POSTINOR

Test raczej nic nie wykryje. Za wczesnie jeszcze

Przestańcie histeryzować. Co ma byc to i tak będzie bez względu na to czy sie martwimy czy nie. i sa rożne przypadki, ale te z ciążą są żadsze. w większości jednak postinor pomaga. Pamietajcie tylko (moja gin też tak powiedziała) że skutki uboczne, plamienie itd to nie gwarancja że tabletki skutkują.

Elemelek - nie denerwuj się na zapas. Poczekaj, zrób test i jak wyjdzie pozytywny to sie martw. Ja na razie też nie jestem niczego pewna, ale panika nic nie da. Ps coś ze mnie leci,ale już sama nie wiem co to jest. Z drugiej strony czytałam na innym forum o dziewczynie której test wyszedł pozytywnie a poźniej się okazało ze jednak w ciąży nie jest. I gdzie tu logika.

Dzieki Mak24 za wsparcie..Jestes kochana... Ja dodatkowo dostalam temperatury, mam 37,5...

Ja wczoraj też mialam 37 a dzis wole lepiej nie mierzyć

znalazłam w pewnym momencie możliwość zadania pytania ginekologowi przez e-mail. Pytałam o skuteczność postinoru w dni płodne. Wspołczynnik Pearla wynosi ok 4,5, tzn że na 100 kobiet ok 4 zachodzi w ciążę. Przeciez to nie jest źle.

Wiesz,co..Czytam Twoje posty i wydaje mi sie, ze mamy bardzo analogiczna sytuacje, byc moze ten postinor wywola u nas okres z lekkim wyprzedzeniem....W fazie poowulacyjnej temperatura jest podwyzszona i dopiero obniza sie przed wystapieniem miesiaczki...Ja mam dostac okres dopiero 12 czerwca..ale byc moze dostane gdzies 7 czerwca czyli w 28 dniu cyklu, gdyby tak bylo, to zostalby mi tydzien, a te wszystkie objawy to po prostu zespol napiecia przedmiesiaczkowego....przynajmniej mam nadzieje...Trzymaj sie cieplutko. Mysle,ze dzisiaj bedziesz plamic a za pare dni dostaniesz okres i tego Ci zycze z calego serca Mak24

Elemelek - okres powinien byc ok 5 czerwca. Zobaczymy co bedzie. Trzymaj sie cieplutko i prosze informuj czasem co u ciebie się zmienia. i uszy do góry - na pewno będzie dobrze.

tak to jest, jak chcesz miec dziecko to nie wychodzi a jak nie checesz to od razu wyjdzie

Dziewczyny, wzięlam postinor 3 dni temu i nie mam żadnych skutków ubocznych ( zero plamień, zero bóli), poza jednym ; mega dół i mega wkurw na wszystko i wszystkich. Strasznie się boję, dziecko w tym momencie to dla mnie byłby dramat:( Nie umiem sobie znaleźć miejsca, boję się nawet robić test:( Elemelek822222, mam identyczną sytuację jak Ty, 1 przeklęty przerywany, w 9 dniu cyklu, potem postinor...Po ilu godzinach wzięłas?? Ja mam dostać okres ok 15-18.06 i nie wiem jak dotrwam do tego czasu. Trzymajcie się wszystkie bardzo cieplutko.

Ja wzielam pierwsza pigulke po 17 godzinach....Dzis 8 dzien po drugiej tabletce postinoru.... Temperatura troszke sie obnizyla, 37 stopni, nie mam juz zadnego sluzu, nie mam skurczy, nie mam zadnego plamienia, brodawki troszke mniej bola, ale kreske na brzuchu nadal mam:( Chyba pojde zrobic test na beta hcg....

Ja Wzięłam po 30h, 3 dni temu, zero objawów ubocznych, sluz taki jak zawsze, jakbym nic nie wzięła, dziś rano lekkie bardzo bóle brzucha...Gdzie można zrobić taki test beta hcg?? I co to kochana za kreska na brzuchu? Co najgorsze nie mogę się teraz skoncentrować na sesji :( Ale gadałam z koleżankami i jedna z nich kochała się 3 razy dokońca po czym wzięła postinor i wszystko potem było ok. On działa w 98% więc miejmy nadzieje że nie będziemy w 2% pechowych. Trzymajcie się mocno, trzymam za was kciuki

Ja tez nie moge sie skupic na sesji.... Ta kreska mi zniknela, bylo jasno brazowa pionowa pod pepkiem...Ale juz jej nie ma.... Taki test mozna zrobic w kazdej przychodni, a najlepiej prywatnie koszt to okolo 20 zlotych...Wskazuje na czas trwania ciazy, wynik powyzej 10 to pierwszy tydzien, wynik powyzej 30 to drugi tydzien... Ja nie wierze w ten postinor...Mam tylko nadzieje, ze po prostu nie doszlo do implantacji:( Dowiedzialam sie wszytskiego o cytotecu, nawiazalam kontakt z kobieta, ktora go stosowala...W ostatecznosci go wezme

dziewczynki - u mnie tez pojawiła sie kreska na brzuchu i wystraszyłam się , bo pamietałam ja doskonale z okresu pierwszej ciązy , tylko ,że w ciąży pojawia się ona około 4-5 miesiąca, a to co macie to skutek burzy hormonalnej , tak ,że sie nie martwcie.Zróbcie kobitki sobie test ciążowy i uspokoicie się . Jedyne co mogę wam doradzic , to po zrobieniu testu ( oczywiście zakładam wynik-) idźcie do ginka po pigułki . To jedyna droga ,żeby sie to wszystko unormowało po postinorze . Niestety skutki tego świństwa ustępują samoistnie dopiero po kilku-kilkunastu cyklach , dlatego radzę wziąć pigułeczki. MALEŃKA21- jestem wstrząsnięta!!!! Co za głupia baba , mogłas powiedzieć ,że nie przyszłaś tu po to ,żeby Ciebie osądzała , ale po pomoc. Uważam jej zachowanie za nieetyczne, myślę ,że można złożyć na nią skargę, bo jest tam ona jak dupa od srania , żeby pomagac w takich przypadkach.Może minęła sie z powołaniem i powinna być księdzem , albo kurwa -przyzwiotką . Sory , ale mnie poniosło.Pewnie zapomniał wół jak cielakiem był . Kochana nie martw sie , idź do swojego pana ginka, baby na ogół sa złośliwe, szkoda kasy ,nerwów i Twojego czasu na psychiczną panią doktor.

Mam recepte na pigulki....Wiesz ja bralam caly czas pigulki, tylko zrobilam przerwe na jeden cykl..Wlasnie na ten, bo nie mialam recepty, myslalam,ze dotrwam szczesliwie do nastepnej miesiaczki, ale sie pomylilam:( Piersi przestaja mnie bolec, wszystko tak jakby ustepuje.....Dziwne!

hej kofane ja dostalam dzis okres:):):):):):):):):):):):):) alez jestem szczesliwa :):) normalny powinnam dostac niby 19maja ale 8 maja wystapil tan postinorowy i trwal jakies 8 dniL/ wiec ie wiem albo mi sie ten spoznil 2 tygodnie albo dostalam za szybko o 3 dni:?? nie wazne jest:)) pozdrawiam dziewczynki:)

lojka- no nistety takie jest życie boje sie bardzo ,że jestem w ciazy :( za jakis tydzien zrobie test i dopiewro pojde do lekarza wtedy wsztystko bedzie jasne czy to ciąza czy nie :( oby nie :( baci - kochana zazdroszcze Ci ,ale wiem ,ze bedzie dobrze w Twoim przypadku kochna :) Kees- kochana nie przejmuj sie wsyzstko będzi ok zobaczysz Elelelku- kochana po ile jest ten cytotec ?? :( umieram ze strachu

maleńka21- napewno nie jestes w ciąży , bo tamte testy by coś pokazały . To skutki hormonów , nie martw sie kochana , o ciąży nie ma mowy. Teraz to już byś była niemal w 3 miesiącu , brzuch by ci urósł, zaczęły by sie poranne mdłości no i przede wszystkim byś ciągle spała. Głowka do góry , ciązy nie ma , a hormony musisz wyregulować , bo po co sie ciągle martwić . Ja jestem na 2 opakowaniu . Bolą mnie cycki , jestem ogólnie rozdrażniona , ale muszę wyregulować wszystko . W lipcu i tak muszę odstawić , bo mam planowaną operację na sierpień , tak ,że znowu bedzie panika , chyba ,że nie będę się \" stukać\" do końca życia , a przynajmniej do tego czasu jak bede brała znowu piguły . Trzymam kciuki , ale myślę ,że od lekarza nic więcej nie usłyszysz , niz to ,co ja Ci tu napisałam . Zajmij sie nauką , nie myśl o tym , bo i po co ? Pozdrawiam serdecznie

lojka - kochana pozniej zadzwonie do lekarza i spytam czy przyjmuje prywatnie zawsze to wiekszy komfort :( boje sie bardzo ,ale licze na to ,że wszystko bedzie ok bo przeciez tetsy by na pewno wykazaly po takim czasie sadze tez ,że przyczyna moze byc taki lek co biore na ochuddzanie on ma egfedryne, przyspiesza prace serca itd wiec moze dlatego ,ale odtsaqwilam go jakies 4 dni przed tym krwawieniem, z tym ze bralam go przez 2 tygodnie i mogl tez zrobic spustoszenie w organizmie , pozniej zadzwonei do lekarza i wszystko bedzie jasne czy ma swoj gabint czy nie bo ja chodzilam panstwowo a wole prywatnie, poza tym nie bedzie mnie to kosztowalo tyule nerwow co wczoraj :(

dziewczyny pomozcie prosze.. teoretycznie postinor i wszystkie te tabletki po.. dzialaja do 72 godzin po stosunku, ja wzielam dzis i wedlug moich obliczen to bylo 59 godzin po, nistety nie moglam zalatwic tego wczesniej w zwiazku z tym pytanie do was, czy mozliwe ze zadziala tak jak powinnno? okres mialam ostatnio 21 maja wpadka nastapila 29 w nocy dlugosc cyklu ok 30-31 dni prosze powiedzcie mi bede w ciazy czy nie? w tej chwili zaczynam panikowac i stad moje nieracjonalne pytanie, ale potrzebuje kogos kto mnie uspokoi.. :( pozdrawiam

czesc!!!!dziewczyny!!! ale sie pochwalilam, moje krwawienie zniknelo! Nic juz nie ma!!!!!!Napisalam krwawienie bo bylo zywo czerwone a nie brazowe i zaczelo sie przed wczoraj wieczor jak normalny okres,tak jak mam zazwyczaj.Najpierw delikatnie czerwony a przez nastepne 3 dni dosyc obfity.Czyli w sumie 3 dni.A tu po poltorej dnia koniec,zamiast sie rozkrecic nie ma nic tak jakby nigdy nie bylo,co toooooooooo jeeeeest!!!!! Acha brzuch mnie dalej boli jak na okres ale piersi przestaly bolec.Radzcie prosze bo ja chyba zwariuje!!!!

sabi03 - kochana nie martw się skoro pisze na nim ,ze do 72 to przeciez zdazylas ale tak mimo wszystko reasumujac to to wzielas pierwsza po 59 + 12 druga = 71 to i tak zdazylas , w dodatku z dwoma a przeciez chodzi o to aby zazyc pierwsza tabl w ciagu 72 godz, caluski

sabi03 - kochana nie martw się skoro pisze na nim ,ze do 72 to przeciez zdazylas ale tak mimo wszystko reasumujac to to wzielas pierwsza po 59 + 12 druga = 71 to i tak zdazylas , w dodatku z dwoma a przeciez chodzi o to aby zazyc pierwsza tabl w ciagu 72 godz, caluski

sabi03 - kochana nie martw się skoro pisze na nim ,ze do 72 to przeciez zdazylas ale tak mimo wszystko reasumujac to to wzielas pierwsza po 59 + 12 druga = 71 to i tak zdazylas , w dodatku z dwoma a przeciez chodzi o to aby zazyc pierwsza tabl w ciagu 72 godz, caluski

sylwanka - nie przejmuj sie moj pierwszy okres po postinorze trwal niecale 3 dni , kolejny tez byl troszke krotszy bo 4-5 dni a normalnie mam 7 dni :( ale to tak jest ,że okresy sa bardzo krotkei po postinorze ,wiec sie nie martw

dzieki malenka:* na prawde troche mi lepiej, ale wiesz... no stresik pozostaje, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok:) trzymajmy sie dziewczyny w tych ciezkich chwilach..:)

sabi - kochana wiem co robi stres z człowiekiem sama sie bardzo boje choc postinor najwyrazniej pomogl bo bralam jakies ponad 2 miesiace temu i wsyzstkie testy powychodzily negatywne ,ale doszlo do paru niebezp. sytuacji pozniej :( i teraz czlowiek wariuje :( będzie dobrze kochan musi byc

sabi - kochana wiem co robi stres z człowiekiem sama sie bardzo boje choc postinor najwyrazniej pomogl bo bralam jakies ponad 2 miesiace temu i wsyzstkie testy powychodzily negatywne ,ale doszlo do paru niebezp. sytuacji pozniej :( i teraz czlowiek wariuje :( będzie dobrze kochan musi byc

ja za chwile zabieram sie do robienie testu ciazowego trzymajcie kciuki za mnie.............dzieki dziewczyny za odpowiedzi na pytania

Dzięki dziewczyny za wsparcie, maleńka 21 zrób test dla swietego spokoju, ja chyba tez się odważe, ale dopiero po niedzieli. Baci ja też Ci zazdroszczę, przynajmniej u Ciebie rozwiązało się wszystko dobrze, my jeszcze musimy czekać. Co jest najśmieszniejsze zawsze brałam pigułki i teraz byłam w okresie 3-miesięcznej przerwy zaleconej przez moją panią gin, i wstyd się przyznać pod wlywem %%% zapomniałam że nie biorę pigułek :( Czy można być aż tak rozptrzepanym?? :) Sabi03- ja wzięlam po 30h i już i tak byłam spanikowana więc zadzwoniłam na infolinię ( na stronie wpadka.pl) i tam koleś mi powiedzial że do 72h jest ok. Na wszelki wypadek zrób test. Elemelek musisz uwierzyć, że post zadziała, zrób test. Ankaaaa-3mam kciuki Całuje was mocno dziewczyny, trzymajmy sie razem