Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość wypowiedź przyszłej ginekolog
Przyszła Ginekolog Postinor jest całkowicie bezpieczny, nie panikujcie! Ma hormony, ale to nie jest dawka zabójcza, trzeba tylko uważać, żeby nie stosować go częściej niż 4 razy w miesiącu! Dziewczyny, przede wszystkim pamiętajcie, że w sytuacjach podbramkowych lepiej wziąć Postinor niż zajść w niechcianą ciążę! I jeszcze jedno - należy wziąć 2 tabletki, jedną zaraz po, następną po 12 godzinach, wtedy efekt jest bardziej gwarantowany. Powodzenia *** Postinor zawiera dużą dawkę progestagenu (syntetycznego progesteronu). Dzięki temu opóźnia się proces jajeczkowania, jeśli ono jeszcze nie nastąpiło, przez co plemniki nie docierają do jajeczka. Natychmiast zagęszcza śluz w szyjce macicy, co blokuje drogę plemnikom, a jeżeli do zapłodnienia komórki jajowej już doszło, utrudnia jej zagnieżdżenie się w macicy i rozwój ciąży. Można go jednak stosować tylko sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik* --> rozumiem, ze obserwujesz swoje cialo i wiesz o nim wszystko. Gdyby ta \"metoda zabezpieczania\" byla skuteczna, to na swiecie byloby dwa razy mniej dzieci. Co do krwawienia - mozesz ale nie musisz krwawic po wzieciu postinoru.Jesli krwawienie bedzie trwalo tyle co zwykla miesiaczka i bedzie wygladalo jak zwykla miesiaczka to mozesz przyjac, ze dostalas wczesniej okres i liczyc od niego kolejny cykl. Jesli zas krwawienie bedzie krotsze, krew bedzie rzadsza, bardziej czerwona, bedzie jej mniej to znaczy ze dostalas krwawienia postinorowego. Okres moze Ci sie przesunac i w jedna i druga strone. Ja dwa okresy dostalam kolejno 10 i 11 dni po czasie. Po wzieciu postinoru to chyba raczej trzeba zapomniec o dniach plodnych i nieplodnych. Wszystko sie rozregulowuje. Niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszla Pani Ginekolog --> \"nalezy uwazac, zeby stosowac go nie czesciej niz 4 razy w miesiacu\"??? To moze wogole lepiej sie nie zabezpieczac tylko lykac postinor po kazdym razie, jak sie rzadko wspolzyje??? Nie chcialabym by leczyla mnie lekarka z takim podejsciem do postinoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy proszek po stosunku wzialam po 18 godzinach drugi po 12 ten pierwszy dopiero po 18 h bo rano wykupilam ...dzisiaj mnie boli troszke brzuch tak jak przed okresem ale jeszcze nie krwiwie wiecie czego si eboje biorac taki specyfik? ze zajdzie sie w ciaze a przez ten proszek dziecku moze sie cos stac.. to moj 2 raz jak to biore, 6 lat temu brałam cos takiego w zastrzyku moze to samo nie pamietam w sumie juz..i juz nie mam zmaiaru brac ...chce zowu zaczca brac tabletki antykonmcepcyjne tylko teraz mam taki problem czy wziasc od tego okresu tabletke? czy poczekaj az misie wszystko unormuje? bo moze byc tak ze nie zaczne krwawic teraz tylko za tydzien kiedy powinnam miec prawidlowy okres...ja zawsze mialam okres bardzo regularnie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W MOIM PRZYPADKU ZAWIODLO JESTEM W CIAZY DZIS BEDE WIEDZIELA TYLKO CZY W MNOIEJ CZY W POJEDYNCZEJ taki malutki skutek uboczny postinoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszla ginekolog,nie doradzaj jak sie nie znasz,postinor nie jest bezpieczny,guzik sie znasz,moze zapobiec ale nie musi a to spustoszenie jakie robi w organizmie kobiety ty nazywasz bezpievcznym,doucz sie najpierw,a potem doradzaj ,jestem tego najlepszym przykladem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do smutalek kochanie ja po postinorze jestem wlasnie w ciazy,ale nie martw sie ja mieszkam w kraju cudow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek822222
Salwanko....zamurowalo mnie...A chyba mialas krwawienie i mimo to jestes w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek822222
Hmmmm, moglas byc w ciazy juz biorac postinor..Skoro Twoje cykle trwaja 25 dni, to ajjeczkowanie wcale nie wystepuje u Ciebie w 14 dniu, ale w 11...A Ty postinor przyjelas chyba w 15 i 16 dniu.....Naprawde sie martwie, bo moje krwawienie trwalo zaledwie 2,5 dnia....Jeszcze na dodatek biore teraz pigulki....A test pewnie wyjdzie negatywny z apteki, musze zatem isc na badanie krwi:(Nie wierze w ten postinor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Kupilam test, zaraz go zrobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Tak jak przypuszczalam negatywny, ale w poniedzialek pojde na test z krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdezorientowanaaaaaaaaaa
Hejka mam do was pytanko bo nie wiem co sie ze mna dzieje teraz. Przedstawie wam najpierw moja sytuacje: no to tak, jak wy wszytkie zaliczylam wpadke byl to 12 dzien cyklu (okres mialam od 9 do 13 maja a do wpadki doszlo 20 maja) po 12 godzinach od niej wzielam postinor potem za 12 godzin druga tabletka, żadnych skutków ubocznych aż do 25 maja dostalam okresu (tak mi sie przynajmniej wydaje bo bylo to dosyc mocne krwawienie chociaż słabsze i krótsze niż normalne) trwało to do 28 maja. Po ok. 2 tygodniach od wpadki zrobilam test ciążowy, wyszło że nie jestem w ciąży. Dzisiaj według mojego normalnego cyklu (sprzed wziecia postinoru) powinnam dostać normalny okres a pojawilo sie plamienie. Domyslam sie ze to pewnie dlatego ze po wzieciu tabletek dostalam tego okresu to teraz nie ma, ale czy to plamienie jest normalne? czy mozecie mi wyjasnic co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Cos widze, ze nasze forum zamarło... A ja mam nadal objawy ciazy, albo choroby psychicznej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pscolka
Kochane, moze Wy mnie uspokoicie... Wczoraj po raz pierwszy zycie zmusilo mnie do zazycia postinoru. Zazylam go 16 godzin PO. I co mnie nurtuje... Byl to 15 dzien cyklu, dokladnie polowa, najwieksze ryzyko :( Prosze odpowiedzcie mi, jak skuteczny jest postinor??? Czy ma wplyw to, w jakim dniu cyklu bylam? Czy to moze wplynac na jego skutecznosc i dzialanie??? czekam cierpliwie na dobre rady, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elelemek ---> wierz w postinor! Mnie on pomogl, wiekoszosci dziewczyn rowniez. test z apteki trzy razy wychodzil mi negatywny i w ciazy nie jestem. Ginka powiedziala, ze nie wyczuwa zadnych zmian i wszystko jest ze mna w porzadku. Ja tez mialam sytuacje bardzo niebezpieczna - bo wszystko \"wlalo sie\" we mnie. NIby mialam zaraz dostac okres,ale moje okresy sa tak nieregularne, ze okazalo sie, ze dopiero za 10 dni dostalam okres, wiec mozna byloby powiedziec, ze dni wpadki nie byly bezpiecznymi. Wedlug mnie Elemelku masz objawy choroby psychicznej :) podobnej do mojej gdy nie bylam pewna niczego i nawet po dwoch okresach wmawialam sobie, ze mam ciaze pozamaciczna albo jakis nowotwor. Schiza na calego :( Zdezorietowanaaaaaa ---> jak dla mnie skoro test wyszedl negatywny, to w ciazy nie jestes, chociaz ja np. robilam co tydzien testy - bo moze w koncu ktorys pokaze dwie kreski. Psychika mi siadala. Co do krwawien - piszesz,ze mialas okres 25-28 maj i ze byl slabszy i krotszy niz zawsze - to pierwsze co by mnie zaniepokoilo. Ale skoro test zrobilas po tym okresie i wyszlo, ze nie jestes to nie jestes. Moja kolezanka tez miala 3 dniowe plamienie w czasie gdy powinna dostac okres i zrobila test 2 tygodnie pozniej i wyszedl jej pozytywny. Wiec gdybys miala byc w ciazy to test by to wykazal. Dziewczynom tutaj naprawde dluuugo spoznial sie okres, czy mialy krawienia nie do konca przypominajace miesiaczke. Moim zdaniem odczekaj jeszcze tydzien, a pozniej mozesz sie umowic do ginekologa. Powinien juz wykryc ok.4 tyg ciaze (albo skieruje Cie na usg albo na badanie z krwi). Jesli zas powie, ze nie ma ciazy to da Ci cos na wywolanie okresu. Pscolka --> podstawowe pytania: czy partner \"skonczyl\" w Tobie i ile bylo tych niebezpiecznych stosunkow? Jesli jeden i pozniej wzielas postinor to prawdopodobienstwo zadzialania jest bardzo wysokie. Skutecznosc obniza sie przy wiecej niz jednym niebezpiecznym stosunku i przy (niestety) dniach najbardziej plodnych. Jesli chodzi o niebezpieczne stosunki, to nie chodzi tu tylko o to ile razy sie kochaliscie, bo moze sie okazac, ze kochaliscie sie raz, ale on kilka razy dochodzil i wtedy trzeba to traktowac na rowni z kilkoma niebezpieczynymi stosunkami. Prawdopodobienstwo, ze zadziala jest bardzo duze i nie sluchaj opinii, ze to tylko chwyt reklamowy. Moja ginka bardzo odradzala mi wziecie postinoru ze wzgledu na efety uboczne, ale jednak mi go przepisala. Nie ma zadnych profitow, ze wzgledu na to ze przepisze ten lek dziewczynie, wiec ufam, ze ona wierzy, ze to dziala. Gdyby tak nie bylo nie faszerowalaby mnie ta bomba hormonalna, po ktorej ciezko wrocic mi do stanu PRZEDpostinorowego. Wszystko bedzie dobrze! Wierz w to a na pewno tak bedzie! A sluchajcie, gdzie jest nasza Malenka? Kochana odezwij sie bo martwie sie o Ciebie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Czytelniczko forum Dobrze. ze jestes:-) Ten test, robiony w 18 dniu po ryzykownym stosunku, chyba by cos juz pokazal....Kupilam test o najwiekszej czulosci...Martwi mnie, tylko to, ze mam znowu opuchniete brodawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elemelek, spokojnie..taka panika w niczym Ci nie pomoże...tylko stres i schizy. Uwierz w postinor, bardzo dużo moich koleżanek brało i wszystko jest ok. jaki test robiłaś? Bo ja też chyba zrobię, chociaż też sie strasznie boję. Nie chciałabym być tą pechową :( Bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Robiłam quick vue, jakas nowa wersja, bo ma wyjsc czerwona linia kontrolna, a nie niebieska jak kiedys, w starszej wersji:-) Ciaza to dwie czerwone kreski, w polu C i T....Mnie wyszla tylko jedna w polu C....Nawet nie bylo cienia drugiej.... Ale ja i tak w to nie wierze....:(((( Jestem w bardzo kiepskim stanie psychicznym...Mialam okres, ale mimo to nie wierze, ze to byl okres....Zrobilam test, ale mimo to nie wierze w jego nagatywny winyk..POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lelek uspokój się! Proszę, bo się naprawdę martwię o Ciebie. Umów się jak najszybciej na badanie krwi, ono jest 99,99% procentowe. Naprawde mnie też koleżanki uspokajają, że postinor działa. Wszystko bedzie ok, NIE JESTEś W CIążY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Juz nigdy nie zrobie przerwy w przyjmowaniu pigulek, mam teraz nauczke...Najgorsze jest to, ze sobie uswiadomilam, ze wcale nie chce zeby chlopak z ktorym jestem byl ojcem moich dzieci...On zgodzil sie na slub tylko pod warunkiem ,ze jestem w ciazy...ZALOSNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leluś ja jestem w identycznej sytuacji, też akurat miałam przerwe 3 miesięczną w przyjmowaniu piguł :( I też nie chce mieć dziecka, nie z tym facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bedzie ok, musi być, uspokój się i uwierz że bedzie wszystko w porządku, ani Ty ani ja nie zostaniemy mamami :) Postaraj się uspokoić jakoś, bo stres Ci nie pomoże. Jestem z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaK 24
Hej dziewczyny! Widzę ze niektóre z was maja juz ostrą depreje. Opanujcie się bo to przechodzi na innych na forum. Ja Wpadę zaliczyłam o k 14 dnia. Wszystko się we mnie wlalo, a postinor dostałam dopiero po 40 h. Miałam leciuteńskie plamienie ok 9 dni po tabletkach. A okres przyszedł normalnie i skończył sie w miarę normalnie. Nasilenie tylko było troche ine, bo pierwsze 3 dni lal się ze mnie, a kolejne 3 już bardzo malo. Robiłam dwa testy - pierwszy po tygodniu, a drugi w pierwszy dzień okresu (oba Quick Veu - ten nowy) i oba wyszly negaywne. a czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czy nie jestem w ciąży? :( Jest to możliwe? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
Elemelek - Ty sie kochana nie boj bo test na pewno wyszedl tak jak powinien w 18 dniu po stosunku to spokojnie kochana by wyszedl ,wiec badz spokojna ❤️ gratuluje Kochane , a ja jutro mam wizytę i gina :( koło 15 potwornie się boje :( całuski ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
troche zauważyłam ,że zamotałam sie w poprzedniej mojej wypowiedzi i dwa razy napisalam ,ze by wyszedł :) no ale wiesz o co chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek82222
Kurde mol....No skoro zrobilysmy test i dostalysmy okres, to przeciez musi byc dobrze! MaK24 oby moje schizy nie byly i dla Ciebie zarazliwe;) Kees dobrze, ze nie jestem sama z takimi dylematami...Chyba nie powinnam chodzic do lozka z facetem, ktorego nie jestem w stanie wyobrazic sobie w pewnych rolach.... Malenka napisz koniecznie jutro jak bylo u lekarza, na pewno bedzie wszystko gut!!!! Oby Nasz Wspolny koszmar wreszcie sie skonczyl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pscolka
czytelniczko_forum dzieki za te slowa. Nurtuje mnie jeszcze cos. Czy te wszystkie objawy o jakich wspominacie sa nieodzownym elementem zazycia postinoru??? Czy jesli nic takiego sie u mnie nie pojawi mam sie martwic??? :( Trzeci dzien dzis mija i jak na razie nie zauwazylam w sobie zadnych z tych objawow o ktorych piszecie, no moze lekkie mdlosci czy troszku wiekszy apetyt, ale zaczynam sie zastanawiac czy to po prostu nie sugestia, po przeczytaniu tego wszystkiego... Co jesli wciaz zadnej reakcji organizmu? W koncu to podobno ogromna bomba hormonow...a u mnie jak na razie nic, juz nie wiem czy z tego faktu mam sie cieszyc czy raczej martwic, eehhh:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pscolka --> kazdej organizm jest inny i inaczej reaguje na postinor. Nie kazda z nas ma takie same efekty uboczne po przyjeciu leku. jedna ma wieksze druga ma mniejsze a trzecia wcale. Ja mialam tak naprawde jeden powazny - bolacy prawy jajnik, ktory boli mnie do dzis. Poza tym od 2 miesiecy (od czasu postinoru) jestem bardzo senna i zmeczona, ale to jest wynikiem wielu zlych doswiadczen z tego czasu. Wiec naprawde nie masz sie czym martwic. To, ze mialabys wszystkie efekty uboczne NIE znaczyloby, ze w ciazy nie jestes. Ten lek dziala na kazda inaczej. Bedzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elemelek822222
Pscolka Ja pierwsze skutki uboczne zaczelam obserwowac w tydzien po zazyciu drugiej tabletki postinoru, zadnych plamien nie mialam. Ale spuchly mi brodawki, bolal mnie brzuch, mialam brazowa kreske pionowa na brzuchu ponizej pepka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×