Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość dziwne to jest
A teraz pytanie. Bo to nie jest normalny okres... wiec jeśli np wyjedzie na wakacje do Afryki(bo jedzie do Tunezji), czy zmiana klimatu nie wywoła u niej normalnego okresu?? Będzie wtedy po 2 tygodniach od krwawienia z odtawienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, klimat moze wplynac na okres, ale nie po 2 tyg. ale ok 4 tyg. po krwawieniu z odstawienia. A moze sie tez zdarzyc, ze zmiana klimatu jeszcze bardziej opozni miesiaczke, ciezko stwierdzic, to zalezy od organizmu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta71
Mój problem nie jest związany z prostinorem, ale z tabletkami antykoncepcyjnymi. Mam nadzieję, że salmah mi pomoże... Wykryto u mnie torbiel jajnika. czy po rozbiciu jej hormonami będą nawroty? I czy gdy ona zniknie będę mogła przestać brać tabletki czy będę musiała brać je profilaktycznie? (Nie chcę ich przyjmować przez dłuższy czas, bo boję się, że za kilka lat będę miała kłopoty z zajściem w ciążę) Bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko kochana - przykro mi, ale nie umiem Ci pomoc. Jestem specjalista od przystosowania do zycia w rodzinie, a wiec moge wypowiadac sie kompetentnie na tematy antykoncepcji, ale torbiel jajnika to temat mi obcy. Musisz wypytac o te wszystkie rzeczy ginekologa, a najlepiej skorzystaj z opinii dwoch, bo to powazna sprawa. Jesli jestes z Wroclawia lub okolic to moge Cie skontaktowac za darmo z dobrymi ginekologami, ale sama nie chce sie wypowiadac, bo sie po prostu na tym nie znam. Tu jest potrzebny lekarz. Trzymam za Ciebie kciuki i przykro mi, ze Ci nie pomoglam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaluje, ze nie mialam takiej nauczycielki w szkole. nam na tych zajeciach mowili tylko o milosci... sorki za ten off topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta71
salmah - i tak dziękuję :) W pon mam prywatną wizytę więc coś się wyjaśni. a jestem z okolic warszawy więc nici z leczenia we wrocławiu... ale bardzo dziękuję za propozycję :) doceniam :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trudno, w takim razie trzymam kciuki Anetko. Myslalam, ze jestes z Wroclawia, bo napisalas Aneta71, a ludzie z Wrocka wlasnie pisza 71 bo to kierunkowy i tak jakos sie kojarzy:) Koniecznie napisz o postepach w leczeniu. Duzo zdrowka zycze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Ja własnie wróciłam od lekarza ,który zapisał mi postinor a własciwie -leveonorgestrel 1.5mg( to chyba to samo tylko jest to nazwa miedzynarodowa)aaaa zapomniałam dodac ze mieszkam w Anglii- tu idziesz i prosisz o emergency contraception i bez wszelkich pytań i dyskusji dostajesz recepte. Zastanawia mnie tylko to dlaczego dała mi recepte na 1 tabletke? czesto piszecie ze bierzecie jedna a potem nastepna . Jak ktos ma pojęcie o tym prosze o pomoc>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to rzeczywiscie paranoja, ze w Polsce trzeba walczyc, a w innych krajach dostaje sie je bez problemu bez recepty. Mysle jednak, ze dzieje sie tak dlatego, ze kobiety sa czasem niepowazne. Juz teraz znam przypadki, ze dziewczyny stosuja postinor jako stala antykoncepcje:/ Ale wracajac do Twojego pytania, to nie musisz sie martwic, bo nie zawsze przepisuje sie dwie tabletki. Ten lek o ktorym mowisz, to raczej odpowiednik Escapelle, a on ma tylko jedna tabletke. Tak wiec wszystko jest ok. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotany...
Czesc dziewczyny. Mam do Was pytanie. Moze spotkalyscie sie z takim przypadkiem wczesniej. Kochalem sie z dziewczyna w poniedzialek i niestety mielismy maly wypadek przetarla sie gumka. We wtorek wziela escapelle. Wszystko bylo by ok gdyby nie to ze w piatek znow sie kochalismy i znow podobna sytuacja. Czy dziewczyna powinna brac znow srodek PO zeby nie zajsc w ciaze? Czy escapelle dziala na przestrzeni tych 3 dni? Czy poprostu nie brac i wierzyc ze ma dni nieplodne chociaz srodki PO zazwyczaj rozregulowuja takie sprawy... Dzieki z gory za pomoc pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklopotany - no niestety srodki PO nie tylko nie zabezpieczaja stosunkow, ktore zdarzaja sie po nich w ciagu 3 dni, ale wrecz nawet jest bardzo prawdopodobne, ze jesli escapelle przesunal o dzien lub dwa owulacje, to miala ona miejsce przy Waszej drugiej wpadce:/ Ja proponowalabym znow zazyc ten srodek. Moze tym razem nie escapelle ale postinor. Dopuszcza sie uzycie tego leku dwa razy w ciagu jednego cyklu. Nie jest to zbyt zdrowe, bo tak, jak mowisz, cykl juz jest rozregulowany, ale w Waszym przypadku jest niestety konieczne:( Napisz mi jeszcze w ktorym dniu cyklu byla Twoja kobieta, kiedy zazyla escapelle i jak dlugie ma cykle, bo jesli byla juz po owulacji to jeszcze macie szanse, ze nie bedzie trzeba go brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotany...
Okres miala 28.06-2.07 a escapelle brala 10.07. Myslisz ze w takiej sytuacji nie musi brac ponownie? Mi sie wydaje, ze tak jak mowisz escapelle przesunelo owulacje i teraz wlasnie ma ona miejsce chociaz to Ty pewnie lepiej sie znasz :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, jak to zwykle bywa trafiliscie dokladnie w owulacje:( Tak wiec escapelle przesunal ja pewnie o dwa, trzy dni i przy drugiej wpadce znow owulacja:( Moim zdaniem konieczne jest zazycie postinoru. Ale nie escapelle! Trzeba troszke zmieniac dawke hormonow. Proponuje teraz postinor duo. Przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotany...
ojoj... to w takim razie musze jakos zalatwic recepte co nie jest rzecza prosta. Dzieki za pomoc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta21
CZY JESLI TABLETKE ZAZYLAM W 48 GODZ OD WPADY, A DO DZISIAJ (5 DNI PO TABLETCE) NIE DOSTALAM ZADNEGO PLAMIENIA ANI KRWAWIENIA, OZNACZA ZE JESTEM W CIAZY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklopotany - trzymam kciuki!! Marta 21 - nie, to nie oznacza, ze jestes w ciazy, krwawienie nie wystepuje zawsze... ja np. nie mialam krwawienia a mimo to nie zaszlam w ciaze... bedzie dobrze, nie martw sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze o pomoc! kochalam sie z facetem z piatku na sobote miedzy 3-4, w poniedzialek ok 20 wezme dopiero tabletke ;/ czy po takich dlugim czasie wziecie tabletki ma jakis sens?? w sumie nie uplynelo jeszcze 72h i 1 tabletke wezme przed uplynieciem 72h ale druga juz bedzie po 72h, czy to ma sens prosze pomozcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbura - Hmmm teoretycznie masz 72godz, jednak z doswiadczenia wiedomo, ze po 48godz. nie dzialaja juz tak, jak nalezy. Nie wiem czy jest sens brac postinor na kilka godz. przed uplywem magicznych 3 dni. Wszystko zalezy w jakim dniu cyklu bylas kiedy doszlo do wpadki. Napisz jak dlugie masz cykle i ktory dzien to byl, trzeba to obliczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salmah - cykle mam nieregularne co 30-sci pare dni. Ale jednak sprobuje wziac, a to byl 13sty dzien cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie wez, 13dzien w tej sytuacji nie byl zbyt pewny. Trzymam kciuki, napewno bedzie dobrze. Postinor to skuteczny lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta21
Salmah, nie opisalas na meila wiec tutaj zapytam, czy slyszalas o przypadku ciazy po zazyciu postinoru??? mnie nawet lekarka uspokaja, ale mam schizy... jutro robie test... jedno jeszcze mam pytanie, czy wrazie "w" istnieje jeszcze jakas mozliwosc pozbycia sie niechcianego jaja??? slyszalam o jakis zastrzykah, ktore mozna robic do 4 tygodnia po.... prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - nie slyszalam o ciazy po zazyciu postinoru. Kobieta, ktora napisala na kafeterii, ze zazyla i zaszla, po kilku dniach przyznala sie, ze minelo wiecej niz 72 godz. Tak wiec skutecznosc tego leku jest bardzo wysoka. Jesli juz dojdzie to zaplodnienia to nie ma szansy na antykoncepcje \"po\" i nie mozna usunac jak to nazwalas \"jaja\" chyba, ze masz na mysli aborcje, ale przed przestrzegam, bo ponosi to za soba degradacje psychiki niedoszlych rodzicow i rozpad ich zwiazku. Pracuje w terapii NEST i naoogladalam sie sporo przypadkow kobiet, ktore dokonaly aborcji, a teraz sa wrakami czlowieka. Na maile nie odpowiadam, chyba ze wtedy, gdy sama poprosze, zeby ktos sie do mnie na maila odezwal. Dziennie dostaje ich tyle, ze musialabym nie miec zycia osobistego i zawodowego tylko siedziec i odpisywac. Tak wiec wszelkie pytania kieruj tu, a ja wejde i w wolnej chwili chetnie odpowiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta21
dziekuje, tyle ze jesli sie stalo, ze bede w ciazy... to nie jest dziecko mojego partnera, czyli z czy bez aborcji zwiazek sie rozpadnie.... dzieki jeszcze raz...jutro sie odezwe po tescie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota
Wiecie co dziewczyny...Salmha wcale nie ma racji. Postinor zawodzi jak wszystkie leki czasami. Ja wzięłam postinor po 6 godzinach od stosunku. Pęknięta gumka, 13 dzień cyklu...dziś mam 2 letniego syna. Warto więc może polegać na przeznaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta21 - przede wszystkim sie nie deneruj, zrob spokojnie test i daj znac jaki jest wynik... ja jestem pewna, ze nie wykarze zadnej ciazy... pozdrawiam Cie cieplo i czekam na wiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom_ek
Witaj Asienko:) Na lamach forum chcialbym Ci zlozyc najserdeczniejsze zyczonka urodzinowe. Wracaj jak najszybciej do zdrowka i do nas, bo smutno bez Ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo witam szanownego kolege po fachu;) Dzieki za zyczonka Tomus:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprinterka
tabletke wzialm 10h po stosunku czyli ok 15:30 29czerwca,nastepna 12h pozniej,lekarz zapisal mi tez yasminelle ,11lipca dostalam krwawienie(nie wiem czy to byla miesiaczka...-choc wydaje mi sie,ze tak bo byla raptem 4-5 dni wczesniej przed normalnie planowana))zaczelo sie juz 10 lipca wieczorem od gestej brazowawej wydzieliny.wiec pomyslalam,ze tego 11to pierwszy dzien cyklu wiec 11wzielm pierwsza pigulke nie wiem czy tego 10mozna datowac jako pierwszy dzien cyklu? wzielam tabletki przez kolejne 3dni krawienie mam nadal ale bardzo skape wiec 3dnia brania tabletek uprawialm seks poczatkowo jeszce z prezerwtywa potem juz nie,chlopak mialm wytrysk we mnie..czy bylam wtedy zabezpieczona?jaka jest pewnosc,ze moglo dosjc do zaplodnienia?prosze o szybko odp poniewaz sie niepokoje...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprinterka - pigulki zaczelas stosowac dobrze, bo pierwszy dzien krwawienia to poczatek cyklu. Jednak kochalas sie przy 3 tabletce z opakowania, wiec owulacja jeszcze nie zostala powstrzymana, nie byl to zatem zbyt pewny czas. Kiedy zaczyna sie brac pigulki, to trzeba sie dodatkowo zabezpieczac min. przez pierwsze 2 tyg. Pytasz jakie jest prawdopodobienstwo zajscia w ciaze, no wiec ja okreslilabym je jako 30%. Normalnie byloby nizsze prawdopodobienstwo ale pamietaj ze zazywalas w poprzednim cyklu postinor, wiec w tym jest bardzo plodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×