Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiek78

Fenoterol...

Polecane posty

Gość Pusia1
myślę,że Twoja sprawa troszkę już nieaktualna bo minął prawie tydzień.Pamiętaj,że na tym etapie życia płodowego każdy dzień dla Twojego maluszka to dar losu(a troszkę się na tym znam pisałam już wcześniej).Wczwśniactwo to nic fajnego ,ale jest ogromna różnica między wcześniakiem z 30 tygodnia a takim z 35 tygodnia.Dlatego właśnie trzeba w tej kwestii ufać lekarzom i leżeć.Na pewno to nie zaszkodzi a robimy to przecież dla naszych dzieci,przecież one są dla nas najważniejsze.Jeśli chodzi oFenoterol to myślę,że jeśl przeczytałaś uważnie poprzednie wpisy to wiesz,że to dziecku nie szkodzi.Jeśli chodzi o zakupy i takie tam to uświadomcie swoich partnerów co to jest wcześniactwo(ja przepracowałan na oddziale 15 lat i nie znam takiego wcześniaka,który by nie miał jakichkolwiek problemów-mniejsze lub większe ale są -nie chodzi mi tu o te ur w 36tyg.)i że co to jest takiego poleżeć kilka tygodni,nie bójcie się dom się z brudu nie zawali,a jeśli zjecie na Wigilię rybkę kupioną na garmażu i mąż ufarbuje Twoją ulubioną bieliznę na kolor brudnego różu to też się przecież nic nie stanie.Będziecie mieli natomiast o czym opowiadać dziecku jak podrośnie jacy to byliście dzielni przyszli rodzice.Mój dziesięciolatek (cała ciąża na leżąco w szpitalu)uwielbia te opowieści i czuje sie bardzo ważny,że rodzicom tak bardzo na Nim zależało.Oczywiście będziecie w głębi serca zazdrościć tym,które z brzuszkami biegają teraz po sklepach,ale cóż trzeba mieć dużo pokory żeby być dobrą matką a wszystkie WY ,które teraz cierpicie leżąc i jedząc leki jesteście napewno na dobrej drodze.Z najlepszymi życzeniami dla WAS wszystkich i mimo wszystko wesołych świąt A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UP!!!! Czy któraś z Was zżywa fenoterol i od którego tygodnia, jak rozpoznajecie, że to są właśnie skurcze, bo mnie się brzuch napina i nie wiem czy to jest skurcz czy nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annjaa - ja biore od 22 tc fenoterol - czyli juz 2 tygodnie. Niepokoiło mnie, ze moj brzuch sie dosc czesto napinal, nawet gdy lezalam - robil sie taki twardawy i bylo to nieprzyjemne uczucie - nie powiem, zeby niewiadomo jak bolalo, ale nieprzyjemne bylo, takie ciągnięcie... Wiec zglosilam sie do lekarza, nie czekajac kilku dni na poprawe - teraz biore 4 tabletki dziennie, do tego 2 no-spy, a skurcze mam juz rzadziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie mam tak samo, że brzuch mi się napina, niezależnie czy lezę, czy siedzę, teraz biorę 3x nospę forte i duphaston, ale nie ma poprawy i lekarz kazał mi przejść na fenoterol, ale jak mi powiedział o tym drżeniu rąk i kołataniu serca po zażyciu, to się przeraziłam i na razie nie chciałam brać, tylko boję się, że brzuch się nadal napina... i tak myślę, żeby zacząć brać. Pocieszyłaś mnie bo ja kończę właśnie 21 tc i właśnie to mnie niepokoiło, że tak wcześnie mam zacząć brać, podobno jak już zaczniesz to bierze się do samego porodu...Zazwyczaj przepisują kobietom powyzej 25tc, no ale skoro Ty bierzesz to może nie jest to regułą i lepiej żebym ja też zaczęła przyjmować, bo nie darowałabym sobie, jakby moje wahania źle się skończyły poźniej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kołatanie serca, drżenie rąk nie ma każda pacjentka - a jeżeli nawet, to chyba wolisz taka reakcję na tabletki niż skurcze doprowadzające do porodu teraz??? Ja przez kilka dni czułam się poddenerwowana po tych tabletkach, teraz organizm sie juz przyzwyczail i raczej tego nie odczuwam - ale skoro lekarz powiedzial, ze trzeba te leki brac, a te nasze odczucia nie szkodza dziecku - to nad czym sie tu zastanawiac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już przyzwyczaiłam sie do fenoterolu, obecnie mam dawkę 8x1 czyli co trzy godziny. W nocy tylko przestawiam budzik :) Leżałam też tydzień w szpitalu, teraz jestem w domu. Leżę własciwie plackiem, tylko toaleta. Moje doświadczenia są takie, że jak się spokojnie leży to jest w miarę ok, brzuch pobolewa ale to jest do wytrzymania. Jak tylko coś próbowałam zrobić typu zmywanie czy drobne ogarnięcie mieszkania to mocno to odchorowywałam i miałam mega skurcze. Także moja rada jest taka aby leżeć przy fenoterolu. Bardzo ważne jest też przy skurczach aby nie doprowadzać do zaparć, w szpitalu ciagle o tym mówili. Ja niestety mam ten mega problem więc dodatkowo muszę mocno dbać o dietę. Trzymaajcie się dziewczyny i Wesołych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenialka
Witajcie dziewczyny;) czytam to forum odkąd wyladowalam w szpitalu i zaaplikowano mi fenoterol czyli od 27 tygodnia ciąży. Obecnie kończymy z moja Julcia 36 tydzień i nadal biorę fenoterol plus isoptin. Do tego miałam nospe ale obecnie już ja odstawilam. Lekarz przepisal mi fenka ze względu na skurcze i zanik szyjki- oczywiście lezenie plackiem bezwzgledne. Teraz tez leze mimo ze już nie ma niebezpieczeństwa gdyż podczas ruchu mam niesamowite skurcze. Przyznam, ze miałam identyczne obawy co do zazywania fenka ale dzidzia jest najważniejsza. Także nie zastanawiajcie się - jeśli trzeba brać to brać. Tylko dzięki niemu nie urodzilam wcześniej a do delirek pofenkowych idzie się przyzwyczaić. Przyznam, ze mimo tylu tygodni zazywania tego leku trzesawki i kolatania serca lapia mnie cały czas i nie wiem od czego to zależy. Raz jest ok a raz trzepie mnie na wszystkie strony. Generalnie do tego tez idzie się przyzwyczaić;) także nie lamcie się dziewczyny- będzie dobrze;) My mamy brać fenka do końca przyszłego tygodnia i odstawić a 6 stycznia ( jak dotrwamy) będzie cięcie. Aaa na zaparcia polecam rano wypić wodę przegotowana z miodem ( ciepła). Pomaga. Pozdrawiam i Wesolych Swiat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puczkowa83
Zeniallka - Hej mam pytanie?? W 26 tc trafiłam do szpitala przeleżałam 12 dni i teraz jestem w domu, biorę oczywiście cały zestaw leków ale skurcze mam cały czas :( Od dziś fenoterol będę brała 5x1 (do tej pory brałam 4x1) ponieważ wcale nie jest mi lepiej i do tego mam jeszcze no-spa forte 3x1, duphaston 3x1 i isoptin.Obecnie kończę 29 tc, powiedz mi czy Ty też miałaś cały czas skurcze, a mimo wszystko dotrwałyście do 36 tyg?? Czy jak brałaś te leki to było Ci trochę lepiej?? Oczywiście też cały czas leżę plackiem:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puczkowa ja mam to samo, pomimo leków (fenoterol 8x1, aspargin, luteina, nospa), leżenia boli mnie brzuch, mam skurcze i twardnienie brzucha:( też kończę 29 tydzień wykańcza mnie już ten ból :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenialka
Hej;) brzuch stawiał mi się non stop a teraz jest jeszcze gorzej. Każde wstanie z łóżka wiąże się ze skurczem, dlatego prysznic co drugi dzień i lezymy. Jeszcze 5 dni i będzie pełen sukces. Jedyne z czym sobie nie radzę to straszne kolki jelitowe i uporczywe zgagi. Także trzymaj się - wylezycie i będzie dobrze. Grunt to pozytywne myślenie i dużo lezenia. Fenoterol naprawdę pomaga. Pamiętaj tez ze zawsze możesz zadzwonić do swojego lekarza i jak coś Cie będzie niepokoić lepiej się go poradzić i uspokoić. Trzymam za Was kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenialka
Zapomniałam o jednym. Fenka trzeba brać w jednakowych odstepach czasowych. Inaczej nie działa jak należy o ile wogole działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puczkowa83
Dzięki za pocieszenie, wiem, że leżenie to jedyne wyjście i tego się trzymamy:) mam nadzieję, że Synkowi nie będzie się mocno śpieszyło na świat i wytrzymamy tak jak TY:) A z Tobą Agaja łączę się myślami i musimy pozytywnie myślę, damy radę tak jak Zenialka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) Ja się przemogłam i mimo strachu przed drżeniem rąk i kołataniem serca biorę fenoterol 3 razy na dobę, póki co. Jest lepiej!! jak leżę to odpukać mam mięciutki brzuch, chociaż unormowało się dopiero po tygodniu brania leku. Drżenie i kołatanie miałam tylko właściwie po pierwszej dawce!!!!!! poźniej lekarz poradził, żeby brać najpierw isoptin odczekać 40 min. i dopiero fenoterol i NIGDY nie biorę na pusty żołądek, zawsze coś jem przed isoptinem ZERO objawów ubocznych!!!!! a tak się bałam tego właśnie! Także jak trzeba to bierzcie fenoterol i nawet się nie zastanawiajcie, bo zdrowie maluszka najważniejsze, a i nie zawsze występują objawy uboczne, przynajmniej przy takim dawkowaniu jak ja mam teraz. Pozdrawiam mamusie i życzę szczęśliwego i w terminie rozwiązania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiołek1234
Witam Końcem grudnia wylądowałam w szpitalu (26tc) - częste napinanie brzucha. Na początku kroplówka z fenoterolem a teraz fenek 4 po 1/2 tabl. i staveran 4 razy po 1. Dodatkowo lekarz stwierdzil skrócenie szyjki o ok 40%, ale na szczęście zamknięta. Wizytę u mojego ginka mam dopiero w połowie stycznia i zastanawiam się, czy te dawki fenoterolu i staveranu można trochę obniżyć przed 36 tc? Nie czuję, aby brzuch mi się już tak bardzo napinał i nie mam żadnych kołatań serca, itp - a mimo wszystko wolałabym nie faszerować niepotrzebnie dziecka chemią. Czy przy fenoterolu też powinno się leżeć czy wystarczy "relaksacyjny" tryb życia ;) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m@dzik
Witajcie Zaczynam 26 tydzień, dzisiaj wróciłam ze szpitala, gdzie dostawałam pompę z fenoterolem. Miałam skurcze macicy i bardzo napięty brzuch. Pompa uspokoiła skurcze. Teraz biorę fenoterol 8x1 tabl., do tego isoptin, aspargin i luteinę. Oczywiście leżeć i odpoczywać zalecenie. Zaczęło się od napięć brzucha, co okazało się skurczami, nie wiedziałam, że coś jest nie tak, a tu lekarz mi mówi, że szyjka się skróciła do 25 mm, podłączył do KTG i od razu zapis pokazał skurcze. Chce urodzić jak Bozia da w bezpiecznym terminie, dlatego leże (przerwa na WC i wizytę u gina). Pozdrawiam przyszłe mamy na fenoterolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, brałam fenoterol razem z isoptinem w moich dwóch poprzedniach ciążach, w pierwszej 12 lat temu od 22 tygodnia ciąży, w drugiej 8 lat temu od 30 tygodnia ciąży, czułam się po nim paskudnie, drętwienie całego ciała, palpitacja serca, zawroty głowy, ale dzięki niemu dzieci donosiłam do 40 tygodnia, choć od 6 miesiąca w obudwóch ciążach miałam 2 cm rozwarcia, bez wcześniejszych skurczy, odczuwałam tylko czasami lekkie kłucia w pobliżu szyjki i to zwiastowało najorsze, miałam w tych poprzedniach ciążach założony szew okrężny na szyjkę i przeleżane aż do 38 tyg a w 38 ściągnięcie szwu i odstawienie leków...i skończyło się tak, że z trudem urodziłam synka 12 lat temu, a druga ciąża skończyła się cesarką w 41 tyg, ale najważniejsze donoszone i zdrowe, dzięki fenoterolowi, isoptinowi i asparginowi. teraz jestem w 8 tygodniu 3 ciąży i mam nadzieję, że będzie ok, mieszkam w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziewczyn które martwią się o tę chemię w przyjmowaniu Fenoterolu, wpływa on bardzo dobrze na łożysko a tym samym na rozwój płodu, bałam ogromne dawki choć nie czułam bólu brzucha, czasm jednak twardnienie, dawki zmniejszać nie wolno, jedynie w ostatnim tygodniu przed ostawieniem. Moje dzieci są zdrowe i osiągają wysokie wyniki w nauce, Isoptin i Fenoterol uratował moje ciąże, więc nie bójcie się ich brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornel23-15
Hej dziewczyny, a czy branie fenoterolu powstrzymuje skracanie się szyjki? Leże w domu na lekach od 23.12.10r., teraz mam zaczęty 34 tydz. i mam leżeć do 3.02 (wizyta u lekarza). Potem się zobaczy. Ale cholera mnie już bierze i nie wiem czy jak będę chodzić to się szyjka będzie dalej skracać, czy też fenoterol to powstrzyma. Nie mam odwagi zapytać mojego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m@dzik
do kornel23-15 W moim przypadku od momentu, kiedy lekarz zauważył skracanie się szyjki ( około 3 tyg.temu miała ok. 25 mm) do wczoraj nic się nie zmieniło mimo brania fenoterolu max dawka i ciągłego leżenia. Dla dobra dziecka radziłabym się oszczędzać i polegiwać a z szyjką nie powinno się nic dziać, tym bardziej że do rozwiązania dużo Ci nie pozostało. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka5555
Grays - lub inne mamy, których "fenoterolowe-" dzieciaczki są już większe - chciałabym zapytać jakie dawki przyjmowałyście oraz czy nie zauważyłyście "skutków ubocznych" u dzieci takich jak: alergie, nadmierna pobudliwość, diabetyzm ? O czymś takim wyczytałam na innych forach... Moja dawka to 4x 1/2 fenot i 4x1 staveran. I sama nie wiem, czy nie bardziej się obawiam tego staveranu, bo większe dawki niż fenoterolu. Niestety - mój lekarz nie chce się zgodzić na obniżenie dawki staveranu, pomimo iż nie odczuwam żadnych "dolegliwości" i ciśnienie mam max 120/80. Wiecie coś więcej nt staveranu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie brałam staveranu to nie wiem a fenoterol co 6 h 1 tabl a Isoptinu nie pamiętam, dzieci nie są alergikami, nie są nadpobudliwe i nie mają problemów z ukł pokarmowym, nie spowodowały żadnych skutków ubocznych, a brałam w ciąży od 22 tygodnia do 38 takie dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pytanie, czy jak się bierze fenoterol to trzeba koniecznie leżeć, czy któreś z Was wychodzą z domu i czują się dobrze???? Ja biorę co 4h 0,5 tabl. i mogę max 30 min. siedzieć a poźniej do łóżka bo brzusio zaczyna ciągnąć, więc o chodzeniu nie ma mowy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziulka5555
Annjaa - a jak masz/ miałaś do tego fenoterolu przepisane dawki staveranu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornel23-15
M@dzik, a czy jak trochę się po domu poszwędam to coś mi się może porobić. Fenoterol biorę 4x1, do tego luteinę i aspargin. Mam 4 letnią córcię i trochę mi jej szkoda, ciągle jak taki podrzut. Teściowa jeździ i gotuje nam obiady, i pomaga zajmować się małą, ale trochę mi głupio. I ciągle myślę o małej, a jest z niej straszna wiercipięta. Mam strasznego doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m@dzik
do kornel23-15 Po pierwsze nie powinno Ci być głupio, najważniejsze jest dzieciątko. Ja mieszkam tylko z mężem, więc biedak dwoi się i troi i jeszcze do pracy chodzi. Pod jego nieobecność muszę sama sobie zrobić coś do jedzenia, ale nie gotuje, nie zmywam, nie sprzątam, nie robię zakupów. Tak mi zlecił mój ginekolog. Co innego, kiedy ma się już jednego brzdąca i jak mu wytłumaczyć, że mama nie może się nim zająć tak jak wcześniej. Radziłabym Ci porozmawiać szczerze ze swoim lekarzem, on będzie wiedział najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornel23-15
No u mnie jest tak samo - to mąż robi zakupy i sprząta, a teściowa nam gotuje i przyjeżdża jak go nie ma żeby pomóc przy małej. A ja leżę. Ale wiesz co? O ile było z początku gadanie że to żaden problem, bo przecież mieszkamy praktycznie koło siebie, to teraz widzę że chęci do pomocy mniej. Strasznie boli kiedy widzisz że twoje dziecko trochę jak podrzut jest traktowane. Ale już niedługo i tyle musi moja mała wytrzymać. A powiedz mi czy twój maluch też najwięcej rusza się wieczorem - wyprawia takie cyrki jakby miał wyskoczyć. Nie wiem czy to po fenoterolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m@dzik
Teraz mi się zaczyna 28 tc, a Ty chyba koło 35 tc (też już bym chciała być na tym etapie :). Wierci się, wierci zwłaszcza po jedzeniu i jak leżę na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę fenoterol 0,5 tabl co 4h plus do tego isoptin 3x dziennie, raz jest lepiej raz gorzej, ale chodzić przy takich dawkach nie mogę... trochę siedzieć no i głównie leżenie ... :/ zobaczę co mi we wtorek gin powie w trakcie wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×