Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona****

czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

Polecane posty

Gość Psychokiller
Przepraszam, będę uważał. A gdyby to był real, to chciałbym, żeby te puszczone wodze fantazji, pozwoliły mi działać dalej... Śpij dobrze, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Ona****, dziekuję za dzisiejszy dzień, spróbuj zrealizować ten wydawniczy projekt, uważam, że warto... Nudziarzu...masz szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Wiem... Ona****, kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Cześć Ona****, odzywa się ten co: "dużo pracuje i ma swoje życie", ale żeby nie było wątpliwości, że o Tobie pamięta! Coś mi się zdaje, że powinienem nieźle objechać Psychola... Jednak, ech... załatwiłaś faceta przednio! Wypad rowerowy był bardzo udany, oczywiście zgodnie z przewidywaniami dostałem w kość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kajl. Zostawmy tego nieszczęśnika, On i tak już sobie nieźle nagrabił u jednej kobiety...;) Bardzo się cieszę, że Twój wypad się udał....ja też jestem zadowolona z wczorajszego dnia... Co zaś się tyczy pamiętania o mnie jest mi niezmiernie miło ...wolałabym jednak byś o mnie myślał, a nie pamiętał...to dwie różne rzeczy...no ale cóż pewnie to mi musi wystarczyć i nie mam co liczyć na więcej...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Rozumiem, że nie muszę pojedynkować się z Psycholem...? Co by nie pisać, zrobił na mnie wrażenie, nie podejrzewałem go o taką romantyczność... ;) A jeśli Ci napiszę, że cały wieczór zaprzątasz mi głowę, to zostanie mi wybaczone, to pamiętanie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę w to , co czytam !!!!!!! Kajl, czy to naprawdę Ty ?! Czytam to już dziesiąty raz i aż barkuje mi powietrza z wrażenia...;) Oczywiście, że zostanie Ci to wybaczone... Nie wiem co mam powiedzieć, zaskoczyłeś mnie...przyznam, że dawno się to nikomu nie udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Ty, zaskoczona? Ee... nie.... Niby co ja takiego napisałem? Tylko tak sobie myślę, że miło by było.... siedzieć sobie gdzieś razem na jakiejś werandzie, pić kawę, zapomnieć o świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę kajl...zaskakujesz mnie coraz bardziej...naprawdę... Siedzieć na werandzie i patrzeć na góry...dwa fotele, dwa kubki kawy w dłoniach...patrzeć i czasem rozmawiać...cicho, bardzo cicho...nie zagłuszając przyrody i marzyć...czasem popatrzeć na siebie, wtedy słowa są niepotrzebne... Przepraszam , rozpędziłam się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę kajl...zaskakujesz mnie coraz bardziej...naprawdę... Siedzieć na werandzie i patrzeć na góry...dwa fotele, dwa kubki kawy w dłoniach...patrzeć i czasem rozmawiać...cicho, bardzo cicho...nie zagłuszając przyrody i marzyć...czasem popatrzeć na siebie, wtedy słowa są niepotrzebne... Przepraszam , rozpędziłam się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Siedzielibyśmy przytuleni, w każdej chwili mógłbym delikatnie całować Twoje usta, szyję... Rozmawialibyśmy o wszystkim i o niczym. Najgorsze, że musielibyśmy kiedyś wrócić do rzeczywistości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich chwilach nie myśli się o rzeczywistości...jest bardzo odległa i nie ma znaczenia...w życiu ważne są tylko chwile...takie chwile jak ta i bliskość drugiej osoby... jej ciepło i ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Kolorowych snów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Minął spokojnie i bardzo miło, co spowodowało spore zaległości w pracy, ale co tam, nie samą pracą człowiek żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kajl...mogę o coś spytać?...czy to Ty ze mną wczoraj rozmawiałeś?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Tak, ale rozumiem, że masz jakieś wątpliwości....? Co u Ciebie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam Cię...proszę nie gniewaj się na mnie...to było jak bajka...trochę dziwnie się czułam, nawet jak była to tylko zabawa... Za to dzięki wczorajszemu wieczorowi miałam dziś wspaniały dzień...odudziłam się z uśmiechem na ustach...potem wyrwałam się z firmy i pojechałam sobie na spacer do lasu...dawno nie byłam tak radosna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Cieszę się, że choć odrobinę się odprężyłaś i może choć na moment zapomniałaś o pracy... Musisz zdecydowanie więcej czasu poświęcić sobie, ja tak dzisiaj zrobiłem i jestem z siebie dumny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci , że ja też dziś bardzo dobrze się czułam...zapomniałam, zapomniałam o pracy... Cieszę się, że to byłeś Ty...:) Cieszę się również, że jesteś z siebie dumny...odkryj rąbek tajemnicy i powiedz co sprawiło, że jesteś z siebie zadowolony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
No właśnie to, że poświęciłem dziś sporo czasu tylko sobie. Fakt, pomogli mi w tym przyjaciele, ale z pracą dałem sobie spokój sam. Co prawda, teraz połowę pracy bedę musiał odwalać przez kolejne kilka dni, ale co tam... za tydzien muszę przedstawic gotowy projekt, a jest on w fazie.... ha, ha, ha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz sobie radę z tym projektem, wiem o tym...:) Przyznaję również, że w pewnych sprawach Psycho nie może się z Tobą równać...myślę , że po wczorajszym odezwie się niejedna Twoja cicha wielbicielka i będziesz miał mnóstwo adoratorek...;) I stracę mojego skromnego kajla, echhhhhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
A w czym ten Nudziarz jest niby lepszy ode mnie??? No teraz , to już się boję zaglądać na ten topick... Wy tu sobie gruchacie w najlepsze, aż się człowiek czerwieni.... Tinuviel złamała mi serce i dalej milczy, co ja mam biedny począć? Kajl vel Casanova teraz tu bryluje.... żeby nie było, że to kiedyś była moja rola, bo tak nie było..... ech...życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wiem Psycho kto tu komu zlamal serce... I nie uwazam, zeby kajl byl od Ciebie \"lepszy\", jednak musze przyznac, jest bardziej romantyczny... A moze po prostu za slabo sie starasz... I ja tez tu tylko zagladam, bo tym dwojgu to az szkoda przeszkadzac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Tinuviel, jak możesz Słonko? Ja nie jestem romantyczny? No tak, wiem, że jestem stuknięty, ale chyba nie tylko dlatego, że zrobiłem małą prowokację i przyznałem się do tego, jakbym sobie wyobrażał nasze "zejście"... Ale dobrze, jesteś Damą, więc pozostaje mi tylko milczenie, wobec Twego zdania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Psycho! Wybacz, ale mówiłam Ci, że kajl jest wyjątkowy...nie wierzyłeś mi...:) Nie bój się tu zaglądać..;) Nie byłeś Casanovą?...a co było w niedzielę..;) Czyżbyś chciał posłużyć się mną dla wzbudzenia zazdrości ? ...bo nie ma innego wytłumaczenia Twojego zachowania , jeżeli nie bawiłeś się w Casanovę...więc jak będzie kolego , którą opcję wybierasz?..;) Chyba Ci nie mówiłam , że zaczynasz z nieodpowiednią kobietą..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Jasne, bawiłem sie w Casanovę... Czy to dziwne, że pomyślałem sobie, że może wtedy Tinuviel się odezwie? No, tak nie miałem podstaw żeby tak sądzić, ale udało się, a teraz wszyscy się ze mnie nabijacie... A ja i tak jestem szczęśliwy, że Tinuviel zechciała sie odezwać i możecie sobie pisać co chcecie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Tinuviel! Nikt się z Ciebie nie nabija Psycho , wręcz odwrotnie...a nie pomyślałeś, że kogoś uraziłeś posługując się tą osobą ...w końcu zapominasz, że jestem kobietą i niestety wrażliwą.... to było w porządku? Bardzo mnie cieszy Twoja radość, ale... chyba nie muszę Ci nic więcej mówić ... Nie jestem na Ciebie zła, ale jest mi przykro kolego i musiałam Ci o tym powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×