Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona****

czy jest tu ktoś kto chce po prostu porozmawiać?

Polecane posty

Wiecie co, szczerze mowiac to ja od poczatku domyslalam sie, ze to byla prowokacja, bo nie wierze Psycho, ze chcialbys rozmyslnie zlamac mi serce. I tak, udalo sie, odezwalam sie, ale teraz prosze pozwol mi na jakis czas opuscic ten topik, bo trace tutaj swoj cenny czas, ktorego zostalo coraz mniej, na hmmm... no moze nie doknca bezowocne, ale do niczego nie prowadzace rozmowy, zamiast poswiecac go na nauke. I oczywiscie zapomnialam dodac Psycho, ze nie jestes tak romantyczny jak kajl, ale poza jendym pieknym wieczorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Gdybym nie pisywał z Tobą wcześniej, gdybym nie miał pewności, że jesteś zapatrzona w tego Nudziarza jak w Słońce, gdybym nie wiedział, że nie traktujesz mnie poważnie...., to w życiu nie ośmieliłbym się tak postąpić i mam wrażenie, że Ty doskonale o tym wiesz... Byłem pewien, że nie uwierzysz w ten nagły przypływ uczuć, jesteś na to zbyt inteligentna i masz zbyt duże poczucie humoru... I dlatego nie podjęłaś gry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Dzięki Tinuviel, czyli dalej podtrzymujesz, że nie jestem romantyczny... Dobrze, pewnie masz rację, co ja na to mogę poradzić? Jestem kretynem i już... Ale i tak Cię lubię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grrr... wiesz ja to sie czasem zastanawiam, czemu tyle czasu spedzam na rozmowach z Toba i czemu sprawia mi to taka przyjemnosc... Jestes irytujacy jak cholera, bez przerwy przekrecasz moje slowa, jak sam twierdzisz jestes kretynem (z czym ja pozwol ze sie nie zgodze) i nie jestes wcale romantyczny, czego wcale nie napisalam, napisalam tylko, ze nie jestes taki romantyczny jak kajl, wiec to nie znaczy ze nie jestes romantyczny wcale, ale moze np. w polowie taki romantyczny jak on. Przepraszam, ze tak zawile tlumacze, ale widze, ze czasem to Ci trzeba jak krowie na rowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Nawet nie wiesz, ile bym dał za to, żeby móc spoglądać w Twoje oczy, mieć Cię na wyciągnięcie ręki, obserwować Twoje gesty, jak mi to wszystko tłumaczysz... Słuchać jaki to jestem irytujący, a później niespodziewanie zamknąć Ci usta namiętnym pocałunkiem... Może lepiej daj sobie spokój z tą nauką, idź spać i odpocznij trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no... jestem pod wrazeniem... chyba musze cofnac swoje slowa... taaa, bardzo chcialabym dac sobie spokoj, tylko ze zeby dac sobie z czyms spokoj, to najpierw trzeba zaczac to robic... a problem w tym, ze ja jeszcze nie zaczelam... no coz, w takim razie obleje egzaminy i... witaj Ameryko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Nie oblejesz Słoneczko, poradzisz sobie! Jutro poświęcisz się nauce, poczytasz trochę, zatanowisz się nad faktami i ich skutkami. A dzisiaj lepiej idź spać, może odwiedzi Cię we śnie, ten wymarzony Anglik, co to nie wie o Twoim istnieniu... Może to on będzie miał okazję, zamknąć Cię w ramionach, dzieląc z Tobą sen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Przepraszam Państwa, ja tylko na moment... Ona****, kolorowych snów! Zresztą Państwu też takowych życzę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za cieple slowa, jestes druga osoba, ktora we mnie wierzy, szkoda tylko, ze ta pierwsza osoba nie wie, co to sa borowki i mysli, ze Amsterdam znajduje sie w Anglii :O Dobrze, skoro juz mnie wyganiasz, to sobie ide, ale wiedz, ze teraz nie marze juz o zadnym Angliku, a o kims zupelnie innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychokiller
Śpij dobrze... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd się tacy
faceci biorą??? tak się wczoraj rozmarzyłam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden i drugi są
fajni... pozostaje zazdrościć Tobie i Tinuviel..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zazdrość...po prostu musisz założyć własny topick...na forum jest naprawdę dużo bardzo sympatycznych i mądrych mężczyzn, z którymi można poważnie porozmawiać , ale również naprawdę dobrze się bawić i czasem po prostu poflirtować... ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Witaj Ona****, jak dzisiaj minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kajl...widać wiosna ma na mnie zbawienny wpływ...po pierwsze zamiast jednej otwieram dwie filie firmy...odezwał się do mnie mój były wspólnik i przyjaciel...miałam dziś w związku z tym okazję spędzić z nim pół dnia, a konkretnie po prostu przegadać...przy tym ta piękna , choć chłodna pogoda...ale znalazłam też czas by pomyśleć o jednym mężczyźnie...;) Nawet znalazłam dla niego wiersz, ale napiszę go za chwilkę...:) A co u Ciebie?...Jak projekt, mam nadzieję, że zdążysz z nim na czas... :) Jak Twoje nastawienie do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
No, no.... były wspólnik, przyjaciel, rozmowa....czyżby romans na horyzoncie? Może to całkiem dobry pomysł, zakładająć, że cały czas myślisz o pracy... Projekt, szkoda gadać... zmieniłem koncepcje, zrobiłem wizualizację i ... dla mnie bomba, a inwestor kręci nosem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam. Miłość na wieki nie pisana nam. Prędzej czy później zechcesz odejść, wiem. Nie można przeznaczenia nazwać złem. Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz. Nieszczerość to do serca pewny klucz. Że nie opuścisz mnie najciszej mów. Chcę zapamiętać barwę Twoich słów. No coś Ty...romans może i tak, ale nie z nim...;) Tam gdzie są interesy nie może być romansów...wiem to z doświadczenia...więc niestety nic z tego... Wolę romansować sobie z Tobą siedząc przy komputerze...:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu...ale jeżeli Ci to przeszkadza, to powiedz tylko słowo, a nie odezwę się więcej... A wiersz jest dla Ciebie, a raczej tekst piosenki wykonywanej przez Michała Bajora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam. Miłość na wieki nie pisana nam. Prędzej czy później zechcesz odejść, wiem. Nie można przeznaczenia nazwać złem. Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz. Nieszczerość to do serca pewny klucz. Że nie opuścisz mnie najciszej mów. Chcę zapamiętać barwę Twoich słów. No coś Ty...romans może i tak, ale nie z nim...;) Tam gdzie są interesy nie może być romansów...wiem to z doświadczenia...więc niestety nic z tego... Wolę romansować sobie z Tobą siedząc przy komputerze...:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu...ale jeżeli Ci to przeszkadza, to powiedz tylko słowo, a nie odezwę się więcej... A wiersz jest dla Ciebie, a raczej tekst piosenki wykonywanej przez Michała Bajora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam. Miłość na wieki nie pisana nam. Prędzej czy później zechcesz odejść, wiem. Nie można przeznaczenia nazwać złem. Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz. Nieszczerość to do serca pewny klucz. Że nie opuścisz mnie najciszej mów. Chcę zapamiętać barwę Twoich słów. No coś Ty...romans może i tak, ale nie z nim...;) Tam gdzie są interesy nie może być romansów...wiem to z doświadczenia...więc niestety nic z tego... Wolę romansować sobie z Tobą siedząc przy komputerze...:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu...ale jeżeli Ci to przeszkadza, to powiedz tylko słowo, a nie odezwę się więcej... A wiersz jest dla Ciebie, a raczej tekst piosenki wykonywanej przez Michała Bajora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam. Miłość na wieki nie pisana nam. Prędzej czy później zechcesz odejść, wiem. Nie można przeznaczenia nazwać złem. Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz. Nieszczerość to do serca pewny klucz. Że nie opuścisz mnie najciszej mów. Chcę zapamiętać barwę Twoich słów. No coś Ty...romans może i tak, ale nie z nim...;) Tam gdzie są interesy nie może być romansów...wiem to z doświadczenia...więc niestety nic z tego... Wolę romansować sobie z Tobą siedząc przy komputerze...:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu...ale jeżeli Ci to przeszkadza, to powiedz tylko słowo, a nie odezwę się więcej... A wiersz jest dla Ciebie, a raczej tekst piosenki wykonywanej przez Michała Bajora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę wróżyć z gwiazd, bo przyszłość znam. Miłość na wieki nie pisana nam. Prędzej czy później zechcesz odejść, wiem. Nie można przeznaczenia nazwać złem. Nie umiem kłamać, ale Ty się ucz. Nieszczerość to do serca pewny klucz. Że nie opuścisz mnie najciszej mów. Chcę zapamiętać barwę Twoich słów. No coś Ty...romans może i tak, ale nie z nim...;) Tam gdzie są interesy nie może być romansów...wiem to z doświadczenia...więc niestety nic z tego... Wolę romansować sobie z Tobą siedząc przy komputerze...:) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu...ale jeżeli Ci to przeszkadza, to powiedz tylko słowo, a nie odezwę się więcej... A wiersz jest dla Ciebie, a raczej tekst piosenki wykonywanej przez Michała Bajora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
Rozmowa z Tobą, flirt, to czysta przyjemność ;) Tylko nie zapominaj, że jestem nudziarzem, strasznym marudą i naprawdę nie wiem, co pozytywnego mogłabyś we mnie odkryć... Ty kobieta interesu, sukcesu, żelazna dama i ja... wieczny malkontent...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może jesteś właśnie tym czego mi potrzeba najbardziej?...;) Pamiętaj, że to właśnie w życiu przeciwności przyciągają się najbardziej...:) Może dlatego szukam Twojego towarzystwa , a nie Psycho...wyciszam się , jestem spokojniejsza...a naprawdę drzemie we mnie niespokojny duch...jesteś lekarstwem dla mojej zbłąkanej duszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajl
No, nie wiem... Jak ktoś tak anemiczny, przeciętny może do Ciebie pasować, a tym bardziej być Ci potrzebnym...szczerze wątpię... A co do Psychola, którego tak wspominasz.... to chyba właśnie on, pasuje do Ciebie bardziej, choć nie będę przy tym obstawał, bo jak czytam Jego posty do Tinuviel... facet w całym swym szaleństwie, potrafi być zwyczajnie sympatyczny, choć chyba nie mogę być zbyt obiektywnym... Może dojdzie do tego, że stoczysz walkę o tego szaleńca z Tinuviel... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko jedno małe pytanie do Ciebie...czy naprawdę tak bardzo tego chcesz? Czy, aż tak bardzo przeszkadza Ci moje towarzystwo? Teraz jest mi naprawdę przykro...jeden posługuje się mną rzeby sprowokować dziewczynę, drugi koniecznie wpycha mnie w ramiona innego... Bardzo wam za to dziękuję...i jednemu , i drugiemu...przy was rzeczywiście czuję się jak kobieta...szkoda słów... I wcale nie mam ochoty do żartów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko jedno małe pytanie do Ciebie...czy naprawdę tak bardzo tego chcesz? Czy, aż tak bardzo przeszkadza Ci moje towarzystwo? Teraz jest mi naprawdę przykro...jeden posługuje się mną zeby sprowokować dziewczynę, drugi koniecznie wpycha mnie w ramiona innego... Bardzo wam za to dziękuję...i jednemu , i drugiemu...przy was rzeczywiście czuję się jak kobieta...szkoda słów... I wcale nie mam ochoty do żartów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tylko jedno małe pytanie do Ciebie...czy naprawdę tak bardzo tego chcesz? Czy, aż tak bardzo przeszkadza Ci moje towarzystwo? Teraz jest mi naprawdę przykro...jeden posługuje się mną zeby sprowokować dziewczynę, drugi koniecznie wpycha mnie w ramiona innego... Bardzo wam za to dziękuję...i jednemu , i drugiemu...przy was rzeczywiście czuję się jak kobieta...szkoda słów... I wcale nie mam ochoty do żartów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×