Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....

:)

chłopak na P:)

chodzi mi o wzajemną Miłość przez duże "M". Czy to w ogóle się zdarza???

Wpisuję się!!!

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

Nie wiem czy miłość się zdarza....,ale biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa -napewmo tak... Ja tam wierze w cuda i wierze w ludzi... Wiem że trudno teraz znaleść serce..., no ale poniewaź jestem dziwnym człowiekiem,którego "miernota"nigdy nie pociągała to poprostu :CZEKAM NA CUD... I wolę czekać i wierzyć,niź nie czekać i żyć... Szukam pięknych oczu,ciepłego serca i mądrości w głowie.... Wiem,takie osoby nie czytają na Kafeterii, ale przecież i ja "normalny" nie muszę być... :-) Jeżeli masz jakies ideały to pisz... Pozdrawiam

A co tam, wpiszę się i ja :)

proszę ładnie :)

chce do Daniela.....

wpisuje się...

oj ja juz nie wiem co jest...lipa ogólnie ale dam rade

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

wpisuje sie

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

Dobra wpisuje sie....i od razu pojawił sie strach...... Jak teraz szczęście "kopnie mnie w dupe" i lecąc z dużą szybkością,lotem poziomym przywale glową w drzewo....to już nic nie będzie takie samo,a już napewno moja twarz... Ale może pójdę do nieba....Jeśli głupoli przyjmują to wejdę napewno...:-))) Ale co tam? Jeżeli chce się żyć pelną piersią to trzeba sięgać gwiazd...,inaczej co to za życie...?

każdy sposób jest dobry, może akurat ten zadziała tonący brzytwy się chwyta, nic do stracenia............

i ja się wpisuję :)