Ten topic przynosi szczęście w miłości!!! Wejdż i wpisz się,a wkrótce ....

M , czasami niemożliwe jest możliwe, ............

pełna wątpliwości... ale cóż, od szczęścia nie wolno się odwracać plecami...

no baa to i ja sie tutaj musze wpisac koniecznie :)

Mam nadzieje ze wkoncu bede szczesliwa i ze znajde swoja druga polowe

ale sie wpisuję

ale sie wpisuję

jednego.....aby ten, który w zeszłym roku odmienił moje życie, przestał szukać nie wiadomo czego, tylko wrócił do mnie i wziął to, czym chcę go obdarować.......szczerym uczuciem

i czekam na to moje szczescie w milosci :)

A ja juz jestem szczesliwa(WKONCU!) i tego rowniez Wam zycze:))

Ja rowniez sie wpisze...I mam nadzieje ze w koncu znajde mezczyzne mego zycia,a zapomne o tym ktory mnie tak ranił...

noto ja tez sie wpisuje przyznam ze nie raz w nocy szlocham poduszke bo kocham juz 3 latka i nie umiem przestac a szns na buycie razem nie widze jestem usmiechnieta pogodna ale tylko w dzien i z przyjaciółmi sama i w nocy robie sie smutna bo nie widze lepszej przyszłosci na sfere miłosci (moja) no wiec wpisuje sie na topik i miejmy nadzieje ze albo cos wyjdzie albo sie dkocham i zakocham w innym co do Kasandry to ja mam 19 lat i raczje nie pokazuje po sobie jaki bagaż dźwigam ze sobą ale nie jest on mały i jak na dziewiętnastolatke bardzo pokażny w sumie nie jedna 30 latka nie może sie takim poszczycić no cóż jednych los wybiera i maja sie czym chwalic :P inni ida przez zycie i sie nudza ja nie mam czasu choć oprzyznam ze czasem bym chciała jedna zasada u mnie płakac i użalac sie możan tylko wnocy i wieczorkiem w dzien przy naprawde złym humorze i tylko czasami dwa razy w miesiacu wiecej nie a tak uśmiech i jest git taki sposób na życie nie raz nie ejst łatwo ale pomaga bardziej niz użalanie sie nad soba moze uwierze jeszcze w ze szczescie i mnie moze spotkac

kocham go tam bardzo ze boj niszczy resztki mojego zycia...

chciala, zeby zakochal sie we mnie pewien pan M., bo ja go juz dawno kocham ale widac bez wzajemnosci !!!:-(

ja jush nie wierze w miłość :(:(:(

chciala, zeby zakochal sie we mnie pewien pan M., bo ja go juz dawno kocham ale widac bez wzajemnosci !!!:-( oto byla prosba do dobrej Wrozki Kasandry :-O

sie zakocham z wzajemnoscia,wiec co mi tam.wpisuje sie,hihi!!

jest ble ble ble, to jest prosba o milosc !:-O

żeby Szymon się we mnie zakochał i żyć z nim długo i szczęśliwie!! Hahaha! :D

a ja bym chciała zeby jakaś pokochała mojego byłego męża i żeby jej zatruwał życie a nie mi.

ja tez chce zeby nareszcie otworzyl oczy i wrocil do naszego dawnego zycia, bo wiem ze mnie nadal kocha i ja jego.:D

zaszkodzic napewno nie zaszkodzi zdradzony oszukany nieszczesliwy

chcę się najpierw odkochać, potem zakochać, wiesz w kim :) może magia podziała...

Jest to w gruncie rzeczy optymistycznt topik. Zachęca do pozytywnego myślenia - a to już połowa sukcesu. Należy wierzyć w miłość a ona napewno pojawi się w życiu, bądźmy więc na nią otwarci. I z wiązku z tym ja też się wpisuję.

głupia suczka z ciebie wróżko pipowa

>>>wisielec>>>oj brzydko,brzydko...dlaczego sie tak o mnie wyrażasz,czy przeczytałes to co napisalam pozniej(to co wygląda jak wypracowanie:)) dlaczego mnie wyzywasz i potępiasz?za to ze próbuje w was wzniecic nadzieje?chcialam wnieśc troche optymizmu w zycie tych,którzy kochają a nie są kochani... no i jak,udalo mi sie troche? widać jakieś poprawy? :) mój ukochany wczoraj mial zly nastroj :( który udzielal sie również i mnie...:( musze wam powiedzieć,ze zawsze tak jest ze jak 9on jest zly to i ja za chwile przez te jego odzywki,albo wręcz odwrotnie...za nie odzywanie sie :( ale co tam wiosna idzie :) moze nasze nastroje sie poprawią,pozdrawiam

Zgadzam się z Kasandrą. Czasami warto poczekać...przecież wszystko jest gdzieś zapisane

To i ja sie dopisuje i czekam cierpliwie na miłość.