Rodzimy pod koniec 2005 roku

sory ze tak niegramatycznie pisze :)

hej :( ja dziś na smutno, bo strasznie sie czuje:( właśnie czekam na męża i jedziemy do szpitala:( nie wiem czy mnie zatrzymaja, czy puszczą do domu, ale lekarz kazał przyjechać...od kilku dni tak nie bardzo sie czułam, a wczoraj wieczorem potwornie bolała mnie głowa i miałam wysokie ciśnienie jak na mnie, zaczęłam delikatnie puchnąć i do tego zawroty głowy:( boje sie, ze to poczatek zatrucia, no i jade:( jejku jak sie boje a objawów porodowych nie widać i nie słychać- jedyne, to pobolewa mnie czasem podbrzusze- tak okresowo, ale to nie są niestety skurcze i bóle porodowe:( boje sie że zatrzymają mnie w szpitalu i będę tam czekać na poród nie wiem jak długo, a moze wywołają?? tak bym chciała być już po wszystkim... Oliwko- ja tez poproszę tę muzyczkę, jeśli mogę. mój adres jest pod nickiem- dzieki:) a moja skrzynka przyjmuje do 20 mb Ściskam mocno Was wszystkie- trzymajcie kciuki, jesli sie nie będę odzywać- a jeśli wróce, to napisze. papapa

Ola! Trzymam kciuki!!!!! Wracaj do nas szybko juz ze swoją dzidzią:) I trzymaj się:) Witam Wszystkie nowe Kobietki:) A od siebie napisze coś później bo teraz jakoś chęci brak. Pa

Oliwka77 DZIEKUJE ZA MUZYCZKE:)

Ja tlko na moment. Pracy pełno i ciasta mi sie zachciało piec w dodatku karmelowego.Mia ja chyba też wybiorę się na aquaaerobik bo mam blisko na basen a karnet można wykupić albo indywidualnie przychodzić 1 h za 8 zł. Widziałam jak babki ćwiczą na basenie i fajne to było jeszcze przy muzyce. Olala nie martw sie myślę że dają ci kroplówkę i urodzisz. Oliwka poślij mi też piosenki bobasowe fazol75@wp.pl - to moj ares. Kasia dzieki za pocieszenie mój mąż ostatnio zmienił sie jakoś tak. Chciałabym cofnąć czas do pierwszych randek.Czasami myśle sobie o piękej miłości i innych facetach ale co mi po innych?? jak już jednego mam. Kończe bo mała sie obudziła i marudzi.

Hej dziewczyny :) ja juz po zakupkach co tygodniowych, właśnie robi się obiadek, juz posprzątałam troche i za niedługo teściowa przychodzi posiedzieć z małym żebyśmy my mogli wyjsc z domku. Dzisiaj w planach z mężusiem mamy przewożenie popakowanych pudeł i opróżnianie piwnicy, bo to juz czas najwyższy :) po trochu po prostu i sie przeniesiemy :) Madziau ja z kolei mam niesamowitą ochote na landrynki, byle cos chrupało :) w dodatku miętowe landrynki :) Mia mam nadzieje że gin powie że wszystko ok, ale jakoś boje się tej wizyty, idę we wtorek do gina, w ogóle tydzień u lekarzy, poniedziałek pediatra i szczepienie, wtorek ortopeda i gin a piatek neurolog, ciekawe jak Bartuś to zniensie :) Olu bardzo mi przykro że Ci smutno tak, ciekawe do lekarz CI powie, głowa do góry, napewno to nie zatrucie, ale może juz tuz tuż rozwiązanie :) trzymam kciuki za CIebie i maleństwo :) Soul jak to chęci brak na pisanie, a co to za leniuszek Cie dopadł co :) :) jak dziewczynki?? Hana każda z nas chciałaby żeby było jak na początku związku, ale każdy z nas zmienia się, tak samo związek się zmienia, trzeba szukać zawsze czegoś pozytywnego, albo znaleść sposób żeby mąż robił lub nie robił czegoś :) :) głowa do góry, czasem z facetami tak jest, moze dzisiaj bedzie milej??:)

CZęś wszystkim Mamom i dzidziusiom!!!Dzisiaj dzionek był prześliczny spędziłyśmy 2 godziny na spacerze w słoneczku i było cudownie! Oj jak chciałabym żeby już była wiosna. Mam nadzieje,że wy też miło spędziłyście dzień. Pozdrawiam

Oliwka dziekuje za bobasową muzyke takie fajne gaganie, mała słuchała tylko musze przyznac że bardziej chyba woli \"Black metal\" co małżonek jej puszcza :) :) :) metalomaniaczka!! Kasiu już trochę lepiej ale ja tylko ciągle narzekam na wszystko- tak mi mąż mówi i obawiam sie że ma racje :) muszę troszke pmyślec nad wszystkim i cieszyć się tym co mam zdrową córkę , pracę , pieniądze no i wasze forum!! to ta zima tak przytłacza tak bym chciała juz wiosnę , lato. A właśnie wybieracie się gdzieś z bobasami na wczasy?? Moja Oli bedzie już miała w lipcu 9 m-cy a wię jedziemy nad polskie morze(jeżdze co roku i nie choruje prawie wcale) i myślę że jak z małą zacznę jeździła też będzie zdrowsza a najlepiej od małego zaczynać. Jak rok temu byłam w Darłówku(byłam juz w ciąży) to było na pląży mnóstwo mam z małymi dzidziami które bawiły sie w morzu i na plazy a jedne nawet miały ok 2 m-cy ( ale z takim małym dzieckiem to chyba bym nie jechała). Wprawdzie musze budować ale mąż ma dofinansowanie i ja tez do wszasów także nawet nie opłaci nam się siedzieć w chacie.W tym roku chcemy do Jantara bo tam umie bez problemu załatwić fakturę u pewnej babki. Boje się tylko reakcji teściowej bo ta sobie myśli pewnie że nigdzie w tym roku nie pojedziemy bo ona za mała bo budowa (bo wg niej to mam siedzieć z wózkiem w ogródku pod orzechem cae lato) i te myślenie mnie dobija czysta wiocha i tyle. Dobra kończę bo się rozpisałam napiszcie co u was z planami na wakacje??

Olu, ja również trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie.Wracaj szybciutko z Maleństwem do domku. Hana, ja również bardzo bym chciała pojechać w wakacje nad morze. Tylko obawiam się, że może być trudniej znaleźć odpowiednie miejsce do zatrzymania się. Po pierwsze, żeby były odpowiednie warunki dla maleństwa. Po drugie, żeby tam przyjmowali rodziny z tak małymi dziećmi, bo niektórym przeszkadza płacz dziecka. Ale mam nadzieje, że uda nam się znaleźć odpoweidnie miejsce i Dominika zobaczy morze już w swoje pierwsze wakacje :) A może masz, Hana, na oku takie odpowiednie miejsce? Ja już się nie moge doczekać wiosny! Dziś tak ślicznie świeciło słonko, że aż 2 godziny byliśmy na spacerze. Żeby tak było już codziennie :) Pozdrowienia dla wszystkich Mam i Maleństw !

Czesc. Dzis fajna, leniwa sobota. Najpierw zaskoczyla mnie Hania, przespala do 7 rano (a poszla spac przed 22). Szybciutko wciagnela flache, ale sie rozbudzila bo poszla produkcja w pieluche ;-) I tu zaskoczyl mnie maz, wstal, przewinal brzdaca i poszedl z nia do drugiego pokoju, zebym ja sobie mogla spokojnie pospac!!! Super, takze wstalam przed 11, troche o siebie zadbalam i generalnie jest fajowo :-) Tylko za oknem bleee, minusowo (w Teksasie!!!), wiatr wieje, szaro i ponuro. Wiec siedzimy w domku, moze sobie jakis filmik obejrzymy :-) Ola___ trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze! Oliwka___ dzieki za muzyczke :-) Wczoraj sobie troche posluchalysmy. Ja moge wam w zamian podeslac bajki w mp3 (tylko musze sprawdzic ile maja te pliki). Bajki maja chyba tyle lat co my, ja przynajmniej niektore piosenki pamietam ze swojego dziecinstwa, a czyta min. Kwiatkowska. Hana, my na urlop generalnie do Polski. Nie wracamy jeszcze na stale, a siedzimy tu juz dwa lata. I chyba jescze posiedzimy z roznych wzgledow. Maz tu pracuje, ja siedze z Mala, zycie wyglada nieco inaczej niz na filmach o Stanach, ale i tak chyba nam lepiej niz w Polsce. Tylko do rodzinki i przyjaciol teskno :-) ALe powiem ci, ze jesli moglabym i czasowo bysmy dali rade, to nawet w ciagu tych kilku tyg w Polsce gdzies bysmy wyskoczyli z mala (a bedzie miala dopiero 6 m-cy). Takze pomysl wybrania sie na wczasy jak dla mnie jest super!

Madziau- ja pierwszy raz jadę do Jantara i niewiem jak tam będzie u tej pani ale znajomy mi polecił bo z dzieckiem małym tez tam był. W zasadzie ja bym wolała gdzie indziej bo tam daleko do morza ale tam ta pani wystawi mi fakturę jak będę chciała.Jest wielw fajnych ofertw necie i powiem ci że nie spotkałam się z hotelem czy kwatera prywatną w której właścicielowi przeszkadzałby płacz dziecka.Wiadomo że pokoju z łóżeczkiem nie będę miała a wanienkę wezmę ze sobą (właściwie miskę) ale np. w Dźwirzynie jest dom wczasowy Górnik w którym są nawet łóżeczka dla dzieci i krzesełka specjalne na jadalni. Kurcze mała znowu nie chce pić raz pije raz nie ja już niewiem co z nią jest. Kończe bo trudno jej zasnąć.

Witam wstalam już teraz (bo zawsze o 10) bo mała nie chce nyny. Obudziłam się z bólem ucha i niewiem co mi jest oby nie zapalenie ucha środkowego. Ból jest okropny.Jutro ida z Oli na Badanie to niech i mnie obejrzy bo nie idę do pediatry bo u nas jest fatalna tylko do zwykłego lekarza który na temat dzieci też dużo wie i jest chwalony bardziej niż pani pediatra. Olala ciekawa jestem co z tobą może już urodziłaś?? szkoda że w szpitalau nie ma netu:) wpadnę później bo mała glodna.

Witam! Pogoda wczoraj była faktycznie piekna. Tez byliśmy na spacerku ponad 2-godziny. Słoneczko śiweciło i było naprawdę uroczo. Dzisiaj jest pochmurno, ale mam nadzieje,że się rozpogodzi i też wyjdziemy na dwór. Ponieważ jest niedziela i mężuś ma wolne trzena skorzystać. Ja czuję sie kiepsko, boli mnie brzuch i krwawię. Od zabiegu minęły wczoraj 3-tygodnie więc liczę że jest to I-szy okres (okropnego mam doła, ciągle mi się chce płakać a przed każda miesiączka miałam zmienne nastroje)i wszystko jest w porządku. Chyba jutro zadzwonię do gina i zapiszę się na wizytę. W pt odebrałam wyniki badania histopatologicznego, oczywiście okazało się,że zachowały się nieliczne kosmki łożyskowe. Moje córki sa ostatnio strasznie marudne, a Majka to już w ogóle płacze bez powodu. Mąż pojechał na egzamin a ja pozmywałam i siadłam chwilę do kompa, zaraz biorę się za sprzątanie, bo wczoraj nie było czasu. Hana! Zazdroszczę planów na wakacje. Ja planuje pojechać do rodzinki (mieszkaja w małym miasteczku) i tam spędzić ze 2 tygodnie na spcerkach po świeżym powietrzu i odpocząc nieco korzystając z obecności Babć:) Ola! Trzymam kciuki,żeby Cię długo nie męczyli. Wierzę,żę już niedługo pochwalisz nam sie swoim maluchem. I ciekawa jestem kogo urodzisz? Przecież tak jak i Ty nie znamy płci maleństwa:) Kasieńko! Fajnie,że niedługo wprowadzicie się do nowego mieszkanka:) MIa! Fajnie,że latasz na aqua aerobic. Też bym chciała, ale jakoś sposobności brak, bo ciągle krwawię, dwoej dzieci w domku i tylko mężuś do pomocy, który kolejny weekend pod rząd ma egzamin. Ok, już nie smęcę. Buziaczki dla Wszystkich:)

Witajcie Mamuski.:) Ola niestety wróciła do domu- KTG ok, cisnienie ok , skurczy brak. Tak więc niestety bidulka będzie musiała się jeszcze trochę pomęczyć.

Hej Asieńko! Dzięki za wieści:) Buziaczki:)

Hej dziewczyny :) na początek dziękuję Sylwii za muzyczkę dzidziusiową :) cały czas maile dostaje :) fajna jest :) Poza tym nocka u mnie jakaś ciężka, niby mały budził sie co1,5 -2,5 godziny ale jakos rano nie mogłam się zwlec i mąz karmił koło 8 ja pospałam jeszcze do 10 :) ale i tak to za mało :) Niki79, Hana witajcie :) Ciekawe jak tam z Olą, czy już urodziła, mam nadzieje że wszysko ok u niej :) Hana cieszę się że troche lepiej u Ciebie :) nie można tak narzekać, trzeba sie cieszyć z tego co jest, co mamy :) to co napisałaś - właśnie z tego się cieszyć powinnaś, powodzenia :) Duniu cieszę się bardzo że Hania przeslpała całą nockę, zazdroszcze kurcze :) u nas za oknem dzisiaj deszczyk pada, ale jak jest t o nie miałam zaszczytu wyjść na dworek :) Hej Soul, widzę że wyspacerowaliście się za wszystkie czasy :) my wczoraj nie mielismy czasu, bo przenosimy juz część rzeczy do nowego mieszkanka i teściowa siedziała z małym. A dzisiaj jakaś pogoda do bani. Do nowego mieszkanka 11-12 się przenosimy :)

Co tak pusto dziś na spacery pewno powychodziłyście. A ja nie bo tak mnie boli to ucho że mam całą prawą strone spuchnięta. A Oliwka dostała na pipci czerwonej wysypki i ja wiem że to grzybica bo kiedyś też tak miała i wyleczyłam jej to clotrimazolem-zaraz pomógł. Teraz ma bo ja mam a podobno nawet jak miałam kontakt z nią np.oblizałam smoczek to też można się zarazić. Teściow oczywiście twierdzi że gdzie tam takie małe i grzybica ale moja młodsza siostra też tak miała kiedyś za niemowlaka i stosowali linomag, sudocrem i inne pierdy na odparzenia a jeszcze pogarszało to.I w końcu lekarka podała diagnozę grzybica pochwy i sromu.Jutro ide do lekarza z tym mym uszkiem.Przed chwilą mam mnie odwiedziła i wspomniała o morzu czy jade przed teściową (bo ona nic nie wie że planujemy wyjazd) i taką mine zrobiła na 100 dni deszczu. Jak ja jej czasem nie lubię :( Dobra juz nie smęcę .Moj poszedł do kościoła a mała zasnęła po wypiciu mleka oczywiście na początku z płaczem. Niewiem co jej jest czasami krzyczy jak ma pić że cała wieś słyszy. KoNcze i pap pa odezwijcie się.

Hana współczuje zapalenia ucha, oby szybko minęło, żebyś wyzdrowiała. A teściową sie niee przejmuj, rób po swojemu :) Skoro Oliwka ma wysypkę to posmaruj tym co uważasz że pomorze, to w końcu Twoja córa :)

Ja wczoraj przezylam chwile zgrozy, Benjamin zrobil 3 kupki pod rzad z krwia, a w ostatniej to tej krwi bylo najwiecej, niezle sie przestraszylam, jeszcze maz poszedl sobie na piwo z kolega, wiec szybko po niego zadzwonilam i juz chcielismy jechac na pogotowie, ale nasze ubezpieczenie ma telefon calodobowy gdzie mozna porozmawiac z pielegniarka i maz zadzwonil i okazalo sie ze to nie jest tak powazne zeby jechac na pogotowie, w sumie sie ciesze bo wiadomo w szpitalu zarazki i inne ale gdyby powiedziala ze mamy jechac to oczywiscie bysmy pojechali. Noc mialam z glowy z tych nerwow ale rano Benjamin obudzil sie wesoly jak zwykle, zrobil normalna kupke. Oczywiscie jutro idziemy do lekarza. Mam nadzieje ze sie wyjasni od czego ta krew bo ja juz prawie nic nie jem, wiec nie wiem na co moglby miec alergie. My na wakacje jedziemy tez do Polski, ale tylko na 2 tygodnie. A na reszte nie mam jeszcze planow. Pozdrawiam!

cześć byłam z wynikami u lekatki z krwi OD Oliwki i jest ok. Mnie nie przyjęli bo nie mam złożonej deklaracji tutaj tylko mam tam gdzie kiedyś mieszkałam. Wredna baba w rejstracji że szok! I z bolacym uchem jestem znowu w punkcie wyjścia..:( och ta polska służba zdrowia!! Kupiłam krople do uszu i jak mi nie pomogą to jadę do mojej przychodni. Tlurpa biedaczko wspołczuję! ale ja ostatnio zauważyłam w kupie od Oliwi tez jakby krew ale powiedziałam sobie że to marchewka nie przetrawiona.Troszkę to było podobne do krwi ale mąż zaś stwierdził że nie. Jestem ciekawa co ci lekarz powie.A mój e mail fazol75@wp.pl poślij fotki Tlurpa.Ja też pośle ale jeżeli teraz masz problemy to nie zawracaj sobie głowy tym. Kończe bo ucho mnie boli jak niewiem.

Hej dziewczyny, my dzisiaj byliśmy u lekarza, mały całkiem spoko, pierwszy raz nie płakał przy ubieraniu w kombinezon :) ale pewnie zmęczony był bo w nocy dał nam popalić, jakos się zachowywał jakby mu się odbeknąć nie chciało, więc pól nocy spał z nami :) dostał dwie kujki w udka, troche popłakał ale myslałam że gorzej bedzie, oczywiscie tatuś go trzymał, ja to wolałam z daleka. Niestety po tych szczepionkach moze do 48 godzin marudzić i mieć gorączkę, mam nadzieje jednak że nie będzie miał :)

kasiu no martw sie na pewno nic mu nie bedzie po szczepieniu. ja dziś nic nie robie, obiad od wczoraj. maz poszedł do pracy i przyjdzie wieczorem a ja sie czuje fatalni ucho, kośći wszystko boli i mała na karku no ale grzeczna jak na razie. a tesciowa (znowu o niej ale sie uwziełam) myje okna kurcze nie widzi ze kiepska jestem ale okna wżniejsze no cud teraz przyszla i wzięla ją na dwór na chwile . A o mnie pewnie pomyśli że ja wyrodna matka dziecka na dwór nie wezme i że symuluje chorobe. Kończe i wykorzystam moment na chwile spania.

Kasiu miało być nie martw sie a nie tak jak napisałam jaka ja głupia jestem:)

Hana, dziękuję za informacje o wyjeździe letnim. Kiedys znajomy opowiadal, ze mial duże problemy ze znalezieniem odpowiedniego miejsca z rocznym dzieckiem i dlatego martwilam sie ze to moze byc trudne. Ale pocieszyłaś mnie skoro piszesz, że nie jest wcale tak trudno:) Bardzo Ci współczuję problemów z uchem. Nie dosyć, że cierpisz z bólu, to pewnie jeszcze nie masz sił żeby zrobić cokolwiek przy dziecku. A ta sytuacja w przychodni - to na prawde brak słów, jak mogli Cię nie przyjąć. A tym co mysli tesciowa, to się nie przejmuj, skoro jestes chora, to musisz odpoczywać. ŻyczęTobie szybkigo powrotu do zdrowia. Kasiu, nam pielęgniarka, która robiła szczepienie Dominice poleciła, żeby w razie gorączki lub jak będzie bardzo niespokojna podać czopek homeopatyczny Viburcol (to są czopki dla niemowląt do stosowania w stanach niepokoju, przy ząbkowaniu, przy kolkach).I faktycznie, pierwszego dnia wieczorem miała stan podgorączkowy i była bardzo marudna i wtedy czopek pomogł. Życzę Wam, aby Bartuś nie miał tych skutków ubocznych szczepienia, ale w razie czego to polecam te czopki (albo zadzwoń do lekarza, zeby poradzić się, czy możesz to podać, lub coś innego). Trupla, mam nadzieje, że dzisiejsza wizyta u lekarza wypadnie pomyślnie i nic nie dolega Benjaminowi. My także często słuchamy muzyki bobasa. Bardzo się podoba Dominice, a i ja z przyjemnoscia slucham - działa na mnie relaksująco:)

witam dzięki za wszystkie trzymane kciuki i za słowa wsparcia, ale niestety jeszcze nie urodziłam... ale chyba niedługo już bede po. Dziś nad ranem odszedł mi czop sluzowy, zauważyłam małe brązowe plamki na bieliźnie, czyli szyjka sie rozszerza, brzuszek mnie pobolewa i tak jakby jakieś skurcze sie zaczeły, ale spoko- dopiero jak będą co 10 min, to pojade do szpitala... Tak, ze to moje kiepskie samopoczucie to mogło być juz przedporodowe... dziękuję za muzyczkę. pozdrawiam Was.papa

Hana staram się nie martwić ale juz mu się maruda włączył, byle tylko gorączki nie miał :) Ty sie powinnaś położyc, odpocząć i wygrzać, weź coś na rozgrzwkę i nie daj się złama chorobie :) A teścowej to ja bym powiedziała wprost o co mi chodzi, moze to niezbyt mile ale mojej tak pare razy powiedziałam i mam teraz spokój, do niczego sie nie wcina :) Madziau dzięki za info :) kupiłam czopki dla malego, tak nam zaleciła lekarka i sode do robienia okładów na uda w razie jakby puchły :) dzięki za żyzonka, przydadzą się :) Hej Olu, szkoda że jeszcze nie urodziłaś, ale dobrze że czop odszedł, to juz niedługo :) trzymam kciuki, bylwe było krótko i bezboleśnie :)

takiego ladnego posta wysmarowalam i przepadl :-( No to jeszcze raz. Hana___zdrowiej szybciutko, stawaj na nogi, bo trzeba sily zeby sie nie dac tesciowej :-) Moze faktycznie, lepiej wyjasnic sytuacje, bo im dalej w las tym tych niedomowien bedzie wiecej... Wiem, ze \"latwo powiedziec\", ale sama nastawiam sie psychicznie na niezle zgrzytanie zebow podczas pobytu w Polsce, tyle ze wszystkie tzw \"dobre rady\" beda padaly z ust mojej mamy. Wiem to na 100%, bo moja starsza siostra przechodzi przez to juz 12 rok (tyle skonczy w tym roku jej starszy syn). Nos do gory, bedzie dobrze :-) Hanka tez ostatnio cos wydziwia przy butelce, szczegolnie popoludniami. Jedno karmienie to placz, krzyk, prezenie sie, zje tyle co kot naplakal i najlepiej jest ja uspic. Tak mielismy przez 3 dni pod rzad i juz myslelismy ze trafila nam sie kolka, ale wczoraj bylo cicho, spokojnie i bez bolu. Wiec badz tu czlowieku madry... A zasinienie na dziasle jej zeszlo. Wiec to jeszcze nie zabek, ufff :-) W przyszly poniedzialek jade z nia na usg dolnego odcianka kregoslupa. Pisalam o tym, ze ma nieco odchylony przedzialek na pupci, co wskazuje na skrzywienie kregoslupa :-( Przekonamy sie jak duze :-( Ola_ oby to bylo to!!!

Ja już nie wiem co robić ucho boli coraz bardziej aż wyję z bólu cała paczke peralginy już zjadłam pieprzone choroby!!:( :( ;( jutro jadę do lekarza tam gdzie wtedy mieszkałam 10 km dalej bo te skur.. nie chcieli mnie tu przyjąć jakby człowiek zdychał to też by zapytali o deklaracje!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 wybaczcie za brzydkie wyrazy ale jestem tak zła że wysadziłam bym całą służbę zdrowia! nie chce żeby mi dala jutro lekarka skierowanie do laryngologa bo znowu bym musiała czekać 100 lat na wizyte u niego, a prywatnie nie pójde bo już raz chodziłam prywatnie i wyszłam jak Zablocki na mydle.Jak zakrople ucho to bardziej jeszcze boli , jeśc nie umię bo boli cała strona prawa.Kasiu ja teściowej nie umie powiedzieć wprost bo bym miała wyrzuty sumienia. Zła to ona aż tak nie jest tylko czasami wpieprza sie w nie swoje.Ale jak sobie na forum tu na nia czasem ponarzekam(co ostatnio często się zdarza) to mi lepiej. Kończe. Utnę ucho i tyle:)

Dunia moja Oliwka ma to samo z piciem a myślalam że sama jestem.Olala nogi szeroko i .....no wiesz:)

Hana___ na ucho to nic, tylko lekarz i antybiontyki jesli to zapalenie. A na to wszystko wyglada :-( Nie wiem jak to wszystko dziala, ale nie mozesz zmienic delkaracji, zeby miec blizej do przychodni? Moze zalatw to przy okazji, popytaj jutro \"w okienku\" jak to wyglada. Ja tez myslalam, ze z tym jedzeniem to tylko Hanka tak ma. Ale fajnie ze jest forum, to juz wiem, ze nie tylko ja przez to przechodze :-) Najgorsze to fakt, ze wiesz, ze jest glodna (a przynajmniej byc powinna) - i nie je, ze chyba cos ja boli (bo zeby az tak kaprysila?!) - a nie wiesz co. W sobote popoludniu mala zasnela mi pochlipujac na ramieniu jak do odbijania, to przyjelam pozycje pollezaca na fotelu, przykrylam mala kocykiem, wzielam ksiazke i tak spedzilysmy ponad godzine. Ona wtulona we mnie, ale przynajmniej spokojnie spala, a ja nadrabiajaca zaleglosci lekturowe :-) Milusio :-) Aga*____ jak zaczynalas wprowadzac kaszke ryzowa? Najpierw na jeden posilek, czy od razu na kilka? Czy teraz Pawelek je kaszke w kazdym mleczku? Skad wiedzialas ile mu tej kaszki zrobic? Ja mysle, ze zaczniemy od wieczornego karmienia, ale za Chiny nie wiem ile mleka zagescic. Normalnie Hanka wcina ok. 150ml przed snem, ale to samego mleka. A ile zje z kaszka? Czy to metoda prob i bledow :-)