Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Aga,szkoda że tak wcześnie się wybierasz bo może razem byśmy poszły, ponieważ też dzisiaj idę poszaleć. Ale ja to dopiero ok 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny zazdroszcze wypadu do Galerii.Ja tak dawno tam nie byłam. Chyba z 4 m-ce.Dzisiaj niestety też nie pójdę. Pozdrawiam wszystkie babki!! A co do ściągania pokarmu to przyznam,że jeszcze nie ściągałam do butelki,więc nie wiem ile mała zjada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia - jak chcesz iśc gdzies na zakupy itp. to ja bardzo chętnie. Rozmawiałam już z mężem i dał mi \"wychodne\" po raz drugi :-) Co za kochany człowiek ❤️ Możesz mi na maila napisać odp albo tutaj na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, nie przeczytałam wcześniej Twojego posta Aga i poszłam wkońcu sama. Ale nie byłam w Galerii, tylko w H&M. Słuchaj, a może wkońcu się umówimy na ten spacerek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, albo gdzieś na kawkę, np w przyszłą sobotę? Zostawimy mężusiów na 2 godzinki samych a same pójdziemy na ploteczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga,Mia szkoda ze wam sie nie udało spotkać,a juz wam pozazdrosciłam popoludniowego buszowania po galerii,a szczególnie wolnego czasu dla siebie:) Mój synek wczoraj wymiotował baardzo,a dziś ulewa mu sie po każdym jedzeniu,niby nie ma gorączki,ale obserwowałam go cały czas by w razie czegos szybko jechać do lekarza. Nie wiem czy to możliwe już na ząbki? Bo on cały czas piąchy całe trzyma w buzi i jezdzi nimi po dziąsełkach,no i slini sie niesamowicie od 2 tyg.Takie babelki mu idą,a nieraz ślina aż ciurkiem leci.Nie wiem ,w końcu on dopiero 3 m-ce ma. Kiedys pisałyście o fałdkach na udach.Dopiero niedawno zauwazyłam,ze Paweł ma na jednej nózce dwie,a na drugiej jedną.Czy musze sie marwić? Co to właściwie moze oznaczać? Bylismy u ortopedy,ale juz dawno,bo zaraz po nowym roku,wtedy było na USG OK. Ech dziewczyny,właśnie przeczytałam sobie ponownie pierwszą stronę topiku z 4 kwietnia tamtego roku.Wtedy jeszcze wogóle nie wierzyłam,że sie uda,że fasolka przezyje, ze bede miała dziecko:) A dziś .... dziś miałam cudny poranek,gdy Pawełek obudził mnie swoim szczebiotem i gadał i gadał, prawie godzinke.Chyba opowiadał co mu sie śniło:D Wszytsko sie zmieniło od tamtego czasu od kwietnia ubiegłego roku - WSZYSTKO!! Całe moje życie ...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, masz racje Amelka. Wszystko sie zmienilo i juz nigdy nie bedzie jak wczesniej :-) Gdy sie mnie ktos pyta, jak jest teraz, jedyna najwlasciwsza odpowiedz to "INACZEJ" 🌼 Moja Hanka dzis zaliczyla pierwsze kinderparty, mimo ze w wiekszosci w polskim gronie to w stylu iscie amerykanskim. Hm, ona to glownie pospala i pojadla, ale i rozgladala sie ciekawie dokola, zagadywala i usmiechala sie juz do obcych. Tutaj jakos tak sie przyjelo, ze nawet w naszym polonijanym gronie, w skladzie wiekszym lub mniejszym, wyprawia sie dzieciakom nawet pierwsze urodzinki. Przy czym \"impreza\" trwala 2 godzinki, byly jakies zabawy, konkursy dla dzieciakow, wiec czas szybko zlecial. Za tydzien kolejne, tym razem drugie urodzinki :-) Co do ilosci pokarmu dla tygodniowego niemowlaczka. Z tygodniem doswiadczenia nie mam, ale moze byc, ze zje i w ok. 80-90 ml, bo Hanka w pierwszych dniach, gdy byla uzupelniana (!!) flaszka, to potrafila wciagnac w ok. 50-60ml (podkreslam, ze sie \"uzupelniala\" :-) A dzis widzialysmy sie z kolega o tydzien od niej mlodszym... Hania to jednak spore niemowle :-) Jozio przy niej to taka drobinka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hard_Charger
Chyba już urodziłyście to sobie załóżcie nowy topik bo choć to nie moja sprawa wsumie ale to dziwnie wygląda... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Gdzie jesteście ? Chyba się nie zniechęciłyście przez tego \"pomarańczka\" ? Jak gdzies jest miło i faJnie, to zaraz pojawia sie jakis mąciciel i chce psuc atmosferę. Odpowiadam więc szanownemu/ej Hard Charger - skoro to nie jest Twoja sprawa i nikt Cie nie prosił o opinię na ten temat to nie zabieraj głosu. I tyle :-) Nam jest tak dobrze i nie mamy zamiaru nic zmieniać !!!!! A już napewno nie gdy nam to sugeruje jakis anonim... A wracajac do naszych spraw - Mia- jakoś nie możemy się zgrać. Ja cały przyszły weekend mam zajęty więc znowu nie będzie okazji poplotkować. Mam nadzieję jednak, że nam się uda. Jak Twój Mateuszek - byłas już nim u naszego fajnego doktora w skórzanych spodniach - hi hi hi ? My nadal ćwiczymy z małym - nowy zestaw ćwiczeń ale płacz ciągle ten sam :-( Zaciskam jednak zęby bo widac poprawę i jakoś mnie to motywuje. Nasze maluszki tak szybko rosną, że jak oglądam zdjęcia to nie chce mi się wierzyć, że jeszcze nie tak dawno można było trzymać synka na jednej ręce, a teraz na dwóch jest już co dźwigać :-) Pawełek śmieje się na głos, gada do siebie prawie cały czas i odkrył nową zabawe - wydawanie wysokich dźwieków :-) Chyba mu sie spodobało to piszczenia, bo potrafi czasami kilka minut co parę sekund tak popiskiwać - a śmieje sie przy tym tak słodko, że nie mam ochoty nic robić tylko przy nim siedzieć ❤️ Amelka - z tymi fałdkami to ja nie wiem za bardzo jak to jest - u mnie sa po równo. Hana - co w końcu z tym Twoim uchem ? Wyleczyłas sie ? A tak w ogóle to miłego dnia 🌻 U mnie rano cos wychodzilo sloneczko, ale teraz znowu sie chmurzy - i jest zimno - brrrr. JA CHCE JUZ WIOSNĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ja dopiero teraz bo jako tako mam czas :) weekend był istnym treningiem wysiłkowym :) przenoszenie, przeprowadzka itp, juz od soboty mieszkamy u mojej mamy i jest w miarę :) swoje rady dale ale nie jest natrętna :) nowe mieszkanie dzisiaj bedzie wycyklinowane i do jutra polakierowane, a wszystkie nasze rzeczy juz są przewiezione :) mąż z bratem przewozili całą sobotę a ja do mamy woziłam te rzeczy na bierząco co nam potrzebne :) kurde, jeszcze tylko 10 dni i przeprowadzamy się do 3 pokoi :) ciekawe jak to wszystko wyjdzie, kuchnia, malowanie mhmmm :) A w ogole to muszę się Wam pochwalić, przedwczoraj Bartuś jadł o 23 a potem dopiero się obudził o 4 rano, 6 i 8 :) :) a wczoraj o 23, 2, 5, 8 normalnie przynajmniej w nocy je co 3 godziny :) :) Duniu, amelkaem dziękuję za troskę i życzonka :) Hana gratuluje seksiku :) i śniadania do łóżeczka :) guśka79 jest chodzi o początki karmienia to zaczyna się od 20 ml u noworodka, potem potrafił (przynajmniej mój) zjeść 150ml :) ale dawka mu sie zwiększała o 20ml co pare dni :) a teraz je ok 100ml, przynajmniej w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie was! Aga ucho wyleczyłam antybiotykiem i jest oki.Co do wiosny to tez juz chce bo ani na spacer nie idzie jechać bo chodniki są okropne.Wczoraj byłam na zakupach i udałam sporo kasy kurcze ja niewiem jak ja wybuduję ten dom?? Musieliśmy kupić na giełdzie z mężem nowe drzwi do jego auta bo te komletnie zgniły.A o dalszych częściach to już nie mówie. Samochód to studnia bez dna. Mia ,Aga też bym musiała gdzies wypad zrobić, w końcu koniec karnawału może piwko jakieś ? ale uwierzcie że jak lubię piwo to po tej ostatniej imprezie mam wstręt do alkoholu i niewiem chyba skończe śledzia na zielonej herbacie z opuncją( jest pycha polecam)Włosy lecą mi garściami już niewiem co mam robić.A trądzik swoją odwieczną drogą. Wiecie jaka mam koncepcję na Dzień kobiet? wczoraj moja teściowa oznajmiła że może gdzieś pójdę z nia do kawiarni bo na dzień kobiet bo ona juz nie wie jak kawiarnie wyglądają - kurcze ja zamiast z kumpelami czy z mamą (która jest szalona bardziej niz niejedna młoda dziewczyna w końcu to ona wyciągnęła mnie na dysk i poznałam męża) to ja mam iść z TEŚCIOWĄ !!!! :) :) :) tego jeszcze nie było! Ach mam pytanie jak kupujecie chusteczki nawilzające to trzymiecie je w tych jednorazowych opakowaniach czy macie te pudełka plastikowe i poprostu przekładacie je tam? chcę kupić to pudełko (nigdzie nie umiem dostać ) i zastanawiam się czy wilgoś w nich trzyma? głupie moje pytanie ale napiszcie prosze.Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hana ja trzymam w pudełku plastikowym dokupuje same wkłady, wtedy chusteczki tak nie wysychają i są tak samo wilgotne jak na początku, kupuje Nivea :) Co do samochodu to sie pakuje kase a końca nie widać hehe skąd ja to znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafda
Hana ja trzymam w pudelku ale nie wyciagam ich z filii bo wysychaja :) pozdrawiam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam Wam husteczki bambino, są w promocji - dwupak był dopiero niedawno w cenie 1, no i są bardzo ładnie nasączone oliwką. nie trzymam ich w pudełku tylko w paczuszce i nie wysychają :) a dodatkowo jest ich wiecej niż nivea - te miałam na początku, są chyba też bardziej nasączone niż nivea i tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ja dzis przekrecona jak przez wyzymaczke. Od rana na telefonie z ubezpieczalnia w sprawie r-ku za Hanke (przerzucanie sie z telefonu na telefon itp), potem biegiem z wnioskiem o paszport dla Hanki, a potem na usg z mala :-) Ufff, nie powiem, bez nerwow sie nie obylo, bo wszedzie szybko szybko, jeszcze dojechac tu, dojechac tam, na usg mala darla sie gorzej niz na szczepionce, ale na szczsecie, wg pani radiolog, wszystko jest jak byc powinno. Zobaczymy, za pare dni powinna zadzwonic pediatra z wynikami i mam nadzieje, ze potwierdzi. No, a teraz mialam wyjsc z kumpelami na kregle, ale chyba znowu sie nie zbierzemy.... Tlurpa___ wy juz po calym zamieszaniu z paszportem dla Benjamina? My wniosek skladalismy na poczcie, blizutko, ale caly numer polega na tym, ze musza byc oboje rodzice, wiec odstalismy co swoje, bo maz w ramach lanczu mogl sie zerwac z pracy. Chusteczki___ ja trzymam w plastikowym pudelku, kupuje tylko wklady, nie wysychaja. Faldki___ Hanka ma nierowno, tzn. na jednej nozce ma dwie, na drugiej trzy. Zwrocilam pediatrze ostatnio na to uwage, bo tez gdzies wyczytalam, ze powinny byc rowno. I w zasadzie to sie z ta opinia zgodzinla, choc dodala, ze u Hani wszystko w porzadku jest z bioderkami i najwazniejsze, ze pierwsze faldki liczac od kolanek w gore, sa na tej samej wysokosci. Wiec sama nie wiem, ale zapytam raz jeszcze za miesiac na kolejnej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tlurpa
Ja nawet sie jeszcze nie zabralam za paszport dla Benjaminka. Napisz mi jakie dokumenty sa potrzebne? A moze wiesz ile sie czeka na paszport? U mnie ostatnio cisza i nuda. Wlasnie zapisalam sie do Netflix i zastanawiam sie jakie filmy wypozyczyc, a moze macie jakies swoje ulubione filmy i mozecie mi cos polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewcxzyny :) ale dziś slicznie na dworku, słonko świeci :) piknie jest :) za to mały dał mi popalić w nocy, o 0.30, 3, 5, 7, 8 karmiłam, prócz tego sucho w nosku miał i płakał, ale teraz już dobrze :) Duniu z fałdkami faktycznie powinny być równe, słyszałam od ortopedy, i równych pośladkach również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi jak to jest z tym przewozeniem dzieci we fotelikach , w koncu gdzie maja siedziec?? z przodu czyz tylu , ostatnio pytalam 2policjantow i jeden powiedzial ze z przodu a 2 ze z tylu?? ale ja sie wole upewnic zeby zkoleii 3 nie wypisal mi mandatu:);P a przedewszystkim zeby bylo to jak najbardziej bezpieczne???bo jak jade sama to chyba z przodu zebym go widziala a jak jade zkims to gzdie mam go w koncu przypiac???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!!HANA-AGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Witam wszystkie mamusie!!! U mnie samo życie czyli brak czasu...rzeczywiscie rehabilituje malutka metoda vojty-dwa cwiczenia od grudnia..i sa efekty!!!Malutka skonczyla 4 miesiace w niedziele i wazy 7150!Jest znow przeziebiona wiec szczepienie znowu przelozone.Aga u kogo rehabilitujesz synka?Napisz co i jak bo przeczytalam tylko kawalek na ten temat...postaram sie nadrobiczaleglosci w czytaniu.Roksanka gada jak najeta, pieknie podnosi sie na raczkach w pozycji na brzuszku, przekreca sie z brzuszka na plecki i niecjhce lezec tylko siedziec!!!!Sama niewiem czy to niezawczesnie?Siedzi praktycznie pare sekund bez podparcia...glowke i plecki miala silne od poczatku.A poprawe mamy dopiero po drugim cwiczeniu czyli od 3 tygodni.Zjada po 200 ml 6 razy na dobe.Daje jej juz jabuszko z bananem i wcina jak szalona.Ma 65 cm.Napiszcie dziewczyny jak rozwijaja sie wasze chlopaki-czekam-pozdrawiam i caluje...jak pedzlowac piochtaniną??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie sie marzy by znaleźć dłuższą chwilke by do Was napisac-dłuższą ,czyli chociaż ze 20 minutek...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac ze bawi sie grzechotkami i łapie wszystko co przed nia lezy i do ..buziii...czekam na wasze opisy jak i innych mamus 45 miesieczniakow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula super że jesteś mam nadzieję że się przyłączysz do naszego topicu bo listopad zginął niestety.Gdzieś ty się podziewała?? czyli też jak Aga musisz rehabilitować Roksanke? Co do jedzenia to naprawdę dużo jada bo moja Oliwka 120 ml i 5 razy. Od wczoraj dałam jej zupke z marchewki , ziemniaka i pietruchy - wszystko zjadła i nic jej nie jest nawet wywaru troszkę wlałam z rosołu czego nie powinnam robić no ale... dziś pierwszy raz dałam banan z odrobiną mleka i wcinała równo. Kuzynka mówiła mi że od 5 m-ca dawała danonki ale nie sądzę aby mogła jeśc już danonki. Ula bardzo się cieszę że jesteś!!!! Kasiu co do chusteczek to powiedz mi czy jak wkładasz je do pudełka to wyjmujesz z tej foli czy tak jak mafda zostawiasz je tam? takie szczegółowe pytanie zadaję i głupie że wstyd mi trochę . Nie wyśmiejcie mnie plis :) Tlurpa wyślę ci w końcu te moje zdjęcia i innym tez bo mam nowe. Ula poślij parę nowszych fotek.Przypomnę ci adres fazol75@wp.pl a ty masz taki jak zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jestem mamą prawie 4 miesiecznej Majki. Mała urodziła sie 18 listopada. mogę zaglądać do was? I zadręczać pytaniami? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula a co do pozycji leżenia na brzuszku i podnoszenia się na rączkach to ona nie umie i boje się że coś kurcze nie ta.Pytałam lekarki ale ona powiedz. że zbada ją przy następnym szczepieniu i mówiła że jedne dzieci później to robią a jedne poprostu nie lubia. A na pleckach jak leży to też jakby za chwilę siąść miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ula ! W końcu nas znalazłaś :-) Ja chodze z małym do neurologa - dr Dołyk na Ostrowskiego, a na rehablitację do dr Dominiaka do szpitala na Korczaka.Mój mały nie umie jeszcze przewracać się na na plecki - wg mnie daleko mu jeszcze do tego. No - ale ja ćwicze dopiero od 4 tygodni :-( Z tym leżeniem to u mnie też wojna - już się nie podoba gapienie w sufit, tylko chce widzieć więcej - sadzam go w takim leżaczku i wtedy mam spokój :-D Amelka - maluszek cały czas chce być przy mamusi? Współczuję :-( Wiem, że to może głupio zabrzmi - ale jak sie okazało, że nie mogę karmić piersią to pocieszłam się właśnie tym, że nie będę tak \"uwiązana\" przy dziecku karmiąc go butlą. Amelka - głowa do góry - przeciez jeszcze tylko kilka tygodni zaczniesz dawać zupki, soczki itp. i już nie będzie ciągle tylko cycek :-P Mafda - powiem Ci jak ja wożę maluszka. Najczęściej jedziemy w trójkę i ja siędze z małym z tyłu, fotelik nie w kierunku jazdy, bo w razie hamowania dziecku leci głowa do przodu, a ma on jeszcze niezbyt dobrze wykształcone mięśnie szyjki i nieszczeście gotowe :-( Jak z kolei jechał z nim mąż to miał go z przodu, też w kierunku przeciwnym do jazdy. Przy czym tu jest jedno zalecnie - nie wolno wozic dziecka z przodu jeżeli ma sie jakiekolwiek poduszki - boczne albo przednie. To chyba tyle. Hana - a jak Ci idzie podawanie kaszek? Ja juz kupiłam mleczko z numerem 2 i zaczynam podawanie. Kupiłam z dodatkiem kleiku ryżowego dla mojego głodomorka,żeby juz nie musieć samemu bawić sie w odmierzanie kleiku. Daję mu też jabłuszko i marchewkę, ale przy marchwi po dwóch, trzech łyżeczkach jest okropny bunt - jabłuszko jakos łatwiej idzie. Niedługo zacznę dawanie zupek - to dopiero będzie wtedy jazda :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flądra - pewnie, że możesz :-D Jest tu juz nas naprawde trochę kobitek i jest nam zawsze raźniej. Pytaj sie i nie krępuj 🌻 Ja mam synka z 3 listopada ❤️ Hana - ja też trzymam w pudełku - jak kupuję chusteczki, obojętnie jakiej firmy , bo i tak się zmieszczą do pudełka ( a mam po ch. Nivea) to zdejmuje tylko tą folie ochronną z góry i tak wkładam do tego pudełeczka. Powiedz mi - Oliwka chetnie je z łyżeczki ?Bo mój Pawełek to nie za bardzo - jak go karmie to prakatycznie musze mu to jedzonko \"wycierac\" o usta i podnebienie. Inaczej jest cięzko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hana...podpor na przedramieniach powinnien byc juz w 3 miesiacu...moj adres to mamaula1@gazeta.pl..prosze o zdjatka waszych dzieciatek-znajomych i nieznajomych...jak kazda mamusia jestem teraz zakochana we wszystkich dzieciach...co do fotelika to jeszcze wozimy tylem-to opienia policjanta z mojej rodziny-jaki kleik dajecie dzieciom?Moja marchewka tez pluje a jabluszko mniam...kupki sie zmienily na takie zbite-bardziej uformowane i kolor inny-u was tez?Aga ja cwicze od polowy grudnia...chodze prywatnie do doktor >Jakuszko-pewnie slyszalas?Neurolog to doktor kuczynska-z puchatka-porazka...jestem bardzo zadowolona z mojej rehabilitantki , moja mala ma wzmozone napiecie-na[isz co cwiczysz-ja tez 4 razy dziennie-jak ci idzie?Co jeszcze dajecie dzieciatka jesc?Tez od 3 tygodni mam szopki z jedzeniem-wypycha butelke i koniec po jakiejs 100...badania dobre ma.jak jest katar-nawet ukrty to podobno tak robi i moja jak miala to tak bylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ula - problemy z jedzeniem to ma tu chyba większośc mam - dzieciaczki się buntują i wypychaja smoczek, ale jakos nam to powoli idzie :-) Ja daje do mleczka łyżeczkę albo dwie kleiku ryżowego by zagęścic jedzonko, bo po zwykłym mleczku to był taki okres, że chciał jeśc co 1-1,5 godziny !!! Co do ćwiczenia to wkleję ci to co napisałam kilka stronek wcześniej: \" Kładziesz synka na plecach - ja go kłade na stół przykryty grubym kocem. Stajesz prostopadle do dziecka, np. po jego lewej stronie. Głowa w osi ciała. Lewym kciukiem szukasz końca mostka i jedziesz palcem na prawą stronę ciała - uciskasz punkt pod sutkiem tam gdzie jest przestrzeń między żebrami. Ucisk kierujesz na przeciwległy bark. Potem druga reką przekręcasz głowę w strone gdzie jest stymulacja pod sutkiem, palcami przytrzymujesz głowę tak by ucho nie dotykało podłoża i w okolicach obojczyk naciskasz kciukiekm- uciska kierujsz w dół. Strona ciała przeciwległa do stymulacji po sutkiem rozlużnia sie i uaktywnia - tzn. maluch powinien otwierać dłoń i zginać nogę, a po drugiej stronie ręka powinna być mocno zaciśnięta a noga powinna sie prostować. Uscisk powinien trwać od 30 do 40s a mierzy sie czas od momentu kiedy rozpoczyna się reakcja, tzn, jak np. zaczyna zginac nogi. Ja robię to ćwiczenia naprzemiennnie po 2 razy na jedna stronę 4 razy dziennie\" Teraz mam trochę zmienione - nie ucisakam na bark tylko na punkt na bioderku, gdzie schodzą sie kości. U mnie też była poprawa po 2 tygodniach ćwiczenia - zaczął sie ładnie podnosić na przedramionach, tylko rączki ciągle zaciśnięte. U mnie z kolei stwierdzono obnizone napięcie mięsniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłospis mej małej wygląda następujaco: 7 rano: mleko bebiko 2r (zdod. kleiku i to teraz lepiej pije niz nan1 zmieniłam) 120 ml 10.00 - podaje kaszke jabłkową na mleku modyf. lecz nie na bebiku 2r tylko na bebiku 2( bez kleiku) 120 ml lub 150 ml i przez butelkę( dosć mocno zageszczam) a czasami łyżeczką (wtedy jeszcze bardziej zagęszczam) 0o 12.00 deser ze słoika - przecier owocowy 14.00 - zupka (od wczoraj zaczełam) własnej roboty - nie sloik ok 120 ml herbatka 17.00 - mleko bebiko 2r 120 ml - wię cej nie chce soczek czasami 50 ml 20.00 - mleko 120 ml i śpi do 7 rano. to tyle. Aga * - co dołyżeczki to cierpliwości małej z dnia na dzień idzie co raz lepiej. to jest nowość ale jak bedziesz widziala ze mały twoj przesuwa języczkiem do przodu i do tyłu to znaczy ze zakapowal już jedzenie łyżeczką.Tak poczytałam.daje tez O liwi troche mlecznej czekolady - wcina jak niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola!!!! dziękuję za zdjęcia Madzia jest śliczna!! taki kochany bobo!! aż mi łezka w oku sie pojawiła bo widzisz jak sobie wspomnę mój poród - cc to jakoś się tak dziwnie czuję ty umiałaś rodzić naturalnie a ja nie i w dodatku nie widziałam małej przez cały dzień bo nikt nie był łaskaw mi ją przynieś , potem poprosiłam znjomą pielęgniarke i wtedy ją zobaczyłam.A ty masz i zdjecia z tego momentu super!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×