Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Dziewczyny, mam nadzieje, ze z polowkamni jakos sie wam pouklada. Albo i bez polowek 🌼 Hanka dzis w nocy sie obudzila i za chiny usnac nie chciala. Ja z nia walczylam prawie 2 godziny, potem paleczke przejal maz i w koncu u taty usnela. Ale mezunio nie pospal, bo ten tydzien jest na dyzurze, wiec jak o 5 zadzwonil telefon to musial pomoc klientowi :-( Ale do malej wstal jak ja juz mialam dosyc :-) Teraz malutka siedzi kolo mnie w lezaczku i pluje bankami ze sliny warczac przy okazji - opracowala te sztuke ostatnio do perfekcji i juz wszystko doslownie mokre do pasa :-) Dziewczyny, mam prosbe. Do Polski lece juz prawie za tydzien i robie liste zakupoiw \"rozpedowych\", zeby siostra nabyla co i jak. I mam pare pytan: 1. Dziewczyny, ktore uzywaja Huggisow, jaki rodzaj? Czy takie np Super Flex sa dostepne? Tu Hania uzywa innych, Comfort, ale tych w POlsce chyba nie ma. No i nieco mnie zdziwila rozmiarowka. Tu uzywa rozmiar 3 czyli 7-13 kg, a w Polsce 3 to chyba 5-9 kg. 2. Czy jest cos w plynie do prania dla niemowlakow? Co kupowac? Czy tylko sa proszki? Z reszta chyba dam rade :-) Dzieki za pomoc. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - juz za tydzien jedziesz! Ale fajnie, ja za 3 tyg juz sie doczekac nie moge :) a ja mam dzis ciezki dzien. Benjamin obudzil sie o 7 rano i zasnal dopiero teraz czyli 12:30! Chyba jednak te zeby nie daja mu spac! Wogole atmosfera jakas pochmurna, ja zmeczona, maly placzliwy i nic mi sie nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie urok... to ... to drugie..... Najpierw problemy z siecią a potem z komputerem Ale mam nadzieję że już będzie OK Piotruś nadal ma problemy z uchem - wciąż niedosłyszy, boli go i ma przytkane, ale dzisiaj idziemy do laryngologa więc chyba zostanie określona jakaś celniejsza diagnoza i leczenie. Hanusię chyba w poniedziałek przewiało i katar ma straszeczny - wczoraj oglądała ją \"doktórka\" i zapisała jakieś syropki i inne takie tam... Nocka w miarę i póki co aż tak bardzo jak wczoraj nie cieknie jej z noska. To tyle u mnie. Soul - twoje dziewczyneczki kończą dzisiaj pół roczku!!!! (czyli w sumie - rok ;) ) 🌼 Wszystkiego najlepszego!!! 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 A moja Hania pół roczku skończy jutro - czyli co? Tort i świeczka przekrojona na pół - koniecznie wzdłuż :D hihihi Dobra to na dzisiaj tyle. Muszę ogarnąć mieszkanko i wyprawić Edysię do szkoły bo dzisiaj zaczyna o 10.30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :D u nas w nocy padało, troche dzisiaj chłodniej ale słońce juz wstało i jest ok :D U nas nocka w miarę dobra mimo katarku :D Bartek jak zawsze przed 20 juz spał, koło 23.30 się na jedzonko obudził, mąz go karmił do 24.30 :roll: a do 2 próbował go uśpic bo mały w najlepsze chciał się bawić :lol: w końcu mąz go do łóżka do nas wziął, mówi mi dzisiaj że nie wie o której Bartek usnął, ale on sam poległ koło 2 :lol: koło 4 ja karmiłam, potrm 5.30 mały sie lekko przebudził i kwękał ale cyca nie chciał, do 6. 45 pospaliśmy, a cyca od tej czwartek nie bardzo chciał dziwne :) ale to dlbrze, może się odzywaczaja od nocnego karmienia :D no i kupe walnął z rana, a to dopiero 1,5 dnia od poprzedniej :D super po prostu :) a mimo choroby jest zadowolony i szczęsliwy :D ja z kolei musze iść do lekarza bo się kiepsko czuje, wczoraj miałam tylko 36 stopni :roll: a poza tym czuje sie lekko anginowo :roll: Duniu ja używam super Flex takich jak Emcia tylko że 4, a co do płynu do prania - Lovela, sama używam i jest ok :) Tlurpa mój Bartek wstaje przed 7 i koło 9 -10 drzemkę ucina, ale wczesniej wcale mi do spaceru nie spał wiec rozumiem doskonale co u Ciebie :) Emciu gratuluje puszczania baniek :) toż to nowe doświadczenie dla Gabi :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia12 witaj :) dawno Cie nie było :) pewnie nie dopatrzyłaś sie mojego pytania, wiec powtórzę, pytałam odnośnie alergii i odczulania, jak sprawdziłaś że już synek nie jest uczulony?? Soul sto lat sto lat dla dziewczynek :) :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Soul gratulacje dla dziewczynek:D 🌻 🌻 🌻 Szkoda, że nikt nie zauwazył, że 30 kwietnia świetowałam z synkiem podwójne świeto, on konczył pół roczku, a ja 29 lat:( Czy ktos w ogóle dostał fotki ode mnie?? Bo tez jakoś przeszły bez echa, a ja nie mam potwierdzeń czy doszły czy nie. Pozdrawiam i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul wszsytkiego najjjjjjjjjj dla dziewczynek 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Dorotka dla Ciebie i synka spoznione ale szczere 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko - wybacz nam wszystkim, pewnie to wina długiego weekendu była, każda zaaferowana większymi czy mniejszymi wycieczkami. \"Lepiej późno niż wcale\" więc: wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojego synusia ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 ❤️ 🌻 Soul - Twoim słoneczkom wszystkiego najlepsiejszego, dużo radości i uśmiechów ❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻 Ja właśnie piję poranna kawkę, Kubuś dopiero teraz drzemnął, muszę troszkę popracować. Życzę Wam miłego dzionka!!!! P.S. Kubalek dziękuje bardzo wszystkim ciociom za pamięć ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) wszystkim małym jubilatom i jubilatkom wszystkiego naj naj naj!!! :) wiecie tak sie zastanawiam skąd sie biorą tacy faceci, dlaczego oni tacy są. Ja też myślałam, że po porodzie zmieni sie na lepsze, a tymczasem kompletna klapa, jest jeszcze gorzej niż było...ee tam, nie warto pisać:( mam pytanko do Was, w co ubrać taką małą pannę do chrztu, chyba będziemy ją chrzcić w czerwcu- lipcu, myślałam o jakiejś sukience, nie chcę becika. No i co jeszcze potrzeba do chrztu? i ile daje się księdzu \"co łaska\"?? Życzę miłego dnia, pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala - jasne, że w sukieneczkę, jakieś rajstopki, buciki, kapelusik :) i cosik na wierzch, nie wiem jak macie w kościele :) U nas chrzest kosztuje 100 zł, bez żadnych ceregieli organista tyle powiedział (on prowadzi kancelarię parafialną). My potrzebowaliśmy świecę, którą ma ponoć kupić ojciec chrzestny i szatkę - podobno kupuje matka chrzestna. Ale co kraj to obyczaj :) Kubuś dalej śpi, jestem w szoku, już ponad dwie godziny :) Miłego dzionka, mimo wstretnej aury za oknem 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Wszystkim serdecznie dziekuję za życzenia dla dziewczynek:) Dorotko! Ja również przepraszam,że nie złozyłam życzeń Tobie i Bartusiowi:( Tak mi głupio:( W takim razie teraz przyjmijcie spóźnione ale szczere życzenia zdrówka, radości, uśmiechu, spełnienia marzeń i przespanych nocy! 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 U nas po staremu. Przygotowałam obiad, dziewczyny \"gadają\" ze sobą, po południu pójdziemy na spacer. Cóż dzień podobny do dnia... Pozdrawiamy: Kasia i Laleczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzieki za pomoc. Juz przeslalam siostrze info o pieluszkach, bo wydaje mi sie, ze Hanka uzywa tutejszych odpowiednikow, tez z Kubusiem Puchatkiem. Choc tu rozmiarowo sa inne, bo 7-13 kg. Takze nie wiem, jak sie beda na niej sprawowac takie do 9kg, choc do takiej wagi pewnie jejjeszcze troche brakuje :-) Teraz lezy w lozeczku i mam nadzieje, ze sama zasnie :-D Dorotko, ja zdjecia dostalam, dziekuje. Niestety przez ostatnie 2 tyg bylam bez netu wiec i nie bylam na biezaco z forum i przegapialam wszystkie rocznice i fotki ogladalam z duzym opoznieniem lub z doskoku. Wiec teraz caluski dla ciebie i twoje pociechy 🌼 Soul, dla twoich laleczek tez mnostwo buziakow 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff! Udało mi się przeczytać zaległości. Kilka dni z nawalającym komputerem, potem pogoda jak marzenie i w związku z tym cały dzień w ogrodzie. Ala potrafi prawie cały dzień przespać w wózku:-) Wystarczy ją nakarmić lub chwilę pojeździć i śpi dalej. Tyle, że pomimo cienia, przypieka mi się strasznie na buzi. Pierwszego dnia to się nawet przestraszyłam, taka czerwona była wieczorem (nie miałam wtedy jeszcze kremu z większym filtrem). Do tego dołożyło się marudzenie, jak się później okazało, po szczepieniu:-) Bałam się, że ją poparzyłam. Teraz wygląda śmiesznie, bo ma opalone policzki i biało wokół ust od smoczka:-) Wczoraj skończyła 6 miesięcy, ale przy Waszych kolosach to kruszynka. W poprzedni czwartek ważyła 6635g. Spadła w centylach, ale wygląda na klopsa, więc wg lekarza mam się nie przejmować:-) Przynajmniej do dźwigania mam mniej:-) Je nadal właściwie tylko cycka. Próbowałam różne słoiczki, ale ona zaciska buzię i nie chce za żadne skarby. Więc jej nie zmuszam. Jeżeli chodzi o jubileusze, to i ja jutro mam urodziny:-) Tyle, że zupełnie nie mam nastroju do świętowania. Od ponad tygodnia mam w domu chorego męża, a wczoraj dorwało też moją Gośkę. Dzisiaj, jak szłam z nią do lekarza, a w związku z wysoką gorączką i strasznym bólem gardła i głowy niosłam ją na rękach, zażygała mnie i siebie tak skutecznie, że zawartość jej żołądka miałam nawet za stanikiem:-( Uroki macieżyństwa:-( Ze względu na Alę ulokowałam Gosię u mojej mamy, ale po pierwsze, i tak boję się o Alę (Gosia ma zapalenie gardła i oskrzeli), a po drugie bardzo ciężko jest matce zostawiać tak chore dziecko. Serce się kraje:-( No i jak tu świętować. Pomimo wszystko pozdrawiam wszystkie Mamuśki i życzę przespanej nocy Soul! Wszystkiego najleprzego dla dziewczynek🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skadalam wszystkim gorace zyczenia urodzinowe i polurodzinowe (dla tych co koncza pol roczku) :) Niezla by byla impreza gdyby sie wszyscy zebrali :) Moj Benjamin dzis zaliczyl pierwszego guza :( Jak zwykle polozylam go na kocyku na podlodze zeby sie pobawil sama siadlam do komputera i za chwile krzyk. Okazalo sie ze kot sie zaczail, maly go chwycil za ogon, kot sie przestraczyl i pociagnal Benjamina a ten uderzyl glowa w polke, bo Benjamin jak cos juz chwyci to tak latwo nie pusci :) Naszczescie nic sie nie stalo i za chwile juz sie smial ale ja sie przestraszylam. W raczce mu zostala cala garsc kocich wlosow :) Zycze wszystkim zdrowka i szybkiego powrotu do formy!!! Zielna - ciezki wybor ale szkoda narazac maluszka, oby Gosia szybko wyzdrowiala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielna! Wszystkiego najlepszego dla Twojej Alusi:) 🌻 🌻 🌻 Niech zdrowo rośnie. I zdrówka życzę dla Gosienki! Dziś mam niezły humor. Wstałam przed 6-razem z Mają, Ala dołączyła do nas przed 7. Pogoda piękna, więc buzia od razu mi sie śmieje i planuję dziś wyjść sama z dziewczynkami na dwór. Spacer długo zapewne nie potrwa, bo pewnie szybko dadzą mi w kość, ale dobre choć pół godzinki na powietrzu. Zazdroszczę Wam działek i ogrodów, ja muszę spacerować chodnikami, zastawionymi samochodami. W Warszawie tak jest,że najpierw liczą się auta, potem ludzie:( MIłego dnia:) PS. Jak usypiacie swoje maleństwa? I o kŧórej chodzą spać. Mój mąz wczoraj zastosował radykalne wyjście:położył dziewczyny w łóżeczkach o 20:30 i miały same zasnąć. Oczywiście nie obyło sie bez płaczu. Maja płakała 20 minut a Ala 40!:( Stwierdził,że muimy być konsekwentni. NIe mogłam słuchac tego płaczu, zamknełam sie w drugim pokoju i miałam ochotę płakać razem z nimi, potem zrobiło mi się niedobrze i mdło, humor miałam doszczętnie spieprzony, mąz czuł sie tak samo. Może jest to jakaś metoda a może nie. Mam wątpliwości, bo nie wiem czy takie małe dzieciaczki już rozumieją. Ale jak słyszę,że mojej kumpeli syn, coprawda 10 miesięczny zawsze zasypia sam o 20 to nie chcę żeby moje dziewczyny chodziły spać o 21:30 bo wtedy w ogóle nie mam dla siebie czasu, bo potem to tylko kąpiel i o 22:30 padam, bo trzeba wstać przed 6:( Jak Wy sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :D i ja chora jestem, mam zapalenie gardła ale do lekarza nie idę bo tak często to mam że wszyskie objawy i leki to już znam na wylot :roll: gadło boli, zatkane całe :roll: wczoraj to juz o 20 przysypiałam, wziełam leki i grzałam się żeby wytępić paskudztwo :roll: a nocka u nas spoko, mały jak zawsze o 20 spał, obudził sie na karmienie o 22.30 (on zawsze sie o tej godzinie budzi jak ja wcześniej ide spać :) ) do 23.30 mąz go karmił i dawał leki, a potem mały obudził się dopiero o 3.30 i o 4 już spał, o 5.30 znowu sie z krzykiem obudził, znowu cyca nie chciał tylko przytulić sie i tak do 6.30 spaliśmy. Chyba dzisiaj spróbuje go nie wyjmować z łóżeczka o tej 5.30 bo sie chłopak zbytnio przyzwyczai, a moze zacznie tylko na jedno karmienie wstawać :) Olala potrzebna jest gromnica, jakieś ciuszki na chrzest, ozdoby na świecę, ja Bartkowi chce kupić taką szatkę na ciuszki z wygrawerowanym imieniem, śliczne to, na allegro znalazłam :) u nas co łaska się daje Soul, emcia dzięki dziewczyny za pozdrowionka :) 🌻 Soul mój Bartek po kąpaniu zawsze przy cycu usypia, potem jak mąż go w nocy karmi butlą to czasem w trakcie jedzenia usypia jak juz bardzo jest zmęczony, ale zazwyczaj mąz musi go ponosić i polulać, sam to usypia w dzień, no nie zupełnie sam, niania Ania kładzie bo na brzuszku w łóżeczku jak juz zmęczony jest i go głaszcze po pleckach i mały usypia przy włączonej karuzeli :) zielna zazdroszcze takiego małego śpioszka :) pewnie slicznie sypia w nocy :) gratuluje 6 miesięcy :) Co do jedzenia to mój Bartek wczoraj spałaszował jabłuszko duszone :) ok 70ml zmiksowanego zjadł :) otwierał buziaka po jeszcze :) No i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, głowa do góry, wszyscy niebawem wyzdrowieją :) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 Tlurpa ale miałam przeżycie, ten kot to okrutnij jeden hihiihihi a guz to pierwszy ale nie ostatni :) mój też sobie nabił wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Dziekujemy z Bartusiem za życzenia, tak sobie wczoraj z rana troszke pomarudziłam:) Zielna dużo zdrówka, słońca na co dzień, samych radosnych chwil z dziewczynkami i mężem:) A dla Ali gratulacje skończenia 6 miesięcy!! 🌻 🌻 🌻 jak ten czas leci, nasze dzieci rosna jak na drożdżach. No i przede wszytskim życze duzo zdrówka dziewczynkom!! Ja małemu kupiłam na słońce krem Nivea na słońcve, ma filtr 30 , ale i tak zdazył mi sie opalic ze smoczkiem i wyglada jak klown:) Tlurpa dobrze, że sobie Benjamin główki nie rozbił. Mój synek ostatnio też sie udrezył i to przy mnie, bawił się na kołderce na podłodze i nagle przeturał sie dwa razy wokół własnej osi i uderzył w szafke główka. Chwilke popłakał, ale nic sie na szczescie nie stało. Emcia jak atmosfera w domu?? Mam nadzieje, ze twoje stosunki z mężem się poprawiły, a raczej on sie poprawił:D Soul życzę dobrego humorku do końca dnia! Mój Bartek zasypia sam w łózeczku i z reguły po nakarmieniu po paru minutach ładnie zasypiał. a teraz musi pół godziny się powygłupiać. Rozkopuje kołderke, ciagnie ochraniacz, zaczepia mnie gadaniem i przekornie usmiecha sie przez szczebelki jak ja siedze obok na kanapie i udaje, ze go nie widze:)a jak tylko zerkne bokiem to on cały w skowronkach:D W końcu zmeczony około 20.30 azypia:) a my mamy czas na jakis serial, kąpiel itd.....Za to w dzień czasami po położeniu do łózeczka wydziera sie jakby go ktoś mordował, taka krzywda mu sie dzieje, że on ma spać. Duniu dzieki za całuski 👄Ja Ci też polecam Huggisy, mój synek waży ponad 7 kilo ale ja mu juz kupuje 4, co prawda huggisy 4 są wieksze niż pampersy, ale u nas sa ciut tańsze. Kasiu zdrówka życze!!Oby sie Bartek nie zaraził, ale jak karmisz pirsią to synek dostaje twoje przeciwciała na szczęscie. Ja mam strasznie duzo pracki, nerwowa atmosfere w pracy i w domu i w ogóle jakoś brak energii. Może za kilka dni bedzie lepiej. Buziaki dla wszytskich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko wszytskiego najlepszego dla Kubusia!! Duzo zdrówka i usmiechów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny A ja znów nie zaglądałam do komputera przez jakiś czas... Wczoraj byłam z Hanią i Piotrusiem u laryngologa: Piotruś ma obustronne zapalenie uszu i kolejny antybiotyk, a Hania lekko zaczerwienione uszka, katar że aż kipi i mocny kaszel - na razie bez antybiotyku, zobaczymy co dalej... Jak wróciłam z przychodni (ok 13-14) zrobiło mi się zimno, Hania spała więc ja też się zdrzemnęłam, a jak się obudziłam to byłam cała rozpalona - po zmierzeniu temperatury - 38,2 Cały wieczór chodziłam w polarze a i tak było mi zimno, dzisiaj to samo więc jutro idę do lekarza Najgorsze że na weekend mieliśmy jechać na I Komunię do rodzinki... :( Głowa mnie boli i nie chce mi się tu siedzieć więc zmykam - pozdrawiam wszystkich cieplutko 🌼 ❤️ Acha - jeśli chodzi o tę alergię u Piotrusia - gdzieś po 3 miesiącach od odczulania zaczęłam mu powolutku dawać \"zakazane\" rzeczy. Ponieważ nic się nie dzialo - znaczy że się odczulił :) i póki co tak mu zostało ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 lat dla Hanusi 🌻 🌻 🌻 Kasiu! Tobie, Piotrusiowi i Hanusi życzę dużo zdrówka! Nie wolno chorować przecież lato się zbliża...Niedobre choroby a kysz!!! Emcia! Dzieki za radę. Gadałam z kumpelą, ma mi pozyczyć książkę :Uśnij wreszcie. Mówiła mi,że nie ma innego sposobu na dzieci. Musze przecierpieć parę dni i pozwolić dać im sie wypłakać, no i powinny same nauczyc się zasypiać. My niedawno wróciłyśmy ze spacerku, byłam z koleżanka i Jej synkiem w takim fajnym parku przy Instytucie Reumatologii, czułysmy sie jak kuracjuszki:) Dowiedziałam sie też,że wszyscy trzej szefowie chca się ze mną spotkac i pogadać i że już ustalili termin spotkania, tylko akurat szef go nie pamiętał i mam zadzwonić do księgowej ona go zna, niestety ma teraz wyłączona komórkę. Zaczynam się martwić tym spotkaniem. Co też święta trójca chce mi zakomunikować?? A miałam plany co do wychowawczego itd a teraz okaże się,że albo natychmiast wróce do pracy albo goodbye:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko Bartek też chory i to chyba ja od niego się zaraziłam :) może niewyspana jesteś i stąd ten brak energii?? emciu dziękuję za życzonka 🌻 :) Kasiu12 współczuje choróbsk, jedziemy widze na tym samym wózku, trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie :) Gratuluje półroczku :) :) soul nie myśl tak pesymistycznie kochana :) napewno to nic takiego strasznego serio :) ja też się bałam że będzie kiszka a jest w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul - u mnie z usypianiem jest podobnie, sam nie zasnie a w ciagu dnia robi sie coraz gorzej, bo wieczorem to zazwyczaj jest bardzo zmeczony i szybko zasypia, ja musze przy nim lezec. Ale uwazaj z ta ksiazka Usnij wreszcie. Czytalam kiedys na forum ze jedna matka zastosowala te metode i dziecko bardzo sie zmienilo, jakby zamknelo sie w sobie. Jak dla mnie to dosc okrutna metoda :) Tylko ze jestem przewrazliwiona w druga strone i wystarczy ze maly zacznie marudzic to ja juz przy nim stoje :) Musze troche wyluzowac. Ale na forum niemowle na gazeta.pl jest bardzo duzo info o tej metodzie. Poczytaj warto. Pozdrowienia dla wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to od poczatku: zielna___sto latek dla ciebie 🌼. Zdrowka, cierpliwosci i samych dobrych dni, no i zeby rodzinka sie szybciutko wykurowala. A Ala polrocznej Alusi zeby swiat nadal byl taki ciekawy 🌼 Tlurpa___ no to niezle przezycie z kociakiem. Ale sie az usmiechnelam jak wyobrazilam sobie zarowno mine Benjamina jak dorwal ten ogon (bo znajac ogony kocie, raczej nieruchomo nie leza), a i \"mine\" kota jak go cos znienacka zaatakowalo :-) Dobrze, ze sie skonczylo tylko guzem. Ja tez juz coraz bardziej uwazam na Hanie, na to gdzie ja klade, co jest w poblizu, bo niby jeszcze niemobilna, a jednak :-D Soul____niech taki humorek juz zostanie 🌼. U nas, niestety, usypianie panny Hanny albo na rekach, albo w aucie czy wozku. Kiedys usypiala sama w lozeczku, ale doslownie w ciagu dwoch dni bez naszego wkladu przestawilo jej sie, jakos tak jak konczyla 3 m-ce. Troche na rekach pokweka zanim usnie, poprezy sie, ale polozona sama w lozeczku placze rozpaczliwie. A wieczorem faktycznie karmimy ja jakies pol godzinki przed kapiela, kleik na gesto wiec z reguly najje sie po uszy, takze senna robi sie juz w trakcie ubierania do spania. POtem biore ja na kolana, na poduszke, bo czasami jeszcze wypije troszke mleka, i z reguly wtedy zasypia. Choc ostatnio tez dluzej to trwa, bo macha raczkami, juz z zamknietymi oczkami, mizia sie itp. Takze odkladam ja do lozeczka jeszcze na takim etapie i z reguly jeszcze sie wierci, ale nie budzi. Zdarza mi sie, ze zasypia sama, jak sie wyplacze - ostatni raz gdy sprzatalam na starym mieszkaniu. Rece cale w chemii do czyszczenia, wiec coz, trudno, ale spala za to jak suselek :-) Dorota28___ dzieki za ionfo, juz podalam wiadomosc siostrze, ze moze jednak rozm 4 a nie 3. Kasia12____zdrowka, zdrowka dla calej rodzinki 🌼A dla Hanusi duzo duzo radosci, malo guzow i wogole, wszystkiego naj 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia 12 - znalazlam super naturalny srodek na infekcje i bol ucha, tylko sie nie smiej bo ja na poczatku tez nie wierzylam :) Podobno super pomaga kilka kropel mleka (Twojego z piersi) wkroplonych do ucha. Przeczytalam o tym na innym forum i tam wiele matek to zastosowalo i twierdza ze pomoglo a rady te dostaly od samych lekarzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj po południu miałam 38,4 stopni gorączki buuu, zero wolnych wizyt wczoraj w Medicoverze :( A dzisiaj temp juz 37,3 na szczęście, korki takie dzisiaj że nie dojachałam do lekarza, dopiero idę po południu :roll: strasznie gardło mnie boli :roll: ale mąż się spisal super :D przynosił mi w nocy Bartka do łóżka żebym nie wstawała, karmiłam a on usypiał, bidulek na rzęsach dzisiaj chodzi :roll:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez czytalam ze mleko matki jest dobre na uszka i nawet jak dziecko ma zatkany nosek to tez trzeb awkropic troche mleka i pomaga ale nie wiem bo ni e probowalam :) wczoraj dałąma malemu chrupki kukurydziane i wcinał niezle a sokow i zupek i owocow dalej nie chce jesc:( szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie że Bartek juz je jabłuszko z marchewką :D przedwczoraj zjadł 70ml zmiksowanego takiego, wczoraj 120ml :roll niania Ania go karmiła łyżeczką i nawet się zbytnio nie brudził jak tu na niektórych fotkach widziałam u dziewczyn :D wczoraj dodała mu pani Ania również troszkę kleiku ryżowego i aż mu ise uszy trzęsły jak jadł :D kurcze szkoda że mnie to omija :( ale w weekend sama mu dam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Kasieńko! Współczuję choróbska! Zdrowiej nam szybko 🌻 🌻 🌻 Wczoraj naszczęście nie mileiśmy kłopotu z dziewczynkami.Nie spały cały dzień (tylko rano od 9 do 11:30), były na spacerku a o 19 wykąpana i nakarmione padły jak zabite:) Dzisiaj pobudka tradycyjnie o 5:30 ale fajnie,że weekend zbliża się wielkimi krokami i przez sobotę i niedzielę mąz pełni rano dyżur i śpi z brzegu łózka, czyli równiez podaje smoki w nocy:D Nie byłam dziś z nimi na spacerze bo nieco marudne, własnie wtrybiły zupke jarzynowa i brokuły, ok. 16 uzupełnie ich pozywienie mleczkiem i jak mężuś wróci z pracy to zjemy obiadek (dziś spaghetti z tuńczykiem, czosnkiem i oliwkami + parmezan-PYCHA!) i na spacerek lecimy. Mam nadzieję,że dzis uda nam sie dokończyc oglądać film: Co mi zrobisz jak mnie złapiesz, bo wczoraj w połowie wymiękłam, taka śpiąca byłam i przed 23 już leżałam w łóżeczku. Mąż dzis chyba zrezygnuje z siatki, więc pewnie skoczę wieczorkiem do Galerii po zakupy: jedzonko dla dziewczynek i inne smakołyki nabyć:) Miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×