Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Witam! U mnie dzisiaj pogoda nie najlepsza, samopoczucie też kiepskie mam nadzieję że u was jest lepiej. Pozdrawiam wszystkich rzucających!!!

marika 212....... usmiech :D :D :D od kolegi na dobry humorek i dobrą pogode ..... mam nadzieje ze sie poprawi !!!!!!

bobmado ...dziękuję ale uśmiech chyba nie pomoże na cieknący nosek i kaszel. Jak tylko zbliża się wiosna ja łapię jakieś infekcje. Jeżeli chodzi o fajki to sytuacja jest pod kontrolą - teraz to nawet nie pomyślę o papierosie. Pozdrowionka!!!

:)) ...... katar współczuje ...... marika to w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia :)

Jestem:-D:-D:-D:-D:.....BOBMADO... Kolejny,pachnacy dzien,na razie jest super,jakos ostatnie dni byly bardzo spokojne,nie nachodzi mnie "depresja"popapierosowa:-) Marika,biedna ty jestes,ja nie znosze miec kataru,zdrowiej nam:-) Ach,bobmado,zapomnialabym,wlasnie pije 1 kawke,chrupie do tego wafla ryzowego:-) Milego dnia

ha ha ha dzieki !!!!!nilan......... ja naprawde nie chciałem byc złosliwy ale .....skoro juz tak wyszło :P !!!!! dobrego humorku smacznej aromatycznej kawusi pozdrawiam :D ;D ;D P

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Postanowiłam,że od 1.03.2010r NIE będę juz palić. I jakoś na razie mi się udaje. Jest strasznie ciężko. Cały czas myślę o papierosie. Ale już wtorek i jakoś daję radę. Najgorsze, że wkoło wszyscy palą. Chyba nie dam rady. Wspomagacie się jakimiś tabletkami lub czymś takim? Pomóżcie!!!

Koleżanka idzie zapalic chyba się z nią wybiorę. Chociaż nie mam papierosów bo wszystkie wyrzuciłam ale pewnie mnie poczęstuje. To takie trudne....nie chcę znowu zacząć bo to dopiero drugi dzień ale chyba się skuszę.

Esteruś...z takim podejściem to ja Ci kariery w rzucaniu nie wróżę!!! Na początek to Ty się dobrze zastanów czy chcesz rzucić!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bobmado:-)przciez ja wiem ze to nie bylo zlosliwe:-):-):-) Esteruś--brawo!!!!! Jest ciezko,ale dajemy rade, z dnia na dzien bedzie coraz lepiej,z reszta kazdy inaczej "to" przechodzi:-) Co do wspomagaczy,ja biore jeszcze tabex,ale to tez kwestia indiwidualna,jesli tobie bedzie lzej,to kup sobie cos.......ale wiesz mnie sie wydaje ze to pomaga mojej psychice,a nie organizmowi,zdaza mi sie zapomniec wziac tabletki i zupelnie nic sie nie dzieje,moge sie bez nich obejsc...moral?---nie potrzebuje tego:-D Trzymam kciuki,i jak masz dola,chec,to pisz tutaj,do bolu,to pomaga:-) Pani zapytala dzieci,kim sa ich rodzice i ile zarabiaja... Zglasza sie Ola i mowi: -moja mama jest prostytutka,wychodzi do pracy tylko w nocy,w domu mamy zawsze cieply obiad i mamy kuuupe kasy... Nastepny zglasza sie Karol i mowi: -moj tata jest policjantem,zawsze moze sobie dorobic na "boku",wiec nie nazekamy na brak kasy... W koncu zglasza sie Jasio i mowi: -moj tato jest kierowca tir-a,i gdyby nie kurwy i policjanci,tez mielibysmy kupe kasy.... :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Racja esterus.... Nie zachowuj sie jak dziecko!!!!!!! Albo rzucasz,albi nie!!!!!!! I to nie dopiero ale juz drugi dzien!!!! Nie zawal tego,powinnas walczyc!!!!!!! I nie chrzan ze to trudne i nie dasz rady,bo ja palilam kupe lat,i to duuuuzo,i daje rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wez sie w garsc!!!!!!!!!!!!!!!

Musze się Wam pochwalić, że nie poszłam. Miałam wielką ochotę ale się nie poddałam. Choć koleżanka mnie gorąco namawiała, bo smutno jej samej to się nie dałam. Powiem Wam,że ból w piersiach juz mija. Wczoraj było strasznie. Za to kaszel sie pojawił. Ale muszę jakoś przetrwać. A te tabletki to na receptę?

Esteruś...ja nie palę miesiąc, początki nie były ciężkie, później dopiero zaczęły się schodki. Oczywiście żadnych wspomagaczy (oprócz bobmado..hahaha) ale to jest MÓJ kolega więc Ty musisz sobie poszukać jakiegoś innego................taaaaaaki żarcik!!!!!!!!!!!! A tak poważnie jak już będziesz naprawdę zdecydowana że chcesz rzucić to oczywiście służymy pomocą!!!!Powodzenia i podjęcia słusznej decyzji Ci życzę!

Myslę, że decyzje juz podjęłam. Jakbym się nie zdecydowała nie mówiłabym o tym głośno:). Chciałam odszukać jakiś punkt zaczepienia, takie miejsce, gdzie będzie ktoś, kto kiedy trzeba nieżle mnie ochrzani, kiedy będę miała chwilę słabości- tak jak dziś rano. Dzięki bardzo za ostre słowa. Tylko one tak naprwadę działaja. Na razie dłubię słonecznik (łuskany),żeby zająć czymś ręce. I zjadłam już prawie pół długopisa:) Ale prawie pół dnia już minęło i mam nadzieję,że już będzie z górki. A Wy czym zajmujecie ręce?

No i widzisz esterus,dalas rade:-) Tabletki nie sa na recepte,ale tak jak ci napisalam ,ze to pic na wode,niestety,ja tez sie skusilam kupilam i okazalo sie ze wcale ich nie potrzebuje:-) Czym ja zajmuje rece? Nie mialam takiej "przypadlosci",w pracy jak wszyscy wychodza,to na poczatki mnie ssalo,ale tylko chwilke, a w domu nie palilam ,musialam wychodzic wiec to tez jakos dalo sie "zatuszowac".... Ja mam bardzo silna wole!!!!!!!!!! Naprawde mialam dosc fajek!!!!!!! Chyba dopiero teraz doroslam do rzucenia!!!!! Dalej mam ciezkie dni,coraz zadziej,ale sa,ale naprawde sie zapielam i nie dam sie gownie!!!!!!!! Powodzenia:-)

Najgorsze u mnie są takie zaskoki, a mianowicie raz już rzuciłam papierosy. i tak z dniem 01.01.2008r przestałam palić- tak z dnia na dzień. Było ciężko ale jakoś dałam radę. Ale... po roku, 8 miesiącach i 15 dniach znowu zaczęłam :((( Teraz chcę już na dobre. Szkoda mi zdrowia i pieniędzy, bo jakby nie patrzeć to trochę kasy z dymem się puszcza :). Piszę tutaj, bo potrzebuje wsparcia psychicznego i wiary w to,że się uda. Jak czytam,że Wam się udało i że przetrwaliście kolejny dzień czuję siłę i nadzieję, że mnie też się poszczęści.

normalnie człowiek na chwile musiał sie zając pracą a tu .....?????? nilan marika brak mi słow jestem z was dumny :)))) tak trzymajcie dziewczyny Esterus słuchaj to juz weteranki !!!!! ta kawa ? ten zapach ? ten smak

do bobmado właśnie widzę,że to weteranki :) i dlatego liczę na ich dobre rady i wsparcie. A Ty masz jakieś swoje sposoby? Staram się zająć czymś ręce i myśli ale cos kiepsko mi wychodzi :(((

Oj esterus,nie wiem czy weteranka,bo ja nie pale dopiero/juz,31 dni:-) I wiem ze przede mna jeszcze sporoooooooooo:-( I jeszcze nie jeden nawrot:-( Ale nie zapale:-D Wole poobgryzac paznokcie:-D

Może faktycznie obgryzanie paznokci to jakaś alternatywa :) dzięki za radę nilan. a 31 dni to kawał czasu- gratuluję !!!!

miałem ten sam problem pisałem już wcześniej wszystkie sposoby są dobre ?? jadłem cukierki tonami robiłem rózne zeczy zeby nie myslec ...... powiem tak nie jest łatwo pierwsze dwa tygodnie!!!! jak się zaweźmiesz z nami dasz rade........ tylko musisz chcieć !!!!!!!! koleżanki Ci powiedzą jak będzie źle krzycz płacz wyj ale nie pal :)))) a potem będziesz dumna ze dałaś rade i każdy kolejny dzień jest dumny i wygrany i pachnący :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja 3mam kciuki powodzenia PS ( Esterus 9 m-cy bez fajki w ustach 2 do 3 paczek dziennie bez zadnych wspomagaczy paliłem 18 lat ) dzis wiem ze mozna rzucic to swinstwo i WARTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No ja moge napisac ze w czasie chwilowego kryzysu to: -mam pod reka paluszki -cukierki -wode(baaardzo duzo) -wafle ryzowe -herbatki,zielona i czerwona,(mam caly czas zaparzona,mnie to pomaga) Jeszcze nie doszlam do obgryzania,mam nadzieje ze sie obejdzie,szkoda by bylo moich slicznych,wypielegnowanych paznokci:-D,jak mnie sie zachciewa fajki to w momencie lapie wode i pije az mnie zemdli,i zapominam o paleniu,zwyczajnie mi sie odechciewa:-)

właśnie szukam stron, na których opisywałeś sposoby na zajęcie rąk i myśli a także z innymi cennymi radami ale mój komputer jest tak wolny,że chyba zaraz eksploduję z wściekłości. A w domu mi siadła sieć i nie sprawdzę. No trudno. Jakoś mama nadzieje wytrzymam do jutra żeby wszystko dokładnie posprawdzać. Serdeczne dzięki za wsparcie. A Tobie bobmado gratuluję z całego serca. To sie nazywa silna wola. Do jutra :)

..............i znowu pada śnieg...................

marika ....żartujesz a ja miałem jechać zmienić opony w aucie !!! jak tam zdrówko ?????? poprawia się cos uśmiech juz jest czy kiepsko ????? pozdrawiam gorąco i szeroki :D dla chorej nie palącej kolezanki :)))

Esterus .... ja nie doczytałem przedtem to ty już jesteś weteranka ja się tu produkuje a ty przecież wiesz jak to zrobić !!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomożemy .....pocieszymy..... w trudnych chwilach będziemy wspierać myślami tez !! ...nie marika ... :D ....... i się uda !!! tylko wiara i silna wola a w chwilach słabosci... podamy rękę lub wylejemy na głowę kubeł zimnej wody na opamiętanie !!!!!! i będzie dobrze :P powodzenia dobrej nocki :)

tak tak dokladnie, wiara i silna wola zadne gumy czy plasrty

Bobmado.....zdrówko niestety bez zmian, może jutro będzie lepiej, pogoda fatalna a uśmiech czasem jest a czasem nie. Przepraszam ale chyba dzisiaj nie jestem zbyt dobrym kompanem do rozmowy........ Dobrej nocy bobmado.............

witam ............ dobrego miłego dnia !! dla wszystkich .............dla chorych i nie lubiących sniegu duzy :D :D :D z rana !!!!!!!! :P pozdrawiam P....

Cześć wszystkim! wczorajszy dzien zaliczony :) nie paliłam i jestem szczęśliwa i dumna u Was tez pada śnieg :( ??? a miałam nadzieję na odrobinę słoneczka ;) Mam jeszcze pytanko: jak radzicie sobie ze stresem? Bo u mnie z tym najgorzej, jak się zdenerwuje to wtedy strasznie mnie ciągnie ;( ;( :( ;(