Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Cześć Wszystkim po urlopie.Nie palę od blisko trzech lat więc zrozumiałe że rzadko zaglądam na topiki o rzucaniu palenia.Jesli to robię to przez sentyment bo dawniej przez długi czas uczestniczyłam na forum o rzucaniu palenia. Ciotka,Imka myślałam że już od dawna nie palicie? A tu niemile zaskoczenie? Wiem jak trudno z tym walczyć,ale odrobina silnej woli i powinno się udać- tak myślę? Mnie bardzo pomagały gumy Nicorett 4 mg. zamiast fajki używałam je.To było okropne świństwo,pamiętam jak mialam odruchy wymiotne,ale przetrwałam to wszystko.Zrobiłam dla siebie i mojego dziecka.Bardzo pomagał mi małżonek ktory nigdy nie mial w ustach fajki.Rafał dobrze że znów rzucileś palenie,pamiętam że byłeś weteranem w nie paleniu.Wesolutki,Hugo, Wy tak jak ja jesteście po urlopie. Bettinka widzę też zagląda wieczorami? Życzę milego dnia,pa.

Witam w piątkowy dzień.U mnie pogoda śliczna +25 stopni.Słoneczko przygrzewa aż chce się żyć! Mam nadzieję że jutro również będzie pogodnie i cieplo? Zwykle w wekendy jest zimno i deszczowo! Ciotka co Ty sama malujesz chałupy? Pytam dlatego ponieważ napisałaś- obawiasz się,że nie skończysz szybko. Jak dla mnie jako mężczyzny trochę to dziwne? Przepraszam za niedyskrecje. Czy Ty masz męża? W mojej panderozie kompleksowe remonty wykonują fachowcy,ale nie dlatego że nie potrafię tego wykonać,ale po prostu nie dysponuję wolnym czasem,ciężko pracuję całymi dniami,prowadzę firme.Ciotka może to lepiej że masz zajęcie fizyczne, wtedy nie myśli się o paleniu.Imka musisz spiąć sie w sobie,przecież wszystko jest w naszych umysłach.Nie pozwól żeby Ci papieros mieszał w głowie. Bettinka,a Ty jak żyjesz? Ciebie podobno nie ciągnie do palenia! Z mojego niepalenia cieszy się żona i dzieci,a najbardziej ja bo zwykle gdy przyjeżdzałem po pracy do domu musiałem kryć się z papierosem w ogrodzie,a zimą wychodziłem na taras.To było nie bardzo fajne! Dziewczyny przestaniecie palić wtedy zobaczycie jakie to jest wspaniałe uczucie.Byle szybko,bo przecież papierosy mają znów zdrożeć,palenie wyszło z mody. Pozdrawiam serdecznie.

No witam,witam,jak miło,że nasze grono przeciwników palenia powoli się powiększa.CIOTKA dosyć sceptycznie odnoszę się do tej nowej metody rzucenia palenia poprzez ograniczenie ilości wypalanych papierosów,ale ok.jeżeli ma Ci to pomóc to tak zrób,wszystkie metody są dozwolone,aby tylko były skuteczne.Bardzo mi miło słuchać jak sobie z IMKĄ kumkacie,właściwie to właśnie Wy nadajecie rytm tego topiku.RAFAŁ słusznie zauważyłeś,że ja pojawiam się tylko wieczorem,ponieważ cały dzień mam zajęty,ale uważnie czytam Wasze wpisy,zauważyłam,że mamy podobny staż BP,więc gratuluję Tobie i sobie oczywiście też.WESOLUTKI ja od początku rzucania palenia tak sobie je obrzydziłam,że to spowodowało,że tak łagodnie przeszłam ten okres,teraz czuję się jakbym nigdy nie paliła,pozdrów moją bratnią duszę jakbyście się spotkali,a ja pozdrawiam Was wszystkich i życzę dobrej,spokojnej nocy i jutro udanego dnia.

Hej. Ja juz przy porannej kawce. Ciotka jak Ci idzie to ograniczanie fajek? Ta metoda jest logiczna ale nie dla mnie. Ja bym przy niej niczym nie żyła prócz odliczania czasu do następnej fajki. Ja muszę mieć ostre cięcie i najlepiej żeby w pierwszych dniach siedziec w domu albo mieć mnóstwo zajęc. Ale jeśli to ci pomoże to ok. Ja niestety znów z fajką, tzn. mam od męża nie kupuje. Powiem więcej, znowu była rozmowa między nami i.... ustaliliśmy że rzucamy razem lub wcale. On miał paczkę, więc sprawiedliwie podzieliliśmy ją na pół. Następnie mamy palić do godz. 13 dzisiaj a póxniej wywalamy co nam zostało i koniec. Ach, mnie juz męczą te zawirowania.

Hej. Wypaliłam przed chwilą swojego ostatniego papierosa w życiu. Wiem to napewno, że był ostatni. Juz nigdy w życiu nie zapale ani jednego papierosa, ani jednego buszka. Wiem to i koniec.

Imka to powiedzenie = wyrzeka się żaba błota,ale i tak w nie wchodzi! Nie rozsmieszaj mnie i nie pisz że to ostatni papieros???? Rozumiem Twoją determinację,ale gwarantuję że bedziesz nadal paliła! Masz to po prostu zakodowane w głowie,że bez fajki nie ma życia.Taka jest prawda! Moze za kilka lat dojrzejesz i rzucisz,ale z pewnoscią nie teraz!:)

Ja rzucam dla siebie a nie pod publikę więc mam gdzies wasze gadanie. Ha ha ...

Jasne,już to widzę.Ileż to razy czytałem to samo? Najpierw rzuć i po miesiącu napisz że nie palisz.Teraz to wszystko na wodzie pisane.Mam niezly ubaw czytając ciebie i ciotkę! Chwasty,chwasty są kul?!

Znów pojawiają się trole i zaczynają mącić! Hajke znam osobiście i wiem że nie pali pomimo osobistych zmartwień! Proszę debila trzy kilometry w bok! Żal dupe ściska że jest lubiana? Im-ka Ciotka nie zwracajcie uwagi na półgłupków,którzy bez przerwy siedzą w necie.Tylko to im zostało bo przecież nie mają ciekawszego życia,więc interesują się cudzym!

Hello :) Jak Wam sobota mija? Wreszcie zrobiło się słonecznie i ciepło i można jakiś trip ogarnąć :) Swoją drogą- dziewczyny nie przejmujcie się pomarańczkami... mnie 6 października mija pół roku bez fajki, ale znając życie początkiem sesji zimowej znowu zacznę kopcić po czym 31 czerwca jak skończę wszystko znowu rzucę i zobaczymy :D Więc nie ma co się spinać. Na każdego przyjdzie pora :) Ważne to mieć w ogóle chęci do zostawienia tego w tyle. A swoją droga, to lepsze takie miesięczne próby palenia niż tylko ciągłe gadanie o rzucanu i nic nie robienie. Jakby nie było miesiąc przerwy to miesiąc przerwy :) Pozdro!

"A swoją droga, to lepsze takie miesięczne próby BEZ*** palenia" poprawiam się***

Witam Was moi drodzy.Rano było bardzo zimno i zaczął padać deszcz,teraz jest w miarę przyzwoicie,chociaż chłodno nawet pojawiło się słońce. Imka,ciotka trzymam kciuki za Was.Wiem jak to jest z rzucaniem palenia.Doświadczylem na sobie,po 3,5 roku znów zacząłem palić - i co? Mam usiąść i płakać?! Popaliłem z pół roku i znów rozpocząłem kuracje z Champiksem. Nie należę do osób które sztywno trzymają się liczb! To dla mnie jakieś chore! Hugo,jestem takiego samego zdania jak Ty,gdy kiedyś będę miał ochotę,to znów sobie zapalę.A cooooo? Kto mi zabroni? To jest moja sprawa i moje zabawki i guzik to powinno kogoś interesować! Rozmawiałem z koleżanką psycholog,powiedziała mi to samo o czym napisałem.Na dzień dzisiejszy trzymam się i nie palę,a co przyniesie przyszłość- zobaczymy.W każdym razie nie używam słowa "nigdy" bo nie wiadomo co człowiekowi może się przydarzyć? Życzę pogodnego weekendu.

Coś mi się przesunęło,wpis jest mój,chociaż pomarańczowy.Wcześniej nie zrobiłem odstępu przy liczbie.

Witajcie,IMKA cieszy,że rzucasz razem z mężem,tak jest łatwiej,tylko niepokoi mnie to,że gdy on wróci do palenia to Ty też?HUGO,a nie szkoda Ci tego pół roku BP,po co to zaprzepaszczać?Ja wiem,że są takie sytuacje w życiu,że człowiek najchętniej by zapalił,miałam tak na początku września,gdy musiałam podjąć trudną dla mnie decyzję o eutanazji mojego pieska,ale pomyślałam,że gdy zapalę to i tak mu życia nie wrócę,więc po co to.Nie będę Cię przekonywała,bo i tak zrobisz jak będziesz chciał,ale naprawdę wielka byłaby szkoda.Na temat pomarańczowych nie wypowiadam się,bo"jak uderzysz w stół to nożyce się odezwą"cokolwiek by to znaczyło,HAJECZKO jeżeli może czytasz to wiesz czego Ci życzę,wszystkich pozdrawiam,udanej niedzieli!!!

hej jest i ciotka uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu no to tak jakoś m idzie trzymam się jeszcze nie wiem czy takie sukcesywne rzucanie mi pomoże le muszę się przekonać sama na sobie jak nie to wrócę do techniki koniec i kropka ,/cieszy mnie to że walczę może kiepsko ale zawsze coś:):):):):),, Imkuś uch cieszę się mocno no i cóż mogę powiedzieć --- oby do przodu-- oby dni leciały>>> a my żebyśmy tych naszych dołów nie łapały oby już było bez potknięcia i...fajna atmosfera się zrobiła co mnie bardzo cieszy :):) pozdrawiam wszystkich bardzo moćko ... Wesolutki CO DO MALOWANIA TO ŚŁUBNY MALUJE A JA SPRZĄTAM a znając moje możliwości że musi być wysprzątane na glanc no to jeszcze to trochę czasu mi to zejdzie ale to i dobrze bo zajęcie jest nie myśli się dużo o petach no i będzie czyściutko ach jak ja to lubię uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.Betineczko całusek dla ciebie od cioteczki -----------cioteczka się stara żeby Betiinka wiedziała że cioteczka już nie chce nawalać-- wręcz przeciwnie mocno się staram ... Hajeczko nie wiem co u Ciebie nie wiem czy jest CI żle ale chcę żebyś wiedziała że jesteś wspaniała bo ja to już wiem ..brakuje mi Ciebie ale wiem że jak będziesz mogła to zaglądniesz jak by nie było byłaś i jesteś dla mnie bardzo ważna ..WSPANIAŁA KOBITKA Z CIEBIE I TAKA BRATNIA DUSZA ,,, wszystkiego dobrego i czekam aż się pojawisz:):):):):) uśmiechy dla ciebie no i dla wszystkich oczywiście no się rozumnie WSZYSTKICH GŁOŚNO KRZYCZĘ I SPADAM LULU BO JUTRO ZNÓW TYLE PRACY :):) PAPA dobrej nocki

Fajnie CIOTECZKO niektóre zdania rymujesz,masz talent,może jakie wierszyki byś pisała,pozdrawiam,dobrej nocy życzę,ale pewnie już śpisz,bardzo Was lubię dziewczynki,a co do HAJKI,to wspała kobieta.

Witam Wszystkich w niedzielny dzień.Zimno,ale pachnąco bo BP. Oby tak dalej Norberton, czy PIXI zaraz otrzymasz bana od mooderatora! To nie jest topik reklamowy więc daruj sobie pisanie długich tekstów których i tak nikt nie czyta! Po co się produkować to nie ta strona. To że nie palisz 48 dni to chwała Ci za to. Ciotka, Imka mam nadzieję że nie palicie? Trzymam za Was kciuki.Miłej niedzieli życzę.

Hej, witam Was miło i serdecznie.Im-ka,ciotka,proszę szybciutko napisać jak Wasze samopoczucie BP? Czekam na wiadomość od Was.Również trzymam kciuki,wierzę w Was, nie zawiedzcie proszę. Dziś rozmawiałem z naszą koleżanką Hajeczką! Obiecała że do Was napisze.W Jej imieniu bardzo serdecznie Was Wszystkich pozdrawiam. Teraz potrzebne Jej wsparcie, nie z powodu palenia, pomimo przeżyć osobistych nadal nie pali,chociaż podłe i złośliwe gady Jej przypisują! Trole wcinają się do naszego forum - każdy kto ich bliżej pozna unika szerokim łukiem.Teraz też jakiś pomarańczowy trol uskutecznia reklamę.Napisałem do moderatora,obiecał posprzatątać te śmieci! Pozdrawiam serdecznie

Cześć Wam, gdzie podziały się nasze dziewczyny? Też jestem ciekawa jak Wam idzie bez śmierducha? Imkuś,Ciotka,wiem że dziś Niedziela, napiszcie kilka słów.Pogoda w miarę przyzwoita,mam zaplanowany spacer z rodzinką.Pa.

Dzisiaj piękna niedziela, ale niestety na kacu mordercy ;p W ogóle mam pytanie do Was Kochani bo się niepokoje trochę. Chodzi o to, ze od kad niepalę to gdy jest okazja imprezy albo jakiegoś spotkania ze znajomymi gdzie pijemy alko, to pije więcej niż zwykle. Może inaczej; zamiast fajki, która była nieodłącznym towarzyszem alkoholu teraz zamiast palić człowiek pije o piwko, 2 więcej. Mam nadzieję, ze to nie jakiś syndrom alkoholizmu ;D Od skrajności w skrajność? Pozdro ;)

Nadal cisza, tylko jakiś podszyw za Hugo! Jak można Was wspierać,jak żadna nawet nie napisze pocałujcie mnie w nos! Pamiętam czasy gdy ja rzucałam palenie, wszędzie mnie bylo pełno,prosilam ludzi o wsparcie.Zadawałam mnóstwo pytań na różnyh forach,a Wy olewka! No trudno,miałam szczere chęci,ale jak nie, to nie. Może kiedyś przy okazji zajrzę za jakieś pół roku zobaczę czy coś sie w tym temacie zmieniło? Cześć.

Widzę że nic się nie zmienilo na tym topiku! Kasia masz racje,że odpusciłaś.Nie ma co sobie zawracać gitary.Napisałem wcześniej że rzucanie palenia przez te dwie damy to tylko POZORACJA! Ludzie szkoda Waszego czasu na pisanie tutaj.Słusznie ktoś tutaj kiedys napisał.Ten topik PADŁ! Wcześniej pilotowała Hajka to było mnóstwo osób,a teraz jest pusto i głucho!

Witajcie,jakoś Was dzisiaj mało,Kasiu44 wyjątkowo Cię rozumiem,że nie chce się pisać samej do siebie,dziewczyny(CIOTKA i IMKA)zamilkły na cały dzień,to do nich nie podobne,ja chociaż nie mam żadnego problemu związanego z nie paleniem,to jednak staram się zawsze wieczorem tu zajrzeć(w ciągu dnia nie mogę) i napisać parę ciepłych słów.WESOLUTKI cieszę się,że widziałeś się z HAJKĄ i ciekawa jestem czy ją pozdrowiłeś ode mnie i jak ona się czuje po tym wszystkim.HUGO ktoś się pod Ciebie chyba podszywa.Dziewczynki jak się jutro nie odezwiecie,to nic tu po mnie.Pozdrawiam,dobrej nocki.

Witaj Bettinko - tak pozdrowiłem Hajkę od Ciebie i Ona również prosiła Ciebie serdecznie pozdrowić. Dziś mi mówiła że jutro wraca do pracy.Może zacznie funkcjonować w miarę normalnym rytmem chociaż to świeże przeżycie. Właśnie mnie również niepokoi ta cisza tutaj,tylko jakieś pomarańcze pojawiają się znów. Kasi muszę przyznać rację,dziewczyny mają nas w głębokim poważaniu.Ja też nie muszę tutaj zaglądać. Bettinko dobrej nocy życzę

Witam I jak walka z paleniem wygrana??:)

mam zamiar tez śmierdziela rzucic.Czy mi się uda trudno przewidzieć>:)

Hej! To ja byłem :D Wyjątkowo na pomarańczowo, bo z telefonu nie mogę jakoś się zaczernić (?) I serio pytałem o alko... hmm. Ogólnie widzę, że wszyscy ładnie się trzymają i są również tacy, którzy pragną pozbyć się nałogu co bardzo smuci nasz Skarb Państwa :D Więc dalej róbmy mu na złość, bo od Stycznia jak wiecie podwyżki na akcyzie i kto pali ten poczuje :D Pozdro!! :)

Stało się i tyle- sama nie wiem jak. Nadszedł właściwy moment na ten krok.

hej hej kochani spokojnie przepraszam Was bardzo że nie pisałam ale przysięgam Wam---mam tyle roboty że nie wiem w co ręce włożyć.. mąż już pomalował ale całe sprzątanie pozostało dla mnie ,,zmęczona jestem jak diabli ale dobrze mi robi to że mam zajęcie bo nie myślę o paleniu.. Nie wiem czemu Imka nie pisze??? może pali ??? nie mam pojęcia??? byłam przekonana że prowadzi dyżur na forum a tu klops wielki bo Imki jak nie było tak nie ma..:( Ja tak jak mówiłam 3-y fajki dziennie trzymam sie tego ale jeszcze za wcześnie bym mogła coś więcej powiedzieć ale i tak się cieszę bo przecież paliłam ponad paczke dziennie więc jest się z czego cieszyć ,,pomagam sobie cukierkami ,,gumami ,,paluszkami zawsze to coś:):),,nie będę pisać do każdego z osobna napiszę tak KOCHANI NIE NIE!!!!!! NIE RÓBCIE NAM TEGO NIE ZOSTAWIAJCIE NAS ----------------------BOŻE JAKBYM WIEDZIAŁA ŻE JEST TU TAK DZIŚ TO BYM NAPISAŁA NAPRAWDĘ PROSZĘ WYBACZCIE :( ,,nie dziwcie się mi>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> pracy w domu od cholery a jeszcze obiad,, no i córcia i psiaki,, nie było kiedy ale i tak przepraszam a IMKA MA U MNIE MINUS... to ja malowanie mam Imcia gdzie jesteś??? nawet jak coś poszło nie tak to zobacz ilu bratnich duszy tu masz--mamy!!!!tak nie można przecież oni wszyscy sa tu dla nas więc my musimy tu być.. oj musimy --- proszę nie rób mi tego do cholery obiecałaś że będziemy tu razem więc proszę odezwij się proszę.. JESZCZE COŚ --- HAJECZKO czuję że coś złego Cię spotkało nie wiem co ????nie jest to odpowiednie miejsce bym pytała ale wiedz proszę----- że jestem z Tobą i bardzo ale to bardzo Cię szanuję i uwielbiam za to jaka jesteś bo jesteś Wielka i jesteś sobą --dziękuję pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę ,,, kochani rano jestem na kawce jesli ktoś ma ochotę na kawkę to zapraszam ja stawiam :):):):):) dobrej nocki jeszcze raz proszę dziękuję i całuję:):):) IMKA NAPISZ NAPISZ PLIS:(

Zajrzałam z ciekawości i o dziwo jest ok.oprócz tego,że nie ma IMKI,CIOTKA się odezwała,HUGO przyznał się,że przez chwilę był pomarańczowy,WESOLUTKI wykonał to o co go poprosiłam,tak więc wszystko ok.więc życzę spokojnej nocki.