poronienie ciąża i HCG z moczu i krwi

Chciałabym aby wypowiadały się kobiety które mają doświadczenia z HCG Ja poroniłam miesiąc temu w 3 tygodniu ciąży. Dostałam krwawienia (takie jak okres) pojechałam do szpitala aby sprawdzili co się dzieje(wiedziałam że jestem bo starałam się zajść od roku). okazało się że poroniłam. Nawet nie łyżeczkowali mnie bo to było poronienie samoistne - miałam mnóstwo badań i wypóścili mnie do domu po tygodniu. Wynik HCG z krwi i moczu utrzymywał się przez tydzień. A u was co z wynikiem Hcg po jakim czasie mogłyście starać się o następną ciążę i co z łżeczkowaniem. Wiem że to ciężkie przeżycie ale piszcie proszę na ten temat.

u mnie hcg utrzymywało się 6 dni a według lekarzy może się utrzymywać maxymalnie do 8 dni

a jak poronilas??:(

Nie ma potrzeby łyżeczkowania w tak niskiej ciąży. Beta Hcg może się utrzymywać do 7-10dni pozakończonej ciąży.A o dzidziusia możesz starac się już przy następnym jajeczkowaniu. Powodzenia

wiem, dlatego się już staram. Kupiłam 7 testów ciążowych (na allegro po 3,99) i czekam żeby zrobić pierwszy. Piszcie dziewczyny więcej!!!!!!

Ja poroniłam w 7 tygodniu ciaży. Męczyłam się trasznie - dwa tygodnie w szpitalu a skutego tego taki, że poroniłam samoczynnie, chciaż nikt mi tego nie powiedział. Miałam silne bóle brzucha i silne krwawienie a okropne pilęgniarki nie potrafiły mi ulżyć w bólu - totalna znieczulica. Pomimo wszystko miałam robiony zabieg łyżeczkowania. Musiał byc przeprowadzony ze względu na zagrożenie jakie niosą ze sobą ewentualne pozostłości po ciąży. Gdyby cokolwiek pozostało w środku, mogłoby tam zacząć gnić co grozi zakażeniem. Nie wiem jak jest w przypadku porenienia w twk wczesnym stadium jak Twoja ciąż, być może taki zabieg nie jest wymagany. Jesli chodzi o kolejne próby zajścia w ciąże myślę, że powinnaś odczekać. Na peno nie podejmować próby, tak jak radzi Ci koleżanka powyżej, przy kolejnym jajeczkowaniu. Organizm po poronieniu jest mimo wszystko osłabiony i powinnas dać mu czas na zregenerowanie się. Byłam u kilku lekarzy i każy zalecał mi to samo - oczekać ok. pół roku. Ja odczekałam cały rok i teraz zamierzam starać się zajść w ciążę. Myślę, że lepiej poczekać niz przeżyć kolejne rozczarowanie. Choć na to nie ma reguły. Nie wiem co mogłabym Ci jeszcze napisać. Jeśli chcesz pogadać pisz na meila

ja poroniłam w 10 tyg byłam wyłyzeczkowana, bólu nie było bo jak sie okazało że serduszko nie bije to od razu zabieg kazano odczeka c pół roku aby sytuacja sie nie powtórzyła w rok po zabiegu zaszłam w ciąże, donosiłam i mam synka wiecej na www.psyche-soma.prv.pl

witam . chce powiedziec ze mi bardzo przykro z powodu poronienia :( wiem jak to boli . niestety . ja poronilam w 4 tyg. i rowniez nie mialam zabiegu lyzeczkowania. tez mialam zestaw badan ale nie trzymali mnie tak dlugo w szpitalu . nie wiem w sumie czy to dobrze... teraz czuje sie dobrze i podobnie jak kolezankom polecono mi odczekac pol roku . minely 4 mies, wszystko juz jest ok i staramy sie z mężem ponownie o dzidzię. POWODZENIA

hcg po poronieniu moze utrzymywac sie w moczu nawet do 8 tygodni poronilam dwa miesiace temu bylam w osmym tygodniu ciazy a hcg utrzymuje mi sie do tej pory

Witam jak poroniłam dwa tygodnie temu w 11 tygodniu i zrobiłam test po dwóch tygodniach i dalej dwie kreski.Za tydzień powtórzę.Lekarz powiedział,że mogę się starać po pierwszej miesiączce.Więc czekam z niecierpliwością i bierzemy się do działania.Mam nadzieję,że szybko się uda.Lekarz mówił że po zabiegu kobieta jest bardzo płodna i powinno się szybko udać :)