Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

hehe baby sie zaraz zaczna bic... Ej Vanilia to jak z tym tancem,??? Mozesz sie nasmiewac ile dusza pragnie ale ja czekam na praktyczne rady:D

Nie mam zamiaru się z Ciebie w tym momencie nabijać,bo dużo osób ma ten problem.Może jest w Twojej miejscowości jakiś kurs nauki tańca.Warto sprawdzić,bo taniec zawsze się przydaje.

Moim zdaniem lepiej nie denerwować się tymi powyższymi wypowiedziami i ich nie komentować, bo w sumie nie ma czego. Elunia_K mam nadzieją, że się udało i niedługo obwieścisz nas dobrą nowiną.

my baby sie razem musimy trzymac... sory za poranne wypociny nie chcialam nikogo obrazic najlepszego:D

Dobra Odchodzę! Nie będę Wam przeszkadzać. CHyba dobrym słowem można wiele, bo Michelle mnie przekonała by iśc stąd. p.s . No przyznam,że na tym forum Michelle jest w porządku i jest mądrzejsza od wielu innych tu i tam;-)-życzę jej udanego babaska!!! pozdro dziewczynki życzę udanych Maluszków ;-)-----nawet tym co mnie zwyzywały!! żegnam

Tylko baba babę zrozumie.Znajdź gdzieś taką szkółkę nauki tańca.Ja zrobiłam takikursik przed studniówką i nawet dyplomy dawali.

Mam nadzieję,że teraz się tu uspokoi i będiemy mogły dalej prowadzić normalne rozmowy - do następnych ataków,ale damy radę.Kurczę,Berna puścili Cię czy nie???Jestem taka ciekawa.Elunia niech wszystko pójdzie po Twojej myśli.Dzisij ze snem Trochę lepiej,bo jeszcze się trzymam.

Michelle, ale Ci fajnie, że masz już fasolkę. Jak się z nią czujesz. A jak Twój chłopak, pewnie jest wniebowzięty.

mam juz dosyc! nie bede sie jakiejs wariatce tlumaczyc z moich prywatnych spraw! Ksiezbiczko mialo cie tu juz nie byc podobno. Ostatni raz sie wypowiedzialam na ten temat. Z glupimi osobami nie ma sensu dyskutowac, bo sa za tepe zeby pewne rzeczy zrozumiec :/

Tak naprawdę to do mnie dotrze jak zobaczę większy brzuszek.Michu jest strasznie szczęśliwy.Byłam u niego,spałam sobie w najlepsze a on się przyklejał do mojego brzuszka budząc mnie.Wyśpię się chyba po porodzie jak będzie mógł przytulić dzidzię a nie mój brzuch :-) Mdłości nie mam i proszę Boga żeby tak zostało do końca.

Życzę Ci wszystkiego najlepszego. Ja juz spadam do swojego mężusia. Wpadnę tutaj w poniedziałek, chyba, że znajdę chwilkę w weekend. Trzymajcie się dziewczynki. Pa, pa, pa.

Pa,pa!!!!!!!Zajrzyj napewno {kwiatek}

Hej Dziewczynki:) Chyba wszystkie jeszcze śpiecie? ja z moim Kochanie rozmawialiśmy wczoraj z moimi rodzicami i powiedzielismy co i jak, no i czekamy na odpowiedź. Wczoraj powiedzieli,że dzisiaj nam powiedzą, czy tak, czy nie. Wydaje mi sie,że mnie puszczą, ale wole jak narazie nie zapeszać:) Wypytali już o wszystko ze szczegółami( na samym wstępie o noclegi-pewnie żeby sie upewnic,że bedziemy spać osobno) no i teraz to ze sobą konsultują. Jak sie dowiem, to Wam napisze. Pa

Hej!Ja nie śpię,ale dopiero wstałam:) Berna trzymam kciuki,napewno Cię puszczą w końcu ile ty masz lat. Ja się nigdy o nic rodziców nie pytałam tylko przychodziłam i stwierdzałam fakt,a oni troche pogadali pogadali,że nie aż w końcu zawsze się zgadzali. Jak szłam skakać na bungy jumping to też słyszałam tylko masz dopiero 16 lat, ja sie nie zgodze i ble ble ble,ale zaraz się zgodziła:)U mnie tak było zawsze. Na pierwsze wakacje nad morze pojechałam z moim chłopakiem(byłym)2 lata temu i z moją siostrą,ale i tak mieliśmy wtedy swój pokój wspólny z osobnymi łóżkami,a oni po nas przyjechali,bo moja siostr4a została jeszcze na tydzień.Ale było fajnie. Chociaż on mnie wkórzał,bo stał się natarczywy. I tak byłam z nim 2 lata,a później go zostawiłam dla Bartka. Oj ta moja stara miłość była pogmatwana. Ale p tym programie rozmowy w toku ciesze się,że jak miałam okazję to tego z nim nie zrobiłam i poczekałam na Bartka,bo teraz mam czyste sumienie:) A co u was

hmm kto usunal moje "sprostowania" :-P heh czuje sie pokrzywdzona!!!!! :) ok dopisze reszte pozniej pozdrawiam nasz grupe

Elunia_K w sumie to ja też przeważnie rodziców tylko informuje o tym co zamierzam robic, itd. , ale w tej kwestii jednak trzeba było sie ich zapytac. Teraz wrócili z zakupów i widze,że mama troche nie w humorze(hmm-może sie pokłócili). W każdym bądź razie wole poczekac do wieczora i jak bedzie u mnie moje Kochanie to razem zapytamy ich jaką decyzje podjeli. A poza tym ja już sie nudze od rana,a na moją drugą połówke musze czekac do 17:( Życze Wam miłego dnia:)

Hej BERNA ja tez czekam ale tylko do 15 :) i podobnie ja ty troch sie nudze U mnie wszysko po staremu... chociaz oststnimi czasy niezbyt dobrze sie czuje -bola mnie sutki i wggole bleee Z moim ukochanym widuje sie tylko w weekendy wiec na na nic nie licze -chociaz robimy to praktycznie bez zabezpieczenia ale wiem ze trudno trafic w plodne dni wiec... :(

Czy chodzi o dziewczyny 20 - letnie czy 29 - letnie też. Osobiście uważam że najlepszy moment na dziecko to 28 lat. Oczywiście kobieta nie może palić papierosów i pić wódki.

hej dziewczyny gdzie jesteście -smutno tu samej....

najlepszy moment na dziecko to ten kiedy sie dzidziusia naprawde chce -i nie chodzi tu wcale o wiek

Ja mam na myśli dobro dziecka by urodziło się ze zdrowej mamy

a czy 28 letnia kobieta jest zdrowsza niż ta np. 20 letnia ??

Każdy ma swój wiek:) Mój nadszedł teraz,a moje siostry nie chcą dzieci a są starsze. Jedna 27 druga 24. Jedna rozwódka druga nie ma zamiaru nawet wyjsc za mąż.

Dokładnie -na posiadanie dzieci nie ma reguły

Każdy ma dziecko w tym wieku w jakim czuje się na to gotowy.Jedni dążą do tego żeby się najpierw ustatkować,skończyć szkołę,mieć pracę.Ja osobiście czuję się na siłach żby wychowywać dzidzię,uczyć się i pracować.Praca w domu przy kompie,szkoła dwa razy w miesiącu.

No wreszczie zaczynacie sie pojawiać dziewczyny -fajnie :) Co u was nowego słychać?

znów to samo. Zobaczcie jacy niektórzy ludzie są po prostu głupi. hahaha i te inne stwory same są wyrzucone na margines i próbują na siebie zwrócić uwagę. Ręce opadają

musi być jakaś granica wieku. stara kobieta (40 lat) nie pownna mieć dzieci (chyba że po zbadaniu lekarz powie że prowadziła bardzo zdrowe życie)

Hej dziewczyny! Nie jestem w ciazy, nie chce miec na razie dzieci, ale od pewnego czasu obserwuje wasz topik:) Chcialam pozdrowic Michelle za madre wypowiedzi poparte argumentami. Zycze Ci powodzenia i zazdroszcze dojrzalosci:) Ja mam 21 lat a jestem sporo za Toba...ale to juz inna historia.