Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanilia84

Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Polecane posty

Chciałam powiedzieć, że ja też czekam na @, a właściwie na jej brak :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
OOOOOOOOOOO! Vanilla wielkie gratulacje! :D Ja swoje oświadczyny bardzo miło wspominam, były dla mnie wielkim zaskoczeniem, ze szczęścia tak płakałam, że nie byłam w stanie odpowiedzieć "tak"-( że zgadzam się zostać jego żoną), tylko kiwałam głową, że chcę. Ale się rozmarzyłam. Także Vanilla mimo gorszej pogody nie smuć się, bo my wszystkie razem z Tobą cieszymy się Twoim szczęściem. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Oj rozciągnnnnnnnnnęłam stronkę.:o Przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki:) Vanilia gratulacje:):) Ahh ja sama marze o takich zaręczynach:) Dziewczyny co tam u Was słychac? Ja jestem troche zdołowana. Byłam dzisiaj z moim chłopakiem na zakupach kupic mi jakieś japonki i krótkie spodenki. Japonki kupiliśmy, ale spodenek nie-były same w rozmiarach XS i S, a w takie to mi tyłek nie wejdzie. M jak były to mi sie nie podobały:( No i oczywiście musiałam zacząć histeryzować w związku z tymi spodenkami i skończyło sie to wielką awanturą:( Oznajmiłam nawet mojemu Kochanie,że nie pojade z nim do Szwajcarii. Kurcze mnie tak zawsze poniesie pod wpływem emocji, a potem tego żałuje.:( Przed chwilą napisał mi,ze nie spodziewał sie,że moge tak sie zachować i jest mu przykro. Ale mi teraz głupio:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Vanilia!!!!!!!!!!!Tyle mam do przepisywania,że już mnie palce bolą.Jeszcze jakby to było coś ciekawego a tu jakieś głupoty,które mnie wogóle nie interesują.No,ale czego się nie robi dla dzidzi.Pozdrówki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaa
vanilia84 gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ❤️ to cudowna wiadomosc!!!! jak ja ci zazdroszcze :) my z michem jestesmy juz 4 lata ale cos mu sie nie pali....:( cos przebakiwal ze w te wakacje sie zareczymy ale juz lipiec za nami prawie a tu ani widu ani slychu :-P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam!!! alaa badz dobrej mysli, twoj misiek ci sie oswiadczy! Przeciez jeszcze miesiac wakacji ;) pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wiem co będę jeść na obiadek. Nie mam jakoś ochoty na nic konkretnego. Ale leczo dobra rzecz. Już nie mogę się doczekać tego września, jak razem zamieszkamy. Wiem, że to spowoduje większą pewność i stanowi pewną próbę dla naszego związku. A potem zaraz jak ta pewność się pojawi, będziemy się starać o dzidzi :) :) :). Bo nawet moje kochanie nie będzie się już bało :). Ach, czy ktoś umie przyśpieszać czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobieramy się 29 października.Wcześniej nie da rady,bo sali wolnej nie ma.Chyba się nie doczekam.Będę miała już duży brzuszek.A jeśli chodzi o obiadek to moja mama chyba czyta w moich myślach.Od rana mama ogromną ochotę na zupę ogórkową.Schodzę na obiad a tu co????Zupa ogórkowa!!!!!!!!Zaczęły mi się jakieś zachcianki.Od sierpnia zaczynam gotować obiady żeby mamę trochę odciążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
U mnie już po obiadku. Były skrzydełka faszerowane- mniam, mniam. Dziewczynki piszcie więcej. ;) ksi - czas szybko zleci, nie obejrzysz się a już będziecie mieszkać razem i starać się o dzidzię. Ale super. Berna a co u Ciebie, już dobrze między Wami? Napisz. Michelle Tobie życzę miłej pracy no i nie przemęczaj się.A paluszki się przyzwyczją już po paru dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Michelle to super, że macie już ustalony termin ślubu, no i w nazwie miesiąca jest r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis miałam zupke pomidorową mniam mniam:) Zjadłam razem z moim bartkiem:)a zaraz ide do niego,bo ustaliliśmy,że pierwszy weekend sierpnia jedziemy na spływ kajakowy:)super już nie moge się doczekać hihihi:)zmykam pa pa kochane,a teraz takie głupie pytanie ile mogą jego plemniki przeżyć we mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam. Mati 26 u mnie dalej jest nieciekawie. Normalnie mój Dawidek już pewnie byłby u mnie, a tak... siedze sama. Nie ma go na gadu, nie pisze smsów już od kilku godzin. W ostatnim napisał mi,że nie spodziewał sie,ze moge sie tak zachować i jest mu przykro:( No cóż-zrobiłam mały cyrk jak byliśmy na zakupach, więc w sumie mu sie nie dziwie. Pewnie sie dzisiaj nie spotkamy( a od czerwca widywaliśmy sie codziennie).Ja zawsze musze wymyślić jakiś powód do awantury. Dziwie sie,że on ze mną wytrzymuje:( Jestem przybita, ale sama jestem sobie winna. Pewnie troche poćwicze i pójde pobiegać,żeby tak o tym nie myśleć. Michelle to super,że macie już uzgodnioną date ślubu i Wasi rodzice sie polubili.:) Elunia_K ja w tym momencie nie jestem w stanie odpowiedziec Ci na Twoje pytanie, bo nie pamietam, a nie chce Ci podac złych informacji. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Elunia_K Teoria mówi, że plemniki są w stanie przeżyć nawet do 5 dni, a plemniki "rekordziści" do 7- podobno tak się zdarzyło. Wszystko oczywiście zależy od stanu śluzu, im lepszy śluz tym dłużej żyją plemniki. Berna no to nic nie pozostało jak tylko działać, może jakieś przeprosinki poskutkują.Będzie dobrze, zobaczysz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Tak, Berna ma rację, średnia żywotność wynosi 72 h czyli 3 dni, 5 dni to max a 7 to rekord.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ale tu sie duzo wydażylo od czasu kiedy tu ostatnio zaglądalam fajnie, że topik odżył -szkoda tylko, że przybywa też niechcianych osób... ale nie ma co sie przejmować nimi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej -odezwijcie sie czyżbym znowu się ze wsystkimi minęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Cześć botini My się jeszcz nie znamy, ja jestem tutaj nowa.Napisz coś o sobie jeśli masz ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 22 lata, mieszkam nad morzem :) -i nie bez powodu trafiłam na ten topik :) chciałabym mieć dzidziusia ale razem z moim misiakiem troche sie obawiamy -co oczywiście nie zmienia faktu że obydwoje tego chcemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Ale staranka już trwają? Wiesz, jeśli chodzi o obawy to one chyba są zawsze. Jednak najlepiej jest myśleć pozytywnie, że cokolwiek w życiu się wydarzy to i tak będzie dobrze. Ale Ci fajnie, że mieszkasz nad morzem, uwielbiam morze i spacery i zachody słońca- to wszystko jest bardzo romantyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz jeśli chodzi o staranka to ciężko powiedzieć -bo mimo, że obydwoje tego chcemy to jak przyjdzie co do czego... :) to sie wycofujemy ale robimy to bez zabezpieczenia i tak na prawde to chyba czekamy na wpadke :) a co do tego mieszkania nad morzem to tak fajnie jest mi tu i nie chciałabym sie przeprowadzać a Ty skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Aha. Już wszystko rozumiem.U mnie to jest 4 cykl starań, tyle, że 2 był bardzo słaby ze względów zdrowotnych. A w tym miesiącu tez coś słabo, bo jestem juz strasznie zniechęcona niepowodzeniami. Także ten cykl to urlop od staranek. Ja jestem z Białegostoku, ale mam rodzinę, która mieszka nad morzem, moja babcia też tam mieszkała.Między innymi dlatego uwielbiam morze już od dziecka. A Wam zyczę jak najszybszej wpadki jeśli tego chcecie.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej jest sobie odpuscic, bo tak jak już dzewczyny pisały to jak sie bardzo chce to do niczego to nie prowadzi -wiem, że to nie łatwe ale staram sie i Tobie też radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Dzięki botini.;) Wiem o tym. Tylko, że jak pojawiła mi się w głowie myśl, że chcę mieć dziecko, to juz nie da rady odpuścić, ale staram sie myśleć o tym coraz mniej i widzę sama po sobie, że jest już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś mam kiepski nastrój. W pracy dziś mnie wykończyli. I w dodatku po wczorajszym wieczorze, to ja już sama nie wiem, czy chce z moim Kochanie zamieszkać we wrześniu. Berna nie martw się, wszystkie baby teraz tak mają. Ja też cuduje. Nie mogę się zabrać do pracy i zaraz z tego powodu mam nerwym, moje kochanie też jest rozdrażnione, bo ciągle mu się przedłuża pisanie magisterki. Ach do dupy to wszystko (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sytuacja jest o tyle skomplikowana, że nie mieszkam razem z moim misiakiem -chociaż wszystko idzie w dobrą stronę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze nie mieszkam. A wczoraj nie mogliśmy się za nic dogadać. Jak ja już w końcu zrozumiałam o co mu chodzi to miałam tak dość, że się poryczałam. Nigdy nie zrozumiem facetów. Do tej pory jestem rozbita i nawet nie wiem czy dziś do niego pojechać, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×