Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vanilia84

Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Polecane posty

jedź do niego :) nawet gdybyś nie miała mu nic do powiedzenia to przeciaż lepiej jest pomilczeć razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mi zakomunikował, że jak nie przyjadę do on i tak przyjedzie do mnie. A wiecie, że jak nie mamy czasu się spotkać to on i tak potrafi przyjechać do mnie i przynieść mi kwiatka, np o 5 rano... I jak go nie kochać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
To się cieszę, że wszystko układa sie dobrze. Wspólne mieszkanie ze sobą jest bardzo fajne. ksi, co to za mętny nastrój, zamiast się cieszyć perspektywą niedługiego mieszkania we dwoje, to ty nie jesteś pewna. Co aż tak Ci zalazł za skórę hi, hi. Ja wiem, że my kobietki mamy swoje humorki, krórych faceci nie rozumieją, ale chyba powinnyśmy im czasem odpuścić, co. Należy im się to. Główka do góry, jutro będzie piękny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
n widzisz :) nie masz na co czekać idź do niego -razem łatwiej wam będzie przezwyciężyć kryzysiki. Coś o tym wiem bo czasami takie miewamy ale przez to chyba lepiej sie poznajemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
ksi, jedź do niego koniecznie, bo czuję, że jeszcze ten wieczór będzie piękny. Szkoda czasu na złości, kto tam, co powiedział. Za tydzień będą inne problemy, a za miesiąc zapomnisz o tym całkowicie. Widać, że Kocha Cię do szleństwa.Dlatego jedź.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksi skoro Twoje Kochanie stwierdziło,że i tak przyjedzie do Ciebie tzn.,że jemu przeszło, więc może i Tobie przejdzie jak sie spotkacie?:) U mnie bez zmian. Wiem,że jest na gadu, bo ma jakiś smętny opis, ale nic do mnie nie zagaduje:( No to w takim razie ja też sobie pomilcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ nastroje mamy dziś mętne, zrobiliśmy losowanie, kto do kogo przyjedzie, zaraz się okaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wprost nie moge sie doczekać aż zamieszkamy razem -ale jak znam życie to troche jeszcze potrwa (niestety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wygrałam :). On przyjedzie do mnie. Trzymajcie dziewczyny kciuki, może jakoś się dogadamy. Kurcze nie wiedziałam, że rozmowy o wspólnym mieszkaniu są takie trudne. Może dlatego, że ja już się sparzyłam, on też. Teraz każdy się boi. Bardzo dziękuje Wam za wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
ksi życze powodzenia i miłego wieczorku.:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
botini doczekasz sie, zobaczysz. Tak jak jest teraz też będziesz miło wspominać. Berna, tak mi przykro, a może do niego zadzwoń i powiedz, że szkoda czasu na milczenie, bo tyle i tyle minut już jest za Wami a czasu nie da się cofnąć.Dla Ciebie ❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro opowiem jak było. Powiedzcie mi, czy jak zaczynałyście się spotykać z Waszymi obecnymi partnerami to też odrazu wiedziałyście, że to jest to coś? Ja przy poprzednich związkach miałam dużo różnych wątpliwościach. A teraz, tak mało czasu minęło, a już chce z nim mieszkać, mieć dzieci itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Prawdziwa miłość jak nic. Serce Ci najlepiej podpowiada.Ja też tak miałam i jest cudownie tylko jeszcze przydałby się dzieciaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mati 26 -wiem ale tak jak piszesz czasu nie da się cofnąć więc chce jak najszybciej być z nim -nic na to nie poradze ksi -u mnie dużo czasu upłynęło ale teraz wiem, że to było dobre bo obecnie zrobiłabym dla niego wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten nasz związek zakręcona sprawa od początku. Znaliśmy się i przyjaźniliśmy całe studia - całe pięć lat. Ja się jemu podobałam i pare razy chciał się ze mną umówić, a ja jakoś zawsze widziałam jego jako przyjaciela. Aż w końcu nawet ja przejrzałam na oczy ;) Berna dzwoń. Cisza bardzo szkodzi. Mi po wczorajszym też było trudno. A teraz na samą myśl, że za dwie godziny go zobaczę mam motylki w brzuchu i już się ciesze, choć 5 min. jeszcze miałam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berna odezwałaś się do niego? Odewij się! Trochę nabroiłaś, to teraz pierwsza się odezwij. Zobaczysz pierwsze 2 min będzie trudno, a potem się będziecie śmiać, że się kłóciliście. Powiedz mu, że o niczym innym nie marzysz jak pojechać z nim do Szwajcarii, on powinien to usłyszeć, po tym jak powiedziałaś, że nie chcesz z nim jechać... Trzymam kciuki, zobacz ja u siebie naprawiam. I też wierze, że będzie dobrze i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram ksi -my babki juz takie chyba jesteśmy, że szybciej działamy niż myślimy, a to nie jest dobrze Wiem sama po sobie, że czesto moje zachowanie daje sie nieźle we znaki -ale jak wszystko przemyśle to zawsze przepraszam - przeważnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
ksi, takie myslenie to jest to.:classic_cool: Berna? teraz chcesz z nami pomilczeć?hi,hi, hi. botini to dobrze, że tak za nim przepadasz, w koćcu zamieszkacie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh Dziewczyny jesteście takie Kochane i życzliwe-dziękuje Wam za rady❤️. Zagadałam do niego na gadu, miał status \"zaraz wracam\", ale nic mi nie odpisuje:( Mam nadzieje,że go nie ma przy komputerze, bo jak nie odpisuje z własnej woli, to tragedia po prostu. Uwierzcie mi,że on nie wytrzymywał 10 minut po kłótniach i zaraz do mnie dzwonił, przyjeżdżał, przepraszał nawet jak to nie była jego wina. A teraz...Ale jestem głupiaaa i niedobra. On mi nigdy nie zrobił awantury, a ja i ten mój charakter... Napisze Wam jak coś sie wyjaśni. Jeszcze raz Wam dziękuje🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berna bardzo trzymam kciuki za Ciebie!!! :) Za siebie też, właśnie wymyśliłam pomysł na fajny wieczór. I cała złość mi przeszła. Ach, my baby, co pięć minut inny humor. Też się zastanawiam, jak oni to wytrzymują :) każdy z nim powinien dostać pokojową nagrodę nobla :D. Berna nie denerwuj się, zaraz wracam odznacza zaraz wracam i już. Napisz mu w tym czasie, jak się czujesz, jak Ci przykro. Ja dziś się przyznałam, że mi smutno i że mi się płakać chce, a moje Kochanie już nie było wściekłe, wiedział, że teraz albo nigdy, poprostu musimy się dogadać, nawet jak oboje jesteśmy totalnie zestresowani i przytłoczeni ilością spraw naokoło nas. Trzymam kciuki za Ciebie, zobaczysz będzie dobrze. I koniecznie powiedz jak było. Ja też jutro Wam opowiem. A teraz idę, bo on będzie już za pół godzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!!! Jak milo znowu do Was zajrzec!!!! Czuje sie jakby mnie tu rok nie bylo!!!! Znowu tyle wpisow i czytalam chyba z godzinke!! Strasznie fajnie ze wciaz topik zyje! Tylko szkoda, ze ludzie nie potrafia zrozumiec, ze jest to topik dla kobietek, ktore sa za a nie przeciw... Witam nowe dziewczynki :) Mati26 ciesze sie ze do nas dolaczylas, teraz przynajmniej nie musimy szukac tego temaciku na koncu strony :P Michelle - gratuluje ustalenia daty slubu!! Vanilia - gratuluje zareczyn!!!! 6 lat - ladny staz - ja mam o polowe mniej :) Alaa - 3mam kciuki zeby sie tym razem udalo! NIe zalamuj sie!!! Prawie kazda z nas przechodzi tern etap kiesy zjawia sie malpiszon :) Ksi - i jak tam?? Juz znowu gruchacie sobie jak dwa golabeczki??? Ach, taka milosc i tyle problemow ;) Berna - i jak tam?? Odezwal sie?? Teraz to nawet ja zaczelam sie denerwowac!! Ell - gdzies Cie chyba tu widzialam na forum przed chwilka :) Jak Ci sie pracuje?? Zoraaa - Kobitko - opowiadaj jak tam malenstwo?? Nic nie piszesz.... mocno kopie?? Ach, jak Ci zazdroszcze!!! Botini - a zdecydowaliscie sie juz ze zamieszkacie razem?? Moze macie juz jakas upatrzona date na wspolne mieszkanko?? Sciskam Was kobietki!!! Macham do aszych fasoleczek a do tych ktore ich jeszcze nie maja wysylam kwiatuszki na szczescie! 🌻 P.S. Szukam fluidkow :) Czy mozecie troszke podeslac zafasolkowane dziewczynki?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati 26
Dziękuję Ewma za miłe przywitanie. :) Ja juz na dzisiaj kończę. Idę do mojego mężulka.Życzę miłego wieczorku i miłej nocy oraz bajecznych snów. Pa, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewma jak miło,że wróciłaś:) Jak było u dziadków? Stęskniłaś sie za swoim Miśkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, dziewczynki!!! U dziadkow bylo fajnie, troszke im pomoglam, porobilam zakupy, posprzatalam, przynajmniej mogli sobie troszke wypoczac. Strasznie sie stesknilam za moim Misiaczkiem!!! To jest dla nas horror, kiedy mamy gdzies jechac, bo tesknimy bardzo! Dopiero jutro zobacze moje Slonce, bo dzisiaj jest jeszcze poza domkiem, pojechal zarobic kilka groszy do swojej ciotki na wies, wiec jak go jutro dorwe, to go chyba nie wypuszcze ;) Berna - mam nadzieje ze miedzy Wami tez sie dobrze wszystko ulozy!!! Milego wieczorku kochane!!! Mati26, Tobie rowniez, moze owocnych staran :P POzdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja zmykam spać. Mam już na dzisiaj dosyć wszystkiego:( Życze Wam miłych snów.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elll
czesc,dlugo nie bylma ale musze sie wma pochwalic,widzialam dzis na usg bobsaka,krecil sie i fikal,chyba jest wstydliwy,za kazdym razem kiedy chcielismy zorbic zdjecie poakzywal pupe:)pzoa tym machal raczkami i tak ladnie bilo mu serduszko:):)❤️ale sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musiało być cudowne przeżycie.Zazdroszczę :-) Jestem strasznie zmęczona,bo popracowałam dzisiaj trochę więcej żeby jutro mieć cas na inne sprawy.Idziemy z michem do urzędu stanu cywilnego,potem po pierścionek zaręczynowy i po obrączki.Wygraderujemy sobie na nich coś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"NAJWSPANIALSZY ANIOŁ\" Oczekując dnia narodzin, chłopiec zwraca się do Boga: Jutro posyłasz mnie na ziemie, ale jak ja tam będę żył? Jestem zbyt mały i bezbronny” Bóg odpowiedział: “Spośród wielu aniołów wybralem jednego dla Ciebie. Twój anioł będzie czekał na Ciebie i zaopiekuje się Tobą.” Chłopiec pyta dalej: Ale powiedz co będę tam robił? Tutaj w niebie nic nie robie, tylko śmieję się i śpiewam ze szczescia.” Bóg odpowiedział: “Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do Ciebie uśmiechał każdego dnia. Bedziesz czuł jego milość, a nieogarnione szczęście wypełni Twoje serce.” Ponownie chłopiec pyta: “ Jak ja zrozumiem ludzi, ktorzy będą mowić do mnie nieznanym językiem? Bóg odpowiedzial: “Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałeś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył jak je wymawiać.” Chłopiec zapytuje: “A co powinienem zrobić, gdy zechce porozmawiac z Toba?” Bóg odpowiedzial: Twój anioł złoży Twoje rączki i będzie się modlił z Tobą.” Chłopiec zastanawia sie: “Słyszałem,że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto mnie przed nimi obroni?’ Bóg odpowiedział: Twój anioł będzie Cię bronił, gotowy oddać życie za Ciebie.” Mówi chłopiec: “Ale na zawsze pozostanę już smutny, bo nigdy Cię już nie zobaczę.” Bóg odrzekł : “Twój anioł zawsze będzie Ci o mnie mówił i pokaże Ci drogę, którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie.” W niebie zapanowala cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy chlopiec pospiesznie zapytał: “Boże, jeśli już muszę opuścić niebo, to powiedz mi jakie jest imie mojego anioła?” Odpowiedział mu Bog: “Jej imie nie jest ważne. Będziesz ją wołał po prostu – MAMO.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elll
Michellle lezki same poplynely:)to byl najwspanialszy widok,sama pewnie za niedlugo sie doczekasz:)chyba nie zasne dzis w nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach dziewczynki, wieczór był poprostu cudowny. Przeszedł wszystkie moje oczekiwania. Jednak faktycznie po burzy przychodzi piękna pogoda. Berna trzymam za Ciebie kciuki, musi się ułożyć. Zobacz mi też wszystko już wydawało się bezsensu i co, i jest suuuuuuuuuuuuper! Ewma fajnie, że już jesteś. Elll zazdroszczę Ci z całych sił. Naprawdę, to niezapomniane i jedne z najpięknieszych przeżyć. Mi pewnie przyjdzie troche poczekać, ale jestem dzielna. Czas szybko mija i ja też będę się starać :). Pozdrawiam Was wszystkie i udanego dnia. Biegnę do pracy, pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×