Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość kasiula23
u mnie zadnych dobrych wiadmosci dzis przyszla@,jestem naprawde beznadziejnym przypadkiem:( to sie doczekalam swiatecznego prezentu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
maggda, justynp piszcie coś jak sie czujecie, jak tam wasze małe bobo w środku ? Dajcie nam troche nadziei. Staraczki wszystkie, wczoraj w nocy wpadłam na genialny pomysł, tylko najpierw to sobie poplanuję wszystko a później napiszę, b to niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia_1980
Do Rudykot76 Dr Jakimów ma dobre opinie, słyszałam o nim. Ja chodziłam do dr Klimczaka z Głuchołaz to on robił monitoring, zlecił HSG i ogólnie byłam zadowolona, ale teraz coś ciężko się z nim umówić, bo w szpitalu większość czasu przebywa i coraz częściej przekładał wizyty, szkoda mi bo widać było że bardzo mu zależy na pacjentkach. Hsg odkładałam od sierpnia, bo jak nie choroba to posiew nie taki -aż w końcu tydzień temu zrobiłam i teraz muszę gdzieś iść z wynikami. Może też zdecyduję się na Jakimowa, bo u mnie w mieście to z lekarzami porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 7
Do kasiula23. U mnie podobnie jak u Ciebie, dziś przyszła @ w 33 dniu cyklu. Miałam już nadzieję, że może tym razem się udało. Niestety nie. W czwartek idę do lekarza, zobaczymy co dalej. Pozdrawiam wszystkie staraczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
ola7 tez chce isc w czwartek do lekarza ale wiem ze teraz bedzie chciala mnie skierowac na laparoskopie,chyba ze ja poprosze o trzecia probe z pregnylem,ogolnie to obiecalam mojemu partnerowi ze odpuszcze chociaz do lutego branie hormonow i te latanie po lekarzach ale jak juz przyszla@ to nie moge sie powstrzymac od pojcia do ginki,ale jestem ciekawa bobobo co wymylilas??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ULALALAL_2005
Cześć Dziewczynki :-) Mam pytanie, do tych które miały robione HSG. Ja jestem po HSG i dziś jest 34 dzień cyklu, a @ dalej nie ma. Nie wiem co robić, nie mam odwagi zrobić testu, boje się kolejnego rozczarowania. Zastanawiam się ile @ może się spóźnić? Ile wam się spóźniała ? Bobobo czekamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy cykl po hsg miałam @ dzien wcześniej więc niemusiałam czekać,drugi natomiast 3 dni czekałam na @ z tego co czytałam u dziewczyn to też miały róznie,ja zrobiłam test-negatywny i czekałam z nadzieją że się pomylił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na Tosię
ULALALAL_2005 moja @ po hsg przyszła 3 dni później - zrobiłam test, choć nic nie wskazywało na to, że mogę być w ciąży - ale dla własnego spokoju, żeby bez nerwów i bez złudnej nadziei czekać na @. teraz ma przyjść za dwa dni... też w nerwach, jak się spóźni znów trzy dni to akurat będzie najmniej oczekiwanym prezentem bożonarodzeniowym...ale cóż umówiłam się z moją gin, że teraz dwa cykle bez takiego mocnego spinania się (wiadomo - jej to łatwo mówić), a w lutym badanie śluzu. bobobo czekam na rewelacje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
Witam Was bardzo serdecznie. Staramy się z mężem o dzidziusia 16 miesięcy i nadal nic. Miałam robione badania hormonalne i wszystko jest dobrze. Usg narządów rodnych też w porządku, owulacja występuje. Mąż został zbadany i też jest dobrze a fasolki jak nie było tak nie ma. Ostatnio zmieniłam lekarza i poradził mi zrobienie HSG, natomiast jeżeli bym się nie zdecydowała to wtedy spróbuje dać mi leki na to by ta moja owulacja była silniejsza. Jestem teraz w kropce i myślę czy przyjmować najpierw jakiś leki i zobaczyć czy coś z tego wyniknie czy zdecydować się na HSG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
do Felusia hsg do najprzyjemniejszych badań nie należy, bo i trudno przewidzieć jak nasz organizm zniesie ewentualny ból, ale ja na twoim miejscu najpierw bym poszła na hsg-będziesz pewna ze w środku wszystko jest ok i wtedy można zacząć przyjmowac leki wzmacniające owulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
Też tak myślę chociaż trochę mnie to badanie przeraża. Co prawda lekarz mówił mi narkozie tylko czytając to forum to chyba nie wyczytałam by któraś z dziewczyn miała podawaną narkozę. Chodzę do lekarza prywatnie a badanie bym miała w szpitalu. Kurde a jak się po tej narkozie nie wybudzę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadija00
[ felusia nie skgerugeruj sie tem co pisze na forum bo karzda z na i naczej to znaosi , to nie jest bolesne badanie tylko nieprzyjemne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
Jestem straszna panikara i pewno stąd te moje obawy ale postanowiłam sobie, że przestane o tym myśleć wprawiając się w świąteczny nastrój czego i Wam życze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadija00
felusia nie boj sie to nic strasznego ja jak szlam to cala wystraszona bylam i strasznie sie balam a nie maq czego teraz sie smieje z tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka UK
Hej dziewczyny! Podczytuje Was od jakiegos czasu bo sama przygotowywalam sie do HSG. Mieszkam w UK, staramy sie od 1.5 roku, wszystkie wyniki sa dobre, wiec skierowano mnie na HSG. Badanie mialam dzisiaj rano. Bolalo bardzo, jak skurcz w czasie @, ale tylko przez jakies 10 sekund, wiec mozna przezyc. Przed badaniem wzielam 2 Nurofeny i po badaniu tez, bo troszke mnie brzuch pobolewal. Godzine po badaniu bylam juz w pracy. Okazalo sie, ze lewy jajowod jest calkowicie niedrozny, a prawy i cala reszta sa w porzadku. Radiolog, ktory badanie przeprowadzal powiedzial, zeby sie nie przejmowac za bardzo bo do zajscia w ciaze wystarczy jeden drozny. Jakie macie doswiadczenia na ten temat? Mam jeszcze szanse zajsc naturalnie, czy pozostalo tylko invitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
WITAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY I GORĄCO POZDRAWIAM. DŁUGO JUZ TU NIE ZAGLĄDAŁAM,CZYTAJĄC NIEKTORE WYPOWIEDZI MOZNA SIE DUZO DOWIEDZIEC,NO I GRATULUJE TYM CO SIE UDALO ZAJSC,FAJNY MIKOŁAJEK NA SWIETA1!! JA WŁASNIE DZIŚ WROCILAM Z GDANSKA Z BADANIA HSG-DROZNOSC JAJOWODÓW-TROCHE BOLALO,ROZPIERALO ALE DALO SIE WYTRZYMAC NO I PO BADANIU SLABO SIE CZULAM PRZEZ CHWILE I MUSALAM LEZEC 45MINUT. WYNIK BEDZIE W SRODE,CIEKAWE JAKI BEDZIE(COS TAM JEST NIE TAK BO BOLALO,BO LEKARZ POWIEDZIAL GDYBY NIE BOLALO TO JAJOWODY CZYSTE!NO ITROSZKE KRWAWIE ALE TO NORMALNE DO 2 DNI. MAM NADZIEJE ZE TERAZ UDA SIE ZDZIALAC DZIDZKĘ WKONCU....POZDRAWIAM RAZ JESZCE I ZYCZE WESOLYCH ZDROWYCH SWIAT I RADOSNEGO NOWEGO ROKU ps,mam pytanko czy udalo sie komus zajsc po badaniu HSG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magggda
bobobo, dzięki za pytanie ;) czuję się dobrze, odpukać do tej pory same typowe objawy, na razie obyło się bez niepokojących symptomów. Dzieciaczek rośnie, wszystko z Nim/Nią ok, jutro zaczynamy 15 tydzień. Potwornie bolą mnie plecy. Tylko to mi spędza sen z powiek. Dziewczyny, pamiętajcie, że zanim zaszłam w ciążę, straciłam już kompletnie nadzieję, że to się stanie (zresztą lekarze dawali mi ok. 5% szans na naturalne zajście), przygotowywałam się na invitro a zaszłam w 5 cyklu po HSG. Także życzę Wam w Nowym Roku nowych sił na walkę o Maluszka, dużo świeżej nadziei, tylko pozytywnej energii, która na pewno Wam się zwróci w postaci upragnionej fasolki. Poza tym "grubej skóry" w Święta, bo mi jeszcze do niedawna kojarzyły się z czasem, w którym przede wszystkim unikam tego tematu... I obyście wszystkie w przyszłe Święta dumnie nosiły Maluszki na rękach bądź przynajmniej w brzuszku :) Całuję mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMMM55
Do falusi i innych staraczek, Badanie hsg to naprawdę nic strasznego, jest tylko nieprzyjemne.Poza tym warto zrobić, żeby się dowiedzieć co i jak tam w środku. Życzę Wam wszystkim dużo cipełka i radości oraz wytrwałości w staraniach nie poddawajcie się trzymamy za Was kciuki, to już dwudziesty tydzień, a dzidziuś kopie jak szalony zwłaszcza wieczorem ( dla przypomnienia 3 lata starań ).Więc kobitki głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
Dziękuje za wsparcie :) jestem dobrej myśli i jak Mikołaj na Święta nam dzidziusia nie przyniósł to może Zając się postara :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , postanowiłam w końcu coś od siebie napisać. Staramy się z mężem o dzidzię ponad 1,5 roku. Zostałam przebadana hormonalnie, owulacja występuje, pęcherzyki pękają. Badania męża są b.dobre. Niby wszystko OK, a dzidzi dalej nie ma. Poddałam się inseminacji i też niestety bez powodzenia. Lekarz stwierdził, że jeżeli w tym cyklu nie uda się to będę musiała zrobić HSG. No i chyba nie mam innego wyjścia. Zrobię już to badanie w nowym roku, a teraz trochę sobie odpuszczę choć łatwo się tylko mówi. Z tego co piszecie to badanie nie jest takie straszne. Dobrze, że długo nie trwa to te 15 czy 20 minut przetrwam. Byle by mi się w końcu udało zostać mamą. Mimo,że ciężko mi w tej całej sytuacji to jak czytam wypowiedzi dziewczyn, że po HSG udało im się zajść w ciąże to i ja mam taką nadzieję i nastrajam się pozytywnie. A teraz zbliżają się święta i znowu te życzenia. Najchętniej to bym gdzieś uciekła,żeby tego nie słuchać. Moja rodzina w ogóle nie porusza tematu dziecka. Powiedziałam tylko mamie o tym problemie. Ale rodzina mojego męża to mnie dobija tym gadaniem. Ciągłe te pytania kiedy będziemy mieli w końcu dziecko. Czasem mam taką ochotę wykrzyczeć im, żeby dali mi święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
do Mega271: U mnie też jest podobnie a o swoich problemach powiedziałam mamie, która stwierdziła, że na wszystko przyjdzie odpowiednia pora. Najgorsze to są ciotki, które na okrągło pytają się o dziecko no nie wspominając już współpracowników tym bardziej, że u mnie w pracy wszystkie dziewczyny, które ślubowały w mniej więcej tym samym terminie co ja to już dzieci porodziły tylko nie ja. To jest trochę dołujące ale ludzie też się nie zastanowią nad tym , że może któreś z nas nie może mieć dzieci albo po prostu na razie nie chce mieć potomstwa tylko chce się cieszyć sobą. Jestem dobrej myśli :) może po tym badaniu będą bliźniaki :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do felusia: Ci, których te problemy nie dotyczą nigdy nie zrozumieją tego co człowiek czuje mając taki problem. Ja na szczęście w pracy mam spokój bo moi współpracownicy to prawie sami panowie:) i o nic nie pytają natomiast mam koleżankę do, której jak zadzwonię to mówi do mnie, że ma nadzieję, że do niej dzwonie powiedzieć, że będę miała dzidziusia. Sama dzieci nie ma!To już jest chore. Zaczęłam unikać osób, które przy każdym spotkaniu dręczą mnie pytaniami o dziecko. To na pewno mi w niczym nie pomoże. Ja myślę, że jednak trzeba zrobić badanie drożności bo znam dziewczynę, która właśnie po 3 latach bezskutecznych starań o dziecko zaszła w ciąże w pierwszym cyklu po HSG. Więc chyba to badanie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felusia
Też z tego co czytałam wypowiedzi dziewczyn to badanie pomaga więc jestem dobrej myśli a póki co to myślę o świętach i sylwestrze :):):) Inne pary mają gorsze problemy w tej materii a jednak im się udaje więc głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny byłam u dr, wczoraj, zarodek ciążowy jak dr nazywa dzidziulke, hehe ma 6 tyg i 2 dni, jest ok,serduszko bije 100/min poki co spoko i mam nadzieje tak zostanie:) natomiast ja!!!!!!!!!! koszmar, ból żołądka straszny wymioty bóle mięśni, pleców nóg rąk, dzis juz jest lepiej ale 2 dni temu to umieralam po prostu!!!!! biore ranigast i wit b6, troszke juz pomaga chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Cześć dziewczyny wczoraj miałam wizyte u mojego doktorka... wyszłam z niej mocno podłamana psychicznie. stwierdził że skoro hsg było w porządku, cysty już nie ma to trzeba skupić sie na inseminacji przez 2-3cykle, koszt jednego zabiegu ok.800zł-po prostu szczęka opada:( szukałam od razu co nieco w necie o tym, wiele komentarzy było takich ze lepiej jednak prywatnie bo bardziej sie przykładają niż na NFZ (jedna kobietka miała 5prób z wszpitalu a w ciąże zaszła po 2próbie prywatnej). A jeżeli inseminacja nie przyniesie ciąży to wtedy wyśle mnie na laparoskopie. Kurcze, nei wahałabym sie ani chwili gdyby nie ta kasa.... nie zarabiamy z mężem kokosów wiec w tak krótkim czasie nie uda nam sie odłożyc odpowiedniej kwoty, tym bardziej ze trzeba sie liczyć z wydaniem tych prawie 2500zł, bo za pierwszym razem to rzadko sie zabieg powodzi. Koleżanka w pracy dała mi namiary na jej lekarza(też prywatnie) i mówiła zebym sie tam przeszła z naszymi wynikami i wysłuchała jego punktu widzenia, może on będzie miał jakiś inny pomysł co dalej. Ehh sama nie wiem, co mi doradzicie dziewczyny?? pomóżcie prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do MyszkaM86 : ja miałam dwie inseminacje, ale niestety nie udało się. Jedną na niepękniętym pęcherzyku, a drugą na pękniętym. Niby wszystko dokładnie monitorowane. Z tego co wiem to niektórym udaje się przy pierwszym podejściu, a niektórym dopiero po kilku. Niestety nie ma tu żadnej reguły. Ja się poddałam temu zabiegowi bo próbuję już wszystkiego, żeby w końcu zostać mamą :) Jeśli chcesz wiedzieć więcej to napisz mega271@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na Tosię
no i @ przyszła - nawet dzień wcześniej niż przypuszczałam... przynajmniej ani dnia bezsensownych złudzeń... Myszka M86 ja też myślałam o inseminacji, ale podobnie jak Ciebie - przerażają mnie koszty :-( najtrudniejszy jest chyba dla mnie ten brak diagnozy - bo i ze mną wszystko ok, i z mężem ok, a tu nadal nic... nie wiadomo, co robić. jeszcze tylko badanie śluzu mi zostalo (idę za dwa cykle). a czy orientujecie się jak to jest - jeśli śluż jest niekorzystny to pozostaje tylko inseminacja czy są jakieś możliwości zmiany stanu śluzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania85pomorskie
Myszka 86 i inne kobietki, mi lekarz gin powiedzial ze mam czas teraz 3 mieskiace na zajscie i zed w bardzo duzo kobiet zachodzi po hsg...ale czy na mnie trafi!?tak bardzooo bym chciala,moze zajac przyniesie hehe. mam nadzieje taka.a jesli nie zajde to mam miec tez iseminacje ale niewiem czy nfz czy prywatnie i nawet niewiem ile to moze kosztowac w trojmiescie. Myszka a ty z jakiego regionu jestes?ta cena faktycznie jest przerazajaca, dla przecietnych ludzi pensje niestety sa najnizsze prawie. Coz co zrobic...pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Czekając na Tosie... mi raz kiedy nie było mojego doktorka na zastępstwie lekarka powiedziała że sa niby jakieś zastrzyki które maja pomóc plemnikom przedostać sie i przezyć w drogach rodnych-ale jak to jest dokładnie to nie tłumaczyła. Nam też stale mówią że wszystko ok, tak jak kuzynce męża (oni starają sie juz chyba 7 lat i byli u niejednego specjalisty) te koszty sa masakryczne, kusi mnie by spróbować ale najpierw i tak musielibysmy odłozyc troche kasy-a mąż boi sie żeby mi tymi dodatkowymi lekami nic doktorek nie poprzestawiał i nie namieszał. ja chciałabym sprobować, bo nigdy nie wiadomo, jak sie nie spróbuje to sie nie przekonamy czy zabieg przyniesie powodzenie, każdy przypadek jest inny i statystyki niewiele mają tu do powiedzenia. Aniu85pomorskie mieszkamy w Poznaniu chyba sobie odpuścimy narazie i pomału będziemy ciułać na te inseminacje, teraz jestem w trakcie drugiego cyklu po hsg. zobaczymy co czas przyniesie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×