Badanie HSG drożność jajowodów

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia i kciuki, jade jutro na beta hcg popołudniu będzie wszystko jasne...:)

hej dziewczyny, zrobiłam beta hcg, za godz wynik, ale już na niego nie czekam, własnie dostałam @...:( widać duphaston wpłynął na opóźnienie miesiączki. Ehhh działamy dalej:) pozdrawiam Was wszystkie i za każdą trzymam kciuki

byłam dziś na usg, lekarka stwierdziła że 2 pęcherzyki pękły, ale endometrium jest kiepskie bo 7mm. kazała jeszcze dzis podziałać z mężem wieczorem (rano dzisiaj tez były przytulanki), zapisała duphaston i kazała go brać razem z dotychczasowym i lekami przez 14dni. jesli @ sie nie pojawi to po tym czasie zrobić test, jak pozytyw będzie to dalej na lekach a jak nie to je odstawić i kolejny cykl będzie bez lekow. Niby mówiła ze do zagnieżdżenia sie ewentualnego zarodka zostało jeszcze 6-7dni więc lekami można jeszcze troche endometrium podbudowac przez ten czas, ale jakos podcięło mi to skrzydła optymizmu. ostatnich kilka dni zyłam w jakims hurraoptymizmie a teraz przyszła załamka-chyba wariuje przez te hormony. Mam pytanko,bo zapomniałam zapytac lekarki-czy gdyby sie nie udało to @ przyjdzie już w trakcie brania tego duphastonu zanim minie te 14dni od owulacji czy jak to z tym jest???

MyszkaM86 ja gdzies od 6 miesiecy biore duphaston od 15-25dc a miesiacze dostaje normalnie czyli 28dc....tyle ze lekaz jak skoncze go brac to na drugi dzien mam zawsze zrobic test i gdyby wyszedł prawidłowy to dalej brac duphasto a jesli nie to odstawic i czekac na @... dziwi mnie to zawsze bo sporadycznie sie zdaza zeby test tak wczesnie wykazał ciaze

ja tez zawsze na 3 lub 4 dzien dostawalam @po odstawieniu duphastonu a bralam tez od 16 - 25, teraz biore luteine dowcipna juz drugi dzien dzis 18dc mam

no mnie też dziwi czy jakikolwiek test da wynik pozytywny już tak wcześnie, chociaż może przez te leki zwiększa sie ilość hormonów i łatwiej jest je wykryć w moczu. z tego co widze wy bierzecie duphaston przez 10dni a ja mam brać 2tyg. od dziś a mam 14dc. kończycie brac lek na tyle wczesnie że @ przychodzi raczej normalnie, skoro mam go brac dłużej to może jakoś pod koniec-w terminie prawidłowym-dostane @ gdyby sie nie udało, ostatnio częściej zdarzało sie że przychodziła w 26-27dc a teoretycznie mam brac leki do 28dc. no zobaczymy, to bedą najdłuższe 2 tyg. dla mnie chyba, staram sie myślec pozytywnie ale boje sie tez ewentualnego rozczarowania:(

Myszka, widzę że mamy podobny sposób leczenia, tylko faktycznie ja biorę duphaston przez 10 dni. Ja jestem 3 dzień na bromergonie - 1/2 tabl na noc, ale rano czuje się kiepsko, zawroty głowy i senność... strach samochodem do pracy jechać, no ale wyjścia nie mam, 5 lipca idę sprawdzić wielkość pęcherzyka i ogólnie efekt stosowania leków, od jutra zaczyna brać clo przez 5 dni. Ta farmakologia mnie przeraża... Myszka trzymam za Ciebie kciuki:) zresztą za każdą z Was:)

Hej, ja dziś 16 dc. Mam pytanie do dziewczyn, które biorą CLO: czy wasz lekarz mówił w których dniach cyklu się przytulać? Bo mi powiedział, że ok. 15/16 dc. Mierze codziennie temperaturę. Wczoraj spadek na 36,5 a dziś na 36,4. Z tego co czytałam spadek temp. oznacza zbliżającą się owulacje. Jak myślicie? Któraś z Was też mierzy temp.? Trochę kuje mnie też lewy jajnik (dobrze, że lewy bo mam tylko drożny lewy jajowód Może tym razem się uda Pozdrawiam i życzę miłego dnia P.S. Polećcie jakiegoś lekarza w Warszawie.

Agatka_30, Ja biorę pierwszy raz w tym miesiącu clo od 5-9 dc, mój lekarz powiedział, żeby próbować od 12-18 dc:)

koniczynka pociesze Cie, ze ja pierwszy tydzień na bromergonie też nie czułam sie najlepiej, ale dyskomfort odczuwałam raczej właśnie wieczorem po jego zażyciu-uważałam nawet żeby nie zjeść czegoś co moze mnie dodatkowo zemdlić , za to rano byłam jakby otępiała-ale naszczęście potem było już coraz lepiej i teraz nie widze różnicy w swoim samopoczuciu. Ja w lipcu ide sprawdzić poziom prolaktyny, czy te 1/2tab. coś pomogło. No farmakologia jest spora, w moim przypadku biore teraz 11tab. w ciągu dnia przez te najbliższe 2tyg.-mam nadzieje że fasolka zakiełkuje dzięki temu:) i że wogóle do zapłodnienia doszło. Agatka ja tez pierwszy cykl miałam z clo, tyle że zakaz przytulanek był tylko na 2 dni przed owulką(miałam dokładny opis cyklu i tak wynikało z obserwacji pęcherzyków). jeśli wiesz kiedy mniej wiecej masz owulacje to starajcie sie właśnie wtedy a przedtem zróbcie sobie 2-3dni przerwy na nazbieranie żołnierzyków:)

dziewczyny to nie tak z CLO bo nie można brać CLO bez monitoringu, jak chodzicie na monitoring to lekarz określa jak duży pęcherzyk jest i czy pęka i ewentualnie czy należy podać pregnyl. W przeciwny razie jak nie ma monitoringu i nie kontroluje się co się dzieje to można nabawić się torbieli. Jak monitoring jest to wiadomo kiedy przytulanko, jak pregnyl to po 36h pęka pęcherzyk.

kameleonleon ja właśnie miałam monitornig w połączeniu z clo stąd wiedzielismy jasno kiedy mają być przytulanki. wystarczy że pójdzie sie na usg jak skończysz brac clo-bo to 8-9dc wiec wtedy juz w duzym przybliżeniu wiadomo kiedy owulacja-u mnie była po 3dniach od odstawienia clo

Hej, czy Wy dziewczyny też tak tyjecie po tych hormonach? Ja biorę Bromergon i CLO i normalnie rosnę w oczach. Załamana jestem. Ledwo się już w ubrania mieszczę. Mam dziś doła: robię się coraz większa a ciąży nie widać.... Pozdrawiam

Agatka 30 ja biore Parlodel (to zamiennik bromergon) przeszło pół roku, duphostan tez pol roku a clo pierwszy miesiac.... przez ten czas w ogole ni przytyłam, a mam 50 kg... myślałam , że może po tych hormonach z 3 kg mi przybedzie ale nic... tylko przed okresem strasznie mnie bola piersi i sa bardzo duże.... Wydaje mi sie, że to zależy od organizmu i moze też wieku kazdej z nas.... bo wiadomo z wiekiem te hormony tez się zmeniają

Agatko ja tez utylam po tych hormonach z 7 kg a stosowalam clo poltora roku z przerwami, duphaston,pregnyl dwa razy, a teraz biore tylko pranatal pro baby i luteine dowcipna

Ja jestem podłamana tym tyciem. Co innego gdybym tyła z powodu ciąży ;) To wtedy bym się cieszyła ;) Eh jakiś mam dziś nie za fajny dzień... ;(((((

ja co prawda jestem ledwo miesiąc na hormonach ale nie przybyło mi ani 0.5kg a bardzo by sie przydało:( ani waga nie drgnie ani po mnie nic nie widać, zobaczymy co będzie dalej

Dziewczyny ja od samego nastawienia się na ciążę zaczęłam tyć - nie biorąc hormonów, naprawdę sporo przybrałam. U mnie wyjaśniła się sprawa braku dzidzi, wynki mojego M są tragiczne jest tak malutko plemników, że nawet nie zdołano zrobić ich ruchliwości bo nie było z czego. szkoda tylko że tyle czasu straciłam :-(, ale te dziewczyny które pamiętaja moją historię to wiedzą , że mój M nie chciał słyszeć o badaniu przez dłuższy czas. Idę jutro do mojego lekarza, ale pewnie w kwestii mojego leczenia wyczerpały się jego kompetencje. Nie wiem czy da sie coś zrobić z wynikami M, chyba muszę zacząć godzić się z losem.. Trzymam za Was kciuki

Kochane, życzę Wam miłego weekendu, ja w niedziele kończę clo i od pon zaczynamy przytulanki,we wtorek idę na usg, no i mam nadzieję że te hormoniska coś zdziałają. Pozdrówki i do zobaczonka w niedziele wieczorem:)

Cześć Dziewczyny! Co tu tak cicho? wszyscy na urlopach czy co? u mnie bez zmian, biore cały zestaw lekarstw i czekam z nadzieją na pozytywny dla mnie rozwój wydarzeń. wkurza mnie tylko że kilkanaście razy dziennie biegam sikać (czytałam w ulotkach ale nic tam o tym nie ma, przeziębiona tez nie jestem), poza tym kłują mnie oba jajniki ale najbardziej ten na którym było najwięcej pęcherzyków i jakiś pękł, wogóle cały tydzien ból podbrzusza jak na @, do środy był dośc mocny teraz już jest ledwo odczuwalny no i czasami czuje jakbym miała balon w brzuchu-nie przypominam sobie bym kiedykolwiek odczuwała tyle objawów i to już na tyle czasu przed @, dziś 20dc, staram sie o tym nie myśleć ale to trudne

MyszkaM86 masz racje strasznie tutaj cicho ostatnio. Ja też tak biegam siku.... nawet w nocy się budze kilka razy i ide... Ja dzis powinnam dostac @ ale na razie nie wiadac... jednakze mam przeczucie ze przyjdzie bo pecherzyk mial 25 mm ale nie pekł a w 24 dc robilam test bo skonczyl mi sie duphaston i wyszedl negatywny ( jak skoncze brac to mam zawsze robic tak poeidzial lekarz)....ale może jeden z mniejszych pecherzykow pekl...zobaczymy

Paula ja tak miałam w poprzednim cyklu, 25mm i dupa ale na szczęście potem sam zniknął a @ dostałam w normalnym terminie

to ciągłe sikanie jest dobijające, ale dzisiaj jakby już mniej dokuczliwe. śmieje sie sama z siebie, bo ostatnio mam apetyt na potrawy, których dawno nie jadłam, np. gofry, placki ziemniaczane i co jak na mnie dość dziwne jem dużo owoców. Ja mam test robić dopiero w niedziele, no chyba że odpukać wcześniej zjawi sie @-zwiarować idzie przez to czekanie:/

MyszkaM86 no dokladnie to czekanie dobija... ja dzis mam 29 dc a @ nie widać... tłumacze to tym, że może po clo mi się spóźni... a brałaś może clo ? a jeśli tak to czy w terminie mialas @ ?

hej dziewczynki,co do ciaglego biegania siku to dolanczam sie do was, dzis dwa razy z seansu wychodzilam bo nie umialam wytrzymac, ale moze od wkladanie tej luteiny dowcipnej nabawilam sie czegos...dzis i jutro biore ostatnie tabletki i czekanie na @...

Paula, ja po pierwszym m-cu z clo miałam opóźnioną @ 3 dni, żyłam już nadzieją, że być może coś zaskoczyło no ale niestety nie tym razem. Mam nadzieję że Twoje opóźnienie przyniesie Ci tylko samą radość:) Ja jutro idę na usg, sprawdzimy jak zadziałał clo no i do roboty:)

Hej, ja leżę w łóżku z przeziębieniem. Mam temperaturę ponad 38. Jestem ledwo przytomna. Byłam wczoraj u lekarza i na szczęście obyło się bez antybiotyku. Bo pewnie mógłby coś namieszać... Oczywiście moje mierzenie temperatury w celu obserwacji cyklu też zostało zaburzone....;( Straszny skok tempki. Dziś mam 22 dc, więc jeżeli coś się udało to niebawem się okaże. Planuję od następnego cyklu iść na monitoring. Polecacie jakąś klinikę w Warszawie? Buzki

Paula ten cykl pierwszy raz brałam clo. ja teoretycznie mam jeszcze czas do (odpukać)przyjścia @ ale jestem ciekawa czy przyszłaby w terminie czy prędzej przez ten duphaston który biore. Agatka ja też chciałam sobie mierzyć temp. od owulacji chociaż, ale jak zwykle połowe dni zapominałam albo musiałabym mierzyć o innej godzinie,bo różnie chodziłam do pracy, w piątek i dzisiaj sobie mierzyłam i było 37,3 -od jutra postaram sie mierzyć copdziennie. Pamiętam że kiedyś jak mierzyłam przez 2 miesiące to od owulacji miałam tak 37,1-2 maks. No ale nic przyjdzie mi poczekać dalej na rozwój sytuacji, oby do niedzieli:) bo mam nadzieje że @ nie będzie i będę mogła zrobić test

MyszkaM86 ja też biore duphaston juz z pół roku i @przychodziły regularnie Agatka ja ten cały cykl mierze rano temp i mam powyżej 37 jak tylko od owulacji, nawet temp ciała mam wyższą dziś rano miałam 37,09 a w inne dni też miałam wyższą.... jakiś dziwny mam ten cykl

Paula dzięki za odpowiedź, mam nadzieje że tabletki pomogą i @ nie przyjdzie chociaż od wczoraj bolą mnie piersi, w sumie najbardziej wrażliwe są sutki. ehh boje sie kolejnego roczarowania