Badanie HSG drożność jajowodów

ja pierwszy wwynik prolaktyny mialam ok. 28, potem dostałam bromergon, w kolejnym cykl stymulacja i prolaktyna podskoczyła do 33 (możę przez ten stres czy sie uda tym razem), pomijając wtedy kiepskie endo przez clo byłam chyba najbliżej fasolki, bo dopiero po odstawieniu duphastonu po paru dniach przyszła @, a przy kolejnej stymulacji mocniejszymi lekami w dniu w którym powinnam odstawić duphaston przyszła już rano @ więc nawet testu nie zdążyłam zrobić. Napewno coś na zbicie prolaktyny dostaniesz, bo powinna być poniżej 20, kiedys jedna z dziewczyn napisała tutaj ze zaszła w ciąże dopiero gdy zbiła prolaktyne poniżej 10

ja w pierwszym badaniu milam prolaktyne 50. po miesiacu zbilam bromergonem na 11. niesety mimo tego w ciaze nie zaszlam...:-(

ale w tym miesiacu napewno sie uda :-)

ja jestem na lekach na prolaktyne od roku i sie przekonałam ze nie sztuka ją zbić tylko utrzymać na optymalnym poziomie

Dziekuje za odpowiedzi, teraz juz wiem wszystko :) i kochane nie poddajemy, bo jak zrezygnujemy to nam sie nigdy nie uda, nie rezygnujmy ze swojego najwiekszego marzenia! Za pare dni bierzemy sie do roboty ::)

Nie zbadałam w tym cyklu jak moja prolaktyna zareagowała na bromergon. Czy 8 dc to nie będzie za późno na badanie prolaktyny?

Asia dziewczyny pisały że prolaktynę można badać w dowolnym dniu cyklu :-)

Ja już z niecierpliwością czekam na @. Już pryszcze mam więc może swzybko się zjawi, dziś 25 dc.

cześc dziewczyny, ja mam prolaktynę 382 uIU/ml ( 102 - 496) czy jest wszystko ok? a po obciążeniu MTC 60 min 1863 uIU/ml

no u mnie nici z testowania @ przyszła dużo szybciej niż zwykle bowiem 29 d.c. brałam w tym cyklu duphaston po 2 tabs dziennie przez 10 dni, a jak tam wasze wyniki?

LillaRosa przykro mi, ja w tym cyklu też nie testuję bo w ogóle nie miałam pęcherzyka :-(

LilaRosa ja miałam podwyższoną prolaktynę (36) ale ja miałam podane wg jednostki ng/ml

Cicho tu jak makiem zasiał:-) Miłego weekendu dziewczynki :-)

Piątek każdy już na weekend czeka :) oby było słonecznie

trudno, za to następny cykl będzie u każdej z nas owocny;) wg mnie ta prolaktyna jest ok bo mieści się w normie podanej obok. Słońce gratuluję;) Amefa co tam porabiacie? Mam wyniki mojego M : liczba plemików w 1 ml 83 437 500, prawidłowo ruchomych 42%, p. o ruchach nieprawidłowych 23% p. nieruchomych 35%, plemiki prawidłowe 92%, p. o budowie nieprawidłowej 8%, leukocyty 3 - 6 w.p.n no i nie ma podane tzw norm więc nie wiem czy wyniki są ok? Możecie je zinterpretować? z góry dzęki

Hej dziewczyny! U mnie dziś 24 dc. Jutro chcę zrobić test....za wcześnie??? Jakoś nie wierzę w to, że mogłoby się udać. :( Bo nic nie odczuwam. Czuję się jak przed @ (choć w ciąży niby też takie objawy). Tak mi jest przykro, że znowu się nie uda! Już prawie 2 lata starań. :( :(. Aż płakać się chce! Co do inseminacji, to też się nad tym zastanawiałam, ale 700zł....to sporo, tym bardziej, że za pierwszym razem są bardzo małe szanse. Lekarz powiedział mi, że za 3, 4 lub 5 są efekty. :( Sama już nie wiem. Mam też trochę wątpliwości co do mojego lekarza. Czasem zastanawiam się czy on wie co robi. Bo tak...... oprócz badania nasienia męża, hsg i badań hormonalnych, nie podejmuje żadnych większych działań co do mojej niepłodności. Jedyne co biorę to Duphaston i Pregnyl na pęknięcie. I zastanawiam się czy tak będzie bez końca?? Skoro to nie działa?? Oj mam te swoje przemyślenia i dylematy....może któraś z was mi coś podpowie, jak u was przebiega leczenie??

ziuta u mnie doszła jeszcze laparoskopia i monitoring cyklu no i teraz nowy gin zaczał namawiać na inseminację

to co jutro szalejemy i testujemy ;)))???

Lila rosa wg mnie wyniki twoj M ma ok co najwyżej można sie doczepić zę tych nieruchomych jest dużo ale ilość, prawidłowa budowa i ruch postępowy jest ok. tutaj masz link do najnowszych dostepnych norm nasienia (tzn. z 2010 roku-poprzednie były z 1999) http://www.staramysie.pl/nieplodnosc/122-badanie-nasienia-normy-who.html Ziuta teoretycznie trzeba zaufać lekarzowi, ale skoro nie próbuje żadn ych badań kolejnych tylko stale te same leki, to może idź pare razy do innego lekarza na konsultacje, zobaczysz czy on będzie powielal znane już ci schematy czy moze zaproponuje coś nowego. Ja zmienilam lekarza, bo na hormony mi nie chcial dac skierowania, jedyne co to od razu wysłał mnie na hsg, ale wiele dziewczyn po tym badaniu miało np. 2cykle naturalne a potem stymulowane a ja nic.

Myszka ale jesli pecherzyki rosną i pękają to po co je jeszcze stymulowac???

Cześć Dziewczyny. Odebrałam wyniki bety :) po 48 h wynosi 789 . Poprzednia wynosiła 354 więc wzrosła o jakieś 102%. Mam nadzieję że świadczy to o tym że ciąża się dobrze rozwija. Pozdrawiam Was serdecznie.

Ja mam cały czas monitoring owulacji....pęcherzyki rosną, ale same nie chcą pękać. Mój lekarz też mi wspominał o inseminacji. Właśnie zastanawiam się nad laparoskopią, bo widzę dużo dziewczyn po tym zachodzi. Justa27a- tak jutro szalejmy z testami :) Słońce Moje-----super beta, gratulację!!!!

to jestesmy umówione ;)) trzymajcie kciuki za 4 kreseczki ;))

SŁOŃCE GRATULACJĘ

laparoskopia nie jest taka straszna jak ją opisują ;)) ja mam nadzieję że dołączę do tych szczesliwych co mowią ze laparo daję super efekty ( chociaz u mnie efekt juz jest same zaczeły pękać pecherzyki ) WEEKEND---- UCIEKAM DO DOMKU Miłego wieczorku i ciezkiej pracy nad dzidziusiem zyczę ;)) no i słoneczka 9 (i bety jak u Slonce ;))na nadchodzące dni

Slonce gratulacje! Dzidzius zdrowo rosnie :) Teraz czekamy na zdjecie z usg. Ja mam dzisiaj takie humorki ciazowe ;/ Rano sie cieszylam, bo oddalam wreszcie moja prace icencjacka, a po powrocie do domu mi sie tak zle zrobilo :( Godzine plakalam, potem zasnelam. Teraz mi troche lepiej ale jeszcze nie jest dobrze. Maz obiecal mi jutro wyjazd na jakies zakupy ale jeszcze nie wiem czy sie zdecyduje na ten wyjazd. Mam nadzieje, ze jutro obudze sie z lepszym nastawieniem ;)

slonce tak bardzo sie ciesze ze wszystko jest ok. i powiem ci ze juz od dluzszego czasu tak sie nie ucieszylam na wiadomosc o ciazy. gratuluje. dziewczyny poniewaz jestem nowicjuszka w braniu clo potrzebuje rady. czy przytulanko powino sie zaczac jak sie beirze jeszcze clo czy dopiero po? ja mam dzisiaj 5 dc i od dzisiaj biore 2 tabletki dwa razy dziennie do 10 dnia.

Dziękuje Dziewczyny ;) tak naprawde to tylko Wy jesteście wstanie zrozumieć jak bardzo się teraz ciesze i ile kosztowało mnie to żeby wkońcu się udało, bo same też przez to przechodzicie. Mam nadzieję ze zanim mój dzidziuś pojawi się na świecie wy już też bedziecie chodziły z wielgaśnymi brzuszkami :) już się nie moge doczekać. Psioszka a jak u Ciebie? @ wkońcu przyszła? A może nie przyjdzie i wbrew wszystkiemu beta rośnie :D. Trzymam kciuki.

Justa chodziło mi bardziej o to by był regularny monitoring zaraz po hsg i branie duphastonu, sama nie wiem. a tamten doktorek nic wogóle nie robił. Co do inseminacji to nie wiem czemu (nie pamiętam juz która z Was) napisała ze szanse wzrastają wraz z liczba prób inseminacji. ja wiem ze zaleca sie 5-6prób maks. a potem to już in vitro zostaje,no ale ilu lekarzy tyle opcji zapewne.

Beti ja brałam tez po dwie tabletki clo od 2 do 6 dc. I miałam się zgłosić między 7 a 11dc na pierwsze podglądanie. Ja chyba byłam 11 dc . Wtedy mi urosły dwa pęcherzyki. Kolejne podglądanie było 15dc i już miałam przyjechać z pregnylem ale pęcherzyki same pękły. Przykaz lekarza było przytulanko codziennie od 12 do 15dc. Ja miałam cykle 29 dniowe i owulke między 14-15 dc. W tym cyklu owulacje miałam 14dc wieczorem, wiem bo czułam, a 15 z ranka było przytulanko i szczerze powiem że nie miałam zbyt wielkich nadzieji że się uda. Ale się udalo :D Też często się spotkałam z tym że nie ma sensu za często współzyć bo to źle robi chłopakom. No i pamietaj dla męża o kawusi, pepsi albo jakims napoju energetycznym przed :P