Badanie HSG drożność jajowodów

Asia - podchodzę na bank do IUI :) bo po cichu wierzę że jednak może się udać, ale cały czas myślimy że musimy zmienić lekarza bo ja mu do końca nie ufam, coś za mało badań kazał nam zrobić i nie wiem czy kombinować ze sztencem czy udac się do kliniki od razu, żeby co 2 miesiące nie zmieniać lekarzy. Nie ukrywam że w sezonie letnim cięzko u nas z mobilnościa bo mój emek pracuje na budowie, po 12- 20 godzin dziennie, albo dniówki albo nocki i nie wiem czy nie czekac z ta klinika do zimy...

Wiesz co nie wiem co Ci powiedzieć. Wiem, że klinika jest daleko ale są już autostrady i w miarę szybko się śmiga. Możesz zadzwonić zapytać o termin wizyty bo i tak z dnia na dzień Cię nie umówią. Myślę, że ze słabym nasieniem udałabym się do kliniki. A zresztą sama nie wiem czy tam nie trafię.

Dziewczyny, ja na razie nie myślę o IUI, ale być może i mnie to czeka, ale powiem Wam,że jak mój gin 2 miesiące temu powiedział o klinice, to mnie ciary przeszły- zresztą pisałam Wam o tym. Jesteśmy po pierwszej wizycie, przed kolejną i powiem Wam,że nie żałuję. Doktor z kliniki jest w stałym kontakcie z moim ginem i razem decydują co i jak, przy czym ten z kliniki to spec od niepłodności. Może poszukajcie u siebie ginekologa, który ma kontakty w klinikach i wtedy będziecie "obstawione" z dwóch stron. Ja jestem z Katowic, tu klinik jest 4, więc można wybierać, ludzi widziałam tu z całej Polski, tak jak piszecie- w razie co to są autostrady. A może Wam się uda dogodnie kogoś znaleźć bliżej Was?!

Kurcze w Katowicach 4 kliniki a w Bydgoszczy ani jednej, masz rację z tym żeby poszukać na miejscu lekarza który ma kontakt z klinika i np w przy IUI monitoring można robić na miejscu a na samą inseminacje juz jechać, po tej pierwszej inseminacji przemyslimy to. Asiu ja wierzę że Tobie klinika nie będzie potrzebna :)

asia.pco.----------- ja biorę regularnie duphaston odkąd staramy się o dziecko. Bierze się go od 16 dnia cyklu do 25, czyli 10 dni. Lekarz mi mówił, że jest on silniejszy niż luteina i ma podtrzymać ewentualną ciążę. Skutków ubocznych nie ma żadnych, jedynie cena.

asia ja brałam duphaston przez dwa ostatnie cykle i ja mialam straszny ból piersi. zawszy mnie bolaly przed @ ale z tymi tabletkami to byla masakra.tez bealan od 19 do 25 dc. no i jak ziutka mowi ta cena....... asiu trzymam za Ciebie ksiuki. tak bardzo Ci zazdroszcze ze jestes juzpo.jakby nie urlop mojego gin to ja tez bym sie w tym tygodniu szykowala.a tak wydaje mi sie ze to jeszcze tyle czasu... mi gin mowil ze tez nasienie mozna przywiezc z domu tylko owinac w cos (powiedzial o szaliku) zeby bylo w wysokiej temperaturze.

Dzięki dziewczyny za odpowiedż o duphastonie, dzisiaj zgodnie z zaleceniem gin wzięłam pierwszą tabletkę. Cena faktycznie niezła bo 39zł

I się zastanawiam czy kawe nescafe 3w1 to mogę jedną dziennie wypić ;)

Jasne że może pic kawkę, można pic też normalna ale nie po 3-4 kubki dziennie jak niektórzy potrafią :) Jedna spokojnie możesz :)

No wiem powinnam zachowywać się normalnie i nie głupieć ;)

hehe, zdecydowanie normalnie, ja na początku starań w ogóle zrezygnowałam z alkoholu, po pół roku odpuściłam :) a teraz to po prostu jak mam ochotę na piwko to piję, jak jest imprezka to wódeczkę też, nie można dać się zwariować :) Ja o 9 mam monitoring , trzymajcie kciukasy

Będzie dobrze ;) a testy owu już odpuściłaś czy nadal robiłaś ?

Mi niestety allkohol odpadł ze względu na to , że biorę bromergon i nietstey bardzo źle się czuję jak wypiję coś z %. Po kieliszku wina jestem pijana.

Justynka zajrzysz do nas dzisiaj ;)

Ja jestem pierwszy raz na luteinie, wcześniej zawsze na duphastonie i pomijam cene(teraz bym zbankrutowała na te tabsy bo przez plamienia biore 6luteiny dziennie) ale zakładając że wcześniej po stymulacjach dochodziło do zapłodnienia to mi nie pomógł. a w tych dniach co Ziuta pisała że bierze to raczej zawsze jest na wyregulowanie cyklu(tak ja mysle) bo przy stymulacjach zawsze brałam od następnego dnia po zabiegu aż do terminu spodziewanej miesiaczki czyli 14dni. ale każdy lekarz ma swoja metodę i ulubione leki

Jestem Asia, jestem :-) Mam dziś młynek w pracy ale czytam co piszecie :-) U mnie bez zmian, dziś o 14stej okaże się czy coś mi tam zakiełkowało po tym fostimonie. Trzymajcie kciuki żeby chociaż ze dwa jajeczka były :-) Mnie po duphastonie też bolały cycki :-D Trzymam za wszystkie kciuki :-) Odezwę się po wizycie:-)

Będę czekać :)

Jestem po wizycie, dziś mam IUI o 12 w południe, pęcherzyk pękł w nocy lub nad ranem, endometrium mam bardzo grube ( nie wiem ile ). Oczywiście sie pomylilam i w poniedzialek pęcherzyk mial 13 a nie 11mm. trzymajcie kciuki błagam :)

Trzymamy :-)

Pełna nadziei szok :) Bedzie oki.

Asia ja tez jestem w szoku ze to dziś, ale może i lepiej tak z zaskoczenia :) Czyli jest tak jak miałam zawsze owulacja w 14dc, po prostu moje pęcherzyki na początku są leniwe a potem przyspieszają . Tak bym chciała żeby się udało, dziś chrzestna mojego przyszłego dzidziusia ma urodziny, więc liczę że to będzie szczęśliwy traf :)

A M. co na to? że to już ?

Był w totalnym szoku, bo wrócił dziś z pracy o 3 w nocy i go o 10 wybudziłam i dałam liste zadań co ma mi przywieźć, bo ja do domu juz przed insemka nie pójdę. Mówi że się zestresował że to już :) Oby ze stresu nie miał problemu z oddaniem ,heheh

Dobzre, że jest w domu i będzie mógł :)

Noo, nie miałby innego wyjścia, pora odpowiednia, jakbyśmy mieli mieć wieczorna porą to musiałby się zwalniać z pracy i z torunia przyjeżdzać

O no to widzisz jak Wam podpasowało. A tak wogólę to się dziwię, ze skoro w poniedziałek miałaś już 13mm to kazał przyjść dopiero w czwartek, dobrze, że tak z rana a nie wieczorem bo by było pewnie za późno.

żebyś wiedziała że mogło być za późno

Pełna nadziei trzymam kciuki z całych sił!!

Dziewczynki ja już po wizycie. W prawym jajniku mam 5 pęcherzyków, dwa po 16 mm, jeden chyba 15 i dwa po 13 mm. W sobotę wieczorem zastrzyk i w poniedziałek o 9 M. ma oddać nasienie i o 11 zabieg. Mam nadzieję że do tego czasu pęcherzyki nie pękną. Ale muszę zaufać lekarzowi:) bo nie mam innego wyjścia:)

Właśnie miałam pytać co tu taka cisza, pełna nadziei jesteś już po? Co u Was? Myszka, Justa, Amefa, Słońce i reszta? Ja jutro mam 27dc, zrobię z rana test, ale wątpię czy coś wyjdzie, ale już dłużej nie mogę wytrzymać:)