Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość asia.pco.1
Justynka to macie duże szanse że któryś się zapłodni. jak mi teraz się nie uda to poproszę o większą stymulację aby pęcherzyki byly 2-3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, ale tu się płodno zrobiło :) oby tak dalej szło i wszytskie IUI były pozytywne!! :D u mnie na razie że tak się wyraże na stand by, od minionego weekendu jest u mnie mama (do dzisiaj), a na ten weekend przyjeżdzają teściowie wiec nie napracujemy się za bardzo :) spokojnie czekam jesieni. poza tym za chwilę wymarzony urlopik mamy :) Wasze wpisy odnośnie IUI dają duże nadzieje, mam nadzieje ze Myszka rozsupłała woreczek płodności i wskazała droge :) powodzenia i trzymam kciuki razem z Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka u mnie mała chwila zwątpienia... wolę chyba w dniu @ wiedziec ze z tego cyklu nici niz 1,5tygodnia przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a powiedzcie mi jedno. Skoro moje pęcherzyki mają dziś ok. 16 mm (9 dc.) i wiadomo że rosną ok 2 mm na dobę (chyba :-) ) to w sobotę powinny mieć ok 20 mm a w poniedziałek 24. Trochę dużo chyba:-( Czy ovitrelle które mam wziąć w sobotę sprawia że pęcherzyki przestają rosnąć i pękają w ciągu 36 godzin, czy też po zastrzyku mogą jeszcze urosnąć i pękają dopiero po tych 36 godzinach? Miśka udanego urlopu:-) Ja mam urlop dopiero we wrześniu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Dziewczyny - dziękuję za kciuki, jestem juz po :) no i mam nowe nadzieję że się uda, oby !!! Jak się nie uda to trudno i w następnym miesiącu też podchodzimy. Justynka - ja gdzieś wyczytałam że po stymulacjach to te pęcherzyki rosną bardzo duże i że moga rosnąć dalej ale zastrzyk powoduję pęknięcie,więc będzie dobrze :) bardzo duzo ich masz, szanse na zapłodnienie zwiększone :) , ale słyszałam że niektorzy lekarze nie robia IUI jak jest dojrzałych jest więcej niz 2-3 aaa i nasze plemniczki pozostały bez zmian, mówi że było ok 6mln w ml, ile było po wirowaniu to nie wiem, lekarz powiedział że nie przeszły jeszcze pełnej spermogenezy i że miarodajne wyniki będą za miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie nici z testowania jutro:( @ przyszła dzisiaj, ale trochę mnie zaskoczyła- luteinę brałam od 12dc do 22dc, a dzisiaj jest 26 dc i @, nie za wcześnie?! Nie wiecie czemu tak?Zawsze po odstawieniu luteiny po 7 dniach przychodziła... Trochę mam doła, bo na prawdę nastawiałam się na sukces...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
psioszka, tak mi przykro, tulę mocno kochana , a juz się rozkręciła, może to ciażowe plamienia? nie brałam luteiny to nie pomogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, trochę krwi, ale jednak. Pewnie się rozkręci. Z drugiej strony, jak w zeszłym roku byłam w ciąży to @ miałam przez 2 cykle, więc to też nie wyznacznik. Rozczarowałam się trochę, bo od 2 cykli nie biorę żadnych leków, prócz luteiny i owulka sama z siebie wróciła i liczyłam na matkę natury, że zaskoczy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
To może jeszcze nic straconego skoro wcześniej już tak miałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że inseminacja góra. Jak dobrze policzylamam to ja będę czwartą w kolejce po justyce . Tak więc w tym cyklu mam nadzieję że @ się nie spóźni (pierwszy raz od długiego czasu tak bardzo na nią czekam) a dziś dopiero 14 dc. Swoją drogą to dziwny taki miesiąc bez monitoringu i tabletek człowiek nie wie co się z nim dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna nadzieji może więcej szczegolow nam zdradzisz jak prz zbiegł zabieg i jakie wrażenia. Głodne jesteśmy tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Ok, Beti juz się robi. Zabieg naprawdę był że tak powiem miły, hehe Doktorek najpierw wytłumaczył jak to będzie wyglądać, potem mówił co po kolei robi i co chwile pytał się czy boli i jak się czuję. Najpierw włożył wziernik, leciutko go poczułam, potem powiedział że oczyszcza śluz - to było przyjemne,jakby mnie piórkiem miział, (emek potem się śmiał czy sie podnieciłam), no i włożył cewnik i po kilku sekundach powiedział że nasienie jest już w środku. Nic nie bolało. potem poduszka pod tyłek i leżałam 15 min, trochę zaczęła mnie bolec macica, miałam taki jakby przykurcz, ale to podobno normalne, no a potem do domku i poszlam spać :) Przepisał mi duphaston, mam brać od 18dc. Pocieszył nas że to nasienie do inseminacji nadaje się jak najbardziej, plemniczków mało ale ruch dobry. No zobaczymy, trochę się boję że może za późno była ta insemka, ale odsuwam te myśli, liczmy że się uda :) Jak macie pytania to pytajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Psioszka dopóki @ sie nie rozkręci to nie trać nadziei, a skoro raz juz miałaś @ mimo ciąży to musisz uzbroic sie w cierpliwość. Justynka bez leków te pęcherzyki mogą teraz wolniej rosnąć i ze spokojem dotrwają do poniedziałku skoro lekarz tak obliczył więc sie nie denerwuj:) A u mnie po staremu, leże plackiem z pilotem od tv i krzyżówkami w ręku:) dla rozrywki dostałam dziś wiadro fasolki do obcięcia końcówek:) troche żołądek mi wariował dzisiaj, jak jem to źle a jak nie to juz wogóle katastfora tak więc wyczekuje jutra z niecierpliwością i nadzieją że jutro wszystko juz będzie normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze prawie wszystkie macie inseminacje w najblizszym czasie :) Trzymam zatem moooocno kciuki :) Pamietajcie, zeby rozmawiac ze swoimi pecherzykami hehe :) Myszka moze potwierdzic, ze to dziala :P Myszka poszukaj jakiegos srodka na ten zoladek. Mi pomagalo jak ciagle cos zulam albo ssalam. Na stole mialam stosy landrynek, twardych cukierkow itp. Tic taci tez pomagaly :) No i guma do zucia i jakies orzeszki, migdaly... Zoladek wtedy lepiej pracuje, bo "mysli" ze cos dostanie i bedzie musial trawic. Ja nawet przez pewien okres podjadalam w nocy suche wafle ryzowe, bo mnie mdlilo okropnie i spac nie moglam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy jak bierzecie Metformax czy Siofor to pozwalacie sobie na piwko czy jakiś alkohol? Bo na ulotce napisane żeby nie łączyć. Ja tak go biorę od kilku miesicy i czasami mnie wkurza że lato, sezon grillowy a ja nie mogę si napić nawet piwka dla towarzystwa i w efekcie siedzę i ziewam. Wczoraj byłam na koncercie Madonny, wszyscy popijali piwo, a ja jak zwykle nic. Wszystko dobrze gdybym wiedziała że zaraz zaskoczę, a tak mogę nawet i rok brać. Nigdy nie wiadomo. I wszystkie imprezy takie na trzeźwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marla ja biorę metformax, generalnie nie pijam alkoholu, a jeżeli już to jakiegoś drinka, więc owszem zdarzyło mi się wypić kilka drinków i w sumie nic nie zauważyłam, więc raz na jakiś czas spokojnie możesz % walnąć:) Ja mam jutro taki zamiar, skoro @ przylazła- ze smutku się chyba upiję:( A przed idę na badania, które w końcu muszę zrobić 2 dc- estradiol ,FSH i LH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chyba się psychicznie zblokowałam, wbiłam sobie tę kwasicę mleczanową, cokolwiek to znaczy i od razu sama się nakręcam jak wypiję nawet małe piwo czy likierek. Ale ja patrząc się na muchomora mogę sobie wmówić zatrucie grzybami i od razu brzuch mnie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justynka ja miałam podany ovitrelle w poniedziałek o 8 rano, a we wtroek o 19 na usg już było widać wylewający się płyn więc mi pękł po ok.24h ale może przy większej ilości pęcherzyków inaczej to wygląda. Przecież jesteś w klinice chyba wiedzą co robią? :) Psioszka szkoda, a test dla pewności będziesz robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
I tak jak pełna nadziei napisała u mnie też dr mówił, że teraz ''przepłukuje'' natomiast ja nic nie czułam, a potem podał dawkę ''chłopaków'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Asiu - jak się czujesz? Bo ja zupełnie normalnie, tylko humorek mam lepszy bo w końcu cieszę się że działania ruszyły do przodu, od kiedy doktorek kazał ci brać duphaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
biorę duphaston od wczoraj czyli 2 dni po IUI. Cuuję się zupełnie normalnie i też jakaś taka szczęśliwa. Ale czasami jak coś zakuje to zastanawiam się czy to to i boję się rozczarowania bo M. bardzo poytywnie jest nastawiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
pełna a wczoraj miałam 15dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Mi kazał zaczął brać 4 dni po IUI, u nas tez i ja i emek jesteśmy jakoś pozytywnie nastawieni, chociaż mu mówię że ma się nie nastawiać za bardzo bo może się nie udać. No ale jak się nie cieszyś skoro naturalnie mieliśmy niecały 1% szans że się uda, a teraz mamy 15% , no i jednak liczna plemników nie spadła, tylko ciągle się trzyma na tym marnym poziomie, ale się trzyma, więc tez się cieszymy :) Tak po cichu liczę że się uda. Emek mi wczoraj mówił że czuje że i ty i ja zajdziemy teraz razem i będziemy z brzuchami a potem dzieciaczkami łazić po naszym osiedlu :) i tego się trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
No mam nadzieję, że ma jakieś nadprzyrodzone zdolności i się sprawdzi to co mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justynka co ja Ci napisałam jakie 24 h :) zaćmienie z rana miałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Właśnie na bieliźnie zobaczyłam brązowe plamienie, nie duże ale jednak, nie pamiętam co mi lekarz mówił, pamiętam że mówił ze wczoraj mogę mieć plamienie i żeby się nie przejmować, i że dopiero jak plamienie będzie gdzieś za 4 dni to zwiększyć duphaston, a o dzisiejszym dniu nic nie mówił, więc to może normalne, może to plamienie zbrudzone krwia po wczorajszym zabiegu, miała któraś z was cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
pełna nadziei mi lekarz równieżmówił o tym że przez kilka dni mogę plamić ale u mnie to nie wystąpiło, jak widać Tobie się trafiło plamienie, nie przejmuj się :) To jest napewno po zabiegu, podrażnienie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
No to git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ja natomiast od drugiego dnia po IUI noszę wkładkę bo mam jakąś kremową/żółtawą wydzielinę ale jest inna niż na dni niepłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×