Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Słońce ale numer!!! Gratuluję, bardzo chciałaś synka :-) Jednak nie ma co za wcześnie zgadywać płci przez ginó jak nie są na 100 % pewni ;-) Wcale bym się nie obraziła jakby u mnie też tak wyszło, ale chyba to już niemożliwe ;-) To jakie będzie teraz imię bo Nastka to chyba następnym razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa na szczęście kupiłam tylko dwie sukienki (ehh) a reszta różowosci to spadek po córkach moich sióstr :) Po pierwszym szoku mąż wysyła smsy do kogo się da z informacją ze będzie synek ;) Generalnie usg w porządku. Synek jest dziesięć dni do przodu niż z terminu @ Rodzina cała w skowronkach bo to pierwszy chłopiec :) Beti to prawda, ja chciałam synka :) chyba jestem czarownicą bo ze 4 razy mi się śniło ze urodziłam chłopca. Ostatni raz wczoraj :) intuicja jednak się nie myli? Od zawsze chciałam mieć synka Wiktorka ;) ale nie wiem co na to mąż, na razie muszę go zostawić w spokoju bo jeszcze blady jest :) zresztą i tak super się zachował na usg i zadawał ginowi takie pytania ze sama w szoku byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce to napewno M jest w dużym szoku. A kiedy ostatnio gin mówił Ci o płci i cos mówił dlaczego wtedy wydawało mu się że to dziewczynka ? Wiktor fajne imię :-) A który Ty w ogóle masz teraz tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ostatnie usg miałam w 12 tyg ciąży i wtedy gin powiedział ze 95% dziewczynka. Teraz jestem w 23 tyg i 3 dniu. Najważniejsze ze Maluch zdrowy. Wazy około 742 gramy i jest ułożony główkowo. Bardzo się bałam rozszczepu wargi bo w rodzinie męża się powtórzył ale gin jak to usłyszał to bardzo skrupulatnie ogladał buźkę i pokazywał nam że wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce no to super że wszystko ok. Ja też się trochę tego obawiam pomimo że nikt u mnie w rodzinie tego nie miał ale u mnie na każdym badaniu mała tak sie układa że nie widać jej buźki, cały czas leży tyłem :-( i mam wszystko zbadanie oprócz tego. Następne podejście robimy 20 maja i mam nadzieję, że wtedy w końcu nam się pokaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza Niespodzianka grzecznie współpracowała z ginem. Buźkę mamy obejrzaną z profila, od frontu i w przekroju poprzecznym. Jajka i ptaszka tez pokazał w całej okazałości jakby dawał do zrozumienia że ma dosyć tego że mówimy do niego per Nastusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Beti muszę :) Ale w komórce jakoś mi nie idzie a komputer od godziny okupuje mój mąż i z zapałem skanuje zdjęcia z usg. Twierdzi ze wywoła i sobie na biurku w pracy postawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti napewno wszystko tez u Ciebie bedzie w porzadku . Zamiana dziewczynki w chlopczyka zdarza sie o wiele czesciej niz chlopczyka w dziewczynke ;( ... moje sny pewnie jednak nie beda prorocze ;)) u mnie u znajomych bylo tak ze ciagle na kazdym USG wychodzilo dziewucha, nawet dzien przed cesarka miala USG i tak bylo. Po cesarce lekarz wychodzi do kolegi i mowi ze ma pan zdrowego synka .... a ten nie mogl uwierzyc ze mowi do niego. Wiktorek wolal uniknac wiecej rozowosci i zdradzil swoja tajemnice ;)) U mnie poki co dzidzius bezimieny,,, najprawdopodobniej Igor ale .....wszystko moze sie zmianic.... a Wiktor tez mi sie bardzo podoba ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dziewczyny. No mój mąż nie śpi od piętnaście po piątej, przy okazji mnie tez nie dając spać i roztacza prze mną wizje przyszłości jak to on i synek będą wszystko robić razem. Małemu chyba się to podoba bo jak tylko mąż zaczyna gadać to fika jak zwariowany robiąc sobie przy okazji trampoline z mojego pęcherza :/ Już nawet byłam trochę zła, na szczęście poszedł do pracy :p ale widzę i jestem zdziwiona ze na serio to przeżywa. Na pewno jest bardzo z siebie dumny :p pewnie dlatego ze w jego rodzinie ostatni chlopak urodził się 20 lat temu a w mojej 13. Niech się chłop cieszy... :) A.. i do brzucha powiedział per "Wikuś" to chyba przetrawił :) Wczoraj zapomniałam.. Ziuta trzymam kciuki. Psioszka dostałaś już @? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa dzięki ;-) ale numer opowiedziałaś, a ja myślałm, że przy dzisiejszym sprzęcie takie historie się nie zdarzają.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka a jak Ty się czujesz po tych lekach i ile Ci jeszcze zostało do wybrania? Kiedy robisz wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonce czytam Twoj wpis i sama sie usmiecham do siebie.Patrz jaki numer dobrze ze teraz to sie okazalo a nie przy porodzie hehe bo synus musial by na poczatku chodzic w rozowych spioszkacha heh gratuluje bardzo:)to dzisisja zmeczona jestes jak mąż juz od rana nie spi heheh swoja droga to sloddkie jak mąż tak to przeżywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Słońce to gratulacje, tym bardziej, że u was dziewczyny królowały w rodzinie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonce to rzeczywiscie u Was "baby" królują ;)) nic dziwnego ze maz dumny jak paw ... w koncu pierwszy od pokolen ;))no i w koncu przedluzenie nazwiska bedzie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja sie kiepsko czuję, jestem ciągle zmęczona, boli mnie głowa i na nic nie mam siły:-( Wczoraj dowiedziałam się że koleżanka z pracy zaszła w ciążę, a to takie typ co w każdy weekend imprezuje, pije pali itp. Myślałam że mi serce pęknie, nie mogę przestać myśleć o tym że im się udało a nam nie :-( Wyniki powinnam mieć na dniach, ale nie spróbujemy wcześniej niż w lipcu bo leki mam brać do końca czerwca. Na dodatek nie wiem czy siostra będzie mogła mi oddać komórki bo dawczyni ma mieć maks 32 lata:-( A moja siostra ma 35. x Ziuta i Psioszka trzymam kciuki! Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka.. przeżywa i to bardzo. Bo to wiesz.. pierwsze dziecko, wyczekane. Jeszcze te dwa poronienia. Na poprzednim usg to takie malenstwo było a teraz konkret no i "ptaszka" widział na zywo. Po za tym ma charakter daleki od maczo :) (mam nadzieję ze tego nie czyta bo się obrazi) no ale taka prawda ze jest wrazliwy i sie szybko wzrusza. Po za tym mąż ma 40 lat i nie wiadomo czy jeszcze drugie będzie. Smialam się dzisiaj ze ma ten syndrom Kuwady ( nie wiem czy ogladalyscie "Ukrytą Prawdę") i ze przyjdzie dzisiaj do domu z żółtymi spiochami. A ja szczerze nie lubię żółtego koloru. A jak Ty się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka trzymaj się. Widać ze jesteś przybita. Dziwne ze dawczyni musi być taka młoda. Trochę to niesprawiedliwe. Temat zachodzących imprezowiczek też znam.. juz o tym pisalam z rok temu. Córka mojej sąsiadki 17 lat miała jak wpadła. Taka wiecie.. patologia. Co ja wtedy naplakałam, bo jej ciąża wyszła w czasie jak ja miałam te ciążę biochemiczną. Dziewczyna urodziła w październiku ale niestety mała jest chora. Prawdopodobnie dzięki mamusi którą dupsko swędziało i nawet w ósmym miesiącu ciąży sie szlajala. Jak ją kiedyś przed blokiem zobaczyłam z fajką w gębie to myślałam ze krowę zabije. Wiecie że nawet mi przez myśl przeszło żeby przysposobic to dziecko po porodzie? To było krótko po poronieniu w lipcu. Na szczęście mała ma pożądną babcie. Kobiecina może i nie za bogata ale uczciwa i dobra i ona ma opiekę nad małą. Mamusi dawno nie widziałam to pewnie poszła znowu w trasę. Taka to sprawiedliwość losu :( Justynka tylko się domyślam jak Ci ciężko. Ale czas szybko płynie. A dacie radę finansowo i jak teraz sprawy ivi wyglądają w Polsce? Refundują czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slońce finansowo jakoś sobie poradzimy. O refundacji na razie nic konkretnie nie wiadomo więc ja na to w ogóle nie liczę. Może coś ruszy od lipca ale to nic pewnego. Gorsze jest to że chciałabym podejść kolejny raz a nie mogę:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki, dawno mnie nie było Elka gratulacje!!! Oby to był poczatek dobrej passy na forum :) Słońce jestem w szoku że córcia zmieniła się w synka, gratuluję, bo tak bardzo marzyłaś o synku :) Mam nadzieje że moja się nie zamieni, hihi, chociaż wszyscy mi mówią że wyglądam jakbym miała chłopaka, ale na dwóch usg ginek potwierdził że to panna, w poniedziałek mam kolejne USG to jeszcze podpytam :) Widziałam ze Asia pisała że choruję, ale już jest lepiej, antybiotyk szybciutko zadziałał Przesyłam fluidki ciążowe, pozdrowienia dla Myszkam, Słońce, Beti, Psioszki, Justynki, Justy, Asi, Ziuty i wszystkich innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka kto jak kto ale my rozumiemy Cie najlepiej ja jak sie starałam moja taka znajoma ktora co tydzoen imprezowala wpadla i jeszcze chciala usunac wtedy mialam zal do swiata ze to takie nie sprawiedliwe.justynka wiesz...moze dla niektorych to smieszne ale ja czesto modlilam sie jest taka mod;litwa co rok sie ja modli nie mozna przerwac bo wtedy zyczenie sie nie spelni a ponoc sie wszystko spelnia bo mojej mamy zyczenie na temat mojej ciazy sie sprawdzilo jesli chcesz to moge ja podpytac.mama mi sie przyznala ze codziennie sie modlila do tej modlitwy.slonce naprawde sie ciesze:)mnie troche brzuch pobolewa i mam wilczy apetyy masakra ciagle mi w brzuchu burczy.mam maly dylemat bo teraz majowka i chcemy z moim wyjechac do dziadkow a to 500 km i tak sie zastanawiam czy we wczesnej ciazy to nie zaszkodzi jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Czytam Was raz na kilka dni, teraz taka pogoda ze wciaz sie na dworze siedzi. Do tego Jan stal sie juz calkiem mobilny i trzeba miec oczy dookola glowy :-p 1 Ziutka Salfazin czasem pogarsza wyniki nasienia. Sprobuj innych witamin, moze poprostu cynk i witamina E? Moze Androvit? Mojemu mezowi niby pomogl ten Salfazin, ale badan nie robilismy wiec nie wiem na 100%. Pamietam, ze jak czytalismy opinie na forach to pisali, ze zdarza sie pogorszenie po tej kuracji. Nam Pani w laboratorium mowila, ze wyniki kiepskie itd. Pokazalam je mojemu ginowi a On powiedzial "slepej kurze ziarnko sie trafi" ;-) I sie trafilo :-) Gin zawsze nam mowil, ze mamy sie nie poddawac, ze probowac... A co do laparoskopii, to chyba wiesz jakie jest moje zdanie? :-) 1 Jak chcecie zalozyc grupe to proponuje najpierw zalozyc maila takiego forumowego i na niego chetne dziewczyny wysla swoje namiary, potwierdzajac zaraz po tym wyslana wiadomosc na forum. Najlepiej pod czarnym nickiem. Wiem z doswiadczenia, ze taki system sie sprawdza :-) Myszka, dzialaj! Tez chetnie zobacze Was i Maluchy! 1 Elka wielka buzka od nas i gratulacje jeszcze wieksze! Wiesz, ze napisalas "mam JEJ zdjecie"? Ciekawe, czy to znak, ze bedzie corcia? :-) 1 Justa kiedy masz termin? Lekarz Ci juz mowil, czy cos sie szykuje? 1 Slonce gratuluje chlopaka! A miala byc cora, nie? Imie wybraliscie? Az sie smieje do komputera heh :-) Pewnie masz racje, pokazal co ma miedzy nogami bo mial dosc "Nastusi" :-p 1 Beti zjedz jakas czekoladke przed usg, to Maluszek bedzie fikal i moze pokaze buziaczka. 1 Justa a u mojej kuzynki bylo odwrotnie-do samego konca niby mial byc chlopiec, a urodzila sie dziewczynka :-) 1 Justynka, wiem zze sie powtarzam... Za Ciebie trzymam kciuki najmocniej! :-* Jak sie staralam to dowiedzielismy sie, ze w ciazy jest 15-sto letnia dziewczyna z dalszej rodziny... Tez byl to dla mnie ogromny cios :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zmykam do gin na badania... termin mam na 20 maja ... dam znac jak wroce ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka tak bardzo trzymam za Ciebie kciuki. Twój ton wskazuję na rezygnację, mam nadzieje, że to tylko przejściowo. Ja też ryczałam na wiadomość o każdej ciąży, zwłaszcza u takich ludzi jak opisujecie, strasznie to niesprawiedliwe. Pełna a który u ciebie tydzień? Bo my mamy jakoś bardzo podobnie. Na kiedy wyliczyli Ci termin? Amefka juz przed ostatnią wizytą najadłam się czekolady i mała fakt dużo machała rączkami i nóżkami ale do nas twarzą nie chciała się obrócić. Uparciuch... Słońce u mnie też gorco, mam nadzieję, że taką pogodę będziemy mieli nad morzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Serio wszystkie kobietki mają dłuższy urlop? Dajcie jakiś artykuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×