Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Martha mnie również kilka dni pobolewało podbrzusze po hsg i 2 dni plamiłam. może faktycznnie badanie cos tam przepchało w jajowodach i stąd też to plamienie bo jednak kontrast jest podawany pod ciśnieniem. Asia może synek czeka na ochłodzenie :) a teraz znów w całym kraju pada więc temp. spadła. Ściskam kciukasy :) 1 Ja dzis jestem troche nieprzytomna, spałam raptem 4h przez Małą. Od południa wczoraj aż do wieczora mało co jadła i piła a praktycznie wciąż spała, nawet pierś possała 2-3minuty i spowrotem zasypiała. bałam sie odwodnienia więc o 22 pojechaliśmy z M.na pomoc doraźną, tam lekarka stwierdziła że Mała może mieć coś z układem moczowym bo mało siusiała (no ale i po czym jak niewiele piła-tak sobie pomyślałam) no ale jak lekarz tak twierdzi to ok, wysłałam nas do dziecięcego szpitala na więcej badań. Tam odczekaliśmy 2,5h w kolejce na izbie przyjęć, w tym czasie niunia sie obudziła, zaczęła gaworzyć i podrywać starsze chłopaki, zgłodniała i wyprózniła solidnie aż pielucha nieodebrała. lekarka zleciła crp czy nie ma stanu zapalnego a ze do niczego innego przyczepić sie nie mogła to powiedziała że jest ok (wynik też był dobry),zaleciła kontrole za 2 dni u pediatry i obserwacje. Według niej organizm odreagowywał nasz wyjazd weekendowy poza miasto a dokładniej podróż w upał samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejtunia87
Marth-a ja miałam bez znieczulenia byłam po ketonalu tylko ale strasznie bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
kasiula23 i jak sie czujesz? pisalas ze 28 testujesz wiec juz wkrotce :),powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane,sama nie wiem jak sie czuje czasem mysle ze za normalnie zeby ta IUI sie udala,no troche czesciej chodze na siku,jajniki odczuwam caly czas,czasem czuje sie troche napuchnieta na brzuchu,mam ochote na sex,nie mam ochoty kompletnie na alkohol ale to wsumie zadne objawy tylko moje odczucia czy wyobraznia,pewnie przez ten d*phaston,jakos nie wierze w powodzenie,za duzo niepowodzen bylo i trudno mi robic sobie nadziej,tak wkrotce test z krwi,chyba ze kupie jakis o czulosci 10 i zrobie w piatek rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marth-a
psioszka dziekuję za informacje i chyba sie zdecyduje.jestem z Poznania więc tam będę szukała dobrego psychologa, bo wierzcie mi nic mnie już nie cieszy-poprostu PRAGNIENIE POSIADANIA DZIECKA wyczerpało we mnie już radośc życia , teraz więcej jest tych złych chwil gdy się załamuje i już naprawdę tracę nadzieję, że zostanę matką. Gin.zaproponował mi pójśc do tej poradni NaPro cos tam, ale jakoś mnie to nie przekonuje-nie chodzi o kasę, ale wątpie by mogła mi taka osoba pomóc. nawet zlecił badania w Instytucie Mikroekologii (ale ceny powalają z nóg) więc narazie sobie odpuściłam, bo bym się tylko bardziej zdołowała...... asia.pco.1 kontrast mi mega szybko podali a na badanie szłam bez brania jakichkolwiek środków, w dodatku byłam taka wściekła na lekarza bo badanie zakończył by prędzej gdyby nie na stażu Pani Doktor która nie wiedziała o co chodzi lekarzowi....i palcem pokazywał jej na monitorze co i gdzie....szkoda gadać. mam nadzieję, że ból minie do końca tygodnia.... Wiecie kobietki jak tak czytam to forum(zaczęłam od poczatku więc minie z m-ąc ąz doję do dnia dzisiejszego by je od deski do deski przeczytać) to pocieszam się tym że nie jestem sama z tym problemem, że jest nas tyle i że trzeba się wspierać bo dużo dają takie rozmowy -choćby własnie na forum ....cieszę się że tu trafiłam i dziekuję Wam kobietki za wszytskie cenne inf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marth-a, nie załamuj się, każda z nas przechodziła, przechodzi i pewnie nie raz będzie przechodzić trudne chwile, ale właśnie po to siebie tutaj mamy! Mi dziewczyny z forum bardzo pomogły po poronieniu, kiedy pierwszy raz tu napisałam, a z czasem każde rozczarowanie było łatwiejsze. Poszukaj dobrego psychoterapeuty, idź na terapię i zbieraj siły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psioszka dziękuje za miłe słowa, jutro w pracy poszukam w necie jakiegoś dobrego psychologa....przykro mi że poroniłaś -moja znajoma też niedawno poroniła:(((( i wielki szacunek dla Ciebie ,że " się pozbierałaś po utracie dzieciątka" ....ale trzeba wierzyć, że więcej taka tragedia Cię nie dotknie i że będzie nie jedno dzieciątko w Twoim życiu:))) tego Ci życzę z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marth-a mi NaProTechnologia pomogła. Jestem teraz w ciąży (zaszłam naturalnie) i dzięki NaPro udało się ją utrzymać. Wcześniej słyszałam o inseminacji, "lekarz" mnie faszerował stymulacją zamiast znaleźć przyczynę, aż trafiłam na dobrego ginekologa-naprotechnologa. Jak chcesz coś więcej poczytać to polecam tą stronę http://naprotechnologia.wroclaw.pl/ Jakbyś miała jakieś pytania to służę pomocą. P.s.Na tej stronie jest rozmowa z dr Wasilewskim. Człowiekiem który przez wiele lat wykonywał program in vitro, poznał go od podszewki i zobaczył ile szkód przynosi i jaka jest na prawdę jego skuteczność. A przede wszystkim zobaczył że nie jest to metoda leczenia. Jak ktoś zainteresowany to polecam posłuchać. "Naprotechnologia – metoda leczenia niepłodności" Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane dawno mnie tu nie bylo.kejtunia o to moj e mail edw-iks@wp.pl napisz mi tam swoje gg a ja napisze do Ciebie.Myszkam moze na moj wybor szpitala do rodzenia to za wczesnie ale tak jakos mysli mnie naszly teraz i z tego co slysze kurcze nikt na polnej nie chce rodzic a ja tam zamiezalam.Wiem ze Ty na polnej rodzilas jakie masz odczucia?bo niby z laparoskopii i hsg jestem zadowolona ale ponoc porod to co innego z opieka.wszyscy mowia o Raszei i juz sama nie wiem.marha poszukaj dobrego psychologa kazda z Nas albo myslala o pojsciu w tym ja tez albo chodzila do niego.Slonce a Ty gdzie sie podziewasz?jak sie czujesz?Yonka a Ty jak sie czujesz ktory to juz tydzien?pozdrawiam Was wszystkie w ten pochmurny i deszczowy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka gdyby nie przeziębienie, które mnie dopadło w ubiegłym tygodniu, to byłoby super. U mnie już 12 tydzień i nie mogę się doczekać kolejnej wizyty. A u Ciebie który tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka mnie też każdy odradzał Polną, że tam jest masówka no i pełno studentów(gdzieś sie przecież muszą fachu nauczyć). Ale ja sie tam zdecydowałam rodzić, bo moja gin i jeszcze jeden lekarz który robił nam usg tam pracują, miałam dość blisko do niego no i byłam zadowolona po hsg i histeroskopii. Ja leżałam na oddziale, który dopiero od jesieni miał kilka sal dla matek z dziećmi, wcześniej leżały tam tylko babki do porodu lub te na zabiegi, badania. Jak wszędzie trafiłam też na 2 pielęgniarki które były niemiłe ale zdecydowana większość naprawde sympatyczna i pomocna, lekarze również mili, sam poród przebiegał w świetnej atmosferze, na opieke po porodzie też nie narzekam,zarówno położne jak i doradcy laktacyjni bardzo pomocni. I naprawde nie czułam sie tam jak kolejna pacjentka do odhaczenia na liście przyjęć. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz, postaram sie jak najdokładniej odpowiedzieć. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do Raszei, znajoma rodziła tam miesiąc temu i jest zadowolona z opieki, a słyszałam że sprzętowo również są na dobrym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yonka u mnie leci 14 tydzien wiec podobnie idziemy.ja czuje sie dobrze chodz moje hormony mi buzuja jednym slowem jestem ostatnio straszna wrzeszcze bez powodu po chwili placze a po chwili jest oki.Nie poznaje sama siebie.MOj emek tymbardziej heh bo jemu sie ostaje zawsze.Mam troche za wysoki puls ostatnio mierzylam to az 105 uderzen mi wyszlo a wiadomo jak ja mam wysoki to i dziecko.To ile juz ma cmm :)Twoja dzidzia yonka?:)myszkam ehhh trudna decyzja a powiedz mi bo tak slyszalam ze na polnej odrazu dziecko jest z matka a np na raszei przez iles czasu sie opiekuja ddzieciatkiem aby mama odpoczela sobie troszke czy to prawda/?a jak Emilka sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praktycznie po badaniach Małej po porodzie miałam ją już przy sobie,z tym że w tej pierwszej dobie to pielęgniarki dogladaja dziecko, przewijają-trudno wstawać cała obolała i jeszcze cewnik sobie przytrzymywać. Nie wiem czy wszystkie dzieci tak robią, ale Emilka obudziła sie dopiero na drugi dzień rano (poród w południe) i wtedy dopiero ją przystawiałam do piersi, tzn. p. laktacyjna pomaga-podobno dzieci mają zapas na pierwszą dobe po porodzie jeszcze z brzucha więc stąd mogą dłużej spać i odpoczywać więc i matka dochodzi wtedy do siebie. Po porodzie naturalnym też szybko dziecko jest z matką. Wkurzałam sie troche jak później gdy juź nie miałam cewnika położne kazały robić jak najwiecej przy dziecku mnie samej, no bo jak skoro brzuch boli a tu trzeba wstać do stolika po pieluchy, wyjać malucha z korytka. Ale powiem ci że te pierwsze dni choć było ciężko, bo rana jednak ciągnie i trzeba sobie wypracować technike wstawania i kladzenia sie na łózko, to z perspektywy czasu widze że wyszło to na dobre, bo szybciej doszłam do siebie i rozchodziłam ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
honi mam pytanko do ciebie po ilu dniach po IUI robilas bete?? mialas jakies objawy??czy czulas sie raczej normalnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka dopiero za tydzień mam wizytę więc nie wiem jakiej wielkości teraz jest Maleństwo. Według "norm" w 12 tygodniu ciąży (czyli 10 od zapłodnienia) ma jakieś 6-7cm (jest wielkości mniej więcej śliwki węgierki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro bede 10dni po IUI ale czuje sie tak normalnie az sie boje robic tej bety,ze tylko strata kasy i moje rozczarowanie i upokorzenie przy odbiorze wyniku bedzie,myslalam nad tym zeby jutro ostatni raz wziazc d*phaston i w poniedzailek jak doste okres to bedzie wszystko jasne a jak nie dostane to we wtorek zrobic bete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah d*phaston trzeba brac 10 dni to minie w piatek ostatni dzien brania d*phastonu czyli jakbym we wtorek okresu nie dostala to moge w srode isc na ta bete...kurcze czytam posty myszki z czasow inseminacji i Ty bylas taka pewna ze sie udalo ze nie bylo innej opcji zeby wynik byl negatywny i mialas wiecej tych objawow wskazujacych ze moze sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszkam dziekuje za odpowiedz juz nie wiem sama jaki szpital ale jeszcze dlugi czas przede mna na wybor:)yonka ja bylam w 11 tyg i moja dzidzia miala 4,6 cm.teraz ide za tydzien moze juz bedzie widac plec bo to 15 tydzien juz bedzie.a ty myszka w ktorym tyg sie dowiedzialas ze to bedzie emilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
kasiula23 ja mialam bete robiona po 14 dniach,testy tez robilam , a nawet 2 ,kupilam testy bardzo czule ktore podobno wykazuja ciaze juz po 10 dniach ale mi nic nie wykazaly,a czulam sie fatalnie bo mialam ogromna cyste i mnie bardzo brzuch bolal,mimo brania progesteronu plamilam i bardzo mnie piersi bolaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka ja sie dowiedziałam płec właśnie w 15tyg. więc może i przed Tobą maluszek odkryje czy coś chowa między nóżkami czy nie :) Kasiula to było raczej wmawianie sobie niż pewność, bo raczej trudno wiedzieć na drugi dzień po IUI że sie udało:) przekonywałam sama siebie (k M. bo czasem marudził pesymistycznie) że jestem w ciąży, bo oprócz dziwnej senności pod koniec drugiego tygodnia od inseminacji czułam sie normalnie. doszukiwałam sie objawów ale nic nie widziałam, nawet test po 14dniach o czułości 10 ledwo wykazał po długim czasie drugą kreskę. Dlatego niczym sie nie martw, bierz leki według zaleceń lekarza i myśl pozytywnie :) pamiętaj że każda z nas może inaczej zareagować na ciąże, u jednych są objawy a inne dopiero po dłuższym czasie coś odczuwają. trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna dzięki za info. a jak Ty sie czujesz? Asia gratulacje :) ciesze się że dobrze sie czujecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MyszkaM dziękuję, dość dobrze się czuję, czasami boli mnie brzuch jak na @, zaczęłam miec mdłości :) już siedzę jak na igłach i czekam, chciałabym juz rodzić, jeszcze teraz jak zobaczyłam zdjęcie małego Asi to tym bardziej już bym chciała tulić swoją córcię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie - ile czeka sie na wyniki tego badania. PRzeczytalam troche informacji o tym co mnie czeka niedlugo, ale tego nie moge znalesc - bede niezmiernie wdzieczna za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :) ja dostałam wynik tego samego dnia, praktycznie zaraz po badaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Pełna już wielkimi krokami zbliżasz sie do tej chwili by tulić swoje maleństwo :) A nam sie Asia nie pochwaliła maluchem :/ foch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnolka
witam.od paru dni zaczełam zagladać na te forum,ponieważ chciałabym się dowiedzieć cos o tym badaniu właśnie mam termin tego badania na 5 lipca mam zrobić sobie badania krwi oraz crp czy wy dziewczyny też robiłyście te badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×