Badanie HSG drożność jajowodów

Słońce ale najważniejsze, że nie musiałaś dłużej czekać.

Słońce ja też się nie napalam na ten cykl, nie chcę się rozczarować tak jak ostatnio kiedy do iui nie doszło.

Tak jak mówiłam moja IUI w tym cyklu wypada bo dr jest na urlopie. Już sama nie wiem czy to dobrze czy źle :)

Tak więc dziewczyny, trzymam mocno kciuki za Wasze IUI.

Asia może jak podejdziesz na luzie to tego cyklu to akurat się uda :-)

hihi no bardzo bym chciała :) ale jakoś już w to nie wierzę. Ale już tak do M. mówię, że lekarz chyba na urlopie wieć pewnie iui wypadnie i mówię to może naturalnie się uda.

Nadzieję trzeba mieć :-)

Dzięki Justynka :)

Justynka mi inny lekarz przeprowadzający zabieg IUI przyniósł szczęście:) więc głowa do góry, odmiana czasem pomaga:)

Myszka jak się czujesz?

hmm ciężko stwierdzić... w sumie dobrze tylko stale od soboty mam temp. 37,2-3 i w te upały jest mi podwójnie gorąco. a żadnych innych objawów chorobowych nie mam. napisałam dziś do swojej gin bo powinna już być w pracy, zobaczymy co ona na to.

Myszka taka temperatura to jest norma na poczatku ciazy. Tez tak mialam przez jakis czas :) Hormony dzialaja ;)

masakra jakaś,głowa mnie boli od tego. musze przy okazji wysłać M po ten syrop co pisałas. ale dzięki że mnie uspokoiłaś Amefa:) a co tam u was? Jasiek jeszcze nie pcha sie na świat?

jak ty sobie z tym radziłas? chociaz wtedy to chyba było na plus bo zima było ci cieplej:)

Jas jeszcze siedzi :) Czuje, ze pcha sie w kanal i napiera, wiec mam nadzieje ze niedlugo zechce wyjsc. Pierwsze skurcze tez ju sie pojawiaja, ale niestety zbyt rzadko zeby mogly oznaczac porod :p Mi zima bylo bardzo zimno od tej temperatury. Chodzilam ubrana w rajstopy, leginsy i polarowe spodnie. A na gore mialam tez z 4-5 warstw :p Traz moj organizm sobie odbija wyziebienie i jest mi mega goraco... Uroki ciazy :p Siedzisz na tylku i sie pocisz :P U nas wreszcie remont sie konczy, wiec bede mogla ustawiac powoli kacik dla Jaska! Tak sie ciesze, ze mam mase energii i moglabym caly dzien biegac i ukladac co sie da :p Myszko a ktory to juz tydzien?

hej dziewuszki :) ostatnio pojawiam się i znikam (czytam ale nie piszę). W ten weekend miałam wesele kuzynki. Jutro jedziemy do zakopca na kolejne wesele, później uderzamy do Czarnogóry. Pranie i pakowanie na okrągło. Mi cykl zaczął się w sobotę, jakiś tydzień za szybko, więc w tym cyklu odpuszczamy stymulację, bo nie będę miała jak pojechać na monitoring. Już dzwoniłąm do mojej gin i z nią ustaliłam że ruszamy z następnym cyklem. No chyba że Czarnogóra okaże się szczęśliwym miejscem :)

w sobote zaczął sie 8tydzień a od tej temperatury czuje sie jakbym dostałam czyms po głowie. Yyonka to ściskamy mocno kciuki:) jedźcie bawcie sie i nie myślcie:)

Yvonkaa to razem ze mną w tym cyklu zupełny naturalsik :)

No na to wygląda Asiu :) Pewnie nie będę miała jak śledzić co u Ciebie i w ogóle u Was. Jak wrócę z Czarnogóry to pewnie znowu kilka stron lektury będzie, mam nadzieję, że same dobre wiadomości będę czytała.

Yvonkaa trzymam mocno kciuki ponoc wyjazdy sprzyjaja zapłodnieniom:)

asia czyli miesiac na wariata ;-) ja poprzedni tez tak mialam i tez z powodu urlopu gina:-) i mimo ze rozum mowil ze sie nie uda serce mialo nadzieję. niestety rozum wygral po raz kolejny:-( ale ja juz pisalas placzemy tylko w dniu @ teraz walczymy :-)

ja jestem zla na maxa... zadzwonilam do swoojego gina i spytalam sie czy lepiej przyjsc dzis(9dc)czy w czwartek a on..." ja jestem na urlopie.... ale pewnie bylo by lepiej w czwartek i niech przedzwoni Pani do mojego kolegi i jesli wcisnie miedzy pacjetkami to bedzie supper" .... buuuu zlosliwosc losu niedosc ze lekarz z kliniki to jeszcze i ten... zadzwonilam i cale szczescie sie udalo ;))

Justa to miałaś chwilę grozy. Daj znać co i jak po wizycie.

chyab w okresie wakacyjnym powinnyśmy pytać lekarzy kiedy mają urlopy , żeby nie mieć niespodziewanych niespodziewanek :) no beti na wariata ten cykl. Nie doszłaś jeszcze dlaczego masz zmieniony nick i to podkreślenie?

szkoda ze naszych dni plodnych nie mozna dostosowac do ich urlopow ;)) moj gin byl w lipcu na urlopie (wiec nie sadzialam nawet ze pojdzie drugi raz ;)) jak planowalam pierwsze podejscie do inseminacji- wtedy odpuscialam , pozniej byl moj urlop, a teraz trzecie podejscie ... jak to mowia do 3 razy sztuka wiec mama nadzieje ze sie uda teraz ;)))

No to się wykeczałaś :)

mam nadzieje ze moje czekanie nie pojdzie na marne ;)))

Justa no we wakacje jest masakra z tymi urlopami, ale to tez ludzie i chca odpocząć. szkoda że czasem brakuje im wyobraźni i za późno mówia o swoich planach jak juz sie jest w połowie działań do inseminacji:/ mojej wypadło jakieś szkolenie-właściwie całego ośrodka, ale nie żałuje bo wszystko skończyło sie sukcesem:) u mnie chwile popadało i to tyle schładzania powietrza na które liczyłam a mi tak gorąco:/

dziewczyny wlasnie odebrałam wyniki hormonów robionych w 2 dniu cyklu tsh 0,94 fsh 5,70 a prolaktyna 22,12 nie myslicie ze prolaktyna jest o ciut za wysoka?

Nie jest przekroczona ale podchodzi pod góną granice. Idź z wynikami do lekarza i zobaczysz co powie. A wg mnie fsh powinno byc robione łacznie z lh.