Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Natala3
Myszka, mały przybywał przez ostatnie miesiące po 200g, a w tym ostatnim 50g. Co gorsza mamy za sobą przeziębienie z gorączką dochodzącą do 39. Skończyło się na antybiotyku. Synek zupełnie stracił apetyt. W czasie choroby tylko cycek, ale to zrozumiałe. Teraz kilka dni po chorobie dalej jest problem, nawet pierś ograniczył. Dziś podawałam kaszkę. Zjadł dwie łyżeczki, potem mleko w butli, zjadł 30ml, zupka dwie łyżeczki. Piersi też mało possał. Pokarm mi zostaje w piersiach. Obawiam się, że schudł po tej chorobie. Brzuszek ma miękki, wczoraj była wolna kupa bo jeszcze po antybiotyku ale dziś już go nie dostał, podałam tylko osłonę żeby bakterie odbudować. Może mu ten apetyt wróci. Zastanawiam się nad zmianą pediatry bo moja to antybiotyk za każdym razem przepisuje. U nas to pierwsza infekcja ale słyszałam wypowiedzi innych mam i nie są to dobre opinie. Jestem przeciwniczką podawania antybiotyków na każdą infekcję. A ten brak apetytu to doprowadza mnie do czarnej rozpaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala i jak synek,apetyt wrócił troche? Nie wiem co CI jeszcze doradzić,moze to tylko taki okres i niebawem ruszy z jedzeniem i z wagą. Moja miała czs że potrafiła 100-120g na 5tyg.przybierać tylko,a teraz apetyt ma a i tak ledwo 8,5kg a lada dzień roczek-będzie chudzinka i tyle. Może faktycznie zmień pediatre,inny lekarz może spojrzeć na Wasz problem inaczej i coś podpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myszka apetyt trochę lepszy. Maly zjada więcej mojego mleczka. Zaczął też pić mm z kaszką. Co prawda ilości są małe bo 100 ml ale potem dopija moim. Zupki różnie często zjada tylko kilka łyżeczek Za tydzień się zważymy. Dziś wizyta u neurologa. Kolejne badania krwi mamy zrobić. Trochę mnie to stresuje. Ruszymy tez z rehabilitacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na m nawet małych ilościach dzieci zaczynają przybierać,po mojej widziałam różnice juz po miesiącu,buźka jej sie zaokrągliła troche. A z jakiego powodu rehabilitacja? Ja od kwietnia wracam do pracy i mam nadzieje że do tego czasu zakończe juz wszelkie wędrówki po lekarzach z Paulinką bo potem cięzko będzie terminy dograć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Myszka. Młody ma obniżone napięcie mięśniowe. Nie odwraca się na brzuch ani na plecy. Jak leży na brzuchu to chwilę podnosi głowę i układa się wygodnie i leży. Wiec myślmy go trochę poćwiczyć. Maly zaczął jeść mm. Wybrał sobie Bebilon wszystkie inne tańsze mleka mu nie podchodzą. Myszka to już tak szybko zleciało, że musisz wracać. Ja wracam 1 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
A ja w prima aprilis :) Jak leży na plecach to ugnij mu nogi w kolanach i przyciagnij do brzuszka a następnie obracaj nogi skrecajac jednocześnie bioderka w prawo i lewo tak!by kolanami dotykac podłogi. Nam to ćwiczenie pomogło w przewracaniu sie na brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Myszka za tą radę co do ćwiczeń. Rehabilitantka mi trochę pokazała ale o tym z kolankami to nie. Jak młody wstanie z drzemki to poćwiczymy. Szkoda tak zostawić malucha i iść do pracy. Ty Myszka pracujesz na zmiany z tego co pamiętam to w Lidlu prawda? Córeczki zostaną z babcią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Dobrze pamiętasz :) No właśnie mam troche problem teraz co z dziewczynami,bo mamy jedno auto a żebym ja dojeżdżała do pracy na rano (lub popołudniu (autobus nie dojeżdża ode mnie) a mąż zawoził emilke do przedszkola i ewentualnie ja odbierał. Moja mama choruje i co jakis czas teraz idzie na kilka dni do szpitala a potem ponad tydzień jeszcze jest słaba i ogólnie nie wiem czy da rad ponad 8h sie nią zajmować więc nie wiem co z Paulinką. Musze pogadac z ciotką czy zajmowała by sie Małą gdyby nam zmiany nie pasowały. Myślałam nawet o żłobku ale do państwowych to kolejka że hej a jak podlicze wydatki na przedszkole,prywatny żłobek i paliwo to wyjdzie mi prawie cała pensja (jestem na 3/4etatu chyba że mi zwiększą bo brakuje im ludzi). Naa wychowawczy nawet na kilka miesięcy nie moge iść bo nie damy rady z opłatami. Mam ciężki orzech do zgryzienia... Co do ćwiczeń to nam jeszcze kazała na boki obracać dziecko przy każdej zmianie pieluchy (podobnie jak to z kolankami do góry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Myszka to faktycznie trudną macie sytuację. A nie załapiesz się na zasiłek wychowawczy i 2 razy 500+? Jak składa się taki wniosek to twoje pobory za macierzyński liczy się jako dochód utracony. Moja znajoma tak zrobiła i wyszło jej ok. Oby twoja mama sybko doszła do siebie. Choroba w rodzinie to trudna sytuacja My dzisiaj byliśmy u neonatolog. Kolejne badania wychodzą ok a lekarka teraz czepiła się hormonów i kolejne skierowanie. Mam już dosyć. Tylko dziecko się męczy i stresuje. Przytył 200gram. Biorąc pod uwagę, że chorował i zaczął jeść tydzień temu to i tak dobry wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala odezwij sie do mnie na FB bo mam parę pytan a nie chce na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Natala odezwij sie prosze do mnie na FB bo nie chce tutaj forum zaśmiecać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myszka nie mam konta na fb. Napisz do mnie mojsym1@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Hej dziewczyny! Widzę że wasze maluszki to chucherka, ale moja siostrzenica 2,5 roku i waży 10 i pól kilo a moja 19 miesięcy 12 kg. Moja siostra też się najeździła po lekarzach, gastrologach i wyniki robiła. Wszystko super a mała chuda jak patyk. Moja Maja to nigdy nie miała problemu i papać lubi. Nieraz mam w drugą stronę czy nie jest za gruba ale wszyscy mówią że ok jest. Buziaczki dla Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asia a ile ważyła twoja siostrzenica mając 8 miesięcy i jakie badania robił jej gastrolog? Myszka napisz do mnie no email.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Witajcie dziewczyny! Mam takie pytanie... czy Wam wszystkim udało się zajść w ciążę po hsg? :) Właśnie jutro minie tydzień od mojego badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po hsg zaszlam po roku , ale musialam doprowadzic prolaktyne do normy i tsh tez mialam za wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Brałaś clo na pęcherzyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Bylo nas tu kilka piszących regularnie. Wszystkie zaszłyśmy w ciążę. Ale w większości to po kilku latach po hsg. In vitro, inseminacje i ciąże naturalne. Jesteś na dobrej drodze. Jeśli jajowody ok to do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Jajowody drożne, biorę clo na pęcherzyki które ładnie rosną, same pękają :) Płyn przepłynął od razu przez jajowody, ale lekarz mój powiedział, że mogły być mikrozrosty jakieś, ewentualnie jajowody mogły być posklejane co uniemożliwiało zajście w ciążę. Już brałam wcześniej clo przez 6 miesięcy i pęcherzyki za każdym razem były ładne i to po 2-3, a ciąży brak. Męża wyniki ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leczylam sie kilka lat , dopiero po odnizeniu tsh zaszlam w ciągu 2 mies , nikt mi wcześniej nie mowil zebym poszla do endokrynologa , clo tez brałam , ale u mnie to tsh grało główną rolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
U mnie hsg było początkiem drogi starań o maluszka,były histeroskopie,laparoskopia,inseminacja... Miałam też problem z nieco podwyższoną prolaktyną,moja sięgała do 30jednostek (norma ok.25) ale gin kazała zbić poniżej 20,udało sie to,utrzymałam ten stan z małymi wahaniami przez 3-4miesiące potem inseminacja i sukces przy pierwszym podejściu. Tak jak pisza dziewczyny tarczyca też ma sporo do powiedzenia w kwestii naszej płodności. Druga ciąża z zaskoczenia,miała byc inseminacja latem a tu wiosną 2 kreski :) Trzymam kciuki i życzę Ci powodzenia :) nawet jeśli nie uda sie w pierwszych cyklach to sie nie zrażaj,warto zbadac hormony tarczycy,prolaktyna a także LH,FSH,estrogen,progesteron (niestety niektórzy lekarze pomijają tą kwestie) a potem polecam histeroskopie-można wtedy dokłądnie obejrzeć wnętrze macicy bo czasem tam np.śluzówka przeszkadza w implantacji zarodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
Tak się zastanawiam.. Jakiś czas temu miałam robione wyniki hormonów i wyszła delikatnie podwyższona prolaktyna, generalnie stosunek LH do FSH był powyżej 2, a podobno do zajścia w ciążę najlepiej gdy jest w granicy 1, co u mnie wskazuje na PCO. Dostałam Clo, pęcherzyki rosną, pękają same, wszystko jest dobrze..i powiedzcie mi czy ja powinnam się jakoś wziąć za tą prolaktynę i ją obniżyć? czy skoro jest owulacja ona w niczym nie przeszkadza? Tarczyce też miałam w normie,ale może do zajścia w ciążę jednak czegoś tam wyszło za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny kiedy to badanie zrobiłyście tzn przed clo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olenika ja też miałam normalnie owulacje a jednak nieznacznie podwyższona prolaktyna utrudniała zajście w ciąże. Możesz iść do endokrynologa z tym ale ginekolog tez powinien potrafić dopasować dawke i odpowiednie leki. Bromergon jest tani ale i większośc kobiet ma kiepskie samopoczucie po tym (bóle głowy,nudności)-testowałam tez na sobie ale na mnie nie działał. Za to potem dostałam Norprolac i rewelacja-zerow skutków ubocznych i szybko zbijał prolaktyne,tyle ze sporo kosztował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenika
MyszkaM86, no właśnie ja mam nieznacznie podwyższoną.. Brałam bromergon przez miesiąc, ale odstawiłam go bo nie chciałam się truć tymi wszystkimi lekami.. To był pewnie mój błąd. Chce sobie teraz powtórzyć badania hormonów i jeśli prolaktyna wyjdzie podwyższona to zacznę działać :) Długo zbijałaś prolaktynę, po jakim czasie zaszłaś w ciążę? No i jeszcze mam takie pytanie, jak długo ogólnie trwały starania? Szukam pocieszenia i wiary w to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2miesiące byłam na bromergonie ale prolaktyna nawet wzrosła. potem miesiąc brałam cała tabletke Norprolac i od razu prolaktyna była w granicach 20 i dla podtrzymania efektu brałam potem tylko pół tabletki. Mniej więcej po 4 miesiącach miałam inseminacje która sie powiodła :) ale odstawić tabletki na prolaktyne mogłam dopiero po pierwszym trymestrze tak na wszelki wypadek. W sumie w ciąże zaszłam niecałe 4 lata od chwili gdy stwierdzilismy że chcemy dziecko z tego ostatni rok byłam juz pod opieka lekarza. Miałam hsg-jajowody drożne,potem histeroskopie-macica w porządku, u mnie tylko ta prolaktyna a mąz tez miał dobre wyniki nasienia. Za to drugi raz zaszłam w ciąże po hsg i laparoskopii z histeroskopią bo jajowody po cesarce miały zrosty i jeden udało sie udrożnić-poczęcie naturalne,brałam tylko kwas foliowy bo planowalismy latem inseminacje a zaszłam w ciążę wiosną :) Więc u nas to chyba problemem była za duża chęć dziecka,choc czasem tak jest że jak sie uda raz to potem juz niewiele potrzeba. Ale kuzynka męża zaszła naturalnie 2 razy i to z jednym jajowodem dlatego nie spinaj sie bo uda sie prędzej czy później. Wracając do prolaktyny-jego stężenie wzrasta gdy zyje sie w ciągłym stresie,wiem że to trudne ale spróbuj sie nie stresować a juz napewno nie zachodzeniem w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×