BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Ja liczę tygodnie wg usg bo lekarz powiedział, że to jest najbardziej wiarygodne gdyż z miesiączki mu się nie zgadza i najwidoczniej przesunęła mi się owulacja mam nadzieję, że USG się nie myli :) i wszystko będzie ok wizyta w przyszły poniedziałek już się nie mogę doczekać :):) Pozdrawiam cieplutko wszystkie ciężaróweczki i staraczki :)

U mnie była straszna rozbieżność jeśli chodzi o termin porodu z miesiączki miałam termin na 30,11 z 1 usg.na5,12.2009 a z 3 jeszcze poźniej bo oni liczą pomiary dziecka a każde jest inne np.w 30t.c.Moja mała urodziła się z wagą 2,450g. a inne rodzą po 3kg.4 kg.i w tedy termin usg jest różny. Mi gin mówił że 1 usg.określa najlepiej tp.ale przyjeło się iż liczy się termin według ostatniej miesiączki. a ja i tak ur.jeszce w innym terminie bo 13,11 czyli był to 37tc.i4 kub 5 dzień

nika kochana ja jestem jeszcze przed połówkowym w ta sobotę będę miała,także na pewno napiszę co i jak;)Cieszę się bardzo że i Tobie się wreszcie udało i trzymam mocnooo kciuki za Ciebie i maleństwo:)Buziaki

Witam Was serdecznie.Mi niestety sie nie udalo.Wczoraj z samego rana dostalam okres.Postanowilam,ze koniec z wizyami u lekarza,robieniem badn itp.zdaje sobie sprawe z tego,ze wiek nie ten i mimo iz wszystkie wyniki sa dobre,owulacja jest co miesiac i czesto z 2 jajeczkami to jednak nie sa one juz tak wartosciowe jak we wczesniejszym wieku.Jesli pozwolicie to zostane tu z Wami i od czasu do czasu bede pisala.Nie rezygnuje calkiem ze staran .daje sobie ostatni rok,pozniej juz bedzie troche za pozno.co ma byc to bedzie.Za Was trzymam kciuki bardzo mocno.

hej dziewczyny w dniu okresu zrobilam Bhcg wyszło mi 0,100 wiec ciazy brak tylko jak tak czytam to troszke sie obawiam ze test zrobilam za szybko mimo ze kazał mi lekarz szybko reagowac bo ciaze gdybym miala to wyskokiego ryzyka po poronieniu miesiac temu.... Owulacje miałam 11.11 pare dni przed i pare po staralismy sie teraz bola mnie jajniki tak jak ostatnio lekarz po badaniu strwierdzil macice powiekszona i sina zlecil Bhcg.... boje sie ciazy ze za wczesnie ale z drugiej strony zuanlismy ze stanie sie co nam jest dane wiec nie oszczedzalismy sie.... wiecie cos moze o tej Becie czy nie zrobilam za wczesnie

Witajcie, dzisiaj zrobiłam test no i niestety jak na razie wyraźna tylko jedna krecha ;-( nie wiem może jeszcze za wcześnie...do @ mam jeszcze 5-6 dni a może sie nie pijawi...mam taka nadzieję. Jak narazie to są nasze pierwsze starania, więc jestem pełna nadziei. Aczkolwiek wczoraj wieczorem zauważyłam,że sutki zrobiły się ciemniejsze a brodawki trochę bardziej "wystające" i jakos taki inny kształt mają. Za kilka dni sie przkonam. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie , które też czekają ;-)

Cześć dziewczyny:) Jak tam pogoda u was? Bo mnie dobija ta ciągła szarówka... ciągle pochmurno i ciapie... brrr nie cierpie takiej pogody, jest bardzo depresyjna. Już bym wolała zeby spadł śnieg:) Maxi37 bardzo mi przykro z powodu @ ale uszy do góry, kolejny cykl kolejne starania a to przecież tyle przyjemności:) proponuję ci testy owulacyjne. Ja jestem bardzo zadowolona bo udało mi się za pierwszym razem:) ewallkatla no więc jeśli zrobiłaś badanie w dniu spodziewanej @ to wynik jest w 100 % wiarygodny. Sikorka2112 poczekaj kochana do dnia @ i zatestuj. Szkoda twoich nerwów i stresów. Test zrobiłaś zdecydowanie za wcześnie:) Za was wszystkie trzymam kciuki i cieplutko pozdrawiam:)

ewellkafla, myślę że beta to już by Ci wyszła, a ten wynik oznacza brak ciąży, w dniu spodziewanego @ powinien być już wynik dużo większy. Możesz dla pewności za parę dni powtórzyć. Sikorka, uważam że jeszcze za wcześnie, mnie na tydzień przed okresem to nawet beta jeszcze nie wyszła, a w dzień spodziewanego @ miałam już 2 kreski na teście ale druga słabsza. Poczekaj do terminu@ i wtedy zrób. A znaki masz dobre, może się udało, trzymam kciki!!!

Widze że mamy z Dzastiną takie same zdanie :-) Maxi37 ja też jestem tego zdania żebyś działała, nie poddawaj się. Ja w/g testów owulacyjnych też miałam piękne owulacje a mimo to się nie udawało, a tu widzisz przyszła widocznie ta pora i jest. Do ginekologa idę w końcu 3 grudnia tak mój lekarz zadecydował. Trzymajcie kciuki żeby było dobrze!!!!

;-) dziewczyny wielkie dzięki ;-) jakos tak od razu uśmiech mi się pojawił na twarzy i dodało mi to nadziei ;-) Wielkia buźka ;-*

dzieki dziewczyny.ja nie uzywam testow,chodzilam na monitoring wiec wiem kiedy jest owulacja dokladnie jednak w moim wieku mimo iz jest owulacja nie zawsze musi byc wartosciowa.czesto sa puste pecherzyki i nawet jak pekaja nie uwalniaja jajeczka .no nic.co ma byc to bedzie .przyznam sie szczeze ze czytajac wczesniej Wasze wypowiedzi kiedys tak mimowolnie sobie pomyslalam,ze wlasnie jak dzastinie sie uda i nika(ce)to mi zaraz po nich napewno tez.i w tym miesiacu mialam jakas dziwna nadzieje,ze tak bedzie...jak czlowiek potrafi sobie wkrecic:)

Witam was kochane:-) W końcu znalazłam czas żeby tu zajrzeć,jakoś od piątku ciągle mam coś do zrobienia,nie wspominając o pracy.Poza tym od wczoraj mam jeszcze jeden powód do stresów i to do mega stresów,bo znowu zaczęłam krawić,kurcze nie wiem co się dzieję.@ miałam 11.11 do16.11.Teraz to znowu wygląda na @,nawet mam takie same pobolewania podbrzusza,tyle,że słabsze.Na przełomie września i października miałam to samo najpierw @ dostałam 24.09-27.09,a potem 12.10-17.10.Wizytę u mojego gin mam dopiero w następny wtorek.Kurcze zaczynam się niepokoić,bo coś jest chyba nie tak.Nigdy wcześniej nie miewałam "takich akcji" z @,tz miałam etap że pojawiała się co drugi miesiąc,ale nie dwa razy w ciągu miesiąca.Miała któraś z was podobnie???? Tobie Madziu oczywiście gratuluję z całego serducha!!!!!!!!!!!!! Mila kochana odpocznij,zregeneruj siły;-)i dalej do roboty;-) Dobranoc:-)

Sikorka dziewczyny mają rację zdecydowanie za wcześnie, zrób kochana jeszcze raz w dniu spodziewanej @ i daj znać koniecznie, trzymam kciuki za ciebie:) U mnie kobietki że tak powiem do du...y wszystko bo najpierw byłam na antybiotykach bo miałam anginę jak już troszkę odbiłam się fizycznie z ziemi i zaczęły mi się dni płodne to dopadła najpierw mnie a potem M grypa żołądkowa i jak wiecie przynajmniej te które to przeszły chęci na przytulanka wynosiły 0 :( A teraz kiedy nam przeszło to i moje dni płodne przeminęły więc ten miesiąc spisuję na straty kurczę jak nie urok to sracz...a i to dosłownie w moim przypadku:( Ach szkoda słów. Dobranoc kobietki

sikorka za wcześnie ten test i trzymam kciuki za następny pozytywny truskaweczka naprawdę przesrane :),ale co się odwlecze to nie uciecze :) oj agulek nie mam pojęcia co to może być,mam nadzieję,że lekarz znajdzie przyczynę i trzymam kciuki za wizytę mila trzymam kciuki za przyszły tydzień,nie stresuj się laska nic na siłę :) tak patrzę,że piszę monotematycznie,ale zawsze miałąm problemy z pisaniem,jak pisałam mature z polaka to po kilku zdaniach dla mnie temat był wyczerpany,a trzeba było 10 stron napisać :)

Sikorka tak jak piszą dziewczyny,wstrzymaj się do dnia @ i wtedy rób teścik,życzę oby się udało:) Agulek,ja osobiscie nigdy nie miałam czegoś takiego:(musisz cierpliwie wytrzymać do wizyty,wtedy dowiesz się co i jak..Ściskam Magda.... jeszcze raz wielkie gratulacje:) Dzastina co do pogody to zgadazam sie z Toba ta szaruga nie poprawia nastroju ale na dniach ma spaść snieg także moze bedzie przyjemniej o ile chlapy nie bedzie;/ Kurcze już nie mogę się doczekać soboty,może wreszcie dowiemy się co buszuję mi w brzuszku-synek czy córeczka;)Jedno wiem na pewno jest to mały akrobata poki co,tu kopniaczek tam kopniaczek ale takie kopniaczki to sama słodycz:):)Ciekawa jestem jak to wszytsko wygląda w 3D bo z synem nigdy takiego nie robiłam.Dobrze ze lekarz nagrywa na płyt będe mogla oglądac maleństwo ile bede chiala;)Z drugiej strony się trochę stresuje,żeby wszystko było ok....Co prawda miałam wczoraj wizytę,tętno dzidzi ok tylko z moim troche gorzej bo jest niemiarowe i ostatnimi czasy łapią mnie duszności a niekiedy towarzszy im bol klatki i rąk:/,cisnienie tez szalu nie robi mimo ze biore leki..Lekarz ppowiedzial ze bedzimey obserwowac i jak tak dalje bedzie to po swietach a w najgorszym przypadku przed do szpitala zeb porobic badania ponownie sprawdzic serce itd

Hej dziewczynki:) Mam pewien problem. Moze Wy mi pomozecie. Mianowicie chodzi o to,że okres dostałam w sobote. Tzn z rana dostałam lekkiego krwawienia, potem jednak cisza, praktycznie zero. W niedziele rano znowu krwawienia, troche bardziej intensywne,ale praktycznie tylko z rana,a potem praktycznie spokój. W poniedziałek juz kompletnie zero...do pracy poszłam juz bez zadnego zabezpieczenia, gdyz nie było najmniejszego sensu. Wczoraj tez cisza, tylko wieczorkiem lekkie krwawienia, ale tylko przy oddawaniu moczu, tak jakby pozostałosci okresu, ale widoczne tylko na papierze, nie jakieś nie wiaodmo jak płynące. Wiem,ze w ciazy nie ejstem, ale zastanawia mnie to czemu miałam tak dzoiwny i krótki okres? Zazwyczaj co prawda mam 3-4 dni,ale w drugim i trzecim dniu praktycznie umieram, tak ze mnie płynie. A teraz nic.... Podsumowując mogłabym użyc w ciagu tych wszystkich dni 2 tampony i byłoby ok. Jak moze byc przyczyna,ze mam tak słabe krwawienia? Czy moze to wiązać się z tym, ze nie mogę zafasolkowac?? Co powinnam o tym myslec? Dziekuje za pomoc:)

Mila a cykle masz regularne? może na test było za wcześnie,boże nie chcę Ci robić nadziei ,ale ja miałam z synem krwawienie i myślałam,że to okres,a byłam w ciąży,nie wiem,może dziewczyny napiszą coś mądrego

W ciązy raczej nie jestem. Nawet nie biore tego pod uwagę. PO prostu zastanawiam sie jaka może byc tego przyczyna. Czy nie sa to jakies poważniejsze problemy zdrowotne? Czy nie ma to jakiegos związku z zajsciem w ciąże? Chyba wybiore się w najbliższym czasie, nawet tak profilaktycznie do ginekolga i zaczerpne od razu wiedzy na ten temat. Poza TYm NIka76 gdybym była w ciązy to miałabym jakies inne objawy. A u mnie cisza, zero. Niebawem zaczynam staranka na nowo:) Jesli chodzi o cykle to mam raczej regularne. Z przesunięciem 1 lub 2 dniowym,ale zazwyczaj tak 28-30dc.

pisałaś,że jakieś choróbska Ci się przyplątało,mogło tez mieś wpływ na @ i jeszcze cała nerwówka,mogło to się skumulować i dać taki efekt :) straszna udręka z zajściem w ciąże ,jak ktoś nie zaznał to nie zrozumie

ja miałam niedrożne jajowody i u mnie to było przyczyną,że nie mogłam zajść w ciąże,wszystko było prawidłowe owulacja i td a wyników brak,już pisałam to kiedyś,miałam laparoskopię i 10 dni później zaszłam w ciażę,miałam szczęście,że mój problem z zajściem w ciąże nie był skomplikowany

NIka76 zapewne masz racje z tym stresem. Własnie siedze w necie i szukam przyczyn tego słabego krwawienia. I własnie napisano,ze stres i choroba moga byc przyczyną. Więc mozna powiedziec, ze problem mam juz w cześci rozwiązany, bo zaczynałam sie już negatywnie nakrecać. Oj NIka76 to prawda z tym zajściem w ciąże. Nawet nie sądziłam,że może to tyle czasu trwać. Ale jak widać nie jest tak hop siup...niestety....Biore w tym cyklu dalej wiesiołek, choć zdarza mi się po prostu zapomnieć. Staram sie nie myslec tak intensywnie o fasolce, bo zwariuje. No zobaczymy, może w tym cyklu sie uda:) Ojj taki prezent na Gwiazdkę:) Dzoiewczyny wiecie może jakie badania powinnam sobie zrobic? Skoncentrowałam sie nak wraz z andrologiem na Moim M., że teraz całkiem zapomniałam o sobie. Co prawda ginekolog powiedział, że nie widzi u mnie żadnych przeciwwskażan, że na usg jest wszystko ok, badania hormonów tzn. tarczycy, morfologia, progesteron, testosteron i prolaktyna w normie. Powinnam zrobić jeszcze jakieś dodatkowe badania? Czy skoncentrowac sie teraz tylko na tym, aby poprawic liczbe armii u Mojego M. skoro u Niego przyczyne znaleziono?

Mila wydaje mi się,że wyniki badań które masz są wystarczające

Mila kochanie myślę że wszystko w porządku z tobą, dużo jest uzależnione od psychiki i nastawienia. Nasza podświadomość płata nam takie figle:) hmmm np objawy ciążowe kiedy ciąży brak:) Wrzuć kobietko na luz a będzie dobrze:)

Witam Zrobiłam już 4 testy ciążowe "aptekowe" i każdy wyszedł negatywnie. Wczoraj poszłam sobie zrobić badanie beta HCG i wyszło w nim, że moje stężenie wynosi 102,34. Zaraz następnego zrobiłam kolejny test "aptekowy" i on również wyszedł negatywnie. Czy w tym przypadku było to możliwe? Sama nie wiem co mam o tym wszystkim już myśleć. Bardziej wiarygodne jest badanie krwi moim zdaniem, ale to już jest 3 tydzień i dziwi mnie, że żaden ze zwykłych testów niczego nie pokazał. Z tego co wiem, to przeważnie testy są czułe na min. 24ml HGC w moczu. Czy to możliwe, że stężenie we krwi może się aż tak bardzo różnić od tego w moczu, żeby nawet nie było 25ml?

Testy "aptekowe" nie są wiarygodne. moja kolezanka do 3 miesiaca ciazy robiła testy aż wkońcu poszła do ginekologa i on stwierdzil ciąze a testy nie.

jak jest wysokie steżenie hcg to testy dają wynik fałszywie ujemny

102 to chyba nie jest jakies wysokie stężenie :P No ale okaże się już niedługo, jak pójdę do ginekologa. Wychodzi na to, że powinnam już się pogodzić z myślą, że zostanę mamusią...

to się pogódź z tą myślą i gratulacje

Ale cisza na tym naszym forum ostatnio sie zrobiła...:(

masz rację ,ja wyjątkowo jestem w domu,ale za 2 godz znowu jadę załątwiać sprawy domowe :) ,w środę idę do lekarza i już jestem zestresowana,chociaż czuję się dobrze,mam objawy cały czas,ale i tak się boję