BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Madziu dziękuję za słowa otuchy jednak powiem ci że nadal nie mam @ strasznie boli mnie głowa mam zawroty i straszną biegunkę nie wiem co się ze mną dzieje mogłabym spać przez cały czas i taką kulkę w gardle. Nie wiem co jest więc te staranka to nie wiadomo kiedy:(

nie wkleiło mi się:(

To może jest jeszcze szansa? Wiesz jak jest z tymi testami sikańcami?! Dziwne że nie masz cały czas okresu, ale teraz jest tyle wirusów że może do Ciebie też się jakiś przyplątał. Będziesz szła na betę? Albo do ginekologa?

STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) truskaweczka83.....10.......15.01..........27...........wiel kopolskie 3) Mila1801 .......... 21........10.02...........26...........mazowieckie 4) paula_pn...........21........29.01...........26...........wi elkopolskie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1)groszek1976...31tc....05.04.2011.........chłopiec..... ...łódzkie 2) Madzia27100....30tc.....11.04.2011....córeczka......mazowie ckie 3) Kituś.............29tc......05.2011...chłopiec.....podkarp acki e 4) agata@............. 24tc.........7.06.2011......?????......pomorskie 5) kreska100...........21tc..........14.06.2011......?????....m ałopolskie 6) Dzastina222..... 24 tc...16.06.2011.....chłopiec..... dolnyśląsk 7) nika76......18tc....05.07.2011....????....śląskie 8) Magda 130405......18tc..19.07.2011....chłopiec.......śląskie 9) Kladia...............9 tc.....20.09.2011.....?????????.....podkarpackie ROZPAKOWANE; 1) idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm..po 30 cyklach. 2) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 3) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c 4) gosiaczek90...08.02.2011...córka...Aleksandra...4250-57cm

Madzia dobrze, że już wyzdrowiałaś u mnie "walka trwa" :( katarek już prawie ustąpił i napady kaszlu też mam rzadsze ale ten okropny ból gardła :( zwłaszcza w nocy cholera spać mi nie daje :( jak nie będzie lepiej do jutra to muszę iść do kontroli Paula oby to były baaaaaardzo owocne staranka!!! :) Buziaki kochane :*

Kituś staranka są i będą tak długo aż na teście nie pojawią się 2 krechy :) zdrówka życze :)

Cześć kobietki u mnie nadal brak @ głowa nadal boli i troszkę zaczęły boleć mnie piersi reszta dolegliwości jakoś ucichła, przepraszam za szczegółowy opis ale moje rozwolnienie 3 dniowe przeobraziło się w zaparcia:( masakra

Witam was kobietki bardzo gorąco ;-) Ja znowu dałam plamę...przepraszam...ale nadrobilam juz zaległości ;-) a ten mój komputer to juz tylko na śmieci chyba sie nadaje, znowu nam sie popsuł i musieliśmy naprawiać, a na dodatek dalej remont no i jak tu czytałam to co niektóre dopadło choróbsko...a i mojego domu to nie ominęło niestety, mały ma od 2 tygodni zapalenie oskrzeli, jak do czwartku mu nie przejdzie to nie wiadomo co, lekarz adecyduje, mozliwe, że skończy się szpitalem, na dodatek ja tez mam chyba oskrzela a mój M ma ostre zapalenie zatok i zapalenie gardła...masakra jakaś. Ja 12 lutego dostalam @ - pierwszą po starcie maluszka, starsznie źle się czułam, i lało się ze mnie jak z kranu.Do lekarza chyba będę szła w tym tygodniu, bo jeszcze nie byłam od tamtego czasu, bo nie mialam kasy...jestem ciekawa na jakie badania może mnie skierować lekarz??? Wiecie może??? Ciekawe za jaki czas bedziemy mogłi sie starać o maluszka znowu...? A teraz własnie siedzę w pracy na nocce, tak ogólnie to jestem na macierzyńskim do 4 marca, ale koleżanka mnie poprosiła żebym ją zastąpiła przez 2 dni. A pytałyście się też czy będę wracać do pracy...a więc raczej nie...dlatego,że jak przyniosłam urlop macierzyński do parcy...to szefowa powiedzial mi tak... " oo teraz to będę mogła Cię zwolnic bez wyrzutów sumienia"... bo okazało się , że nie odpowiada im to, że zad dużo wolnego chciałam brać ( gdzie przypomnę, ze zasuwałam jak osioł przez przwie 2 miesiące bez ani jednego dnia wolnego) ale tego to oni juz nie pamietali!!! Także chyba będę szukać innej przcy, choć to nie będzie łatwe, bo teraz z pracą to ciężko. Tak też przeczytalam, że mamy oakzję sie trochę bliżej poznać na NK ;-) to bardzo fajnie ;-) troche sie pogubiłam na tych stronach i teraz nie mogę znaleźć, gdzie która pisała swoje namiary na NK, także jeśli mogę sobie pozwolić to napiszę wam swoje namiary i czekam na zaproszenia - Ulcia Sikora Koszalin - acha i jak możcie to napiszcie swój nick ;-) A tak na zakończnie to chciałam bardzo pogratulować Tobie Gosiaczku córeczki ;-) życzę Wam obu dużo zdrówka ;-) A za wszystkie staraczki trzymam mooooocne kciuki ;-) Teraz to juz powinnam na bierząco sie odzywać ;-) AAAlee się rozpisałam... Pozdrawiam jeszcze raz bardzo gorąco wszystkie trzymajcie się ;-)

Sikorko witaj witaj...dawno cię nie było:) Oj kurde ale szefostwo to miałaś na 5-tkę.. i tak długo wytrzymałaś w tej pracy... ja bym nie dała rady. Jeśli chodzi o badania to ja ci proponuję żebyś sobie zrobiła Toxoplazmozę, często ona jest przyczyną poronień a lekarze nie zlecają na nią badan. Więc może zrób je sama dla siebie... i wynikiem się podziel to ci powiem czy to było przyczyną. W toxo jestem obeznana wiec spokojnie ci pomogę zinterpretować wynik:) Pozdrawiam was... u nas mroooźźźźnooo -21 stopni... brrrr

życzę zdrówka teraz jakaś epidemia zachorowań lekarze często nie dają skierowań na żadne badania,wiele dziewczyn które znam i ja sama robiłyśmy badanai na własną rękę, zielone światełko jedni dają od razu inni po 3-6 miesiącach

Witam Kobietki Dziś pierwszą noc spokojnie przespałam od kilku dni gardziołek mnie już prawie nie boli kaszel jeszcze trochę męczy ale to już z górki :):) mam nadzieję, że już będzie dobrze :) Truskaweczka to może test dał błędny wynik? oby tak było! Sikorka ja też mam takiego "złomka", że nieraz nie chce mi się go włączać bo zanim załapie... Kochana kuruj rodzinkę dużo zdrówka dla Was i serdeczny uśmiech przesyłam :) Wysłałam Ci zaproszenie na NK moje inicjały MS

Hej dziewczynki:) Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale nie było mnie w Polsce. Wybyłam z M. na kilka dni do Londynu:) Obkupiłam sie na maksa i przy okazji odwiedziłam siostrę i 2,5 letniego, cudownego siostrzeńca. Ja mam dziś 14dc, a przytulanek od ponad 10 dni nie było z wiadomych przyczyn. U siostry nie bardzo były ku temu możliwości...więc nie wiem czy w tym cyklu jeszcze się uda... Niby mam cykle co 28-31 dni, wiec szanse na fasolkę jeszcze są, wiec na pewno spróbuję...:) Paula Kochanie ja miałam zabieg sprawdzenia drożności jajowodów robiony w styczniu. Pisałam o tym na forum kilka postów wstecz. Przeczytaj sobie o moich wrażeniach na ten temat. Są jak najbardziej pozytywne, nie ma czego sie bać. Tylko ja miałam zabieg robiony w całkowitym, znieczuleniu, wiec obudziłam się już po wszystkim. Zapytaj dokładnie ginekologa jak będzie u Ciebie. Ja sugeruje znieczulenie, nawet odpłatnie. Koleżanki miały robione na żywca i powiedziały,ze tragedia. Jeśli są zrosty to bardziej boli, gdyż siła wpuszczonego kontrastu będzie próbowała przebić się przez te zrosty. Jest szansa, ze te mniejsze może rozbić,ale przy większych nie da raczej rady. No,ale wiadomo, że przed zabiegiem nie wiemy czy mamy drożne jajowody czy nie, dlatego nie wiemy na co dokładnie się nastawiać. Ja mam jajowody drożne. Jestem bardzo zadowolona, ze zdecydowałam się na hsg. Dopytaj sie dokładnie swojej ginekolog jak u Ciebie to będzie. W razie wątpliwości pisz śmiało:) Poza tym trzymam kciuki,aby nie było w ogóle potrzeby robienia tego zabiegu, aby udało Ci się zafasolkować w tym cyklu:) Truskaweczka83 nie martw się. Może zrób bete,aby dokładnie wiedzieć co i jak, skoro okresu nadal brak....Nie sugeruj się do końca tym testem...Trzymam kciuki mocno za Ciebie:) Oby sie udało:)

Cześć kochane wczoraj wyszłam ze szpitala a raczej wypisałam się na własne żądanie,nie dałam rady psychicznie dalej siedziec:(:(Tęskniłam za dzieckiem i wogóle czułam się jak w klatce:(Cisnienie mi unormowali biore bardzo duzo lekow,6 tabletek jest na samo cisnienie...no i jeszcez na serce dodatkowa biorę i na zakrzepy w szpitali dodatkowo dostawalm zastrzyki w brzuch zeby nie zrobily mi sie zatory w zylach..Nie poczekalm na konsultacje kardiologiczna i teraz musze isc prywatnie ale kazda godzina wiecej w szpitalu doprowadzala mnie do rozpaczt..Na dodatke wyszlo ze mam powiekszona jame lewej komry serca i przedsionek dlatego teraz koniecznie usze isc na konsultacje zeby wiedziec co dalej:(:(Co do małej to lekarz twierdzi że jest mała ale tak się tez dzieje u kobiet w ciazy ktore maja nadcisnienie..za tydzien w piatek ide na usg kontrolne zeby sprawdzic cyz przybiera bo na obecna chwile nie ma nawet 2 kg...Jak zbiore sie w sobie to postudjuje co u Was sie wydarzyło..Pozdrawiam i buziaki

STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) truskaweczka83.....10.......15.01..........27...........wiel kopolskie 3) Mila1801 .......... 21........10.02...........26...........mazowieckie 4) paula_pn...........21........29.01...........26...........wi elkopolskie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1)groszek1976...31tc....05.04.2011.........chłopiec..... ...łódzkie 2) Madzia27100....33tc.....11.04.2011....córeczka......mazowie ckie 3) Kituś.............29tc......05.2011...chłopiec.....podkarp acki e 4) agata@............. 24tc.........7.06.2011......?????......pomorskie 5) kreska100...........21tc..........14.06.2011......?????....m ałopolskie 6) Dzastina222..... 24 tc...16.06.2011.....chłopiec..... dolnyśląsk 7) nika76......18tc....05.07.2011....????....śląskie 8) Magda 130405......18tc..19.07.2011....chłopiec.......śląskie 9) Kladia...............9 tc.....20.09.2011.....?????????.....podkarpackie ROZPAKOWANE; 1) idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm..po 30 cyklach. 2) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 3) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c 4) gosiaczek90...08.02.2011...córka...Aleksandra...4250-57cm

Madzia 27100 własnie myslałam o tym co u ciebie slychac bo ucichłaś na forum i pisałaś o tych problemach z ciśnieniem...bardzo dobrze cie rozumiem z tym szpitalem, sama lezałam dwa razy kilka dni a tez juz nie dawałam rady psychicznie, bedziesz sie mniej stresować w domu:)i trzymam kciuki zeby wszytsko było dobrze, trzeba być dobrej myśli:) a ja w piatek do ginekologa...oby bylo dobrze...

Dziewczyny ja oszaleje dzisiaj po południu mój śnieżno biały śluz zmienił się w delikatne upławy takie galaretowate kolory jasnego brązu kurde przepraszam was za szczegóły ale sama już nie wiem co się dzieje. Chyba będę musiała w piątek pójść do ginka. Może któraś z was też miała? Jutro zrobię jeszcze jeden test ale nie wydaje mi się aby to była ciąża. Pomóżcie kochane bo dostaje na głowę

Kobietki życzę wam zdrówka wracajcie szybciutko do formy w szczególności ty Magda, trzymaj się kochana ja wiem że szpital to dobre miejsce do poprawy kondycji fizycznej jednak nijak się to ma do psychiki. Tulę was do serducha:)

Szkoda że już nikt nie zalukał aby cosik mi odpowiedzieć:(:(:(

Witajcie babeczki ;-) Ja dzisiaj znowu na nocce...aż dostaje świra po takiej długiej przerwie...ciężko mi tu wysiedzieć, a to zalediwe 2 dni w zaastępstwie. Truskaweczka. Mila, Nika, Kituś dziękuję Wam kochane za zaproszenia ;-) czekam na kolejne ;-) Dzastian dziękuję jak tylko cos będę wiedzieć co we mnie "siedzi" to na pewno dam znać. a własnie u mnie jest duże prawdopodobieństwo tej toxoplazmoozy, bo ja zwsze miałam dużo zwierząt w domu i moja mam ma sklep zoologiczny... a to jest do wyleczenia Kochana?? bo ja juz się martwię na zapas chyba...wymyślam już nie wiadomo co. Pocieszam sie jedynie tym,że w ogóle moge zajść w ciążę, bo przeciez udało nam się za pierwszym razem. Truskaweczka trzymam mocne kciukasy, mam nadzieję, że się udało:-) życze dwóch kreseczek ;-) Mila owocnego staranka ;-) Madzia życzę duuuuuuuuuuuużoooooo zdrówka i trzymaj sie mocno, duuużaaa buźkaa :-) A dla calej reszty wielkie pozdrowionka ;-)

To znowu ja ...zasypiam na siedząco, wy kobietki zaraz wstajecie a ja za godzinkę kończę pracę i ide się walnąc spać...w ciągu dwóch dni spałam tylko 4 godziny...padam już...ale jakoś dam radę;-) wtulę się w mężusia i zasnę w 2 sekundy ;-) Nie wiem czy uda mi się dzisiaj zajrzeć jeszcze do was, bo z małym do lekarza mam iść i jeszcze junkers nam dzisiaj montują więc znowu bałagan...może wieczorkiem jak ogarnę wszystko . Życzę wam miłego dzionka :-)

Madziu współczuję ci przejsć w szpitalu... i życzę dużo zdrówka. Jeszcze miesiąc i mozesz rodzić i skończy się koszmar z tym ciśnieniem... Truskaweczko... ciężko co kolwiek powiedzieć z tym śluzem? Może zrób test... nie raz śluz potrafi świadczyć o ukrytym stanie zapalnym a nie raz o ciązy:) czego ci życze z całych sił... Sikorko... idz do laboratorium i poproś o test na toxoplazmozę z igg i ign.. chyba dobrze napisałam. Tak jak mówisz... skoro masz styczność ze zwierzakami mogłaś się tą chorobą zarazić. 90 % ludności przechodzi to bez objawowo... objawy są typowe dla przeziębienia, powiększone węzły chłone, katar, kaszel... ale nie martw się tą chorobę organizm zwalcza sam... wytwarzając przeciwciała. Gdy w 1 trymestrze zarazisz się toxo, bardzo szybko przenika ona do macicy a płód obumiera... ja ci tylko tak w skrócie pisze... oczywiście daj znać jak bedziesz coś wiedzieć:)

Witajcie Kochane! Madziu, bardzo Ci współczuję tego szpitala, wiem że nie ma nic gorszego niż szpital w ciąży a drugie dziecko w domu. Ja się wystraszyłam parę dni temu bo bardzo mnie skóra smyrała na całym ciele, podejrzewałam cholestazę ciążową, a to się wiąże z pobytem w szpitalu do porodu! A ja dopiero w 18 tygodniu jestem, ale okazało się że to skutek uboczny tego leku który przepisał mi lekarz pierwszego kontaktu, na wizura! Chciałam Was wszystkie przestrzec przed braniem tego leku "TAMIFLU" wczoraj ginekolog tak mnie wyzwał za ten lek że go brałam i do niego nie zadzwoniłam że szok!!! To bardzo niebezpieczny lek dla kobiet w ciąży!!! Mnie przepisał go internista, bardzo nieodpowiedzialny, bo to lek na ptasią i świńską grypę i nie przepisuje się go normalnie pacjentom!!! Nie miał żadnych podstaw żeby taki lek przepisać!!! Dzięki bogu z maluchem wszystko ok, dał rade to przejść i dostałam tylko lekkiej infekcji i dostałam tabletki dopochwowe i powinno być ok. Miałam też jeden skurcz w sobote, to też może być wina tych leków, ale tym kazał mi się nie przejmować bo gdyby było ich ok. 10 dziennie to bym poszła do szpitala. Mały ma 20 cm z nóżkami i jest na razie wszystko ok!!!! A ja od poniedziałki już czuje ruchy malucha :-) Truskaweczka ja co do tego śluzu Ci nie doradzę bo zawszę miałam śluz w normie, ale myślę że powinnaś jak najszybciej iść do ginekologa bo jak tyle już okresu nie masz a uważasz że to nie ciąża to może masz jakieś zaburzenia hormonalne? Trzymam kciuki, daj znać!!!

Magda ja jak tylko wyszłam od swojej lekarki rodzinnej to od razu za tel i do ginka bo nie wiedziałam czy ona mi przepisała bezpieczne leki ale powiedzial, że mogę brać to brałam a ten twój to jakiś - przepraszam - oszołom skoro nie wie co przepisuje kobiecie w ciąży!!! kurde ale mamy specjalistów niech ich cholera weźmie!!! a tak strasznie się buntują bo co to oni nie są i tylko kasa i kasa się im należy coraz większa! Sorki ale jak coś takiego słyszę to .... trzymaj się kochana dobrze, że z maleńkim wszystko ok :) Mi jeszcze kaszel został ale już o niebo lepiej :):) na wizytę pójdę 02.03 i też mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze bo ta tygodniowa choroba też pewnie dała się malutkiemu we znaki :( Truskaweczka ja przy zagnieżdżaniu zarodka miałam krwawienie (takie jednorazowe) a potem trochę plamiłam i lekko krwawiłam ale brałam leki i przeszło oby u ciebie też fasolka płatała ci figle :) i się zagnieżdżała !!!

Kochane nadal @ brak, żadnych już plamień krwawień nic, Ból głowy umiarkowany od czasu do czasu więc da się wytrzymać. Jutro rano testuję jeszcze raz i idę do ginka tylko będę wiedziała co mu powiedzieć. Trzymajcie kciuki za dwie piękne krechy:) Buźka laseczki

hellooo ;-) Ojejku Truskaweczka może to i to na co tyle czasu czekałaś, mam przynajmniej taką nadzieję ;-) daj znać rano od razu oczywiście ;-) A ja do ginka wybiorę się w przyszłym tygodniu, bo już w tym nie znajdę ani chwili, żeby do niego pojechać niestety. A jak tam u was zdrówka Kobietki????? Pozdrawiam ;-)

Dziękuję Sikorka bardzo bym chciała aby to jednak byla ciaza:) Jutro powinno się wszystko okazać. Ty kochana też nie zapomnij napisać jak lekarz da ci zielone światełko:) Coś tutaj się robi taka dziwna cisz. Dzastinka rzadko się odzywa , nika też jakoś umilkła.Mila usprawiedliwiona. Smutno :(:(

Dziewczyny czytam was codziennie..ale nie mogę długo siedzieć w pozycji zgarbionej przed kompem a taką niestety muszę przyjąc.. ogólnie ostatnio często miewam skurcze byłam nawet wczoraj na IP bo się wystraszyłam. Dzięki Bogu wszystko ok. Mały jest bardzo ruchliwy i rozciąga mi macicę a ona się stawia.. muszę dużo leżeć i odpoczywać.. No i chciałam się pochwalić że to w smumie 25 tc a mały warzy 1050 gram... wiec mi się syn byku zapowiada:) Przepraszam was za swoją nieobecność ...ale czytam was codziennie. i trzymam kciuki za was wszystkie..za staraczki, ( Truskaweczko rano melduj nam jak test) za chorowitki i za te co są już na końcówce ciązy:) Śle całusy i mykam do wyrka:)

Truskaweczko Kochanie ja cały czas was czytam. Trzymam mocno za Ciebie kciuki:) Jutro na pewno sie odezwe na dłużej i obiecuje poprawe:)

TRUSKAWECZKA I JAK TAM ???? DAWAJ SZYBCIUTKO ZNAĆ...;-)

też czekam na wynik i kciukasy zaciskam mocno!!!! dalej chora jestem i mi sie nic nie chce sikorka niektóre badania trzeba zrobić jak najszybciej czyli toxo,przeciwciała kardiofosfolipidowe