Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość lisiaa
Powtórzyłam dzisiaj test bhcg i wynik to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Powtórzyłam dzisiaj test bhcg i wynik to < 0,1 Co to oznacza? Jak pisałam wcześniej stosunek był 16 października, okresu powinnam dostać 23-26 października więc test powinien być chyba wiarygodny? Tylko skąd ten ból piersi, brzucha, zawroty głowy i wymioty. Do tego śluz ... bordowy, biały, żółty... Dzisiaj jest 5 dzień brania luteiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisiaa czyli z bhcg wynika, że ciązy brak..... może powinnaś zgłosić się do lekarza i zapytać dlaczego masz takie dolegliwości.. może coś się złego dzieje w organizmie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Byłam w środe... Pani ginekolog stwierdziła, że powiększona macica i dała skierowanie na hcg. Test zrobiłam ale wyniku nie widziałam - Pani ginekolog stwierdziła, że poziom jest bardzo minimalnie podniesiony. Dzisiaj drugi test i wynik jak wyżej... Robiłam w środę testy płytkowe, jeden wyszedł negatywny a drugi pozytywny. Dostałam luteine, przez 5 dni mam brać potem przerwa 7 dni i jak nie wystąpi okres mam się zwrócić. Czy jest jaki sposób, żeby sprawdzić czy jestem w ciąży? Bo odchodzę od zmysłów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro beta wyszła negatyna to w ciązy nie jesteś... teraz już tylko spokojnie czakaj na @ .... miała tak sam, testy pozytywne, ale mało hormonu.... okazało się, że była ciąza, ale niestety samoistne porobnienie wystapiło.... pewnie u Ciebie było tak samo, organizam sam się oczyścił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Też miałaś te wszystkie objawy? Przed chwilą to samo... Poczułam, że ktoś coś gotuje i zebrało mnie na wymioty :( Do tego zawroty głowy i ten ból brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wszystkie objawy ciązowe....ale wiem z doświadczenia, że człowiek baaaardzo duzo sobie potrafi wkręcić i nawet objawy organizm może sam stworzyć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RENKNI
Witam, mam pytanie: ostatnią miesiaczkemialam 4 października trwała 7 dni, współżyłam 21, 22, 23 (bolały mnie jajniki więc domyslalam się ze sa ta dni płodne)miesiaczki mialam zawsze nieregularne ok30-35 dni. od 31 pazdziernika zaczelam plamić - byla jednodniowa przerwa, mialam bole brzucha silen takie jak na okres (mam bolesne miesiaczki wiec myslalam ze to to) 5listopada bol byl juz tak silny ze stracolam przytomnosc, mąz zadzownił na pogotowie ( 2 dni wczesniej wykonalam test ciązowy 1 pozytywny drugi negatywny). w szpitau bylam 6 dni, na usg lekaz stwierdzil ze narazie nic nie widac dostalam nospe i luteine, badanie wykoanane 7 listopada beta 220, próba ciązowa w spzitau 6 listopada wynik : słabo dodatnia.Zostalam wypisana do domu. Od czasu do czasu mam jeszce skurcze ,bóle zdecydowanie są mniejsze nie ma zadnych plamien dalej biore luteine wczoraj robila test beta (prywatnie ) ale na wynik trezba czekac 3 dni, jak dostawalam wypis lekarz powiedzial ze szanse to 50/50 poniewaz on nic nie widzi ale to bylo 4-5 tydz od dnia ostatniej miesiaczki i ze ta beata taka niska (przeciez mieszcze sie w normach?) Objawy to jedynie zmeczenie ide spac o 19 wstaje 6, a piersi bolą mnie tylko jak je dotykam ale nie cale tylko z zewnetrznych stron czy to wsyztsko rezcywiscie nie wyglada najlepiej? ja wiem ze muszeuzbroic sie w cierpliwosc ale.... cieżko prosze o odpowiedz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RENKNI dziwi mnie czas oczekiwania na wynik bhcg. U mnie w labolatorium teoretycznie się po 5 godz. Ja i tak dzwonie po 2 godz. od badania i zawsze mi podają wynik. Poszukaj innego labolatorium, w którym wynik będziesz miała tego samego dnia. Badanie powtórz za 2 doby. Lekarz powinien już coś zobaczyć,chyba że jest ślepy jak mój poprzedni i przez kilka tyg. nie widział ciąży w jajowodzie. Miałam podobne objawy jak Ty. Od 4 tyg. plamiłam, bolał mnie brzuch, ale nikt mi nie powiedział żeby zrobić bete i powtórzyć po 2 dobach. Powinna urosnąć x 2. Plamienia ustąpiły. Aż przyszedł w 9 tyg. krwotok. Trafiłam do szpitala. 3 dni przed szpitalem robiłam bete 12 000. W szpitalu zrobili badanie ponownie. Spadła do 9 000. Wyłyżeczkowali mnie po 4 dniach pobytu. Dzien po zabiegu beta zamiast spaść o połowę jak u koleżanki z pokoju urosła ponownie do 11 000. Była sobota zażądałam rozmowy z lekarzem, który miał dyżur zrobiłam awanturę, zabrał mnie łaskawie na USG i zobaczył ciąże w prawym jajowodzie... W poniedziałek miałam operację. Powtórz koniecznie badanie i idź do innego lekarza. To nie są normalne objawy. Nie wolno Ci czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renkni
Dziękuję , chociąż liczyłam na inna odpowiedz. Nie mialam kiedy zrobić wczesniej bety poniewaz wyszlam ze szpitala 10 listopada wiec wczoraj byl pierwszy dzien kiedy labolatorium jest czynne. Badania celowo robilam prywatnie, zeby byloszybciej dzownilam tam dzisiaj z mysla ze moze jednak sie pomylili i dzisiaj beda te wyniki ale niestety nie ma. Jutro idę do innej przychdni tam też trzeba czekac ale juz tylko 1 dzien,wizyte mam w piatek (tez najszybszy termin) wiec nie pzoostaje mi nic innego jak czekac. te plamki ktore miala to takie 3 -5 na dzien myslalam ze albo poczatek okres (byly one brazowwe) albo (naczytalam sie na roznych forach) zagniezdzenie. Biore luteine czasem mnie delikatnie zakuje ale napewno to nie jest taki bol, zreszta od ponad tygodnia z\adnych plamek nie ma. Moze to glupie alenie chce zeby sie skonczylo tak jaku Ciebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Ci z całego serca aby u Ciebie wszystko było dobrze. Tu nigdy nie ma reguł. Ale przy dziwnych objawach nie można czekać. Jednak cały czas mnie dziwi ten wpis ze beta hcg słabo dodatnia. Precyzyjni jak diabli. To dokładne wyniki pozwalają na ustalenie mniej więcej tyg. ciąży a później są wskazówką czy ciąża jest prawidłowo umieszczona. Ale po tych konowałach ostatnio można się wszystkiego spodziewać. Na jakim świecie my żyjemy. Aktualnie jestem w 7tc i chucham i dmucham na wszystko alby tym razem było dobrze. 3mam za Ciebie kciuki. Daj znać jak sytuacja się rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Sprawdziłam dzisiaj dokładnie moje wyniki... Pierwszy test (środa) było to 3,76 a tego wczorajszego to dokładnie 3,97. Czy to oznacza że jestem w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Nie mogę się uspokoić... Może ktoś mi to wszystko wyjaśni. ostatni okres miałam 28/29 września, teraz powinnam mieć 24/25/26 października. Okresu brak. Pierwszy test (środa) było to 3,76 a drugi test wczoraj to dokładnie 3,97. Byłam dzisiaj u Pani G. i stwierdziła powiększoną macicę oraz pęcherzy ale czy to ciąża stwierdzić nie można. Do tego wszystkie objawy, ból brzucha, piersi, wymioty i zawroty głowy. Dlaczego Pani G. nie wykluczyła ciąży? Co według Was to wszystko oznacza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wygląda na to że
nie ma ciąży. "Prawidłowo poziomy beta HCG w początkowych tygodniach ciąży podwajają się co 2-3 dni aż do 8.-12. tygodnia ciąży, kiedy to lepszym wskaźnikiem oceny płodu jest USG. " U ciebie minęło 5 dni. A beta wzrosła minimalnie więc to nie wyglada na ciążę. Raczej wygląda to na coś innego biorąc pod uwagę opóźnienie okresu. A co gin powiedział na poziom beta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Na niski poziom powiedziała: są takie przypadki że na początku jest niski i raptownie rośnie. U mnie troszkę niby urosło ale mało. Dlatego kazała odczekać jeszcze tydzień i zrobić jeszcze raz hcg. Zastanawia mnie ten pęcherzyk... objawy i brak miesiączki. Tyle, że tyle czasu od spodziewanej miesiączki to malo prawdopodobne żeby hcg było tak niskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam @ ostatnietgo września jestem w 7tc. Tydzien temu moja beta wynosiła 1 200 w zaokrągleniu. A pęcherzyk był tak duży że gin. nie miał żadnych wątpliwości. Czasami pojawia się w macicy pusty pęcherzyk albo pseudo-pęcherzyk. Kontroluj bhcg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem warto
wydaje mi się że nie ma co w tej sytuacji patrzeć na datę okresu bo jeżeli nawet miałoby dojść do zapłodnienia to o wiele później niż wynikałoby to z ostatniej miesiączki. Ja miałam opóźnienia owulacji 2tyg. -cykle miałam ogólnie dość rozchwiane więc to z tego powodu. Gdy poszłam w 8tc na usg wyszło że to 6tc. Był zarodek z akcją serca. Beta hcg nie robiłam więc nie wiem jak wyglądałyby przyrosty. Test z moczu robiłam po 12 dniach od przewidywanego okresu -wyszedł pozytyw od razu. Na wizytę poszłam po niespełna 2tyg. -wtedy był to 6tc wg usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem warto
może zarodek bardzo wcześnie obumarł i został sam pęcherzyk. Tak słaby przyrost beta hcg nie wydaje mi się zapowiadać ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
No właśnie... ta beta powinna być już wyższa, skoro coś tam się dzieje :( A test płytkowy robiłam w środe - wyszedł pozytywny. Ale skoro mam bete 3,90 to już chyba mógł wyjść pozytywny. Tylko teraz pytanie, skoro coś tam się dzieje i hcg nie jest zerowe i brak miesiączki to może jest to ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem warto
"Według generalnej zasady każdy poziom hCG w surowicy krwi poniżej 5 mIU/ml (5 IU/L) uznawany jest jako wynik negatywny, przeczący ciąży. Rezultat powyżej 25 mIU/ml (25 IU/L) rozpatrywany jest jako pozytywny, oznaczający ciążę. Jeżeli wynik nie jest jednoznaczny, powtórz badanie po dwóch dniach (najlepiej w tym samym laboratorium) wzrost stężenia hCG sugeruje ciążę." "Wysokość stężenia hCG w surowicy krwi powinna podwajać się każdego drugiego lub trzeciego dnia (w początkowych tygodniach ciąży). Wartości winny wzrastać nie mniej niż o 66% w ciągu 48 godzin, o 114% w ciągu 72 godzin i o 175% w ciągu 96 godzin. " "Wszystkie frakcje hCG oraz produkty ich rozpadu są wykrywane w moczu, stąd możliwość wykonania testu na obecność ciąży również w warunkach domowych, stosując testy dostępne w aptekach (skrót „HPT z j. angielskiego). Są niestety mnie czułe, mogą dawać fałszywie negatywne lub fałszywie pozytywne wyniki (rzadziej). Błędne mogą być spowodowane złym przechowywaniem testu (np. w niskiej temperaturze), przyjmowaniem płynów przed zrobieniem testu, nieprzestrzeganie instrukcji producenta co do terminu odczytu (może pojawić się linia sugerująca ciążę, a będąca efektem reakcji chemicznej nie oznaczającej jej) lub czasu wykonania (powinien być z rannego moczu), za wczesne zrobienie testu (pozytywny może być czasem dopiero w kilka dni po spodziewanej menstruacji). W razie wątpliwości najlepiej powtórzyć test po 2 dniach przestrzegając ściśle instrukcji na opakowaniu." "Wartości hCG poniżej normy obserwuje się w ciąży pozamacicznej, niewydolności łożyska, poronieniu niepełnym, pustym jaju płodowym, śmierci płodu. Trzeba również brać pod uwagę możliwość nieprawidłowego obliczenia czasu trwania ciąży. Badanie kontrolne powinno powtórzyć się po 48-72 godzinach w celu sprawdzenia jak zmienia się poziom hCG. Uwaga ciąże pozamaciczne lub takie, które ulegną poronieniu wykazują w końcowym etapie niskie stężenia gonadotropiny kosmówkowej, ale początkowo mogą dawać zupełnie prawidłowe. Zdarzają się poza tym ciąże z dość niskimi stężeniami hCG, a które ostatecznie kończą się porodami zdrowych dzieci. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem warto
akurat beta hcg jest o wiele dokładniejsza niż testy domowe które mają przeciętna czułośc około 25mlU/m. Więc coś mi tu nie gra jeśli w lab. wyszło niecałe 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Tez mnie to dziwi... ale robiłam test hcg i bhcg w dwóch różnych laboratoriach w odstępie powyżej 72 godz. I jak widać urosło nieznacznie... Zgłupieje do przyszłego poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech metoda strusia
moment -jeszcze raz -robiłaś hcg oraz beta hcg? Bo to są dwa różne badania a jeśli robione w dwóch laboratoriach to mogą być różnice w wynikach. zawsze się robi to samo badanie w tym samym lab. Tak jak ty zrobiłaś to moim zdaniem niewiarygodnie wyszło. "W zależności od rodzaju użytych przeciwciał istnieje możliwość oznaczania różnych frakcji gonadotropiny kosmówkowej całej cząsteczki hCG, wolnej podjednostki alfa, wolnej podjednostki beta oraz całkowitej hCG (cała cząsteczka i wolna podjednostka beta), przy czym większość testów ukierunkowana jest na oznaczanie tej ostatniej (tzw. test „Total beta hCG)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Niestety tak wyszło z tymi badaniami... Już nie wiem czy jeden to hcg a drugi bhcg czy obydwa były bhcg. Jednak na obydwóch pamiętam, że ciaża była powyżej 5. A u mnie wyniki jak widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jakim czasie test płytkowy pokazał 2 kreski? Jesli po 2 do 5 min to dziwne, jeśli po dłuższym czasie to wynik nie jest już wiarogodny. Co do laboratorium całkowicie zgadzam się z koleżanką. Nie możemy się ustosunkowywać do wyników jeśli mają inne jednostki. Powtórz badanie jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Zrobiłam dwa testy. Jeden pokazał dwie kreski po 30 min a drugi praktycznie do 5 min. Wiem, że powinnam zrobić testy w jednym laboratorium... Jednak normy w jednym jak i drugim byly takie same czyli ciąża powyżej 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tu nie chodzi o normy
tylko o samo laboratorium a co za tym idzie dokładność i metody pomiaru. Różnica wyników jest tak mała że można przez to zakładać że to praktycznie błąd statystyczny skoro nie był robiony w jednym lab. Równie dobrze w tym samym laboratorium mogłoby wyjść że spadło. 0,21 przyrostu to tyle co nic jeszcze biorąc pod uwagę że to było w dwóch różnych lab. Test po 30min. jest nieważny. Ten do 5min. jest zastanawiający jednak przy tak marnej becie nie ma szans żeby dał pozytyw więc może to był wadliwy test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×