Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Hej dziewczyny. Byłam u lekarza - widać było już pęcherzyk i dostałam zwolnienie L-4 . Mówił że jest wszystko ok - więc myslę że już martwić się nie powinnam. Ja też mam katar ale widzę że za oknem piękne słoneczko i trzeba by było wybrać się na zakupy delikatne- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, wczoraj bylismy w kinice leczenia niepłodności. Lekarz od razu się za nas wziął. Kazał mi zrobić badania w 2-4 dc na estradiol, fsh, lh i badanie amh oraz w 7-9 dc badanie HSG + usg ginekologiczne. na szczęście mąz miał abdane nasienie i jest ok, więc nie musimy tego potwtarzać. I mamy sie zgłosić po badania HSG do niego z kompletem badań i powie co dalej, ale są 2 drogi, albo jak wyniki pozwolą będziemy się starac naturalnie (+leki) albo inseminacja. TYlko do inseminacji przerażają mnie badania, bo są na WR, HIV, anty-rubell (różyczka), toxo, anty HCV, HBs AG. i teraz nie wiem co zrobić, czy wstrzymac się z tymi badaniami na inseminację do wyników tych pierwszych i dopiero jak lekarz powie, że nie ma innej opcji, to zrobić te na inseminacje, czy wyprzedzić już i zrobić wszystkie jak teraz na początku cyklu będę szła zbadać hormony?? jak myslicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym spokojnie poczekała na decyzję lekarza po pierwszych badaniach. Tym bardziej że nie są tanie ja na początku ciąży za podobne zapłaciłam prawie 300 zł. Z reszta po co sie odrazu nakrecać że będą dalsze badania potrzebne? Trzeba być dobrej myśli. Ja za kilka dni spotykam sie z położna pierwszy raz. Nie zdecydowałam sie na szkole rodzenia. Tym bardziej że mój mąż ma taka a nie inna pracę więc na większości jak nie na wszystkich zajęciach byłabym sama. A tak przy porodzie będe miała położna dla siebie. Jakby nie było zostało mi 3miesiące i to nie całe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszej ciąży też nie chodziłam do szkoły rodzenia - mąż jeździł w delegację, no i byłam chyba zbyt młoda by do tego tak podchodzić :) a i tak by mi się na nic nie przydała, bo jedyną radę jaką mogę dać wszystkim to trzeba słuchać położnych - one są doświadczone i wiedzą co jest dobre dla dzidzi i co przyśpiesza a nie skraca poród... a i tak u mnie troche zawalili, bo wzieło mnie 2 tygodnie przed terminem i moja gin nie zdążyła mi zrobić usg, gdzie powiedziałaby mi ile waży synek i jak jest ułożony do porodu... jak trafiłam do szpitala, po odejściu wód płodowych takiego usg mi też nie zrobili... podali mi 2 kroplówy oksytocyny i kiedy zaczęła się już akcja porodowa i synek pchał się na nasz świat to okazało się - po przemacaniu mnie przez 10 lekarzy i zrobieniu usg, że ułożył się pośladkowo:) przyleciał ordynator szpitala i powiedział, że mają mi zatrzymać poród:) pomyślałam sobie, że chyba żartuje, a miałam takie bóle parte, że miałam ich szczerze mówiąc głęboko gdzieś i powiem, że "wypchnęłam" maluszka :) na moje szczęście miał tylko 2,5 kilo i nic oprócz krwiaka na pośladku mu nie było... lekarz powiedział mi, że gdyby był większy to mogło się to skończyć inaczej - tymbardziej, że dziecko było już w połowie na tym świecie... z tego co się dowiedziałam potem - to powinni mi zrobić usg po przyjęciu do szpitala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnio
Agnieszka28 a którym dniu cyklu robiłaś betę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLIK
WITAM JUTRO DRUGA INSEMINACJA POZDRAWIAM A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLIK
WITAM JUTRO DRUGA INSEMINACJA POZDRAWIAM A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny od kilku dni mam takie dziwne uczucie jakby mi miało coś wypaśc ze środka, mała kopie bez przerwy ale nie wiem czy kopie czasami centralnie tam czy co, aż zginam się w pół momentam i łapie za krocze. Okropne uczucie jakby coś miało wyleciec ze środka, nie chce panikowac i dzwonic do lekarza, niedługo spotykam sie z położną to ją zapytam, a Wy miałyście coś podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takie uczucie miałam tuż przed porodem jak zrobiło mi się rozwarcie.. lepiej może jednak zadzwoń do tego lekarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLIK
MOJE MIŁE PANIE 2 TYGODNIE CZEKANIA -JAK ZYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FLIK
DZIĘKI,JEDNAK NIE MYŚLEĆ TO SIĘ CHYBA nieda ,to czekanie same wiecie miłe moje pozdawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana mama
Cześć dziewczyny, jestem mamą 2 letniej dziewczynki, więc wiem co to ciąża, ale teraz to już kompletnie zgłupiałam. Może wy mi powiecie co sądzicie o moim przypadku... Ostatnią miesiączkę miałam 24 lutego. 13 marca był stosunek niezabezpieczony. Ok 5 dni później dostałam plamienia w kolorze kawy z mlekiem (poprzedzonego uczuciem okropnego zmęczenia, po prostu leciałam z nóg). Drugiego dnia trochę krwawiłam. Kolejnego było już tylko lekkie bardzo ciemne plamienie (nie krew). Pomyślałam, że może przyspieszył mi się okres, zastanowiło mnie tylko to, że był tak malutki. I z nocy bielizna czysta jak nigdy. Zwykle mam po 5-6 dni i zużywam opakowanie tamponów, a teraz tylko tampon i 3 wkładki. Zrobiłam test bhcg. Wynik 2. Brak ciąży. Ale właściwie od tamtego plamienia cały czas bolał mnie brzuch na dole, jak w pierwszej ciąży. 5 kwietnia poszłam do lekarza. Zrobił usg i powiedział, że mam powiększone endometrium i chyba widzi pęcherzyk, ale to raczej bardzo wczesna ciąża i 100% pewności nie ma. Kazał zrobić znów betę i przyjść za dwa tygodnie to będzie lepiej widać. Ja w dalszym ciągu odczuwam bóle i ciągnięcie w dole brzucha i w pachwinach jak w ciąży, dodatkowo mam nudności, w pierwszej ciąży wymiotowałam do 4 m-ca. Mam spore wahania nastroju, jakbym wciąż miała pms, chociaż okresu normalnego nie dostałam, zasypiam w dzień na stojąco, powiększyły mi się sutki i czasem leci mleko, ale piersi nie bolą mocno, tylko raczej mrowią. No i zrobiłam tą betę dziś, zadzwoniłam do laboratorium po wynik no i znów 2. Brak ciąży. Więc o co chodzi??? Miała któraś podobnie? Do wizyty 26go jeszcze czas, więc szukam gdzie się da informacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana mama
A no i może dodam, że mam cały czas, właściwie od końca tego plamienia śluz biały jak mleko,bardzo gęsty i on się nie zmienia, choć teoretycznie powinien, bo w poprzednich cyklach był raz gęsty (ale nigdy aż tak), a raz przezroczysty, lejący. Nawet lekarz to zauważył,że bardzo gęsty ten śluz. I mam go do tej pory. Ja już naprawdę nie wiem co myśleć. Na wszelki wypadek łykam kwas foliowy i oszczędzam się,, bo jednak odczuwam te bóle, szczególnie jak za długo stoję lub chodzę w pracy (pracuję w restauracji, więc to nieuniknione).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
wygląda to na problemy hormonalne. mleko wskazuje na problem z prolaktyną. musisz zrobić badania poziomu hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana mama
Czy to badanie zrobię bez skierowania? I czy to zwykły test z krwi? Jeśli tak to jutro pójdę przed praca, bo już sobie zaczynam różne choroby wmawiać...A o ciąży nie wspomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki pomóżcie To jest moja pierwsza ciąża i może jestem trochę spanikowana ale poprostu staraliśmy się już o dziecku długo. A więc ostatnia miesiączka była 13 marca Test ciążowy robiony 7 i 10 kwietnia ciąży nie wykazał. Dwa testy robione 13 kwietnia już ją wykazały a w sobotę, czyli 14 kwietnia beta HCG wyszło niecałe 96 mlu/ml. Poszłam dziś do ginekolog i mnie wkurzyła bo założyła mi książeczke bez badania. Poszłam też na USG ale nic nie wykazało. Czy to jest możliwe że nic nie widać jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jeszcze nic nie widać... mi pęcherzyk bylo widac przy 3000, a zywy zarodek dopiero przy 89000, wiec trzeba czekac... zrob sobie jeszcze raz bhcg zeby zobaczyc czy rosnie, by wykluczyc poronienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam dziś wynik wczorajszego beta HCG i wyszło 198 czyli po 48h podwoiło się. To dobrze chyba? Tylko zastanawiam mnie fakt ze według OM dziś zaczał się 6 tydzień. Czy ten wynik beta nie jest za niski? W okresie owulacyjnym miałam zapalenie oskrzeli i brałąm silny antybiotyk. Czy owulka mogła się przesunać przez co mam "opoznienie" ciazy wzgledem OM o tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem mogla sie przesunac, a beta rożnie przyrasta, dlatego sa takie rozbierznosci, a mialas regularne cykle? nie ma sie co spieszyc, bo u mnie na usg bylo cos konkretnego widac dopiero w 10 tyg według OM, a dla swojego spokoju poprostu zrob obie bete za jakis czas zeby sie nie denerwowac :) ja mialam 2 miesiace w niepewnosci:) bo poprzednie ciaze byly nieprawidlowe.... najwazniejsze to dbaj o siebie, bierz kwas foliowy i witaminy, a jezeli jest to mozliwe to niech ci lekarz przepisze luteine - ona podtrzymuje ciaze, albo duphaston, bo tez przyspiesza rozwój zarodka, a co najwazniejsze nie dnerwuj sie i spokojnie czekaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cykle mam regularne co 26 dni Zastanawia mnie tylko teskt gin od USG - " ja tu nie widze ciazy" Czyli nie widziala zadnych zmian w macicy czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana mama
jestem po wizycie to jednak była ciąża, ale już jej nie ma, dostałam tabletki na wywołanie okresu, za 10 dni już powinno się wszystko oczyścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski co slychac u Was? Pogoda nie doskwiera, ja przyznam szczerze ze te 30 stopniowe upaly powoli zaczely mnie wykanczac, na szczescie nie co sie ochlodzilo. U mnie trwa 8 miesiac, mala jest dosc duza, termin porodu znow mi sie troszke cofnal. No zobaczymy jak to bedzie dalej, poki co juz blizej jak dalej i tylko z gorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski co slychac u Was? Pogoda nie doskwiera, ja przyznam szczerze ze te 30 stopniowe upaly powoli zaczely mnie wykanczac, na szczescie nie co sie ochlodzilo. U mnie trwa 8 miesiac, mala jest dosc duza, termin porodu znow mi sie troszke cofnal. No zobaczymy jak to bedzie dalej, poki co juz blizej jak dalej i tylko z gorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi upały też daly popalic bo nie mialam co na siebie wlozyc :P wszystko za ciasne:) teraz juz sobie troche ciuchow pokupilam:) mi leci 16 tydzien, 26 maja ide na usg 4D a 12 czerwca mam badania prenatalne wiec moze dowiem sie juz co tam u mojego maleństwa niedzy nózkami jest :D Ineskapineska2010 - daj znac jakby cos sie zaczelo dziac, albo jakby bylo juz po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×