Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Kobitki! Siedzę zasmarkana przed tv, co chwile to idę po nową paczkę chusteczek higienicznych. W telewizorku lecą \"Podróże kulinarne\" i gotują zupę makową, ale nie wygląda jakos smakowicie-no i dobrze. Czuję się już nieco lepiej, tylko mnie wkurza to moje zakatarzenie:( piękna mniejgrubasko----dziękuję za słoneczko:) na Twoją cześć wypiłam dziś szklankę wody i wyobraź sobie, że na śniadanie do tej pory nie mam ochoty na śniadanie. A czy mierzyłaś swoją sukienkę?? Grubelku----moja Mamusia też ma taki rozmiar jak Ty, a jaką jest piękną kobitką, a jakie ma powodzenie u płci przeciwnej:)heehe Nie możesz się dołować, bo zobaczysz, że przy odrobinie silnej woli i przy naszej pomocy, na pewno uda Ci się zrzucić to, czego nie chcesz:) Powiem Ci na pocieszenie, że ja też uwielbiam majonez i masę innycb rzeczy, o ktorych śnię;) Potrafię czasami nawet cały dzień spędzić na snuciu przemyśleń, co bym nie zjadła:) Co do diety kapuścianej, to owszem lubię kapustę, ale nie wiem czy dałabym radę ją tyle czasu jeść, może po chorobie się skuszę i zapytam o wszystko Ciebie:)jeśli pozwolisz. Buziaki moje Kochane:)

Cześć Kobietki :) W 1szej części mojego listu pozdrawiam naszego zchorowanego Jolka i życze zdrowia :) w 2giej częsci mojego listu komunikuję że 2 zasady naszego Guru :) spełniłam!! w 3ciej części mojego listu gratuluje Pięknej mniejgrubasce dotrwania do konca dietki :) w 4tej części mojego listu kieruje się do Was wszystkich :) moja kuzynka powiesiła sobie na lodówce zdjęcie gdzie ma nadwagi ze 20 kg i teraz majonez na chlebku itp tak nie kusi :) w 5tej części dopinguje Grubelka 84 na diecie kapuścianej :) ja wlaśnie jestem 2gi dzień na diecie Kopenhaskiej! katastrofa - wszystko mi pachnie bosko, a ja mam dziś w menu befsztyk który smakuje jak podeszwa :) To już by było na tyle:) trzymajcie się ciepło i nie ulegajcie pokusom :)

hej dziewczyny, Jolku- przymierzalam te sukienke i jeszcze troche jest ciasna, ale sie nie poddaje i obiecalam sobie ze jeszcze w te wakacje ja zaloze :) zdrowiej szybciutko kochana. Elus--> bardzo ladnie - trzymanie sie zasad jest wazne, trzymam kciuki ze twoja dietke, jak mi sie udalo wytrzymac do konca mojej, to ty tez dasz rade. a jak tam inne moje kochane dziewczynki?? musze sie wam wyzalic, dzis klocilam sie z kolega i on postanowil mi wszystko wygarnac co o mnie mysli i powiedzial mi ze jestem brzydka i ze jego koledzy tez to potwierdzaja i ze on mysli ze moze cos w sobie mam,ale jakbym sie pozbyla tej nadwagi,bo ten tluszcz okropnie wyglada.....i sie mocno zdolowalam... :(

Hej Dziewczyny!!! piekna mniejgrubasko gratuluje Ci wytrwania w diecie, powinnas byc z siebie dumna;) Teraz jaka dietke bedziesz stosowac? Planujesz cos?? Jolku mam nadzieje ze juz Ci lepiej. Jesli chodzi o dietke to staram sie trzymac ale zdarza mi sie skusic na cos slodkiego. Pozdrawiam ;)

Cześc, ja tak na chwilkę wcinam zupkę w przerwie w sprzataniu:) Piekna mniej grubasko - nie dołuj, nie możesz być brzydka jak jesteś piekna no nie?? Popatrz w lusterko i zasada 1:) Jolku - mnie ten rozmiar przeraża bo to jakby pierwszy raz:) nie przywykłam i mam nadzieję nie bedę musiała. Mmój mamelek nosi 36 - jak ubierze jeansy - na szcęście żadko - to obie z bratową idziemy trzykroki za nią:) ale fajnie jest Elzbietko - zza ta kopenhaską to dla mnie jesteś boginia, ja nawet patrząc na przepis robię się potwornie głodna:) Trzymam kciuki. Buziaki i do roboty spowrotem ps. w rewolucyjnym nastroju wygarnęłam połowę szaf do PCK - takze koszul Misia, więc jezeli się już nie odezwę to znaczy że wolał koszule:)

piekna mniejgrubasko nie przejmuj sie takimi docinkami, byc moze ten kolega wie ze starasz sie schudnac i chcial udezyc w Twoj czuly punkt. Widocznie nie mial argumentow do klotni i chcial Cie zdolowac, bo wiedzial ze tym sie przejmiesz. Nie przejmuj sie nie ma co zadreczac sie slowami wypowiedzianymi w nerwach. Pozdrawiam.

Witam Was Kochane :) Ale miałam ciężki dzień, rany ... W takie dni jak ten strasznie chce się jeść! Ale trwam na zupkach już czwarty dzień :) Trochę mi czasem zimno i czasem czuję się osłabiona, ale to nic wielkiego. Piękna Mniejgrubasko w ogóle sie docinkami nie przejmuj ! To bardzo nieładnie że ktoś jako argument w kłótni wykorzystuje Twoje słabe punkty :( Jolku - życzę duuużo zdrowia :) Jejku ... ale jestem głodna ... tyle się dzis nachodziłam, a jeszcze mnie czeka godzinka jazdy na rowerku stacjonarnym, ale w sumie lubię to :) Pozdrawiam :)

piękna mniejgrubasko----kolegą nie masz się co przejmować, bo ja jestem naocznym świadkiem, tego że jesteś bardzo ładna! To czysta złośliwość i nie zawracaj sobie głupkiem tyłka. Jestem z Tobą Kochana. Wiem, że durne docinki bolą, ale musisz to olać! Najważniejsze, że podobasz się swojemu mężczyźnie:) Dziewczynki ja po antybiotyku troszkę słaba jeszcze, ale jak ręką odjął:) Pozdrówka:)

hej, dziewczynki, jestescie kochane :) super ze dodalyscie mi otuchy, no i skoro maly Jolek mowi ze nie jestem brzydka, to usmiech powrocil :) ciesze sie Jolku ze powracasz do zycia. Grubelku --> masz racje, zasada nr 1 przede wszystkim:) Karinko dziekuje za mile slowa. Agnes, rowniez ci dziekuje, jestem z ciebei dumna ze sie trzymasz na tych zupkach, ech co tu mowic w ogole strasznie sie ciesze ze wy tu jestescei, bo to dzieki wam mam sily zmeirzac do celu, wierze w nas sukces i trzymam za nas wszystkie kciuki. ech, dziewczynki trzymajcie sie na tych dietkach. ja mam bardzo duzo pracy i musze zostac dzis po godzinach, moze i dobrze, bo nie mamy tu zadnego sklepu w poblizu, wiec mam przymusowa glodowke ;) wracam do pracy, zajrze jeszzce wieczorkiem sprawdzic czy wszystko ok. buziaki

Piękna mniejgrubasko :) dziewczynki mają racje! nie ma co się przejmować głupimi docinkami, a poza tym jak stracisz jeszcze pare kg i założysz swoją sukieneczke, to temu głupkowi będzie ślinka na Twój widok ciekła :) Jolku cieszymy się że powracasz do zdrowia!! Agnes! a ja myślałam że to tylko mi jest zimno jak się dietuje :) Pozdrawiam!

Piękna Mniejgrubasko------- ja też się bardzo cieszę, że mogę się odchudzać z Wami, bo tak jest o wiele łatwiej! Razem raźniej i przynajmniej wszystkie sie nawzajem rozumiemy :) Pancerna Elżbietko ------ to zimno to chyba z niedoboru kalorii, ale to trzeba sie tylko z tego cieszyć :D próbuje sobie wyobrazić jak mój organizm spala tłuszczyk z bioderek żeby sie ogrzać i od razu mi lepiej :)

Witam moje drogie koleżanki wieczorkiem:) piękna mniej grubasko----cieszę się, że troszkę Ci lepiej;) Masz nas i możesz się wyżalić, a w stosunku do tego pseudo kolegi bądź zimna i twarda i nie zwracać na niego uwagi! Dziewczynki, wypiłam dziś z 4 litry wody i co chwilkę biegam z potrzebą:)hehe Właśnie nadszedł ten moment, kiedy najbardziej śsie mnie w żołądeczku:( ehhh, jak będzie trzeba, to wypiję jeszcze z 4 litry(pęknę wtedy chyba)! Jestem z siebie dziś dumna: poprasowałam masę ubrań, nastawiłam niezliczoną ilość prań i wysprzątałam mieszkanko, więc to swiadczy o niczym innym jak wyzdrowieniu, ale antybiotyk wybiorę do końca, bo ja zawsze przestaję, a potem choróbsko wraca. Teraz zmykam się pouczyć, bo sobie troszkę bimbam;) Życzę Wam spokojnej nocy i wytrwałości:) Fajnie, że jesteście babeczki!!!

Cześć Melduję że - kapuścianki dzień trzeci przede mną. Narazie jest ok. Jolku - dobrze że zdrowiejesz - też mam czyściutko w mieszkanku - wczoraj miałam małą rewolucje i od razu lepiej się żyje. Dziewczynki mam pytanie - jak sobie radzić na urlopie, żeby z nudów nie przytyć - mnie czeka jeszcze ok. 60 dni wolnego i co robić z czasem żeby mnie lodówka nie wciagnęła?? Pytam, bo troche mało mam w tym względzie doświadczenia - nigdy się tyle nie urlopowałam:( i zupełnie nie potrafię sobie zapełnić czasu - chatkę posprzatałam w jeden dzień - a co przez kolejne Buziaczki:)

czesc dziewczyny, Grubelku - ladnie ze sie trzymasz, a co do urlopu, to ja zawsze staram sie zrobic plan i wtedy tak naprawde najwiecej cwicze, dzien zaczynam od spaceru szybkim marszem - ok godzinki, potem domowe obowiazki i nieluichowanie, a potem jakies cwiczenia na kasecie.. ja wracam do pracy, milego dnia zycze. buziaki

Wiecie dziewczyny, ja tez chce....... nigdy nie byłam na takim forum... a co wiecej zawsze kiedy probowalam sie odchudzac...... to konczylo sie jak sie konczyło, help help help ja musze cos z tym zrobic do studnowki.......:(

ahhhh Agnes, jesli ta liczba przy twoim nicku to rok urodzenia to jestesmy z tego samego rocznika..... musze sie za siebie wziąć!

Chciałam się tylko przywitać i uciekam znowu do nauki! Odezwę się wieczorkiem! Witaj Megann, fajnie, że wpadłaś:)

Hej dziewczyny!!! Ciesze sie ze radzicie sobie w dietkach;)Ja zaraz bede jesc obiadek;) Jolek mam nadzieje ze juz zdrowa jestes i czujesz sie dobrze. Pozdrawiam.

Hej Megann :) Tak, to moja data urodzenia:) Jeśli chcesz schudnąć, to przyłącz się do nas, bo wiesz, razem jest o wiele łatwiej! pozdrawiam Kochane

czesc, wpadłąm z troche optymistyczniejszym nastrojem:) chcialm was zapytac o jakies konkretne sprawy dotyczące mojego ( i waszego:)) przdsięwzięcia. Robiciejakieś ćwiczenia czy coś? Ja zamierzam biegać cale wakacje, mialam zaczać dzis ale jak narazie leje.....ale zdąze, moja siostra mnie bardzo dopnguje i powiedzial ze bedzie ze mna biegać chociaż jest chuda jak modelka:) a co ważniejsze stoi na straży lodówki. Wiecie zaczęłam juz delikatnie w poniedzilek i stwierdziłąm ze bedzie lipa, bo godzine od podjetej decyzji jadłam kromke z miodem (dodając ze mialam nie jesc wogóle chleba)...... no cóż.... drugiego dna też zjadłam ale już pół kromki, bo nawiasem mówiąc to kocham chleb z miodem. Od wtorku nie miałam w ustach nić co by przupominało wypieconą bułeczke.... 0 pieczywa, i tak już jest od wtorku, ponadto ziemniaków też 0 bezwzględne.... I tak sobie żyje w tej beznadziei do dzś kiedy to odnalazłam to forum...:) Aha, cieszę sie AGNES ze jestesmy wtym samym wieku, nawet nie wiesz jak się ciesze:D Buźki

Czołem Dziewczyny :) Rety, ależ mam dziś dobry humor!! 3 dzień diety trwa, nie czuje się słabo i przeżyłam tygodniową dawke szpinaku :D do tego chyba uda mi się załatwić prace na wakacje w Grecji!! zbiór winogron na 40 dni (od 1 sierpnia). Niby to praca, ale zawsze jakieś urozmaicenie wakacji by było :) Agnes, wczoraj tak zmarzłam że już od 21 pod kołdrą siedziałam :) Megann witamy na pokładzie :) ja przed swoją studniówką zrzuciłam 10 kg w krótkim okresie, ale po studniówce domyślasz się jaki był finał :) masz jeszcze sporo czasu, także spokojnie sobie dasz rade! a jakby coś to my służymy pomocą :) Buziaki Elaki :)

Megann --- co do ćwiczeń, to jeżdżę codziennie godzinkę na rowerze stacjonarnym, co spala około 200 kcal, mimo że w czasie diety Cambridge wysiłek fizyczny nie jest wskazany. Pancerna Elżbietko, a dziś nawet mi ciepło :) Chyba mnie te ćwiczenia rozgrzewają, no i czerwona herbata :) pozdrawiam gorąco :)

czesc dziewczynki, Megann, witam na pokladzie, jesli chodzi o dietki, to my z Jolkiem mamy za soba jedna 3 dniowa i druga 3dniowa, jak bedzie kolejna oczyszczajaco-odchudzajaca to bedzie fajnie jak sie przylaczysz, ale to nie wczesniej jak za miesiac, wczesniej nei wolno jesli chodzi o moja stala diete to nie jem po 19, pije duzo wody, aha i my tu wszystkie pijemy szklanke wody przed kazdym posilkiem - genialna sprawa- prawda dziewczynki??? nie wiem czy przeczytalas o zasadach nr 1 i 2, ale przeczytaj skoro masz byc z nami to masz sie tego trzymac. ja biegalam wytrwale przez miesiac, teraz neistety mam bardzo duzo pracy i nie mam sil, ale od poniedzialku zaczynam cwiczenia z osobistym trenerem i obiecalam juz ze sie bede dzielic z wami wszystkimi sekretami ;) dziewczynkki jestem z was dumna ze sie tak ladnie trzymacie!!!! uciekam do domku, bo za dlugo ostatnio siedze w tej pracy. Jolku---> milej nauki, zdrowko juz ok? antybiotyki dzielnie bierz i dbaj o siebie. zycze wam milego wieczorku i milego weekendu ( choc licze na to ze sie bedziemy widziec tu na forum). buziaki. p.s. dzis uslyszalam odmamy mojego miska ze bardzo schudlam i wygladam "genialnie" wiec chyba sobie wyobrazacie w jakim jestem humorze :) to mi daje weicej sil by walczyc dalej :)

Aaaa, ratunku! Jestem potwornie głodna,a jutro muszę jakoś przeżyć proszony obiadek u Cioci, ehh. Nic nie bede jeść, tylko patrzeć, masakra :D A za jakąś godzinkę na rower i godzina pedałowania przy muzyce. Chyba mam kryzys, hehe :D

Agnes---> trzymaj sie, mysl o rowerku i jaka muzyke wlaczysz, a nie o jedzeniu, ajak cos to szklanka wody, jak nie pomoze to 2, az sie woda skonczy w domu ;) a jutro najlepiej udawac zatruta albo chora, bo tylko to pomoze, bron boze nei mow dieta, bo dla cioc i babc zawsze sie jest chudym i niedokarmionym. trzymam za ciebie kciuki. buziaki

Dziękuję :) Ale oni wszyscy wiedzą o diecie. Byle tylko szybko ten dzień jutrzejszy minął. No to ja w takim razie zabieram sie do ćwiczeń :) Pozdrawiam!

Cześć, dzięki za wsparcie:) Ja chyba się zdecydowałam na tą diete 1000 kalorii, co myslicie?? Robiłam juz drastyczniejsze ale nigdy nawet nie wytrawałam do jakiegos wiekszego efektu, i final byl taki ze jak sie juz rzuciłam na jedzenie....No napewno to znacie. Ahhh bede was jeszcze pytac bo mam malo doswiadczenia jesli chodzi o odchudzanie, czy moge pic wode gazowaną czy raczej nie?? Ok, postanowiłam ze to bedzie cel moich wakacji, nie jade nigdzie wiec pasuje jakis cel mieć.... A tak na marginesie to studniowka to tylko przkrywka nawet dla mnie samej, bo co to za powod do odchudzana ze jestem zakochana??:D Buzki i jeszcze raz dzieki!!

Czesc Dziewczynyki!! Co u Was jak dietka? Mam nadzieje ze ok;) Megann- moim zdaniem dobrze wybralas dietke 1000 kcal, nie glodujesz i sama sobie ustalasz co jesz;) Pozdrawiam

Cześć dziewczynki:) Oficjalnie melduję: - diety dzień czwarty:) - zasady przestrzegane:) Taki mam dzisiaj uśmiechnięty dzień:) czego i Wam życzę:) Piekna mniejgrubasko - rozplanowałam sobie wszystko z ćwiczeniami włącznie - więc dzięki za radę:) co pradwa pewnie padne na mordkę ot tych ćwiczeń:) Witam Megann a wszystkie dziewczynki ściskam serdecznie:) :):):)

O jejku ... Ledwo przeżyłam tez wyżerkę przy urodzinowym stole :( W ogóle to nie mam na nic siły. Darowałam sobie dzisiaj ćwiczenia. Ale jutro mija już tydzień na torebkach, co jest pewnym pocieszeniem. Pozdrawiam Kochane! p.s. Czy Wam też na okrągło się śni, że się objadacie ?