Mychor 0 Napisano Sierpień 17, 2005 odświeżanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mychor_ek Napisano Sierpień 24, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Sierpień 30, 2005 Witam! Jestem mgr inż Technologii Żywności i dyplomowanym dietetykiem Układam diety indywidualne również przez internet za uprzednim przesłaniu mi wyników badań krwi i wypełnieniu kwestionariusza. jesli interesuje Cie całomiesieczna \\\"opieka\\\" dietetyczna: ułożenie indywidualnej diety, zasady diety, jadłospis, suplementacja, przykłady ćwiczeń oraz rozwiązywanie problemów pisz Pozdrawiam mychor@go2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zoe 22 Napisano Wrzesień 25, 2005 odswiezaj Mychor, odswierzaj...niech chudna te dziewczyny,bo ja sie moge pochwalic, ze to FANTASTYCZNE uczucie,zgubic pare kilogramow!!! nawet chyba lepsze,niz po zakupach! schudlam pieknie 6 kilo przez 3,5 miesiaca,i czuje sie swietnie!brzuszek taki slodki mi sie zrobil(jeszcze troche sadelka jest, ale co mi tam-nie bede sie zamartwiac) . Chcialabym jeszcze ok. 3 kilo zrzucic, ale wiem,ze po powrocie do domu nie bedzie latwo...a wracam juz niedlugo! troche sie boje... Jesli dobrze pojdzie, zapisze sie na silownie, jesli bedzie nieco gorzej-kupie sobie stepper...ale wiem jak to jest-tutaj mam rower stacjonarny, i jezdzilam na nim moze 5 razy...ale w Polsce wroce do otrab i do maslanki,i napewno zostane przy jablkach, bo tutaj mi bardzo pomogly... oto wlasnie moj plan...oby sie udal... A co u Ciebie, drogi Mychorku? jak tam praca, juz troche spokojniej?w Polsce juz podobno chlodniej, to i lody i grzyby sie skonczyly...:):):) serdecznie pozdrawiam forumowiczki znad pieknego Oceanu Atlantyckiego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Wrzesień 26, 2005 zoe Na szcęscie mój drugi topik ma dużo większe powodzenie i z tego raczej zrezygnuję, żeby się nie rozdrabniać. Zapraszam Cię bardzo serdecznie na http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2058763&start=540 Praca całe szczescie wre, bo inaczej na chlebuś bym nie miała. Ale przyjemnosci mam tez troche, bo ludzie mnie chwala i podsylaja znajomych.Czas na wypoczynek tez mialam, bo 2 tygodnie temu bylam na urlopie - az 10-dniowym!!!!! Gratuluje zrzucania kilogramów. Wrócisz do polski to bedziesz taka extra laska, że zaraz pzyciągniesz forumowiczki na topiki o odchudzaniu ;) Pozdrawiam bardzo gorrrrrąco z wyjątkowo słoecznej i ciepłej Warszawy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Wrzesień 27, 2005 up up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wróbelek elemelek Napisano Październik 18, 2005 Hej Mychor.Mam pytanko. Potrzebuje ulozyc diete 3 dniowa dla chorego(zarowno mielone jak i w calosci-na zmiane) Nie jest to konkretna choroba,nie dla mnie.Nie wiem jak sie do tego zabrac,co moga jesc a co nie. Czy moglabys/moglbys mi pomoc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość animkaaa Napisano Październik 19, 2005 mam pytanko: waze 51kg wzrost 172cm dotad jadalam srednio 1300kcal czy moge jesc wiecej i zbytnio nie przytyc? aha ostatnio mam dziwne oslabienia, klopoty ze snem, spoznia mi sie okres...czy w okresie jesiennym trzeba jesc wiecej? dodam,ze gl siedze w domu, praca siedzaca, sprzatam, zakupy, czasem jakies cwiczenia, taniec... ile powinnam jesc na dzien? dziekuje b b b za odp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tańcząca w ciemnościach 0 Napisano Październik 19, 2005 Od jakiegoś czasu mam pewien dylemat...Przejdę może od razu do sedna sprawy:) Jak to jest z łączeniem posiłków węglowodanowych i białkowych? Dieta niełączenia polega na tym, aby ich właśnie nie łączyć i podobno to skutkuje, jeśli chodzi o utratę wagi...jednak niektórzy dietetycy twierdzą, że jak najbardziej trzeba łączyć węgle z białkami, żeby stracić na wadze...jak to w końcu jest?? Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o jejkaaaa Napisano Październik 19, 2005 mychor ty chyba jesteś PIIIIIIIII Piiiiiiiiiiiiii jak mozesz wkrecac biednym dziewczyną ze weglowodany moga jesc na kolacje? weglowodany wlasnie obciazaj zoladek i to od nich sie tyje!!!!!! chcesz nas pozabijac? co ty pieprzysz :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Październik 20, 2005 - wróbelek A na co ten chory jest chory? Ile ma lat, co powidział lekarz, czy chory musi lezeć, czy ma jakieś schorzenia (cukrzyca, alergie pokarmowa itd....) - animkaa Waga jest na granicy niedowagi, może własnie to jest powodem tego, ze masz osłabienia i spóźnia ci się okres? Radzilabym zwiekszenie ilosci kalorii do conajmniej 1500 kcal. - tańcząca Ja uwazam, że jedyne skuteczne w walce z kilogramami jest zmniejszenie kaloryczności diety i zwiekszenie sportu, a łączenie bądź nie weglowodanów z białkami nie ma aż tak istotnego wpływu na odchudzanie, a napewno stanowi ryzyko ataków bulimicznych. - ojejkaaaa Chcesz się nabawić cukrzycy? Prosze bardzo......Piszę cały czas o weglowodanach złozonych. Odsyłam do podręczników do chemii i do biologii. Poza tym od weglowodanów się nie umiera :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczeeek Napisano Październik 20, 2005 Mychor doradź mi jak mam schudnąć 4 kg.Niby to łatwe i proste,ale jestem już od wielllu miesięcy na 1000 kcal i waga stoi w miejscu. Dodam,że głodówki odpadają i nie ćwiczę. Więc jak?? POZDRAWIAM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Październik 20, 2005 Koteczeek A może wartoby zaczać cwiczyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczeeek Napisano Październik 20, 2005 wiem,że warto mysiu-tylko czasu nie ma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Październik 20, 2005 Koteczeek Niestety nie ma, ale dla chcącego nic trudnego ;) To naprawde dziala na przypieszenie przemiany materii i czasem to moze być jedyna forma pobudzenia organizmu do zrzucania kilogramów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZOE 22 Napisano Październik 20, 2005 a ja schudlam 6 kilo i jest suuuper!!!:):):):):):):):):):) pozdrawiam serdecznie z jesiennego Krakowa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Październik 20, 2005 Zoe kochana!!!!!!!!!! Wielkie gratulacje! I cisze się, ze juz jestes w kraju zdrowa i cała....no może nie cała, a gdzie Ty zgubiłaś te 6 kg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zoe 22 Napisano Październik 20, 2005 oj,duzo by opowiadac...najwazniejsze,ze zgubilam!ale narodzil sie problem:dopiero teraz zauwazylam,jak to fajnie byc(moze nie szczupłą)szczuplejszą!kurde, jak wszyscy mi mowia,ze super wygladam,to az rosnę z dumy:):):):):):):)naprawde,super uczucie!a jak libido wzrasta:):):):):):):):):):):):):):) ale teraz mam pytanie:na silownie raczej nie pojde,bo nie mam z kim,a sama nie mam ochoty, wiec wymyslilam stepper.Ale nie wiem,czy to dobry pomysl,i potrzebuje opinii fachowca:):):)a jesli juz ten stepper bylby ok, to jak dlugo dziennie musialabym stepowac? No i najwazniejsze:co u Ciebie? jak praca?rozwija dalej, jakimis ciekawymi przypadkami? pozdrawiam goraco zoe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wrobelek elemelek Napisano Październik 20, 2005 no wlasnie ... caly sęk w tym ze nie jest to konkretna osoba jest to zadanie domowe-ulozyc diete dla chorego 3 dniowa :/ nie wiem w ogole od czego zaczac nie lubie gotowac nawet pewnie wszyscy chorzy musza unikac tego i tego a jest to i to,tyle ze nie wiem nic o tym.:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nikusia... Napisano Październik 21, 2005 Mychrq, mam pytanko. Otóż, byłam jeden dzień na głodówce, na następny dzień tylko owoce, potem tylko warzywa, potem nabiał, następny dzień ryby, etc. O ile mam zwiększać bilans codziennie żeby nie było jo-jo. A-ha, no i oczywiście ćwicze pół godzinki dziennie i duuużo spacerów +/- jakieś 2 godz. dziennie. Pozdrawiam i licze na szybką odpowiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dzwigam Napisano Październik 21, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 20-cha na karq Napisano Październik 22, 2005 WITAM :) MAM MEŁE PYTANKO DO PANI. WAŻE 64 KG I MAM 157 WZR. CHCIALABYM SIE DOWIEDZIEĆ ILE MAM NADWAGI I JAK NAJSKUTECZNIEJ TO ZRZUCIĆ :) POZDRAWIAM... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Październik 24, 2005 - Zoe To stepuj sobie ok 20min dziennie, a oprócz tego rób brzuszki, np 6-tkę Weidera :), tylko jak zobaczysz, ze rosna Ci mięsnie łydek od stepera, to lepiej zrezygnuj na jakis czas i idź na basen A u mnie....pracy w bród, jeszcze mam teraz jakieś egzaminy na dodatkowe certyfikaty. Jesli się uda, to pensyjka bedzie wieksza. Ciekawych przypadków tez jest kilka więc rozwijam sie ;) - wróbelek. To moze najpierw wymysl na co osoba jest chora? Może wystarczy zatrucie pokarmowe, wyedy dieta lekko strawna i z głowy! - Nikusia Musisz policzyc mniej wiecej jaka byla kaloryczność tego pozywienia w ciagu dnia i ile trwala ta dieta. Jesli dieta trwala ok 2 tygodnie to wystarczy jak bedziesz co tydzien zwiekszac kaloryczność o 100 kca/doba, jesli dieta trwala np miesiąc to już lepiej by bylo zwiekszac kaloryczność o 100 kcal/doba co 2 tygodnie. - 20-cha W Twoim wieku powinnas wazyć w zakresie 50-60kg, ale to wszystko takze zalezy od budowy Twojego kośćca. Najskuteczniej zrzucic to dieta i cwiczeniami :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ghjyutitfikyfki Napisano Październik 25, 2005 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zoe 22 Napisano Listopad 2, 2005 witam ponownie!:) Drogi Mychorze... stepper juz stoi poczciwie w pokoju...na szczescie nie tylko stoi(czasem tez leży..:):):):):) )steppuje 20 min.dziennie, jak kazalas,ale brzuszkow jeszcze nie mam odwagi(czyt.-strasznie mi sie nie chce) zaczac. Moze namowie mojego Misia na wspolne,moze to mnie bardziej zmobilizuje...co Ty na to, Misiu?Bo juz chyba znalazles to forum, o ktorym tyle Ci mówiłam:):):) A tak w ogóle, to jesienia tylko jesc sie chce non-stop...a moze tylko ja tak mam...? Ide poszukac czegos o tej 6 Weidera. slyszalam,ze to trudne i ciezkie...ale do Sylwestra juz niedlugo,najwyzszy czas cos zaczac robic,dziołchy:)...Czyż nie, Nasz Doradco??? pozdrawiam jak zwykle Serdecznie: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Listopad 4, 2005 Zoe kofffffffffffaaaaannnnnnnnaaaaaaaa!!!!!!!!! Ćwicz, ćwicz i jeszcze ćwicz. A jak Ci się chce jeść to otręby, jabłuszka (ostatnio sobie suszyłam i jadłam suszone - to strasznie zapycha) i jakos to mozna przeetrzymać. Zrobiłam sobie ostatnio kuleczki zbozowe na patelni (podsmazyłam z miodem) i zaspokajam swoja chec słodkiego. Jak policzyłam 100g tych kuleczek ma zaledwie 100 - 120 kcal i aż 25g błonnika!!!!!!!! Pozdrawiam :) :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zoe 22 Napisano Listopad 5, 2005 kuleczki, kuleczki...tez chetnie sprobuje, ale jak je robisz? a otreby tez juz zajadam, ale dodaje je do musli, i razem zalewam jogurtem na sniadanie. tylko nie wiem,czy rodzynki moge uzywac bezkarnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wrobelek elemelek Napisano Listopad 6, 2005 lekkostrawna z zatruciem pokarmowym :)super :):D:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mychor 0 Napisano Listopad 7, 2005 - Zoe Biore garść płatków (zytnie, owsiane, pszenne) i mieszam z miodem naturalnym, obtaczam potem w siemieniu lnianym(lub otrębach) i kładę na patelnię i przysmazam kilka minut pod przykryciem, aLbo pieke w piecyku bardzo rozgrzanym. Potem natychmiast wstawiam do lodówki, żeby się ścieły. Co do rodzynek....dużo cukru, wieć raczej nie tak bezkarnie - wróbelek Daj choremu kleiczek z ryżu, przetarte jabłuszko, bułeczkę z masełkiem, ryż z marchewką gotowaną, ziemniaczki z marchewka gotowana, jajeczko na miękko, zupkę na samych warzywkach (bez zaprawiania) i juz masz z głowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do Mychorka Napisano Listopad 7, 2005 Można wiedzieć gdzie przyjmujesz prywatnie i gdzie można Cię spotkać w realu. Skąd mam wiedzieć, że Twój dyplom nie jest wirtualny? Sylwia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach