Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Żabi kruk

Skąd się bierze niska samoocena?

Polecane posty

Gość Moniaaaaaaaaa
Wyglad nie ma znaczenia dla poczucia wlasnej wartosci. Jesli rodzice kochaja i doceniaja Cie takiego jakim jetes i ty bedziesz. Znalam wielu brzydali, ktorzy prowadzali sie z takimi laskami ze kapcie spadaly z wrazenia.Znam tez wiele pieknosci ktore traca przy blizszym poznaniu i sa same. Uwierzcie ze nie ma znaczenia to jak czlowiek wyglada, trzeba jednak miec to cos, lubic ludzi, miec jakies pasje i poprostu cieszyc sie zyciem. Poprostu ludzie kochaja tych co czuja sie dobrze w swojej skorze.Twoje kompleksy powoduja ze jestes sam, bo sam sie nie akceptujesz. na widok zadowolonego brzydala zastanawiamy sie co takiego wspanialego ma w sobie ze siebie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaa
Biede zawsze mozna dziecku wytlumaczyc i czyms nadrobic. Ja tez wychowalam sie w rodzinie w ktorej sie nie przelewalo, ale moi rodzice potrafili mi i wytlumaczyc i zrekompensowac. Ja sama nigdy nie mialam potrzeb miec lalke jaka maja wszyscy, lub ubrania. To tez wynosi sie z rodziny. Przykre jesli marka twojej wartoisc jest markowy ciuch czy droga zabawka. Moja mama nie kupowala mi najdrozszych rzeczy, robila sama o wiele lepsze za ktore kolezakni chcialy wymieniac swoje markowe rzeczy a mnie cieszylo ze mam cos innego niz inni i ze zrobila to dla mnie moja mama. Moje kolezanki mialy torebki drogie a ja mialam przesliczna torebke zrobiona przez moja mame na szydelku. To nie kosztuje wiele. Nie mialam super drogich ubran, ale zawsze byly czyste i tez wiele z nich bylo zrobionych przez moja mame. Dzieki niej czulam sie wyjatkowa. Nie tylko dlatego ze mialam wyjatkowe rzeczy ale ze potrafila i chciala cos dla mnie zrobic, bo ja bylam dla niej wyjatkowa. Z obserwacji - wielu ludzi ktorych poznalam mowiacych o tym jak gardza nimi inni - sami sa zdolni do pogardy. Nie spotkalam nigdy nikogo kto bylby zaprzyjaziony ze soba i zdolny gardzic innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaaaaaaaa
Brak osoby kochajacej nie jest przyczyna a skutkiem naszej niskiej samooceny, choc z czasem zaczyna ja karmic. To banal, ale jak ma nas ktos pokochac jesli sami siebie nie kochamy? :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie niska powinni miec ci, ktorzy wychowali sie w przekonanu, ze sa malo warci, a nie ci, ktorzy siedza na dupie i nic nie robia. to takie sprostowanie. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzona niesmialosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej ze stawiania sobie poprzeczki w życiu zbyt wysoko i/lub opieraniu przekonań na swój temat na opinii innych ludzi. Niska samoocena w niektórych przypadkach może mieć racjonalne podłoże. Są osoby, które np. mają mocno negatywny charakter lub bardzo kiepsko stoją z umiejętnościami przydatnymi w życiu i zdają sobie z tego sprawę, w efekcie mają niskie poczucie wartości i negatywną opinię o sobie wynikające z tego, jakimi osobami są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×