wesela bezalkoholowe

hahaha ciekawa metoda na oszczędność,a do kopert i tak się dostanie ,bo pewnie nie napiszecie w zaproszeniu -bez alkoholu!!wtedy goście tez by się nie wysilili!

Jeśli para młoda nie chce pić alkoholu to niech nie pije ale niech zakupi alkohol by goście Ci którzy chcą, mogli się napić. Wiecie to tak jakby para młoda się odchudzała i zrobiła wesele bez jedzenia. Trzeba się trochę zastanowić

Brak alkoholu da się zrekompensować - www.chrzescijanskiewesele.pl

Ostatnio byłam gościem na weselu bezalkoholowym. ńie wierzyłam w jego powodzenie. Myliłam się. Zabawa była znakomita, bawiliśmy się do samego rana, a to dzięki znakomitemu wodzirejowi. Gratuluję pomysłu : wodzirej zamiast alkoholu!!!!!

A ja niw byłem na takim i nigdy nie pójdę

już k***a nie klamcie, że bez alkoholu na weselu można się z***biście bawić hahaha chyba tylko jakieś ciche gbury z zasadami

To są kinder bale a nie wesele

hmm, mało znalazłem pomocnych odpowiedzi, w większości oburzenie ze strony bezalkoholowych na alkoholowych i totalna kpina w drugą strone... Ale było też kilka ważnych postów :) Sam zamierzam zorganizować wesele bezalkoholowe (na 100% takie będzie) i szukam jakichś wskazówek. Na pewno dobry zespół (z wodzirejem lub osobno wodzirej), sale wynajęliśmy elegancką, , wspomnimy na zaproszeniach o charakterze imprezy. Czy coś jeszcze jest mega ważnego? Trzy argumenty przykuły moją uwagę. Pierwszy osób popierających wesela BEZ alko. "Jeśli ktoś nie przyjdzie na twoje wesele albo wyjdzie po obiedzie tylko dlatego, że nie ma alkoholu to znaczy, że ważne dla niego było tylko nażreć sie i uchlać a nie radować twoim świętem." Fakt, jeśli ktoś tak Cię potraktuje to znaczy, że nie potrafi uszanować Ciebie i Twojej decyzji i generalnie możesz olać gościa i więcej go nigdzie nie zapraszać. Jednak prawda jest taka, że z reguły 30-40% zaproszonych osób to jakieś wujki i ciotki (czyli nie najbliższa rodzina), których po prostu nie wypada nie zaprosić a im nie wypada nie przyjść. Oni przeżyliby bez twojego wesela i można zrozumieć, że jeśli coś bardzo im nie przypadnie do gustu to okażą swoje niezadowolenie. Czy rzeczywiście to zrobią zależy tylko i wyłącznie od ich kultury osobistej. Drugi argument osób wyśmiewających wesela BEZ alko. "a co to już napić kieliszka wódki się nie można? Przecież nie będę leżeć pod stołem ani z głową w sałatce." Może i staje się to coraz rzadsze, ale różnie alkohol działa na ludzi. Jedni potrafią pić, inni nie. Jak już pisałem, zapraszamy wiele osób, które wypada zaprosić (rodzina). Czy potrafią pić czy też nie. Gdybym chciał nad tym zapanować zaprosiłbym tylko takich gości, których byłbym pewien. Więc nie piszcie, że już nikt nie wszczyna awantur i bijatyk, bo to nieprawda. Trzeci argument: "wesele jest dla gości a nie dla młodych" zaraz, zaraz, to co wy właściwie świętujecie? Trzecią sobote miesiąca czy najważniejszy dzień w życiu tych dwojga? Jak idę do kogoś na imprezę to dla mnie najważniejsze jest sprawić przyjemność temu kto mnie zaprosił. Albo jak organizuje wieczór kawalerski to raczej chcę wymyślić coś co lubi pan młody (na przykład paintball czy kręgle zamiast wyjścia do opery). Najważniejsze osoby siedzą przy stole prezydialnym, nie zapominajcie o tym. Pozdrawiam i czekam na pomocne komentarze :)

Fajną rzeczą jest zakupienie gadżetów i rozdanie ich gościom na koniec wesela i podziękowanie za przybycie, taki miły gest zawsze cieszy, polecam poczytać http://www.artbayprestige.pl/marketing/jak-podziekowac-gosciom-za-przybycie-na-slub-przypinki-i-kubki-ze-zdjeciem/

Jako takie podziękowanie w naszych stronach daje się butelkę wódki weselnej i dlatego my decydujemy się na Weselna z Polanina bo u nich można zamówić indywidualny grawer na butelki.

Jeżeli chodzi o wesele bezalkoholowe, to jeśli tylko jest fajna muza, dla mnie nie stanowi to problemu. Nie wyobrażam sobie natomiast wesela bez kamery - film to najlepsza pamiątka, do której się potem wielokrotnie wraca :) Na swoje wesele chyba zaproszę pana z http://artofemotions.pl , bo robi świetne ujęcia z lotu ptaka

Ja miałam wspaniałe wesele bezalkoholowe ! Napisałam nawet o nim u siebie na blogu - https://matkiupadki.pl/2017/08/13/jak-wyprawic-bezalkoholowe-wesele/ Opisałam wszystko od przygotowań do końca :) goście rozeszli się o 4 rano. Najwięcej wyszło o 3.

Ja robiłam wesele bez alkoholu i cały plan rozpisałam i udostępniłam tu: https://matkiupadki.pl/2017/08/13/jak-wyprawic-bezalkoholowe-wesele/ Było cudownie i goście bawili się świetnie! :)