Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

ide spac jak dla mnie tlumacznie osobom które maja problem zarowno z mysleniem jak tez empatia podstawowyw rzeczy jest meczace- takie rzucanie grochem o sciane choc czesto trafnijesze jest porownanie perly przed wieprze

jestes naprawde dziwna i rowniz patzysz w jedna strone, ja jestem osoba pochodzaca z bardzo dobrego domu, koncze studia raczej naleze do lepszego niz gorszego srodowiska... a mnie nie mierzi pomoc innym, mnie mierzi to ze zazwyczaj ludzie naprawde potrzebujacy pomocy nie smia o nie poprosic, dziekuja za kazdy odruch, sa ludzcy, naprawde wspaniali, takim ludziom az chce sie pomagac, natomiast jesli ktos ode mnie pomocy zada, opuwa mnie, obraza, to wzbudza we mnie odraze, czy to tak trudno zrozumiec?? a apelowalam o skasowanie aby panie w ciazy sobie nie szkodzily juz i innym paniom w ciazy powodujac coraz wieksza niechec do nich swoimi wypowiedziami

a wowno prawda w polskim systemie emerytalnym skladki nie pracuja na siebie sa sciagane i rozdielane na biezaco tak wiec jak sobie nie zafundujesz puffy to nie bedziesz miec zadnej emerytury

ja do tej pani co tak się dziwnie mnie uczepiła: a nie przeszkadza pani draństwo wszechpanujące tu na tym topiku połączone z wyzwiskami chamstwem pomnożonym i do kwadratu...??? tego pani już nie widzi.????? skoro użyłam buraczanego słownictwa to oznacza że czasami prawda dobitnie powiedziana do buraka trafi.... skoro nie trafia to burak oporny.....hmmm a moze faktycznie trudne dzieciństwo...i problemy mózgowe....a i huśtawka wywrotna a poza tym to święta ja nie jestem i nie zamierzam być ,a w aureoli anielskiej nie chodzę....tylko w ciąży..... i mam was gdzieś a gadajta sobie co chceta

Kamelio ja ciebie tez mam gdzies... a jest roznica miedzy buraczanym slownictwem a wyjatkowo niewrazliwym i nieludzkim.....z reszta ja sie ani tym ani tym nie posluguje w odroznieniu do ciebie.... i taka wlansie jest miedzy nami roznica, roznica ciazy to nie roznica, roznica poziomu, owszem roznica jest..

:D:D:D a poza tym mam z was tu niezły ubaw .:) po same pachy niemalże i ta pisanina sprawia mi tyle radości że się powstrzymać czasami nie mogę żeby podgryźć takiego buraka. a co nie wolno mi???hahahahhahahhaha

Zwykła prostaczka i tyle. Do twojej ciązy nic nie mam :-D ale ty...jesteś tak chamska, że wszystkie te wpisy małolatów bijesz na głowę. Że dzieciak głupi i znudzony...cóż trudno...ale dorosła kobieta? Przyszła matka? To jest wręcz przerażające. Psujesz opinię innym dziewczynom piszącym na tym topiku...I dziwić się potem, że w społeczeństwie narasta niechęć do tego typu roszczeniowych ciężarnych bab...Robisz nie tylko sobie koło pióra ale i wszystkim piszącym tu normalnym kobietkom. Baw się, baw...tylko pamiętaj,że te życzenia o wodogłowiu, wypadaniu z huśtawki...czasami wracają.

Droga autorko postu o "biednej Kamelii" zgadzam sie z Toba w 200% sama lepiej bym tego nie ujela, dokladnie sie z TOBA zgadzam

to czemu slowa uzywanego tu "puffa", ktorego osobiscie nie popieram, nie traktujesz z lekka irionia...

Zgadza się doktorku...poziom umysłowy Kameli jest niższy niż mojego 6 letniego synka. nawet on umie zachować się sposób naprawdę elegancki a kiedy widzi, że ktoś jest głupszy od niego ( a tak Kamelia widzi tych chamów i prostaków - jak się wyraża) to nie dyskutuje z nimi. Ja również - wyraziłam swoją opinię ale w pyskówki z chorą na umyśle kobieciną wdawać się nie będę.

cytuję: skoro użyłam buraczanego słownictwa to oznacza że czasami prawda dobitnie powiedziana do buraka trafi.... skoro nie trafia to burak oporny.....hmmm a moze faktycznie trudne dzieciństwo...i problemy mózgowe....a i huśtawka wywrotna gdzie tu są życzenia??????Zyczenia brzmiałyby: \" życzę wam pospadania z huśtawki i problemów mózgowych\" jest różnica??? a co tam , wy i tak czytać i rozumieć jednocześnie nie potraficie uczyć się niedouki :D:D:D hahahah a święta w aureoli nie jestem...hahahhahah już pisałam ...i nie będę......dla przekory wam złośliwcy do bólu, a wy myślicie że kobieta w ciąży aniołem się staje???hahhahahhaa śmiać mi się z was chce

nie ma w Polsce ani na świecie ŻADNEGO przepisu, który nakazywałby ustępowanie PUFFOM miejsca ! Możecie to sprawdzić. To tylko głupawy tekścik lat 80-tych wypisywany przy okienku na poczcie, ale już żyjemy w normalnych czasach. Ja też mogę sobie założyć biuro i napisać na drzwiach: "w czapce wstęp wzbroniony". i ie zamierzam ustępować jakiejś frajerce miejsca np. kamelii, która od zalania już na macieżyńskim siedzi (nierób) i leci papierochy sobie kupić, ale czasu niewiele, bo "Klan" puszczają. Ja uczciwie pracuje, kameliowa dama niech też się do roboty weźmie ! Brzucholo będzie tu pisałą, bo nie ma nic innego do roboty, a my NORMALNI ludzie mamy wiele rzeczy, którch spuchnięty móżdżek wielkości ziarenka piasku nie pomieści wy balooony ... tępe

NIe Kamelio, ogolnie twoje wypowiedzi sa odrazajace wiec odniose sie do koncowej fazy, aby wyprowadzic cie z bledu... to tutaj probujecie nam wmowic ze jestescie nieomylnimi aniolami, ja uwazam ze kobieta w ciazy moze byc zarowno aniolem, zwykla kobieta jak i prawdzwa szuja, bo jest taka jaka byla przed ciaza.... niestety ty sie tez chyba nie zmienilas na plus, a jesli tak to nie wyobrazam sobie ciebie wczesniej

Kamelio...Lecz się bo dziecku szkodzisz. Zawsze, zawsze ustępowałam miejsca kobietom w ciąży ale po przeczytaniu tego topiku, po usłyszeniu ich opinii - nie wiem czy nie zmienię swojego postępowania. To co wypisują tu niektóre ciężarne...to już przesada kompletna. A w sumie - stójcie sobie w tych autobusach i tramwajach. Ja też Kamelio mam gdzieś takie osoby jak ty....nie zamierzam więcej być miła i kulturalna dla takich wrednych osób.

a was tylko sprowokowć....i już chcecie zeżreć człowieka żywcem..... a jedzcie sobie marne ludziki...smacznego :D:D:D

prowokować to nie oczekuj później, że ludzie będą cię traktować poważnie. Może z tymi małolatami wypisującymi bzdury złapałaś szczególny kontakt i na waszym poziomie umysłowym prowadzicie odpowiednią dla was "dyskusję'. Ale normalni ludzie - oleją cie.

Kamelio dostrzez to, ze naprawde zeszlas do poziomu niegodnego pzryszlej matki, sprobuj sie opamietac la dobra dziecka....

BANDA DZIECIAKÓW

Czyli ludzie myslacy logicznie sa banda dzieciakow?? Pare stron wczesniej jakas kobieta wielce oburzona pisala, ze musiala komus ustapic miejsca w autobusie wiec rozpiela futro i wszyscy w tym autobusie sie przekonali, ze ona w ciazy jest. od razu miejsce sie znalazlo. zobacz jaka hipokryzja. \"Napisze, ze ludzie sa badna chamow i burakow bo nie bylo widac mojej ciazy (taki tok myslenia miala pewnie ta pani)\" Czy tak sie zachowuje ktos normalny?? Po drugie: same piszecie o sobie ciezarowki, dziewczyny ktoe staraja sie o dziecko mowia, ze juz za niedlugo beda \"iezarowkami\" wiec dlaczego tak mierzi was kiedy osoba nie bedaca w ciazy tak o was mowi. Co to?? Jakies specjalne slownictwo?? Po trzecie: piszecie csto jak widziailyscie kiedys ze weszla gdzies kobieta w ciazy i NIKT jej miejsca nie ustapil. albp, ze dopiero pani w okienku poprosila kobiete w ciazy na poczatek kolejki. Czyli wy tez takie swiete nie jestescie jak to nam tu opisujecie. Ja potrafie ustapic miejsca ciezarnej (nie wiem czy tak moge, moze lepiej bedzie jak napisze \"zafasokowanej\") kobiecie. Ostatnio jak bylam u lekarza bez mrugniecia okiem ustapilam kolejke kobiecie w ciazy (rozumiem ,ze moze sie zle poczuc). Acha. Takie jak tutaj sie pokazujecie jestescie od zawsze. Nie wierze, zeby nagle ciaza przemianiala kobiety w watache wilkow czekajacych tylko zeby sie na kogos rzucic (bo ja moge bo jestesm w ciazy) i pomimo to zycze wam spokojnej ciazy i latwego porodu (mimo iz WY ANIOLY zyczycie mi pewnie trudnej ciazy, tak jak wielu innym dziewczynom)

A witam wszystkich.Ktoś tu o mnie zapomnieć nie może.Chyba ten edzio fredzio fajny gość?? To że 21 letnia nie znaczy że zaraz zła matka i smarkula a podstawówke to mam dawno za sobą-tak samo jak liceum i maturę której widać niektórym brakuje bo z zazdrości takie rzeczy piszą.A i na studia tez się dostałam tyle że narazie zrobiłam sobie dziekanke:) I co-gdzie ta \"ledwo podstawówka\"??? I błagam-nie rozmieszajcie mnie z tym \"zaliczyla wpadke i mąż musiał się z nią ożenić\" Gdzie tu jakaś ustawa która zmusza ojca dziecka do zawarcia związku małżeńskiego z kobieta ktorej ów pan zrobił dzidziusia.Jak by nie chciał to by nie musiał i tyle.Więc po co takie brednie wypisujecie i smarkulstwo zarzucacie takim jak ja a z Was samych wychodzi.A okreslenie że \"wpada tu\" to jakieś nielogiczne.Chyba nie myśli ktoś że całymi dniami będe tu siedziec i polować na chamskie wypowiedzi żeby komuś dociąć bo nie mam nic innego na głowie.Nadal jestem zdania ze osobie która jest w ciązy czy starszej,niepełnosprawnej,czy takiej po której widać że się źle czuje miejsca powinno-i tu podkreślam powinno (a nie TRZEBA) się ustapić bo tego wymaga kultura i dobre wychowanie.A jak ktoś nie chce to przeciez ja tu nie jestem po to żeby zmuszać i wpierać że jako jedyna mam tylko i wyłaćznie rację.Przyszłam tu podyskutować na ten temat,poczytać kulturalne,mądre a niekoniecznie takie same opinie jak moje ale nadal jest to niemożliwie bo wszyscy tu kłucą się o to że \"musisz i już bo ja tak mówię i tylko ja mam rację\" Ja ustąpię miejsca nawet będąc w ciązy czy nawet o kulach jak będe widziała że ktoś gorzej cuję sie ode mnie a wiem ze dam radę postać.Niczego nie wymagam i nie krzyczę że mi się należy.I nadal jestem zdania że chyba już wszystko powiedzieliśmy w tym temacie bo jak widać stron dyskusji 23 i nie ma sensu ciągnąć tego dalej jak wszyscy dobrze widzimy do czego temat zmierza-do wyzwisk,ubliżania,upokarzania,przerzucania argumentów.licytowania się itd itp.Więc pytam się po co? Czy ta dyskusja ma dalszy sens.To moja ostatnia wypowiedź na tym topicu.Wszystkim przyszłym mamom (bez względu na ich kulturę wypowiedzi na tym forum) życze udanych,zdrowych i slicznych dzidziusiów :)

Ewuniu to mile ze zmienilas zdanie, bo jeszcze niedawno uciekalas sie do bardzo niskich instynktow checi wzbudzania pozadania bedac w ciazy u obcych mezczyzn, pomijam.... pozniej pisalas ze ten topic jest dla kobiet w ciazy wiec najwyrazniej kobiety nie w ciazy nie maja prawa tu dyskutowac.... Ciesze sie ze zmiany Twoich pogladow, natomiast zastanawiam sie dlaczego skoro jestes tak pozytywnie nastawiona dobrze zyczysz tylko paniom w ciazy.... Nie rozumiem czy kobieta w ciazy zapomina o tym ze za 9 miesiecy pzrestanie byc kobieta w ciazy?? i ze wroci do tej "kasty" ktora obecnie pogardza?? polecam chwile refleksji...

hmm jak widze weekend nic nie zmienil na tym topicu..smutne to ze niektorzy nadal maja problem z czytanem (prostego) tekstu ze zrozumieniem(choć \"studiuja\"-co jak pragne zaznaczyc nie jest rownoznaczne z \"nauczeniem się\"-miałam okazję prowadzić zajęcia ze studentami - wiekoszosc niestety jest odporna na wiedze i inteligentna \"inaczej\" i zdecydowane powinna zając sie czyms co nie bedzie nadwyrezac ich slabych komorek nerwowych) , inni zieją nienawiscia oraz wulgaryzmami do kobiet w ciaży oraz reszty ludzi . Kamelia posiadająca spory temperament daje mu upust wdając sie w bezproduktywne dyskusje ..Ewa tłumaczy jakiemus prostakowi ze to jej wybor( choc nie powinna bo to jej zycie)..jakoś nei zauważylam zazucanych cięzarnym \"zlych życzeń\" widze tylko teksty \" obyscie wszystkei poronily \", \"brzucholce\" puffy\" itd Kilka razy juz o tym mowilam - pomoc osobom niepelnosprawnym, chorym, starszym oraz kobietom w ciązy uwazam za rzecz normalną i niepodlegającą dyskusji- humory i nadwrazliwosc występujące u pań w odmiennym stanie równiez są rzeczą normlną. troche myslenia ludzie- wiem ze to trudne ale troche wysilkun ie zaszkodzi. Zdecydowanie lepiej byloby zamknąć ten topic- nie sądze by pojawilo sie tu jeszcze coś ciekawego.

nocnamara ;) ;) ;) pozdrawiam

Witam serdecznie...widzę wpisów mnóstwo... Nocna - zgodza w 100%. A co do Kamelii, bo ktoś mi wcześniej zarzucił ,że kreuję się na osobę obiektywną, a nie jestem nią...No cóż jest osobą impulsywną a ja rzeczywiście nie potrafię być obiektywna, bo znam ją z zupełnie innych topików, gdzie panuje kultura,( to nie znaczy,że nie ma różnicy zdań) i wiem,że tam gdzie poszanowanie godności ludzkiej jest tam Kamelia jest wspaniałą dyskutantką. Po drugie - ona sama nie raz podkreślała,że zdaje sobie sprawę z tego,że niektóre jej wypowiedzi są ostre, tłumaczyła też dlaczego. Kolejna sprawa - to nie jest prawda,że ciężarne zieją nienawiścią do reszty świata....z prostej przyczyny....ciąża trwa tylko 9 miesięcy . Albo więc - jeśli mamy do czynienia z ciężarną chamską i nietolerancyjną - takim człowiekiem była od początku, albo jest to kwestia zmian hormonalnych jakie zachodzą w jej organizmie a to ma wpływ na jej psychikę a co za tym idzie - na zachowanie. Ja tylko odżegnuję się od generalizowania.. i to zarówno jeśli chodzi o kobiety ciężarne, jak i panie, które nie są w ciąży lub takie, które np. nie planują w ogóle dzieci. Co do praw...myślę podobnie jak Nocna i Ewunia...istnieje konieczność ich respektowania...przede wszystkim ze względu na dobro dzieci.... Pozdrawiam wszystkich .

Anulka ;););) pozdrawiam

a ja zawsze ustępuję miejsca i pomagam jesli trzeba inwalidom i chorym. Za to szczerze nienawidzę cieżarówek i dzieci. te dwie nacjee podludzi uważam, że można by wytłuc w pień !

>>>do ewuni21 (jak pieszczotliwie zwykła się nazwać w celu dowartościowania) - URLOP dziekański biorą tylko ostatnie tępoty albo takie co się nadaja tylko do tego co ty-do rodzenia >>>do kamelii - jesteś tak samo głupia jak ta powyżej

Ja nikomu nie zycze zadnych zlych rzeczy, jakby ktos niezauwazyl... jestem pzrerazona gdyz pogarda kobiet w ciazy na tym topicu pzreniosla sie rowniez na smietanke intelektualna narodu, jaka moze powstac jedynie ze studentow... przykro mi ale jakos ludzie niewyksztalceni niezwykle rzadko sa w stanie przyczynic sie do jakiegos przelomu ( pozytywnego postepu) na swiecie. Uwazam pogardzanie studentami nazywaniem ich inteligentnymi inaczej swiadczy o wypowiadajacej to osobie.... Anulko szanuje CIe, wiec prosze nie bron kamelii, zyczenia wodoglowia, czy chocby insynuowania mnie ze mialam klopoty z mozgiem jest szczytem chamstwa i impertynencji i nie jak ona to okresla buraczanego slownictwa, ale niestety gruboskornosci i watpliwego czlowieczenstwa, do ktorego ciagle sie odwoluje...Nie watpie, ze zmiany hormonalne moga wplywac na nastroj... zwazmy niemniej jednak na to ze fenomen zmian hormonalnych w ciele kobiety zachodzi rowniez w kazdym cyklu menstruacyjnym. Mysle ze jesli ktos nie panuje nad soba z powodu hormonow to powinien nie zagladac na fora dyskusyjne dla dobra nienarodzonego dziecka....

Drogie mamy życzę wspaniałych pociech :)

Witaj- ludzie ja sie.... Zostawmy może już w spokoju Kamelię, bo myślę,że potrafi sama za siebie pisać...ja po prostu wytłumaczyłam skąd mój brak obiektywizmu co do Jej osoby.Poza tym ....wybacz, ale to nie jest topik o Kamelii, Anulce czy innej Pani. Wydaje mi się nanomiast,że warto z Tobą podyskutować o tym czego dotyczy topik, bo to może być niezwykle pouczające, dla obu stron rozmowy.Zgadzam się bowiem z tym,że czasem myśląc o sobie i dziecku w moim brzuchu być może nie dostrzegam ,że jest ktoś obok , komu również należą się pewne prawa. Byż może nie widzę pewnych spraw, bo jestem matką walczącą o swoje dziecko. Co do studentów...większość z nas tutaj to byłe lub obecne studentki, więc ....nie kończę tej myśli. I tak jak ze wszystkim, są studenci i studenci.... Pozdrawiam Ciebie serdecznie...mam nadzieję,że może postaramy się ożywić ten topik rzeczową i kulturalną dyskusją. Pozdrawiam :)