Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

GDZIE JEST ODPOWIEDZ CIEZARNYCH NA MOJ LIST(ten o zoo) nie macie nic do powiedzenia????? MOJA KOLEZANKA jak przeczytalam ze maz twojej kolezanki zarabia 2500.€ to spadlam z krzesla ze smiechu.Takie bajki to dzieciom na dobranoc opowiadaj.Albo jestes strasznie naiwna ze wierzysz kolezance.Skoro jej maz zarabia taka kwote to dlaczego nie zostala z nim??? Czekam na odpowiedz od ciebie bo bardzo mierdzi mnie ta sprawa. ha ha ha ha ha ha ha :P VANILLA :)

Nie ma odpowiedzi bo każdy cię olewa:)

jak przeczytam to odpowiem:) poczekaj chwilke:)

ooo to nie do mnie :D Ale powiem ci ze 6 godzin na chodzenie to b. duzo ja spedzam na dworzu okolo 3 godzin dziennie, oprocz tego caly dzien na nogach i jest ok. Ale jak wybieramy sie na wycieczke i po 4 godzinach wracamy do dopu to padam na lozko i sie nie rusza ;) bola mnie nogi i wszystko:) Ale sa ciezarne ktore w ciazy czuja sie rewelacyjnie ( ja czuje sie tylko dobrze) moze one akurat nie krzycza, nie wymuszaja - no nie wiem A nawiasem mowiac- ja tez chce do takiego zoo :)maz bedzie mnie niosl jak padne - hihihihihi

Kindzia jestes jedna z tych, co zawsze sie przyczepi. Zajrzyj na topic "Ciaża a komputer!" - czepiasz sie, ze bedne ciezarne maja sile, zeby chodzic po zoo, a na tamtym topicu z kolei ciezarne sa wyganiane na spacer zamiast siedziec w domu przed komputerem :O i nazwane bezmyslnymi. Cokolwiek by nie robily, to i tak trzeba je krytykowac. Polacy to jest najbardziej zawistny narod z jakim mialam do czynienia... czasem az sie wstyd przyznac do tej narodowosci... :O

ONA LILKA widze ze ty mnie nie olewasz bo odpowiadasz.Dobranoc pani.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3319635

No wlasnie ZNAJOMA to nie do Ciebie ;) Widzisz te co najbardziej krzycza nie maja honoru zeby sie wypowiedziec

ZNAJOMA zapraszam na weekend do Holandii i do zoo :)

do CZYTAM I CZYTAM ja poprostu bronie swoich racji.Co innego jest spacer co innego calodzienny maraton w zoo

pochodzic to moze i bym mogla troche ale z dojazdem bedzie klopot:D

to mozesz przypomniec swoje racje?

poczytaj pare stron wczesniej,to zlapiesz o co na tym topiku biega

ZNAJOMA samolot nie jest drogi.Bede mila i odbiore Cie z lotniska. :)

to moze innym razem, bo juz ziewam przed kompem i nie chce sie jeszcze bardziej zmorzyc :) Bede czytac tylko nowe wypowiedzi ;)

a myslam ze sama bede musiala dojechac do ciebie :) a tu taka niespodzianka:D kidys napewno ;) teraz jako ciezarna -hihi - wole nie ryzykowac:D

czytam i czytam - w skrocie chodzi o to ze osoby nieciezarne sa chamskie glownie polacy ale wyszlo na to ze ciezarne tez sa chamskie wiec bardzo uogulniajac- wszyscy sa chamscy :D

Kindzia, jeszcze chcialam cos dodac. Nie przesledzilam dokladnie calej rozmowy, a nawet gdybym to zrobila to nie bylabym w stanie ocenic ile w tym prawdy, ale co do zarobkow meza kolezanki "mojej kolezanki" - sama jestem za granica i wiem ile sie zarabia. 2500 euro m-c to nie jest niemozliwe (mam kolezanke ksiegowa, ktora zarabia 30000 euro rocznie, co na miesiac daje dokladnie 2500). Co tez wcale nie oznacza, ze ta "moja kolezanka" mowi prawde. Ale tego nie wiemy, wiec nie rozumiem skad ten smiech...

czytam i czytam - nie wiem czy dobrze zrozumialam bo teraz ja nie doczytalam. Jesli chodzi o zarobki- podam przyklad polaka w irlandi i. mieszka i pracuje od roku. zarobki ponad 40000 euro. informatyk programista. na mc wychodzi ponad 3 000

no wlasnie znajoma, tak sie zarabia

moze to ja czegos nie rozumiem, ale w poscie o godzinie 18:12 kindzia wysmiala kolezanke, ktora napisala o zarobkach meza kolezanki 2500 euro miesiecznie - nawet ze smiechu spadla z krzesla...

i to mnie boli- hihihi- nie zartuje tez mamy plany uciec za granice. Ale zycie tez jest drozsze. przy zarobkach 3000 trzeba dac ok 1200 na wynajecie mieszkanie. nie wiem ile kosztuje samo zycie. Ale jeszcze nikt kto uciekl z polski - nie skarzyl sie ;)

i w dodatku moge odpowiedziec kindzi, dlaczego kolezanka nie zostala z mezem tylko rodzila w Polsce - a przynajmniej dlaczego ja bym tak zrobila. Ale nie wiem czy jeszcze ja to interesuje.

znajoma wiesz, jest niby lzej, ale ja na przyklad chce wrocic i to niedlugo. Bo lzej jest z kasa, ale wcale mi sie tu latwiej nie zyje, jak kazdy urlop przeznaczam na przyjazd do DOMU. I nawet pomimo tego ze marze o wakacjach gdzies w cieplych krajach, nie wyjechalismy nigdzie nawet w podroz poslubna - wolelismy pobyc z bliskimi, ktorych naprawde nam tu brakuje...

ale nie o tym ten topic traktuje. no i kindzia zniknela...

CZYTAM I CZYTAM tu jest odpowiedz na Twoj list dot zarobkow poza Polska.Nie przecze ze mozna tyle zarobic(sama mieszkam za granica) ale wyglada na to ze maz tej dziewczyny jest pracownikiem \"przyjezdnym\" czyli popracuje troche i do domu.Jesli masz kontrakt i dobre wyksztalcenie to zgadzam sie ze taka kase mozna zarobic.Ale musisz przynajmniej miec pobyt staly w danym kraju a nie wyskok raz na 3 miesiace i powrot do kraju.Zauwaz rowniez ze na tym watku wszystkie panie sa po studiach i zarabiaja niebotyczne pieniadze.Ale jak przeskoczysz na stronke \" becikowe\" to same niepracujace,ledwo wiazace koniec z koncem.A wiele nickow sie powtarza.Gdzie tu logika???

zniknelam na moment bo szukam psa w internecie :)

Juz kiedys pisalam o tym na tym topiku, ale chyba jeszcze raz powtorze: 1. szacunek nalezy sie kazdej osobie, czy to starszej, czy mlodej, ladnej, brzydkiej, wychudzonej, otylej, w ciazy, nie w ciazy.. KADZEJ ! wiec nie obrzucajmy sie blotem. po co? 2. ciezarne, jesli meczy was stanie w kolejce, dlaczego nie wyslecie do sklepu swoich partnerow? dlaczego to kobieta ma biegac z siatami? pzreciez facet jest silniejszy. a jesli juz koniecznie chcecie isc z nim na zakupy, a w kolejce nie ma nikogo zyczliwego, kto by was przepuscil - zostawcie faceta w kolejce, a same przejdzcie za kasy i usiadzcie na laweczce. proste.

FLICK ale ciezkie do zrozumienia. Nic biedaczko nie poradzisz.Wszyscy mezowie tych pan pracuja od 6 do 26

dlaczego nie odzywa sie zadna ciezarna oprocz mnie:) ze mna to panie przeciwne ciezarnym sobie nie podyskutuja -hihiii- bo ja nie naleze do narzeajacych:) i ten temat traktuje bardzo luzno :) milego wieczoru zycze. ogladam Misia uszatka a pozniej spac;) ...................... :D