Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość Nie wiem skad
Aha i dodam tylko że jak narazie nie mialam odwagi nikogo poprosic o przepuszczenie w kolejce, badz o miejsce w tramwaju,nie przyszlo by mi do glowy robic awantur rzecz jasna, ale po tym co tu czytam, gdyby tak zrobiło mi się słabo albo jakis ból w brzuchu to naprawde strach poprosic kogos o pomoc po tym co tu czytam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem skad: Jakbyś poprosiła na pewno ktoś pomógłby ci :o Nie dramatyzuj :o Oczywiście do pomocy nikogo nie zmusisz, chociaż zawsze znajdzie się ktoś o dobrym sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciąża to nic innego jak czyjaś zachcianka - zwyczajna fanaberia. Ja nie będe ponosił konsekwencji za jakąś babe króra ma kaprys urodzic dziecko. A po drugie ciężko zapierniczam w pracy i tez wracam zmęczony. Za bilet tez płacę i skoro płace to będe siedział bo tak mi się podoba. A jeżeli jej tak ciężko w ciąży to niech sie wyskrobie albo lepiej zabezpiecza. A jeżeli ciąża jest planowana no to ponoś kobieto konsekwencje swojej decyzji. Każdy nosi sam swój krzyż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal czytać takich prostakow
konsekwencja ciazy nie jest spotykanie sie z chamstwem, ciekawe czy tak samo bedziesz gadal jak bedziesz mial żone w ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal czytać takich prostakow
ciąża to nie kaprys, prawo do posiadania dzieci ma każdy, jest to jedna z naturalnych potrzeb człowieka, kaprysy czy fanaberie to masz ty widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Temat brzmi
Polacy gdzie wasza kultura? jak widac na 206 stronach, kultury, empatii, wychowania BRAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto wam cymbały downowskie
zabrania posiadania bachorów? a miejcie je co roku! osobiście życzę aby każda pokrzywdzona matka przez chamstwo ludzi rodziła rok co roku, przez co najmniej 20 lat, nacieszcie się tym cudem i miodem jakim jest rodzicielstwo. ale nie obarczajcie tym swoim "prawem" innych ludzi. w końcu dojdzie do tego że będziecie oczekiwac aby społeczeństwo za was te bachory wychowywało, łożyło na nie bo wy będziecie tak ułomne z raczkami przyrośniętymi do sromu i nie bdziecie w stanie zapracować na byt swoich zygot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo ciężarne to źródło cnót
Przepuszczanie w kolejce do lekarza NIE! To lekarz więc jak przypuszczam chodzą do niego ludzie chorzy bądź ci pracowici nie idący na L4 z powodu pierdoły (wyprzedzam pytanie o ciążę-mam 2 córki z jedną pracowałam do 3 dni przed porodem a z drugą do 8 miesiąca potem miałam migreny i na L4 koniec końców poszłam) co musza mieć badania okresowe robione. Z pewnością jakiś chory mężczyzna z gorączką co się zwolnił z pracy (zostanie mu to odliczone z urlopu) by uzyskać poświadczenie od lekarza że naprawdę jest chory, nie ma w kolejce nic innego do roboty jak tylko szukać jakiejś ciężarnej i ustapić jej miejsca. Większość kobiet w ciązy ma (na szczęście nie wszystkie i na nieszczęście nie zawsze potrzebne) L4 i mnóstwo czasu. Dlaczego ja co mam 30 min wolnego czasu wyskubanego pomiędzy końcem pracy a odebraniem dziecka z przedszkola mam ustępować w kolejce komuś kto ma wolny cały dzień? Autobus? NIE! Ja też kupiłam bilet, nastolatek z ciężkim plecakiem kupił bilet, pan wracający po 8h pracy na bilet, staruszka o kuli ma bilet, dziewczyna po której nie widać że jest cukrzykiem ma bilet-wszyscy mają bilet, wszyscy maja powód by siedzieć i wszyscy mają prawo do tego. Niestety te rozszczeniowe ciężarne co zamiast ginekologa potrzebuja psychologa bo coś im sie w główce pomieszało, psują opinię tym biednym kobietom co się NAPRAWDĘ źle czują ale boją się zapytać bo uznają że zostają zmieszane z błotem. Tu gdzie mieszkam nie ma żadnych ustępst i jakoś dzieci się rodzą zdrowe ale każdy jednocześnie wie że jeżeli ktoś się źle czuje to należy mu ustąpić nawet jeżeli ma 16 lat i wygląda na okaz zdrowie a jeżeli ktoś uważa siebie za księżną Yorku to się go ignoruje chodźby nawet to była kobieta w ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adela12121212
Bo ciężarne to źródło cnót - masz całkowitą rację !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashampoo
Może dziewczyny wy tego nie widzicie ale w tym temacie propagujecie poglądy iście nazistowskie jakbyście były dopiero co po lekturze "Mein Kampf".Dzielicie ludzi na lepszych i gorszych, równych i równiejszych, uprzywilejowanych i nie, kogo życie jest bardziej wartościowsze a kogo mniej, kto zasługuję ze wzgledu na swój stan na dojechanie do celu a kto nie, stawiacie wartość swego życia nad cudzym. A jeśli ktoś nie podziela waszych hitlerowskich wizji świata równacie z ziemią, wylewacie na tą osobę pomyję i życzycie aby na tego kogoś spadły wszystkie plagi egipskie i w efekcie aby zdechłbo według was nie zasługuję by żyć.Świetny wzór dla dzieci, mamy ogromne szanse że dzięki wam doczekamy się drugiego hitlera albo pierwszej adolfinki i będą wrzucać do komór gazowych i przerabiać na mydełko wszystkich tych którzy nie mają pociągu do podziału na ludzi (mężczyźni, bezpłodni, starcy i dzieci) i nadludzi (kobiet w ciąży). A jeśli ktoś uważa że istnieje taka straszna niesprawiedliwość na świecie (tak, na świecie bo jeśli ktoś myśli że tak jest tylko w polsce to się grubo myli bo w wielu krajach od razu po taką panią dzwonią aby przyjechali z wariatkowa) to wybrał sobie bardzo złą drogę manifestu swojego niezadowolenia. Żadne społeczeństwo nie toleruję krzykaczy i pieniaczy którzy robią zamęt bo chcą mieć coś za nic, za same istnienie samego siebie. I dlatego jeśli ktoś czystym przypadkiem wpada na ten temat, czyta złożeczenia anielskich niepokalanych dziewic w stanie błogosławionym to macie niemal 100% gwarancję że taka osoba zamiast wam pomóc, wypnie się na was choćbyście były naprawdę umierające. Dla tego człowieka nie będzie już ważne czy wasza śmiertelność jest prawdziwa czy fikcyjna, ten człowiek będzie widział w was tą osobę którą czytał. Nie będzie widział bezbronnego nienarodzonego dziecka, umęczonej fizycznie i psychicznie kobiety a będzie widział jedynie nieczułego, niewychowanego, nieokiełzanego i niezwykle egoistycznego potwora który żyję jedynie tym jakby tu kogoś wykorzystać, oszukać i co by tu jeszcze wymusić. Jesteście takimi ludzmi na jakich się sami kreujecie, na jakich kreują was inne kobiety więc swój żal i gniew skierujcie do innych matek. Owszem, możecie dalej psioczyć na siebie nawzajem i kopać pod sobą dołki. Nikt wam tego nie zabroni ani nie wyperswaduję. Na pewnym etapie z głupotą pozostaję się tylko pogodzić bo walczyć z nią już się nie da. Ale może warto jednak się zastanowić czy opłaca się takimi zachowaniami psuć opinię swoją i innych? Czy warto poświęcić szacunek wobec własnej osoby w imię wyładowania agresji w internecie? Może większość z was są już matkami i więcej dzieci nie planują ale czy zdajecie sobie sprawę, że krzywdzcie tych których ponoć kochacie najbardziej na świecie? Uprzedzenia nie znikną w ciagu minut, godzin czy lat, szczególnie te na które tak ciężko i w pocie czoła tu pracujecie. Czy życzycie swoim dzieciom aby ktoś ich oceniał z góry? Chcecie aby wasze ciężarne córki autentycznie mdlały w kolejkach bo wy, matki, przed laty wyrobiłyście haniebną opinię o ciężarnych? Może i internet jest anonimowy i daję pole do popisu kiedy chcę się odreagować nieudany dzień. Ale nawet i ta anonimowość jest ściśle powiązana z życiem realnym. Ten temat przeczytało kilkoro moich znajomych, każdy był po prostu zniesmaczony bo nie tego oczekuję się od osoby która ma być wzorcem i numerem jeden dla jakiegoś małego człowieczka bo to od niego zalezy jak będzie wyglądała nasza starość. I wierzcie nikt już z nich nie okażę zadnej kobiecie w ciąży współczucia czy zrozumienia dzięki waszej agresji i chamstwu. A każda ciężarna i kobieta będąc już matką powinna regularnie przechodzić badania psychologiczne bo niekontrolowana agresja jaka tu jest zaprezentowana pewnego dnia odbiję się na dziecku tejże kobiety a sam fakt że ktoś jest porywczy, agresywny i wulgarny skreśla go z listy osób nadających się na bycie rodzicem a nawet i opiekunem rybek w akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna kobieta w ciąży
Kobiety, na początku wymagajcie i bądźcie roszczeniowe wobec swoich mężów a potem wobec obcych osób. W dzisiejszych czasach sklepy otwarte są do późna więc mąż po pracy może spokojnie zrobic zakupy. Jak macie ciąże zagrożoną to po cholerę zapitalacie po mieście i narzekacie? Czy Waszych mężów nie interesuje to jak Wy się w ciąży czujecie i wielu rzeczy nie mozecie robić? Co z tego, ze pracują? nie pracują chyba 24h na dobę. Ktoś napisał, ze nie moze korzystać z samochodu bo mąż nim jeżdzi do pracy... a co by się stało jakby żona raz wzięła samochód i pojechała do lekarza, sklepu czy gdzie tam potrzebuje jechać a facet pojechał raz komunikacją miejską? Kuźwa, co za naród, najlepiej ubolewać jacy to ludzie są chamscy i nie dostrzegają tego, ze wokół tyle ciężarnych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Większość kobiet w ciązy ma (na szczęście nie wszystkie i na nieszczęście nie zawsze potrzebne) L4 i mnóstwo czasu. Dlaczego ja co mam 30 min wolnego czasu wyskubanego pomiędzy końcem pracy a odebraniem dziecka z przedszkola mam ustępować w kolejce komuś kto ma wolny cały dzień?" Trzeba takiej "kobiecie" ustąpić, bo zapewne po dziesięciu minutach w kolejce zemdleje lub dostanie zawrotów głowy itp. :o Szkoda, że się, aż tak źle nie czują chodząc cały dzień po sklepach :o Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khhgiur
trochę to dziwne lub naciagane jak kto woli ze od razu po wyjsciu z domu taka kobieta jest juz jedna noga na tamtym swiecie... a jesli tak nie jest to jakim cudem nie boicie sie same zostawac w domu? albo co gorsza wstac, ugotowac czy odkurzyc? jak zemdlejecie w domo to tym bardziej nikt wam nie pomoze. czy moze kazdy w ramach "praw ciezarnych" powinien wybrac jakas ciezarna i chodzic za nia w krok w krok, nawet do ubikacji bo nie daj boze akurat podczas wydalania kału zasłabnie? i wtedy kogo wina? może sprzedawcy ziemniaków bo przez nie pani miala zaparcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach pomyslec co by bylo
gdyby taka ciezarna zaklinowala sie ze swoim brzuszyskiem w drzwiach! wina oczywiscie wykonawcy frmugi bo nieczuly cham nie przewidzial ze przez jego drzwi bezie sie przeciskal slon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Powiem jeszcze,że te osoby tak wyrażające się nieprzyjemnie o kobietach w ciąży zmienią diametralnie swoje zdanie w momencie kiedy one same będą w ciąży,choćby nie wiem jak bardzo się zarzekały,że nie.To naturalne" niektore z tych osob byly juz w ciazy - nie kazdy tak bardzo uzaleznia pkt widzenia od wlasnego pkt siedzenia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wy sie bierzecie ludzie, za grosz empatii, życzliwości w stosunku do ludzi, ja jestem w ciąży i aż strach pomyśleć że gdyby coś mi się stało, gdybym potrzebowała pomocy to nikt by mi nie pomógł" to nie jest tak...juz wiele razy pisalam, ze jestem przeciwna chamskim zachowaniom ale na wymuszenia tez nie mozna sobie powolic ;-) i chyba o to sie rozchodzi wlasnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak ktoś naprawdę kocha swojego psa to jest ważniejszy niż czyjeś dziecko... " daleka jestem od porownywania dziecka do psa, ale z jednym sie zgadzam - kazdy jest egosita, zarowno panie w ciazy , wlasciciele psow czy cala reszta. kazsy, stety lub niestety, dba o swoj nos dlatego nie rozumiem oburzenia ciezarnych, ze dla kogos wazniejszy jest pies czy spokoj po prostu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A jeżeli ciąża jest planowana no to ponoś kobieto konsekwencje swojej decyzji. Każdy nosi sam swój krzyż" - cos w tym niestety jest ;-) w tym sensie napisalam kiedys , ze dziwie sie ez kobiety w ciazy np. wola jezdzic autobusem niz samochodem/taksowka (chodzi o ich wlasny komfort) - prosze tego nie rozumiec jako "zakaz" podrozowania srodkami komunikacji masowej dla ciezarnych;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo ciężarne to źródło cnót
Powiem więcej...Z powodu takiej postawy cos może się stać jakiejś niewinnej osobie. Wyobraźcie sobie taką sytuację...Godzina 16. Komunikacja miejska, tłok niesamowity, osoby co jadą wiele przystanków i nie maja miejsc siedzących kucają na podłodze. Nagle wchodzi ciężarna...paczki i torebki sugerują że w ciągu tych 5 min co nie miała mdości, zawrotów głowy, jej ciąża nie była zagrożona, nie dostała ataku hemoroidów, nie bolą ją nogi, nie boli jej brzuch,nie ma migreny, nie zaczyna rodzić...poszła na "małe" zakupy do CH. Koniec zakupów, chce wrócić do domu. Oczywiście jej mąż co pracuje 24/7, zamknął samochód w pancernym sejfie a numer na taxi wykasował jej z pamięci nie może po nią przyjechac i bidulka jedzie autobusem pełnym nieczułych ignorantów w kwiecie wieku. Namierzając cel niczym kapitan na mostku ruskiego niszczyciela znalazła sobie ofiarę-ot taka ok 15-letnia dziewczyna której 5 kg plecak z pewnością nie ciąży. Ofiara wyczuwając drapieżnika ustępuje miejsca przerażona że jeżeli tego nie zrobi będzie awantura. Mija kilka minut-dziewczyna blednie i upada na ziemię. Ludzie dzwonią po karetkę jak się okazuje nasz okaz zdrowia ma bardzo nieznośne miesiączki (to o czym ciężarne zdązyły zapomnieć) i anemię w skutek czego od utraty krwi nie czuł się najlepiej i zemdlał. I mamy tu puentę że osoby NAPRAWDĘ chore boją się odmówić wściekłej jak osa ciężarnej bojąc się reprymendy i scen. Będąc w ciązy źle sie czując zostawałam w domu. Jak trzeba było pójść do lekarza nawet sąsiadkę prosiłam o transport. Nie dziwne że ciężarne stają się solą w oku społeczeństwa z taka postawą do świata. To było MOJE dziecko a nie pani siedzącej przy oknie i to JA mam się o nie troszczyc a nie ta pani. Nie byłam pępkiem świata i nikt nie miał obowiązku dbać o mnie. Uczę moje dzieci dbać o swoje bo jeżeli będa ustępliwe przy pierdołach to sobie w życiu nie poradzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prawo do posiadania dzieci ma każdy, jest to jedna z naturalnych potrzeb człowieka" - to nie jest podtswawowa potrzeba - podtswowe sa takie be zktorych nie da sie funkcjonowac czyli: oddychanie, jedzenie czy wydalalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ciężarne to źródło cnót: Zgadzam się w 100% :D. Rozwaliłaś mnie swoją wypowiedzią ;) Oczywiście pozytywnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo ciężarne to źródło cnót .." - swietnie powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ktoś napisał, ze nie moze korzystać z samochodu bo mąż nim jeżdzi do pracy" - tylko pogratulowac decyzji o ciazy a takim czlowiekiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejkunia
Mnie ciężarna jakiś czas temu rozwaliła groźbą że na nie swojego męża naśle ;) Bez zastanowienia wyjełam swoją omórkę i poprosiłam o numer telefonu jej męża to sama zadzwonię i powiem co myślę o jego trosce nad ciężarną żoną która miała kasę aby wykupić pół sklepu, siłę by wlec za sobą 5 toreb ale już niestety nie miała siły przejechać tramwajem minutę i 40 sekund i już nie było jej stać na 10 zł na taksówkę. Stłamszona przez niewdzięczny naród, zmuszona do bycia wciąży, oddaliła się z podkulonym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo ciężarne to źródło cnót
jejkunia jak mogłaś! Przecież mąż tej biednej ciężarnej z pewnością musiał pracować na pieniądze na te zakupy...Jak mogłaś tak postapić z czołową reproduktorką IV RP? To skandal! Trzeba dzwonić na policję! A tak poważnie to ta kobieta nie pomyślała że telefon to zło (jeszcze gorsze niż parówki) i może zaszkodzić dziecku? Naprawdę przed staraniami należałoby każdą kobietę poddać badaniom psychologicznym i jakby co skierować do odpowiedniego ośrodka. Wyobraźcie sobie co będzie za lat 20 gdy dzieci wychowane przez takie kobiety wyjdą na ulicę. Będą bitwy która ciężarna jest bardziej ciężarna? Uliczna waga której brzuch bardziej ciąży? Ginekolog w kazdym tramwaju by stwierdzić że ciąża jest zagrożona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Ashampo
chyba Ci sie cos ciezko pomylilo, ja tu nie widze agresywnych ciężarnych tylko jakis zdziczaly tłum ludzi nastawionych do kobiet w ciąży jak wlasnie Hitler do Żydów!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Do Ashampo chyba Ci sie cos ciezko pomylilo, ja tu nie widze agresywnych ciężarnych tylko jakis zdziczaly tłum ludzi nastawionych do kobiet w ciąży jak wlasnie Hitler do Żydów!!!!!" - ;-) kazdy widzi co chce widziec ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×