Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

i w taki oto sposób doszliśmy do wniosku że nie wszystkie ciężarne są złe jak i inni wiec temat mozna zakończyć :)

Tak i ciezarne powinny grzecznie poprosic o miejsce siedzace i nie obrazac sie kiedy im sie odmawia :-)

każdy o wszystko powinien prosić :) ale by wtedy było miło :)

Zgadza sie Franka, jezeli czegos chce czy potrzebuje to prosze a nie zadam.

na stronie: http://radioglob.pl/index.php/rejestracja i wpisanie jako osoba polecająca: seeg Bardzo proszę! Do wygrania są koszulki, smycze i ipody!

Jak lubicie sie posmiac to polecam ;) http://nasza-klasa.pl/profile/27536730

oooj to są tylko marzenia:D...a jaki świat byłby piękny:D a co do tego żądania to ja nie żądam ani też nie proszę, bo boję się, że jak się odezwę zostanę zlinczowana żem święta krowa i mam ciężkie dupsko hehe...najwyżej postoję trochę, a jak mi ktoś ustąpi to grzecznie podziękuję...na pewno nikogo nie mierzę wzrokiem ani nie komentuję pod nosem i innym ciężarnym życzę tego samego...a ludziom niezaciążonym życzę również trochę więcej wyrozumiałości i kultury, bo niektórzy nawet zostaną poproszeni, a odwarkną i zabiją wzrokiem:D

o ile nie ma np wyznaczonego specjalnego miejsca dla kobiet w ciąży czy z dzieckiem małym to nie macie panie żadnych praw wiekszych niż przecietny człowiek. jedynie dobra wola innej osoby poskutkuje ustąpieniem miejsca lu przepuszczeniem w kolejce i ciekaw jestem jak WY panie w ciąży w młodości ustępowałyście miejsca osobom starszym, w kolejce itp hahahaha chciałym to zobaczyć:) aha i ja mam zasade że nie wpuszczam nikogo na miejsce siedzące bo teraz wole siedzieć bo na starość się wystoje ps. nie widziałem sytuacji żeby kobieta w ciąży w busie czy metrze musiała stać.

gdzie ty mieszkasz bo ja widuje stojace ciezarne. mimo ze zgadzam sie z toba ze nikt nie ma obowiazku ustepowac to z tym ,ze ciezarne zawsze siedza to przesadzasz

Przebrnąłem przez cały ten post i włos mi się jeży na głowie . Nie zbyt dawno temu żona była w ciąży z bliźniakami, ale obyło się bez \"ekscesów\". Nie mieszkamy w Polsce już od wielu lat i widzę , że tu ludzie są życzliwsi. Nawet w jednym z dużych spożywczych sklepów spytano żonę, czy życzy sobie wózek elektryczny i czy nie potrzebuje jakiejś pomocy w robieniu zakupów... . Oczywiście ciąża nie choroba , ale na pewno odmienny stan organizmu, zwiększone ciśnienie krwi, szybsze bicie serca i wiele innych drobnych spraw i dolegliwości z tym związanych. Nie patrzmy więc na to czy się coś należy , czy nie. Uważam , że cały problem sprowadza się do zwykłej kultury osobistej i wrażliwości jednostki, a ona w raz z nadejściem \"demokracji\", zwyczajnie zanika. Do 14to letniej modelki -Nie jestem ci wrogiem ( mam syna w twoim wieku i też pyskaty) , ale czerwony pasek na świadectwie... hm... , a takie błędy ortograficzne... .

błędy błędami...chwali się, że do renomowanego gimnazjum chodzi, a jest wulgarna i brak jej kultury, ale nieważne, to sprawa rodziców:), a na takich forach się po prostu takie wypowiedzi omija, bo szkoda nerwów... co do pana, który twierdzi, że za młodu nie ustępowało się ciężarnym to nie masz się panie z czego śmiać, bo się ustępowało...jestem dobrze wychowana, ustępuję ciężarnym, starszyźnie i chorym, którzy miejsca siedzącego potrzebuja...nawet jak jadę z pracy linią, która podąża od szpitala i widzę jakiegoś \"słabiaka\" ustępuję...tzn powinnam pisać w czasie przeszłym, bo teraz jestem w zaawansowanej ciąży i raczej w zatloczonym autobusie wolę usiąść niż stać i narażać dziecko...nigdy nie przyjmowałam postawy roszczeniowej, rozumiem, że każdy kto zapłacił za bilet, a miejsce nie jest specjalnie oznaczone ma prawo siedzieć i nie schodzić, ale topik nie jest założony po to, by dyskutować jakie prawa w dosłownym tego słowa znaczeniu obowiązują w autobusie czy kolejkach, a o zwykłej ludzkiej życzliwości i kulturze, której ludziom na codzień brakuje...także nie ma się z czego śmiać...mówisz, że się nastoisz na starość? chyba jednak na odwrót, starszyźnie zawsze się ustępuje miejsca, więc spokojnie- nasiedzisz się:), a apropos ustępowania miejsca korona by Ci z głowy nie spadła jakbyś ustąpił kobiecie, która ledwo stoi i to jeszcze przy Tobie...na cały autobus i tyle miejsc siedzących podróżuje zapewne 1-2 ciężarne, więc tak cięzko wykazać dobrą wolę? A zamiast tego są tłumaczenia, że w caaałym autobusie jadą: inwalidzi, chorzy na serce, raka, epilepsję, niewidomi, starsi itd itp...Bez przesady...:)

Ciezarnej mozna ustapic, w porzadku. Tylko dlaczego tak wiele ciezarnych ma tak roszczeniowa postawe, dlaczego zadaja jakis praw???? Dlaczego nie moga zrozumiec, ze ktos inny moze czuc sie zle? Sa osoby niewychowane, sa zle sie czujace i sa takie co ustepuja. Nie ma PRAW CIEZARNYCH jest tylko dobre wychowanie i to ze strony zaciazonych jak i nie zaciazonych. ALe nie PRAWA!!!!!!

ależ ja Cię rozumiem w 100%...nie ma żadnych praw, jest tylko życzliwość i dobra wola pasażerów czy tam stojących w kolejce...autobus nie jest pełen schorowanych ludzi (nie mówimy tu o nich, a o tych co wstać i ustąpić mogą), a każda ciężarna nie krzyczy i nie jest roszczeniowa...ja bynajmniej nie:) nigdy nie byłam, nie jestem i nie będę...także podsumowując temat jak rzeka i każdy swoje zdanie ma, ale to nie zmienia faktu, że niektórym ludziom kultury brakuje...a autorce na pewno nie chodziło o to by zganiać chorych ludzi z miejsca tylko o całą resztę, która mogłaby ustąpić, ale tego nie robi, bo udaje, że nie widzi albo sieje awanturę, że z jakiej to racji ma ustąpić...trudno, niech nie ustępuje, może kiedyś ona będzie potrzebowała dobrej woli drugiego człowieka i role się zamienią:/ pozdrawiam

Moim zdaniem Franka zachowuje się jakby była wychowana na wsi ciekawe na jakiej bo ludzie ze bwsi są porządniejsi.... Spółczuję dziecku ale doszłam do wniosku że niektóre kobiety/dziewczyny o imieniu Magda to poprostu świnie ale są wyjątki, mam 13 lat i nie życzę sobie żebyś nazywała mnie gówniarstwem :/ b to raczej niezbyt miłe, ja osobiście wypowiem się jeszczena temat, więc tak kobiety w ciąży to wiekszość \"święte krowy\" i są hamskie co przykład w bardzo mądrych wypowiadziach franki z warszawy i nie ustepuje 9m miejsca tylko pogłaśniam muzyke a na każdą głupią ripostę odfpowiadam jeszcze większą ripostą i mam to w dupie

najbardziej śmieszą mnie starsi ludzie - X godzin chodzą po mieście z torbami, cudami, dziwami i są w pełni sił a dziwnym trafem jak widzą autobus to robią z siebie o"ofiary" i kaleki nieziemskie.... potrafią wyzywać młodszych, że nie ustępują im miejsca i wyzywają od niekulturalnych ale sami prezentują poziom kultury poniżej zera. Niech nie wymagają kultury jak sami jej nie okazują. Tak się składa niestety, że ja mam anemię i różne z tym powikłania. Nie znam dnia ani godziny kiedy zasłabnę a funkcjonować jakoś w tym świecie muszę. Tak samo jak czasem muszę podróżować komunikacją miejską ... katorgą jest dla mnie stanie z zatłoczonym autobusie, gdzie duszno i parno. Wtedy zwykle mdleję a pomóc to pomogą może z 2 osoby stojące najbliżej a reszta udaje, że niczego nie widzi... przykre to ale cóż zrobić...

Proponuję żeby w zatłoczonym autobusie spotkała się siedząca Fanka Doduni i stojąca obok Dixie... Już widzę jak jak jedna mdleje , a druga podgłaśnia sobie muzykę.

mogłoby być zabawnie heh... skoro by mdlała to bym troche popatrzyła na przedstawienie bo zbut nie wierze jej...

spierdalaj gówniaro z tego forum, dzieci spać!

Mieszkam w Stanach i tu tez bylam w ciazy.Nie ma tutaj zwyczaju ustepowania miejsca ludziom starszym czy kobietom w ciazy.W tamtym czasie dojezdzalam do pracy metrem ,mialam dwie przesiadki , jechalam godzine w jedna strone.Kiedy ciaza byla widoczna ustepowano mi miejsca,nie za czesto ale jednak.Dodam ze w moim przypadku miejsce oferowali mi czarni mezczyzni.Nie kozystam teraz z metra ale w sklepach lub w urzedach jesli widze ciezarna przepuszczam ja.Czuje sie wtedy jakos radosnie i ciesze sie ze moglam komus sprawic przyjemnosc.

odpowiadam na pytanie powyżej skierowane do mnie: a gdzie w polsce jeździ metro? :P ja w ogóle kobiet w ciąży nie widuje prawie nigdy w busach(a jesli to zawsze siedzą) , jedynie na spacerach po parku itp...nigdy w kolejce w sklepie. (mówie o zaawansowanej i widocznej na pierwszy rzut oka ciąży, nie gapie sie każdej kobiecie na brzuch)

co prawda jedna nitka tylko ale jechac mozna :P

Widzę że dyskusja jest zbędna bo w większości się ze sobą zgadzamy. Ciężarne niech przestaną żądać a inni niech zwrócą czasem uwagę ze ktoś stoi obok nich i moze ma jakiś problem. Mówiąc jednym zdaniem- Nie bądźmy egoistami!

Ciężarne niech lepiej siedzą w domu. W 99% są na zwolnieniach lekarskich. Do pracy to nie, ale na zakupy to maja czas. Duchota w pracy im przeszkadza, a w autobusach już nie??

Emporia a skąd Ty masz takie dane, że 99% ciężarnych jest na zwolnieniach? Zjebało Cię czy co? Znam wiele kobiet ciężarnych, które pomimo już zaawansowanej ciąży jeszcze pracują, jeszcze jeżdżą autobusami, bo nie wszystkich stać na taxowki dwa razy dziennie przed 20 dni w tygodniu, chodzą na zakupy, bo służących nie mają, odprowadzają dzieci do przedszkola/żłobka, płacą rachunki, bo nie wszyscy mają konta elektroniczne, a pocztę pod nosem, a nawet jakby były na tych zwolnieniach to mają prawo jechać do lekarza czy na badania, bo w końcu muszą kontrolować odmienny stan w jakim są, więc jak chcesz to nie ustępuj miejsca, ale nie pierdol też takich głupot dobra? Bo bez sensu się ten topik robi, a co niektóre wypowiedzi i argumenty są żenujące i na poziomie przedszkola!

Alonuszka, no popieram, ale też nie można uogólniać, czy wszystkie ciężarne żądają? Ja się z ani jedną taką nie spotkałam...Jedna ostatnio mnie grzecznie poprosiła, więc ustąpiłem, druga nawet nic nie powiedziała, ale widziałem, że się ledwo na nogach kobicina trzyma to ją wpuściłem na swoje miejsce. I co? Tak trudno? Ja nie wiem ludzie, gdzie Wasza życzliwość i kultura? A jeśli jakaś już żąda to można w kulturalny sposób jej przekazać, że jest bezczelna, ale nie od razu wyzywać i wrzucać wszystkie ciężarne do jednego wora!

hahahahahaha Całkowicie się z Tobą zgadzam. I to chyba powinno być podsumowanie topiku:] 'Chamem łatwiej być wychodzi'

ja nie uogólniam. pisałam juz zresztą o tym wczesiej. to bardziej "apel" do tych roszczeniowych:)

hahaha I kogo tu zaj...... :) Ma jeszcze ciebie prosić łaskawie, żebyś jej ustąpił miejsca???? To sam nie możesz :) I gdzie życzliwość, kultura. o ktorych sam piszesz. Poziom twojej (celowo z \"t\', a nie \"T\" . Poziom wypowiedzi świadczy tylko i wyłącznie o tobie. Słoma z butów wystaje chłopku jeden.

magda, dokładnie tak jak piszesz:) Emporia, jak dla mnie to Twój poziom wypowiedzi jest conajmniej na poziomie przedszkola. Nie umiesz kulturalnie i w spokoju dyskutować tylko się od razu rzucasz:) Komu słoma wystaje to wystaje, oj tak:) A jeśli chodzi o to jak masz do mnie pisać to wiesz jak mnie to interesuje? Nie będę się brzydko wyrażał:) Jeśli chodzi o to, że musiała poprosić to tylko dlatego, że siedziałem do niej tyłem i nie odwracałem co 5 sekund głowy czy przypadkiem ktoś potrzebujący miejsca nie wchodzi. Kobieta podeszła i poprosiła o zejście, bez żadnego "ale" to zrobiłem. I mi jak i jej korona z głowy nie spadła. A takie chamidło jak Ty to by pewnie ją jeszcze zbluzgało. No i Ps. Jak zauważę, że rzeczywiście ktoś potrzebuje miejsca siedzącego to schodzę, nie muszą się prosić, więc jeśli kogoś oceniasz zacznij sam/a od siebie. Naaarazie:D