Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość gość
Ja z kolei spotkalam się z calkiem milymi sytuacjami. W sklepie często bylam obslugiwana bez kolejki lub prossona do kasy pierwszeństwa choć tego wcale nie wymagalam. Kiedy latem zrobilo mi się slabo w dusznej komunikacji po prostu poprosilam o ustąpienie miejsca mówiąc ze jest mi slabo i nie spotkalam się z odmowa. Do laboratorium również niestalam w kolejce ponieważ rejestratorki przestrzegaly zapisu o pierwszenstwie kobiet w ciąży i osób starszych. To samo u lekarza. I nie oczekiwalam przywilejów, nie prosilam spotkalam się po prostu z ludzka empatia i zycliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w jakim miescie? Bo ja jestem z Trojmiasta .. Mnostwo turystow, korki brak czasu zlosc i chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pare lat temu gdy byłam w ciąży musiałam na badania kontrolne podjechać tramwajem , jakoś tak 7 lub 8 miesiąc ciąża widoczna lato , , wsiadam do tramwaju od strony motorniczego , a tu pełno młodych gniewnych na siedzeniach , stanełam obok i nagle słyszę jak między sobą rozmawiają , - łysy wstań jesteś młodszy a łysy na to mogła się nie pierdolić to by brzucha nie miała , nie mój brzuch niech sobie innego frajera poszuka na siedzenie, po prostu mnie zatkało , jakiś pan koło 50 -tki ustąpił mi miejsca , córka ma teraz 8 lat urodziła się z wadą serca i epilepsją, jak jedziemy tramwajem to wyganiamy osoby młode które siedzą na miejscu dla niepełnosprawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś stałam w kolejce w biedronie , strasznie mi się zrobiło niedobrze i nagle łup na podłogę , gdy się ocknełam tylko jedna pani z synem przy mnie klęczała i cuciła , reszta niewzruszona stała w kolejce , podniosłam się obsługa sklepu przyniosła mi szklankę wody i krzesło , i kazali czekać bo wezwali pogotowie , ale w kolejce i tak musiałam czekac, pogotowie przyjechało dali zastrzyk w tyłek i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tramwaju są także miejsca przeznaczone dla kobiet w ciąży :) jest taki brzuszek i czerwone serduszko narysowane, ale cóż tak samo jak kas pierwszeństwa tak samo miejsc pierwszeństwa nikt nie widzi. Ja na szczęście jestem już po ciąży, w ciąży spotkałam wiele miłych i życzliwych osób i wszystkie te osoby były osobami starszymi. Pamiętam jak schorowany Pan o kulach cały się trząsł ale musiał mi ustąpić miejsca bo on jest geltelmenem powtarzał z uśmiechem na twarz. Nigdy nie zapomnę jego promiennego uśmiechu na bardzo starym już ciele (na moje oko miał ok 85lat). Obok siedzieli dwaj chłopcy w wieku około 20 lat, każdy patrzył w okno i mnie nie widział. Pamiętam jak starsza Pani pomagała mi zbierać jabłka po ulicy i chodniku, które mi się rozsypały. Dzisiaj mam małą córeczkę i niestety do kas pierwszeństwa to nawet nie ma się co pchać... raz miałam sytuację, że moje dziecko zrobiło kupkę i się bardzo rozpłakało przy kasie (pierwszeństwa, ale byliśmy jacyś 10- w kolejce, bo przed nami panowie z piwkiem, wódką itd...) i jakaś dziewczyna w wieku koło 21 lat powiedziała mi, żeby uciszyła tego smarkacza, bo tak wyje, że rozmawiać z koleżankom obok nie może. Na to ja jej powiedziałam, że skoro jest taka mądra to powinna wiedzieć, że stoi przy kasie pierwszeństwa i powinna nas przepuścić. Wszyscy ludzie w kolejne wtedy popatrzyli się na mnie i na tabliczkę nad kasą gdzie wyraźnie była narysowana postać z małym dzieckiem i oczywiście udawali dalej, że nic nie widzą i nie słyszą... Czekaliśmy w kolejne ok. 30 minut... moje dziecko wyło do takiego stopnia, że do wieczora miało gorączkę. Nikt nie zareagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam w nosie co inni myślą na ten temat (może dlatego ze nie jeżdżę komunikacją) Jak sklep ustalił że jest kasa z pierwszeństwem dla ciężarnych to mam tam pierwszeństwo i już. Gdyby była kasa z pierwszeństwem dla kobiet w szpilkach to mając szpilki oczekiwałabym tam ustąpienia mi miejsca. Żadne prywatne opinie by mie nie interesowały. Ja nie staje na parkingu dla niepełnosprawnych mimo że w mojej opinii miejsc tego typu jest dużo więcej niż potrzeba (pod marketem). Ale moja opinia nie ma tu znaczenia zasady są i tyle. W sytuacjach kiedy nie jest to odgórnie ustalone nie oczekuje przywilejów, natomiast nie puściłabym płazem komentarza że jak się pierdoliłam to mój problem, zwłaszcza jeśli bym się o miejsce nie upominała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PodrozDoPiaseczkowa
Kiedys siedzialam w autobusie, 8 miesiac ciazy, ludzi full, jakas babka kolo 60lat do mnie, ze ona chce usiasc. Popatrzylam na nia i pytam "a gdzie Pani jedzie?" odpowiedziala "na bazarek" na co ja "jak ma Pani silę biegac po bazarku to 5 minut Pani nie postoi?". Spalila sie ze wstydu. Dodam, ze tlok byl taki, ze inni ludzie sciskaliby mi brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dodam,ze gdy dziecko sie urodzi,to tez malo sympatyczne sytuacje sie zdarzaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezsensowna dyskusja .Tego juz nie zmienicie Tylko w polsce jest takie chamstwo grubianstwo i nie wiem jeszcze jak to nazwac.Pojedzcie sobie do jakiegokolwiek innego kraju europejskiego i zobaczycie jak zachowuja sie ludzie w stosunku do innych.Polska sto lat za murzynami i mentalnosc buraka z wiochy co macha widlami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Niestety, w Polsce jest znieczulica. Ja jak widzę kogoś kto potrzebuje to ustępuje miejsca ale jeśli kobieta w ciąży stoi normalnie tzn nie ma objawów złego samopoczucia to uważam ze może poczekać w kolejce, w koncu w ciąży ma więcej czasu niż ja z praca , dzieckiem na głowie. Sama nigdy sie nie upomniałam ale zdarzyło mi sie ze mnie przypuszczano. Kiedyś jednak jako nastolatka miałam przykra sytuacje, w tlocznym autobusie zrobiło mi sie słabo i po prostu zwymiotowalam, ludzie odwracali głowy i do końca jechałam podtrzymywana przez koleżankę. :o pamietam do dzisiaj jak każdy udawał ze nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad pomysl, ze kobieta w ciazy ma wiecej czasu. Przeciez ona tez moze pracowac i sie do pracy spieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od razu proszę o ustąpienie miejsca (tramwaj, pociąg, autobus). Przecież przy hamowaniu, jeśli kobieta w ciąży się przewróci, to może być tragedia. Tu już nawet nie chodzi o to że robi się słabo. Jesli chodzi o sklepy, urzędy, to w dużym mieście ludzie są mili, ale w małym mieście (w takim mieszkam), to takie burasy, że tylko nos w sufit i nic nie widzą. Dobrze że ekspedientki od razu proszą. A emeryturki to wszyscy chą mieć wysokie, tylko ktoś musi te dziecie urodzić. Kobiety, wszyscy nas cisną - rodzić i rodzić więcej dzieci, wypełniać obywatelski obowiązek - no to coś nam się należy. Przecież nowego obywatela dajemy społeczeństwu, kolejną osobę, która będzie budowała dobrobyt państwa. :-) troszkę się uniosłam, ale jak ktoś mówi, że ciążą to nie choroba i radź sobie mamuśka sama, to mnie szlag trafia. Właśnie podczas ciąży wychodzi masa chorób, o "zwykłych" ciążowych dolegliwościach (typu mdłości, zawroty głowy, skoki ciśnienia itp.) nie wspominając. A w III trymestrze to już brzuch twardnieje, kłuje itp. Trzeba na siebie uważać w ciąży, przecież to nie tylko o matkę chodzi, ale przede wszystkim o dziecko. Fakt, są twardzielki, które nawet z brzuchem jak 5 arbuzów nie siądą w komunikacji miejskiej, ale ja martwię się o bezpieczeństwo mojego nienarodzonego i siadam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym, gdy nie jestem w ciąży, to uważnie pratrzę doookoło i jeśli widzę, że ktoś jest w potrzebie (starszy, inwalida, opiekun z dzieckiem, czy nawet młody człowiek z nogą w gipsie), to ustępuję. To przecież zwykła ludzka przyzwoitość. Jak ktoś ma problem z empatią i ciężki tyłek - niech sobie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, gościu z 8:40, na zwolnienie się chodzi, bo człowiek czuje się świetnie.. Skąd ci ludzie się biorą? ;( Akurat w zaawansowanej ciąży nieżle się chodzi, ale stać jest trudno. Jak ktoś był w ciąży, to wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeny, jak ktoś mówi, że ciężarna sama chciała i jakby się nie pier... to by nie miała problemu, to chyba jakiś mutant emocjonalny i nikogo nie kocha, łącznie ze sobą. To już nawet nie jest buractwo czy chamstwo, ale jakiś defekt psychiczny. Normalny człowiek, ma odrobinę wrażliwości na drugiego człowieka. To prostu jak ten kat z obozu koncentracyjnego, taki sam poziom emocjonalności. Pewnie staruszki i inwalidów kopie w ciemnym zaułku. I koty morduje. Pająki i muszki zabija z lubością. Brrrrr... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Przecież nowego obywatela dajemy społeczeństwu, kolejną osobę, która będzie budowała dobrobyt państwa." Hahahaha, a moze ten twoj splodzony obywatel wyjedzie kiedys z Polski. A moze bedzie pjakiem i zamiast budowac owy dobrobyt bedzie ciagnal z panstwowej kasy. A moze bedzie chory, kaleki i cale spoleczenstwo bedzie sie zrzucalo na jego utrzymanie. Niech zacznie budowac dobrobyt :D to pogadamy. " ktoś mówi, że ciążą to nie choroba i radź sobie mamuśka sama, to mnie szlag trafia." Alez ciaza to NIE choroba panna :D Ciaza to stan fizjologiczny organizmu zwiazany z pewnymi niedogodnosciami. Nadal NIE choroba :D " Trzeba na siebie uważać w ciąży, przecież to nie tylko o matkę chodzi, ale przede wszystkim o dziecko." Owszem ale....to twoj problem, twojego meza a nie reszty spoleczenstwa. Zle sie czujesz? Nie laz po sklepach, maz niech zalatwia zakupy. Nie mozesz jechac komunikacja miejska? Jedz samochodem albo taksowka. Zrozum, ze kazdy ma swoje problemy, bolaczki, zmartwienia, choroby i naprawde twoja ciaza nie obchodzi nikogo, oprcz cieb ie i twojej rodziny. Tam szukaj pomocy. Faktycznie, niektorym ciaza wali na glowe. Mieszkam za graniaca. Tu nie ma zadnych L4 ciazowych, pracuje sie do konca. Zwolnienia sa dla ciaz wysokiego ryzyka i wtedy nie lazi sie pomiescie. Ciezarne normalnie stoja w kolejce w markecie bo....ilez ta koleja liczy osob? Dwie? Gora! Nie powiecie mi, ze w Polsce kolejki do kas zlozone sa z tlumu osob i stoi sie w nich godzinami. To kwestia kilku minutek. Chyba jedynie w Polsce kobiety az tak cackaja sie ze soba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.12 jesteś takim debilem czy tylko udajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulturalny człowiek ustępuje miejsca kobiecie w ciąży. Nie wyobrażam sobie siedzieć a obok stojąca kobieta z brzuchem- bez przesady. Podobnie z osobami starszymi, ustępuje miejsca siedzącego czasem przepuszczam w kolejce, TO NORMALNE U NORMALNYCH LUDZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na szczescie komunikacja nie jezdze wiec ustepowac nie musze. W sklepie nie przepuszczam bo nie mam na to czasu a moje, czekajaca na mnie w przedszkolu dziecko, jest dla mnie wazniejsze niz plod obcej mi kobiety :D Nie, ciaza obcej kobiety nie jestt moim problemem. Tak samo moj stan zdrowai nie jest problemem zadnej ciezarnej i nie ciezarnej obcej baby :D Za granica gdyby ciezarna zachowywala sie jak Polka to zaczeto by ja leczyc.....na glowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsce jest taki debilny zwyczaj usprawiedliwiania sobie swojego braku kultury i chamstwa- doskonałym tego przykładem jest osoba piszaca o 9;12. Nie ma wytłumaczania na bycie wieśniakiem, nic ci do tego czy kobieta sie cacka czy nie, nie znasz osoby którą mijasz na ulicy, nie wiesz czy ona starała sie o ciąże przez 1 cykl czy 10 lat, nie wiesz czy ona np wymiotuje kilka razy dziennie czy czuje sie świetnie i nic tobie do tego, człowiek dobrze wychowany nie analizuje miejsca ciężarnej po prostu ustepuje a nie tłumaczy sobie że ciężarna ma ogrom czasu moze sobie postać. Prostactwo nic innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A pózniej takie tepiszcze drze pyska gdy z chorym dzieciakiem nikt jej nie przepusci w kolejce do lekarza, ale dobrze twój bachor twój problem- prawda samam wyznajesz taka zasade, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie ma wytłumaczania na bycie wieśniakiem, nic ci do tego czy kobieta sie cacka czy nie, nie znasz osoby którą mijasz na ulicy, nie wiesz czy ona starała sie o ciąże przez 1 cykl czy 10 lat, nie wiesz czy ona np wymiotuje kilka razy dziennie czy czuje sie świetnie i nic tobie do tego, człowiek dobrze wychowany nie analizuje miejsca ciężarnej po prostu ustepuje a nie tłumaczy sobie że ciężarna ma ogrom czasu moze sobie postać. " Uuufff.....dlugasne zdanie ale przebrnelam :P Owa ciezarna rowniez nie zna osoby od ktorej zada ustepowania miejsca czy innych przywileji. Sa ludzie chorzy, z cukrzyca, z bolacym kregolsupem, ze zwyrodnieniem stawow, z migrenami, z mocnym okresem itd Nie ma prawa ZADAC pomocy od obcych. Moze POPROSIC ale odmowa nie moze byc kwestionowana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A pózniej takie tepiszcze drze pyska gdy z chorym dzieciakiem nikt jej nie przepusci w kolejce do lekarza, ale dobrze twój bachor twój problem- prawda samam wyznajesz taka zasade, powodzenia" :D Wdech, wydech panna :D Owszem, moj bachor, moj problem :D Zgadza sie. A poniewaz nie mieszkam w POlsce, do lekarza jestem umawiana na konkretna godzine :P Nooo....czasami 5 minut moze sie kolejka przesunac. W kazdym razie nie stoje, nie czekam, nikt nie pyszczy o jakies przepuszczanie - to tylko w Polsce :D A teraz zaparz sobie ziolka bo nerwy ci puszczaja. Ja uciekam do pracy, pojade samochodem, nie komunikacja miejska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach ja wy lubicie, żeby was prosić!!! kulturalny człowiek widzi i reaguje - nie trzeba go prosić - nie musi się w ten sposób dowartościowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GOŚCIU z 9:12. ksiązkowa ciąża jest stanem fizjologicznym. Ale ciąż fizjologicznych jest niestety niewiele. Widzę, że życia nie znasz i masz butny stosunek do rzeczywistości i ludzi. Oby cie los nie doświadczył, i nie okazło się, że ty też skazany jest na ludzką życzliwość. (lub nieżyczliwość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepuszczam w kolejce, pomagam jak mogę ciężarnym kobietom, starszym osobom, niepełnosprawnym. Tak mnie nauczono, takie wyznaje zasady, nie zastanawiam się nad altruizmem, robię to spontanicznie. Nigdy nie czekam aż ktoś mnie poprosi, nie potrzebuje prośby. Nie rusza mnie stanie 5min dłużej w kolejce, nie czuje, że mi ubędzie. Sama ciąże przeszłam rewelacyjnie, do ostatnio m-ca biegałam jak szalona bez żadnych dolegliwości, mimo to mam zrozumienie do tego stanu. Często spotykałam się z serdecznością np pan kasjer wołał mnie na początek kolejki gdy zauważył spory brzuszek. tu nie chodzi o to jak jest w pl, jak jest za granicą, jakie obowiązują zasady w danym kraju. w każdym znajdą się osoby nie odczuwające empatii i osoby skore do pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego nauczycie dzieci gdy nie macie podstaw dobrego zachowanie, żal i współczucie, jak bardzo rodzice was mieli w d***e i jak mało wam dali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze dopóki te dziewczyny co tu wypisują dyrdymaly nie zajdą w ciążę to za cholerę nie będą wiedziec z czym to się je. Wiem to po sobie. Ciaza nauczyla mnie pokory. A wczesniej wymyslalam 1000 sposobow by takiej w kolejkę nie wpuscic bo przecież ciaza to nie choroba. Dzis nienawidzę tego hasla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu z 10:24 trafiłaś w samo sedno, ja też taka byłam do czasu gdy zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×