Myszka. 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 czułam, że Ci się udało ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 24, 2006 Dziekuje bardzo myszko:-) Jestem niesamowicie szczesliwa:-) ale gdzies w glebi nadal sie boje ze dostane @ dopiero jak odbiore wyniki to odetchne z ulga:-) WSZYSKIM STARAJACYM SIE Z CALEGO SERCA ZYCZE ABY WRESZCIE SIE UDALO!!! trzymam za was kciuki Wim ze ciezko cieszyc sie cudzym szczesciem jesli nasze marzenia sie nie spelniaja ale wierzcie wam tez sie uda:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emesze 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 Gratulacje Sandra!!!! :)Wydaje mi sie, ze nie jest tak trudno cieszyc sie czyims szczesciem, jesli jedziemy na tym samym wozku i wszystkie tego wlasnie pragniemy:) Jestesmy wsciekle chyba wtedy, gdy zchodzi w ciaze kobietka, ktora tego nie chciala, mysli jak sie \"tego\" pozbyc...Jak przeczytalam twoje DWIE GRUBE KRECHY to az mi dreszczyk przeszedl!!!. Ja jeszcze troche musze czekac . @ ma przyjsc 3-4 maj . Pozdrawiam cie cieplo i przeslij nam fluidki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka. 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 Emesze mamy taki sam termin ;) trzymam kciuki za Ciebie. Ja w tym miesiącu mam maleńką nadzieję, ze względu na plamienie w 16dc ;) już po owulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emesze 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 Czesc Myszka! No to mamy na co czekac:) To bedzie moje dopiero drugie testowanie, ale tak sie strasznie boje!!! Juz mam wrarzenie ze mam wszystkie objawy ciazowe, a po chwili boli mnie brzuch jak przed@!!! To jest okropne! A tu jeszcze tyle czasu trzeba czekac. A Wy jak dlugo sie staracie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 Witam dziewczyny, Sandra serdecznie gratuluje, super. :) Mam nadzieje, ze niedlugo wszystkie z nas beda pisac takie posty jak ty. Ja sie troszke denerwuje, kłuje mnie prawy jajnik /ten w ktorym byl pecharzyk/ i nie mam pojecia co to moze oznaczac. Moze wy wiecie?? pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 24, 2006 Sandra - ogromne gratulacje!!! Wiedziałam! :) Wica - bolący jajnik, w którym dojrzewał pęcherzyk może świadczyć o: a)dokonującej się owulacji, b) przeroście pęcherzyka i tworzeniu się torbielki (tak jak w moim przypadku było)! Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 dzieki, ale owulacja juz byla i pecherzyk pekl. Czekam na inna propozycje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 24, 2006 aha, to...hmmmm... nie wiem :) mnie boli ten jajnik, w którym dojrzewał pęcherzyk nawet teraz, gdy jestem w 9 tygodniu, więc może....? :) oby :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 24, 2006 dzieki za odpowiedz, oj... oby, dobrze by było. Kalcia ale to jest dopiero tydzien po owulacji, czy mozliwe jest odczuwanie jakichkolwiek skutków w tak krotkim czasie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 24, 2006 niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie! może któraś z dziewczyn wie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 24, 2006 Kochane Dziewczynki bardzo wam dziekuje za mile slowa:-) Nie wiem czemu ale nadal w to nie wierze boje sie ze jutro sie obudze i malpisko znowu bedzie Wiem ze to glupie ale jakos mam uraz Caluski dla wszystkich:-) pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia12 Napisano Kwiecień 24, 2006 Kalcia 80- dzięki za radę. Mamy juz adres laboratorium gdzie badają plemiki, badanie plemików lekarz też zlecił. A czy kóraś z was miała te badanie HSG? czy to boli? Kalciu - MOJE GRATULACJE. Bardzo się cieszę się z Tobą - niech Ci rośnie Fasolka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA Napisano Kwiecień 24, 2006 SANDRA23 trzymam kciuki za twoją rozwijająco sie fasolke i oczywiscie BARDZOI GRATULIJę. Dbaj o siebie i powodzonka. pa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moge dac tylko rade....... Napisano Kwiecień 25, 2006 W Gdańsku-Matemblewie jest piękny kościółek są tam w niedziele specjalne Msze dla matek oczekujących dziecka jak również dla kobiet mających problem z zajściem w ciąże. Msza na 12:00 trzeba poczekac po Mszy Świętej na specjalne błogosławieństwo i polecam szczególnie modlitwe -na 100% nie zaszkodzi a na 1000% może pomóc!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anulllla Napisano Kwiecień 25, 2006 wiecie co dziewczyny,mnie sie zdarzylo cos takiego: spotykalam sie z bylym partnerem przez dwa lata,kochalismy sie czesto i bez zabezpieczenia i nie moglam zajsc w ciaze. Myslalam,ze jestem bezplodna,bo on oczywiscie mial dziecko z poprzedniego zwiazku. Jakos sie przestalismy dogadywc i nastąpilo nasze rozstanie. Nie chcialam robic badan na plodnosc,bo mozna stracic sens zycia. Wolalam trwac w niepewnosci,jednak na 99 % bylam przekonana,ze jestem bezplodna.Z moim kolejnym partnerem oczywiscie zaszlam za pierwszym razem. juz jestem w 7 miesiacu ciazy i przytylam 3 dychy,nie wiem co bedzie dalej,bo przecie tak sie nie opycham(chociaz to nie na temat). Zyczę wam powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 25, 2006 izulka dziekuje za gratulacje;-) anulllla moze poszukaj diet dla ciezarnych jesli apetycik tak bardzo dopisuje moze uda sie zastapic rzeczy bardzo kaloryczne na zdrowsze i mniej tuczace;-) Mam znajomych ktorzy nie moga miec dzieci leczyli sie na bezplodnoc i robili sztuczne zaplodnienie Niestety nie wyszlo Lekarz im powiedzial ze czasem z jednym partnerem nie mozna miec dzieci a z innym moglo by sie udac Dziwne ale pewnie tak jest Teraz podchodza pod 50 i uwazaja ze dzieci to strata czasu Mysle ze tak sobie wmawiali zeby uciszyc bol Milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 25, 2006 Witam! Sandra - wiesz jaką radę dał mi gin, jak już potwierdził ciążę?? Powiedział, żebym absolutnie nie czytała nic na temat patologii ciąży, nie szperała w necie, nie czytała forów na te tematy. Same przyjemne rzeczy tylko :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kati27 Napisano Kwiecień 25, 2006 Witam wszystkie kobietki ,bardzo serdecznie po mojej krotkiej nieobecnosci.Sandra ciagle trzymam kciuki za ciebie ,zeby wszystko sie na 100%potwierdzilo i jednoczesnie mam pytanie do tych ktorym sie udalo.Kiedy waszym zdaniem najlepiej figlowac,w dzien jajeczkowania czy dzien przed bo spotkalam sie z roznymi opiniami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość oolka Napisano Kwiecień 25, 2006 Dziewczyny dziś byłam u gina(od 6 miesięcy próbuje zajsć.....) powiedział ,że mam przyjść miedzy 8 a 12 cyklem i zrobi mi USG jajeczka oraz Hsg. Dlaczego nie zapytałam się jego co to jest??? :(( Prosze napiszcie mi po co to się wykonuje,może miałyście to robione.Prosze ola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość majkaaaa Napisano Kwiecień 25, 2006 Dziewczyny poroniłam . otrzymałam karte z wypisem rozpoznania,po przetłumaczeniu z łaciny jest napisane: KOSMKI ŁOŻYSKA I DOCZESNA W STANIE OBUMIERANIA ....i co z tego ,że przez kilka godzin szukania udało mi się przetłumaczyć jak i tak nadal nie rozumiem. PROSZE WAS,może któraś z was miała takie poronienie(rozpoznanie poronienia) i wie coś na ten temat więcej.Napiszcie!!! podaje nazwe łacińską; Villi placentate et decidua in statu necrobions. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 26, 2006 dzien dobry, jak tam starania??? U mnie bez zmian, wciaz boli mnie jajnik i piersi. majkaaaa bardzo mi przykro, znalazlam tylko ogolne definicje DOCZESNA, część błony śluzowej macicy współtworząca łożysko u człowieka, ulegająca uszkodzeniu przy porodzie, czemu towarzyszy silne krwawienie; w czasie połogu regeneruje się; ma znaczenie dla odżywiania płodu, m.in. zawiera charakterystyczne komórki doczesnowe produkujące glikogen i tłuszcze, oraz znaczenie ochronne — zarówno mech., jak i dzięki zdolności rozkładania toksyn i bakterii przenikających z organizmu matki do płodu; łożyskowce, u których występuje doczesna są zw. doczesnowcami, pozostałe — bezdoczesnowcami. źródło: Nowa encyklopedia powszechna PWN, hasło KOSMÓWKA, chorion, błona płodowa zarodka owodniowców — gadów, ptaków i ssaków, otaczająca zarodek i pozostałe błony płodowe; na powierzchni kosmówki tworzą się liczne (u ssaków rozgałęzione i silnie unaczynione) fałdy, zw. kosmkami, pokryte warstwą komórek — trofoblastem; na dużej przestrzeni zrasta się z inną błoną płodową — omocznią, tworząc kosmówkę omoczniową, która pośredniczy w odżywianiu zarodka oraz wymianie gazowej; kosmówka może też być zrośnięta z pęcherzykiem żółtkowym; u ssaków styka się bezpośrednio z błoną śluzową macicy, wchodząc w skład łożyska; część kosmówki, tworząca łożysko u człowieka, jest pokryta kosmkami — kosmówka kosmata, pozostała część jest kosmówką gładką. źródło: Nowa encyklopedia powszechna PWN, hasło ŁOŻYSKO, placenta, anat. narząd łączący zarodek ze ścianą macicy matki w rozwoju zarodkowym ssaków; łożysko jest złożone z części płodowej i matczynej; część płodową tworzą błony płodowe: kosmówka i omocznia (łożysko kosmówkowo-omoczniowe) lub kosmówka i pęcherzyk żółtkowy (łożysko kosmówkowo-żółtkowe); część matczyną stanowi błona śluzowa macicy (doczesna); krew matki jest oddzielona od krwi płodu tzw. barierą łożyskową; liczba warstw wchodzących w jej skład jest podstawą klasyfikacji na: łożyska: nabłonkowo-kosmówkowe, łączno-kosmówkowe, krwio-kosmówkowe; ma różny kształt u różnych grup ssaków, u człowieka ma formę tarczy; utrzymuje płód w macicy, pośredniczy w wymianie fizjol. między płodem a matką (oddychanie, odżywianie, wydalanie), wytwarza hormony wpływające na utrzymanie ciąży; w czasie porodu łożysko zostaje wydalone jako popłód. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 26, 2006 oolka, nie denerwuj sie na zapas. Usg jajeczka bedziesz miala robione prawdopodonie po to, zeby zobaczyc czy prawidlowo sie rozwija i pęka , czyli czy masz owulacje. natomiast HSG to badanie na drożność jajowodów, polega na wpuszczaniu do nich kontrastu i robieniu zdjec, zeby okreslic czy sa drozne. Miałam robione to badanie i szczerze powiem nie nalezy do najpszyjemniejszych, ale niektóre dziewczyny mialy to badanie przeprowadzone bezbolesnie, prawdopodobnie zalezy to od tego czy jajowody sa drożne i kontrast przechodzi bez problemu czy nie. Ja mialam troszeczke udrazniane, kontrast przeszedl dopiero pod wiekszym cisnieniem i prawdopodobnie stad ten ból. duze buzka i pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 26, 2006 Czesc kobietki:-) Kalcia- nawet nie zamierzam czytac tkich rzeczy wogole staram sie unikac internetu tylko tutaj bede zagladac:-) Nie moge sie doczkac piatku i wynikow Mam nadzieje ze pokryja sie z testem:-) Kalciu robilas juz usg? Ja sie boje bo co bedzie jak np serduszko nie bedzie bic??a tak wogole to kiedy powinno sie zrobi pierwsze usg? Kati dziekuje ze nadal trzymasz kciuki:-) Majeczko bardzo mo przykro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wica 0 Napisano Kwiecień 26, 2006 sandra koniecznie daj znac w piatek, napewno wyniki sie pokryja z testem, a jak sie czujesz?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 26, 2006 Hej Wica Czuje sie super Rano mnie troszke mdlilo ale nawet to bylo cudowne:-) wszystko dla mojej kruszynki oby byla zdrowa i rosla jak na drozdzach:-) nadal czasem kluje mnie jajnik albo tak troszke boli caly brzuszek ale mam nadzieje ze to normalne:-) W piatek ide do gina chyba ze moj szef mnie zaskoczy i pozbawi mnie wolnego:-) oby nie!!!! caluski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 26, 2006 Hej, hej! Nie robiłam jeszcze usg, w piątek idę - może już coś zobaczę. Mój mężuś się nie może doczekać, tak samo jak ja zresztą :) Majka - strasznie, strasznie mi przykro :( Sandra - bardzo długo musisz czekać na ten wynik!! Ja czekałam 3 godziny, dziwne. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 26, 2006 Kalciu ja tez sie dziwie 5 dni a bylam prywatnie mysle ze w szpitalu by szybciej zrobili no ale trudno jeszcze tylko jutro i bede wiedziala Troszke sie boje ze ten test byl bledny Tak barzdo sie cieszymy z moim misiem;-) trudno uwierzyc ze wreszcie sie udalo :-)Caluski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra23 Napisano Kwiecień 27, 2006 Kalciu mam pytanie czy jak poszlas do gina z wynikami bety to zakladal ci karte ciazy czy dopiero za drugim razem to robi?? Milego dnia kibietki Ja uciekam do pracy chociaz potwornie mi sie nie chce:-0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80 Napisano Kwiecień 27, 2006 Hej! Sandra, to było tak: bete robiłam zaraz po teście, w piątek z samego rana i na popołudnie z wynikami szłam do gina. Potwierdził ciążę, ale chciał jeszcze się upewnić za kilka dni, czy nie jest to pozamaciczna ciąża. Kazał powtórzyć badanie bety we wtorek i wyszła już siedem razy większa niż w piątek. I wtedy założył mi kartę ciąży, a jutro idę na badanko. U Ciebie te wyniki będą jutro grubo nieaktualne, bo beta przyrasta bardzo szybko!!! :) buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach