Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

Gość Niunia27
Na razie mam brać po jednej. Co do badania poziomu prolaktyny, to mam pytanie: czy w każdym laboratorium mi to zrobią? Najgorsze, że ja jestem taka niecierpliwa i jeszcze nie zaczęłam na dobre, a już wiem, że muszę czekać:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziblu27
czekam na @ to dzisiaj biegam jak zsalona go lazienki w nadzieji ze jednak nic no i tymczasem nic choc dobrze wiecie ze to zbyt wzcesnie na ale zclowiek zyje nadzieja kazdego dnia Izulka wiem ak potrafi byc smutno czasem mysle ze skonczy sie tak ze ja sobie ta ciaze wmowie i bedzie ale urojona tego tez sie boje jak tylko zobacze @ na choryzoncie to mnie wszystkie sily opuszczaja juz awet nie mam sily plakac .wzsystkie musimu byc dzielne przecierz ktorejs sie musi udac pokonac ta ironie losu , amoze uda nam sie wzsystkim. oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia80
Aziblu - musi się udać każdej z nas! Niunia u nas w mieście w każdym laboratorium w którym robią wyniki krwi, robią też prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia clo jest lekiem stymulującym owulację według mnie dobrze, ze lekarz ci to zalecił. ja również biorę te tabletki, tak jak ty 5-9dc po 1 tabl. i u mnie reakcja była pozytywna. myślę, że lekarz chce sprawdzic czy u ciebie rosną pęcherzyki przy takiej dawce, jeśli nie to pewnie ją zwiększy. Ja na twoim miejcu bym czekała do tego usg po stymulacji. pozdrawiam mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poziom prolaktyny myślę, że powinnaś zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27
Dzięki Kalcia;) tylko na te badania niestety także muszę poczekać:( Pomieszałam wszystko, bo nie od poniedziałku, ale od wtorku tyle się nowego dowiedziałam - że niby taka uświadomiona już jestem;) Tak wracam do wcześniejszych wypowiedzi na topiku i ciekawi mnie czy Ty Leodini, już też wzięłaś się ostro do roboty? Jak widać trzeba zdecydowanym być i działać, bo los nam niestety sprawę utrudnia jak może:( Tybetko, co u Ciebie? Będziesz mamuśką, ja Ci to mówię i Wszystkie będziemy;) Aziblu, trzymam kciuki, oby @ nie przyszła. Do poniedziałku Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27
No to łapka Wica, a jak długo Ty się starasz?. Zrobię te badanie to pewnik. Za długo zwlekałam z tym wszystkim bezczynnie. Fajnie, że jesteście KOBITKI! PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulka zbieraj siły na kolejny cykl :) niunia ja stymuluje sie drugi cykl, sukcesem jest to, ze mam owulacje. Zobaczymy co bedzie dalej. Czy bierzesz luteinę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnuna
hej dziewczyny - postanowilam tez sie odezwac , jestem tu "nowa" 15 marca odstawilam pigulki, od tamtej pory staramy sie z mezem o dzidziusia, a tu nic, sex powoli staje sie dla mnie czyms co musze zrobic jak np zjedzenie obiadu :( moje kuzynki i kolezanki miesiac po slubie i dzidzie maja, znam kolezanki ktore "za pierwszym razem" i maja a ja w ciaz nic ... :( kiedy robic badania na nieplodnosc???? :/ czy ktoras z was dlugo starajac sie o baby bez pomocy lekarzy zaszla w ciaze? dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elahoram
ja starałam się 15 lat, tylko przytyłam 48 kg i ginekolodzy rozpoznali mi niepłodnosc.Na szczeście trafiłam do lekarki,która odchudza.Nie widziałam,że zajmuje się PCO.Wystymulowała mi dieta owulację.Moja Kasia ma 4 miesiące. Nie poddawajcie się!!!!Mam 38 lat i zdrową córeszkę. Mogli mi tylko wcześniej powiedziec o zywieniu!!!! Ale ginekolodzy ciągną tylko kase!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia polecam zanim weźmiesz clo badania hormonalne, bo tak nie leczysz przyczyny tylko próbujesz ją oszukać a to nie zawsze wychodzi na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Witajcie dziewczyny jestem tu nowa chociasz raz już pisałam o sobie! Miło mi że nie jestem z tym problemem sam:)) Czytając wasze doświadczenia dużo się dowiedziałam dołożywszy wiedze zdobytą u lekarza to można by powiedzieć że mogłabym doktorat napisać ale to nie zbliży mnie do mojej fasolki:(( Powiem że to całe planowanie jest okropne zabija to co jest piękne bo jak tu być spontanicznym od 5-9 jeden lek 2 razy dzienie następny 9-12 a na dokłdke w 23 dc zaszczyk domięśniowo aha i sex między 12-15 dniem cyklu.Dla mnie to matematyka a nie namiętność niekiedy płacze w poduche bo już nie daje sobie z tym rady:((Pozdrawiam was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt, też mam ten sam problem z traktowaniem aktu seksualnego nie jako spontaniczna chwile uniesienia a jak koniecznosc prokreacyjna. Mojemu facetowi powiedzialam tylko najwazniejsze rzeczy, tzn. ze jest problem, natomiast sex innicjuje sama, nie chcialam go obarczac odpowiedzialnoscia w stylu: \"dzis musimy sie kochac\", wiem ze moglby poczuc sie za bardzo odpowiedzialny, moglby sie zestresowac a nie o to mi chodzi. No nic moze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KeKi =
Chcaialb zapytac, bo kolezanka ma problem i sie bardo tym przejumuje... chce miec dziecko, staraja sie juz z Danielem od kilku miesiecy, ale ona brala kiedys postinor duo, i sadzi ze przez to nie moze teraz zajsc w ciaze... Odpiszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Witajcie dziewczyny odstawiłam Diane 35 i nastruj wrócił znowu chce się żyć:) aha brałam ją jako tzw.lekarstwo żeby wyregulować hormony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziblu27
no i dziewczyny nie przyszla @ ale test jest negatywny teraz to juz zwariowalam do reszty ale poczekam spokojnie po tej malpie ige do gina niech cos radzi bo ja juz nie mam glowy moze to smieszne ale i z nogami do góry tez lezalam. zeby bylo smieszniej to moja psina ma urojona ciaze . a ja jak na zlosc jestem ciagle zmeczana rano robi mi sie slabo jak wstaje i bola mnie piersi jak pieron ale to juz chyba na tle nerwowym u mnie a calosci dopelnia wypowiedzenie z pracy, ale na tym sie nie konczy tesciowa poszla do lekarza diagnoza rak odbytu. i tak sobie mysla ze po tym wzsystkim cos dobrego musi sie przytrafic. Wierze ze bedzie dobrze ze wszystko sie ulozy trzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGUSIA24
aziblu. mam nadzieje że może tobie się uda, bo ja miałam podobne objawy, ale niestety przyszła spóżniła sie chyba 7 dni a już myślałam że jestem . będe trzymać kciuki żeby się udało, a testy sie mylą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aziblu, tez sobie mysle, ze po takim nawale negatywów musi wreszcie czlowiek miec sie czym cieszyc, zycze ci tego z calego serducha. ja juz wariuje, bo czekam na @ i mam jeszcze tak czekac min. @. Przepraszam, w zasadzie to nie czekam na @, tylko na dzidziusia. Pewnie znowu nic nie wyczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za blad, mialo byc:\"mam jeszcze tak czekać min. tydzien\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA
WITAM A U MNIE NIC W TYM MIESIACU MUSZE SOBIE ODPUSCIC PROBY DZIALANIA PONIEWAZ POZOSTALY MI DWA PECHEZYKI PO ZESZLYM CYKLU I MOZE BYC OBAWA ZE WYSTAPI TORBIEL JEZELI ZACZNKIEMY STYMULACE. SZKODA ....KOLEJNA PROBA W NASTEPNYM CYKLU. DZIEKI DZIEWCZYMY ZA RADY POZDRAWIAM SERDECZNIE FAJNIE ZE SIE TRZYMAMY RAZEM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27
Cześć Dziewczyny, siedzę sobie cichutko, ale codziennie czytam "co w trawie piszczy". To czekanie jest najgorsze :( :( ,choć mnie powinno być łatwiej, bo mogę rzucić się w wir innych zajęć (remont gigant na horyzoncie, więc ogólnie dużo biegania i załatwiania). Znowu poczytałam co na necie piszą i teraz już oboje z mężusiem łykamy nie sam Folik, ale Feminatal, żeby uzupełnić braki witamin i mikroelementów. Zciągnęłam sobie z internetu programik zbierający obserwacje nt. cyklu (elkarta), o którym gdzieś wcześniej już była tu mowa. Co prawda trafiłam również na programik anglojęzyczny pomagający ustalić moment owulacji (i ten mi wygląda b. profesjonalnie), ale go jeszcze nie rozgryzłam. Czy same stosujecie coś podobnego? Zastanawiam się na ile się to sprawdza? Mam pytanko, czy pomiary temp. można robić termometrem elektronicznym (jeśli tak, to czy trafiłyście na jakieś wskazania w tym względzie), czy rtęciowy jest lepszy? Przyznam się, że jak rano mam z rtęciowego odczytywać te kreseczki (taka zaspana), to mam wątpliwości co do wiarygodności tych pomiarów;) Wica - leteiny nie biorę, bo jestem na samym początku drogi. Aziblu27 - jest nadzieja, trzymam kciuki:) Pozdrawiam Was wszystkie i gorąco życzę zafasolkowania:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Niunia27 mam pytanko a próbowałaś określic dni płodne za pomocą pasków owulacyjnych .Wyglądają one podobnie jak test ciążowy. Jest to mniej upierdliwe niz mierzenie temperatury i robienie wykresów:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Paski są dotępne w aptece bez recepty jak dobrze pamiętam jest ich chyba 6 sztuk i kosztują zależnie od firmy około 40-50 zł one wykrywaja hormon który jest produkowany w czasie owulacji( nie pamiętam teraz jak on się nazywa) w opakowaniu jest inst. i bardzo dobrze opisuje jak się je robi. Powiem ci że na alegro też sa te paski i wiem że były tańsze niż w aptece bo sama je tem kupowałam dziewczyna która je sprzedawała dołanczała do nich opis.ja teraz ich nie stosuje bo mam wywoływana owulacje i przyjmuje hormony.Koleżanka za ich pomoca zaszła w ciąże bo trafili w ten dzień:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunia27
Hej Gaba, o testach też już czytałam, ale z wypowiedzi dziewczyn na forach wnioskuję, że interpretacja wyników może również dostarczać problemów, bo np. pojawiają się na teście 2 linie, przez 2-3 dni z rzędu, przy czym jedna z nich jest bledsza. Nie wiem czy to nie efekt nieumiejętnego zrobienia takiego testu, czy tak po prostu może się zdarzać? Myślę sobie, że stosowanie kilku metod w pierwszej fazie takich badań, które pozwalają nam lepiej poznać swój organizm, jest łatwiejsze do późniejszej oceny i interpretacji. Jest to strasznie upierdliwe ale mi daje takie poczucie, że coś robię. Poza tym wszystkim, to ja bladego pojęcia nie mam kiedy i czy w ogóle miewam owulację, bo żadnych symptomów typu: płodny śluz, boleści różnego typu nie miewam albo w tej codziennej bieganinie ich nie odnotowuję jako TO!! Mam nadzieję, że to baczniejsze przyglądanie się sobie da efekty w postaci Bebisia. Baa...rdzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniia82
Cześć dziewczyny wiem że to może głupie ale jak się rozpoznaje dni płodne? czy jest wtedy inny śluz?? a jeżeli to jaki?? pozdrawiam serdecznie i oby wszystkie "zafasolkowały"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaba 75
Hej NIUNI27 z tego co sama stosowałam te paski to wiem że istnieje możliwość pojawiania sie 2 lini ale muszą one mieć taką samą barwe.U siebie potrafie i bez tego określić dni płodne po śluzie ale niestety mam inne problemy które uniemozliwiają zajście mi w ciąże.Powiem ci że zrobienie pasków i wynik pokrył się u mnie z obserwacją śluzu.Tak dla ciekawości powiem ci że ostatnio mój gin.powiedział mi że są kobiety które nie mają wogule śluzu albo bardzo mało i u takich pacjętek jest trudniej określić dni płodne. Ja sama lecze się już w klinice leczenia niepłodności dlatego mam już takie informacje na ten temat:))) Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziblu27
witam dziewczyny , @ nie nadchodzi ale wszystko mnie juz boli i denerwuje to juz kwestia dni moze cykl mi sie poprzestawial do reszty.WICA Sama sie lape na tym ze nie mowie ze czekam na dzidziusia tylko na @ moze to strach przed zapeszeniem lub rozczarowaniem, cos w tym musi byc ja mam cykle 25 dniowe jak w zagarku przynajmniej mialam zeszly misiac byl 28 dniowy ten juz 31 dzien mija dzisiaj zrobie znowu test. AGUSIA24 ja taz jeszcze nie robilam badan poczekam jeszcze ten jeden cykl i zaczynam tymbardziej ze tak mi wariuje organizm moze okazac sie ze w sumie nic strasznego nie bedzie mam taka nadzieje i za ciebie tez trzymam kciuki jak i za wszystkie was a raczej nas wzsystkie. Dziekuje za slowa otuchy dobzre ze jestescie a jednoczesnie szkoda ze tyle nas jest ten swiat chyba powariowal do reszty oto cena jaka placimy za postep cywilizacji niczym dinozaury (bez obrazy) glowa do gory najwazniejsze jest pozytywne myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziblu27
NIUNIA 27 co do fasolkowania to ja zawzse wiedzialam kiedy dokladnie strasznie mnie bolalo i sluz tez byl przepisowy najdziwniejsze ze teraz w tym miesiacu nic nie zaobserwowalm cisza calkowita nawet sie temy dziwie stasznie bo zawzse bylam na to wrażliwa tak sie smieje ze to juz oznaki starzenia . z tymi bylami bylam kiedys gina i powiedzial ze to skutek ulewania sie plynu przy pekaniu pecherzyka ale nie powiezdial nic wiecej tylko dal tabletki na uregulowanie cyklu ktory i tak mialam regularny ale to bylo dawno temu jakies 10 let. nie kazda kobietka czuje fasolkowanie to chyba zalezy od organizmu wiec ie martw sie na zapas pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×