Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Kochana ja dopiero 2 tygodnie tam pracuję i już chcę się zwolnić.Pierwszy raz mi sie tak zdarzyło,żeby miec dość pracy po tak krótkim czasie, ale mam dość, jestem zmęczona i czuję,że to nie jest to, więcf spadam stamtąd niebawem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Pewnie Smerfetko jeszcze dzis sie zalapiesz na swoja stronke 333. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Madzia a ja takich ludzi poprostu nie toleruję, bo sa poprostu puści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 I dobrze zrobisz,jak to nie ta praca,to znajdziesz inna.Po co masz sie meczyc i stresowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Tak właśnie myślę, a to wszystko oddala mnie od dzidziusia, wiec nie ma sensu tam być i się stresowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Pisza pod Twoj adres brednie a nie patrza na siebie.Tu na forum powinni tylko wpuszczac czarne niki i zadne inne,wtedy by sie wiedzialo,kto obraza ludzi na forum. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 I dobrze mowisz Smerfetko,stres nie pomoze dzidzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Wiem,ze Cię wkurzyła raz pomarańcza, ale wiesz co olej ją , nie przejmuj się jakimś tchórzem , co sie chowa pod pomaranczą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Ola i cała reszta , która podczytuje, odzywać sie i to już, czekamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 No czekamy za Wami,pisac dalej sloneczka Ale ja sie przejelam tymi wpisami pod moj adres i postanowilam tu o problemach nie pisac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 :) ja czytam Was cały czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 smerfetko---moze bedzie lepiej jak zrezygnujesz z pracy?? mi moj maz powiedzial ze jak tylko dowiem sie ze jestem w ciazy to od razu mam wypowiedzenie skladac , a w najlepszym wypadku i tak chce tylko do konca maja pracowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Rozumiem, ale szczerze po to jest tu nasze forum,zeby pisac o wszystkim, a pomarańcze poprostu chca nas wkurzyć i wierz mi lepiej olać taka, niz ma miec satysfakcję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Madzia rozumiem Cię, bo ja też zawsze się przejmuję tym co ktoś mi powie..taki charakter co zrobić...denerwuje mnie to, że jestem taka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Ja zaraz mykam,ide jeszcze na sloneczko,jeszcze troszke swieci.Jak bede miec swoj internet za jakies 2tyg to napisze maila w spokoju jak bylo na 1wizycie w klinice. Pozdrawiam Was Kochane,buziaczki,pa Milej nocki,dobranoc PS.Pisze juz Wam dobranoc,bo juz dzis na forum nie wchodze,pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Olu oczywiście,ze z niej zrezygnuję, ale to potrwa, wiadomo wypowiedzenie i te sprawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 I ja też najchętniej zrezygnowałabym ze swojej pracy bo strasznie jej nie lubię :( ale nie wiem czy kolejny raz miałabym siłę na szukanie nowej...nie wiem czas pokaże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Pa Kochane Teraz sie odzywacie jak ja uciekam,nie ladnie tak hiiiiiiii. Dobrze Asiuniu mówisz,ja tez mam taki charakter i co zrobic,nic sie z tym nie zrobi.Nie pozwole zeby byle kto mnie obrazal i pisal brednie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Asiunia miło,ze sie odzywasz. No ja zaczęłam ją 2 tyg. temu, więc skoro tak szybko wiem, ze nie jest tak jak miało być i w ogóle żle, to nie ma na co czekać, a nerwowa się zrobiłam strasznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Racja Madzia :) Nie pozwolimy a zwłaszcza jakaś głupia pomarańcza hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 no i xxmadziaraxx ---- znowu zgarnia stronke ale to na szczescie dobranoc slonce , slodkich snow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Dobra,uciekam juz,pa dla Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Oj Madzia nie uciekaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Smerfetko,pilnuj swojej stronki,zeby Ci nikt jej nie zabral. Dobra ide juz,pa No jakos mi sie znow udalo ze stronka,ale teraz na Was kolej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Odezwę sie w tygodniu,jak mnie siorka wpuści hiiiii..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Nie chodź Madzia :) Nie właśnie Smerfetka stres....to nie jest nasz przyjaciel ale wróg Dlatego uciekaj stamtąd jak najszybciej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Jak pomyślę, że mam jutro iść do mojej pracy.............:( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu nie chcę!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Wiem, że nie ma co tracic nerwów niepotrzebnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 Asiunia ja w poprzedniej tak miałam,że jak pomyslałam,że mam tam iść, to mi sie unosiło, ale 2 lata tam pracowałam, az w końcu zrezygnowałam. Teraz niestety inaczej wygladały warunki pracy, inaczej wyglada to w rzeczywistości, więc nie ma co sie zastanawiac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
asiunia27 0 Napisano Kwiecień 13, 2008 ale jutro monitoring może on mnie jakoś pocieszy.........gorzej jak zdołuje :( zobaczymy idę dopiero po pracy więc nie wiem jak w niej wysiedzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach