POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

ja tak wczoraj siedzialam po rozmowie z misiaczkami i popatrzylm na te moje wykresy temperatur stwierdzilam ze dni płodne mam zawsze 14dc ale co z tego zawsze do tej pory chłop był a teraz niech to szlak..

wkurza mnie to. Byłm dziś u sąsiadki ona ma 3letniego chłopczyka wiecie jak fajnie malowałam z nim w malowance a ona mowi ze ma go czasem po prostu dość no fakt ona go miała z wpaki także nie wie co to jest staranie o dziecko

hmmm moze to lepiej??jak z zaskoczenia??hihi nie bedziesz myslala to dzis..a rach ciach bedzie dzidzia;p

witam misiaczki sama widzisz ja to tylko biadole i biadoliła bedę niestety aż do momentu nie pojawienia się @ i zobaczenia 2kresek ale chyba to nie nastąpi do końca roku a później to odstawiam wszystko i mam dość

Cześć Dorota, też masz dół czy lepiej się czujesz?

na poczatku małżeństwa ja też się nie starałam i też nic także nie ma na to reguły

a kiedy ma nie przyjsc@:):) moja kolo17 czerwca..

KameaC ja ciągle mam doła nie mam chłopa dziecka zreszta co ja mam w tym miejscu gdzie ja mieszkam to nawet znajomych nie mam i dlatego jest mi tak ciezko po pracy to ja juz z nikim nie rozmawiam czasami pojdę do sąsiadki ale nie będę jej ciągle siedzieć na głowie ona mam swoje obowiązki, a wieczorkiem to wy mi tylko zostajecie i tyle

moja 28-06 ale wiem ze przyjdzie bo mój mą przyjeżdża 22-06 także nici

no misiaczki u ciebie duze sznse ze nie przylezie wstręciucha

dorotko nie trac nadzieji proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee JA JUZ MOWIE DOBRANOC BO ZARAZ nosem w klawiature walne hehe dobranoc dziewczyki spijcie slodko i jedzcie duuuzzo lodow:):) :P

ja jakbym wiedziała ze moj mąż będzie tak pracował na wyjeździe to w zyciu bym sie nie zgodziła mieszkać po pierwsze na osobnym tylko u mojej mamy po drugie w domu tylko chciałabym mieszkać w bloku żeby mieć miejszą przestrzeń a po trzecie to nie byłabym sama

misiaczki ja jem codziennie no to dobrej nocy kolrowych snów

dorptko myslisz????oo to fajnie:P

myśle a co ty nie masz nadzieji

o stronka moja fajnie już dawno dawno nie miałam

już nikogo nie ma co jest........:(:(:(

Dorota a Ty nie możesz chociaż w jednym cyklu pojechać razem z mężem w trasę?

kameaC było by to moze możliwe ale niestety pracujemy w jednej firmie ja jestem kadrową i jedyną osobą w firmie która umie naliczać pensjie i mojejszefowej zawsze nie pasuje jak teraz przyjedzie to niby moj mąż ma z nią gadać

teraz zatrudnili nową osobę do mnie do pomocy ja troszke pogdgadałam ją no i mowi ze jak ta nowa cos bedzie wiedziala to moze no ale wtpie w to bo moja szefowa stwierdza ze sa urlopy wszyscy pracownicy biora tylko ona nie moze a ona tez pracuje razem z mezem w jedej firmie

własnie musiscie z nią pogadać !!! Bo jak byście razem pojechali we dwoje to może wrocilibyście we troje!

niestety przerypane

no fajnie spłodić dziecko w samochodzie gdzies na parkingu haha

mysle ze to sie nie uda

najgorsze jest to, że w firmach kazdy mysli o sobie o swoich urlopach !A zdrugiej strony jak się dowie ,że staracie się o dziecko to też może byc afera! Trzeba może ją uczulić że przez taki rodzaj pracy małżeństwo sie wam rozpada a to źle wpływa na psychikę a to na prace itp A taki wyjazd jest wam potrzebny żeby pobyc ze soba!

Mój mąż to bardzo by chciał żebym z nim pojechała zawsze jak rozmawiamy to kiedy do mnie przyjedziesz no kiedy i nie wiem co mu mam powiedziec

Zawsze możecie spróbować !!! I może bedzie niespodzianka z wycieczki! I może trochę niewygodnie :) ale skutek jaki !!! He he

szkoda że nie masz kogoś kto by Cię zastapił przez chwilę Ale pomyśl o tym!!!

ona doskonale wie ze sie staramy i twierdzi ze powinnismy nie myslec i brac sie za robote zreszta ona dokonale powinna to wszystko wiedziec bo jej maz tez tak kiedys pracowal i tez byla w takiej sytuacji i dlatego ona ma troje dzieci i w dodatku dziewczynki a dwie z nich wlasnie byly spłodzone na wyjezdzie, jak by chciala to by to zrozumiala ale moze wlasnie nie chce

jest ztrudniona ale nie wiem kiedy ona to opanuje bo na razie to ja ja ucze i opornie to wchodzi