Jak zmniejszyć OGROMNE piersi ?

anka28, ile masz ciasno pod biustem i ile w biuście? A nawet jeśli to 75G (polskie czy brytyjskie) to dobry rozmiar, to problemy masz jedynie dlatego, że nie znasz dobrych sklepów ;) Zapraszam na strony z mojej sygnaturki, tam jest wszystko co trzeba :)

zmniejszyc a jak zwiekszyc? o zal nie zmniejszaj

Cześć ;) Mam 15 lat i mam podobny problem moj rozmiar wynosi 70/E jestem bardzo szczupla ale mam bardzo duże piersi moge je jakos zmniejszyć?

kakatka: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html bo 70e to to jest o takie: http://stanikomania.blox.pl/2007/06/Biust-tygodnia-po-raz-trzeci.html

wiem ,że podbijam ale jak to jest z tymi producentami czemu np 34G truly you, M&S jest dobre a we frei to juz 2 rozm za mało np w takim rio , w polskich to juz całkiem loteria raz to 75 G leży idealnie a raz nawet 75I jest małe , czy poda ktoś kolejność wilekości miseczek u producentów albo jakies porównanie zrobi??

styl girly, przestań spamować tym rzeźnikiem!

chyba najlepiej pogodzić się z dużym biustem....i zaakceptować siebie

No podstawą jest samoakceptacja :) A dopiero w chwili gdy ciężko jest jednak się nam z tym pogodzić - wtedy można rozważyć inne ewentualności i po prostu się nie męczyć z tym "problemem". ogromny biust czasem może faktycznie przeszkadzać ale w sumie sa przecież operacje redukujące jego wielkość.

Chłopa wam trzeba i tyle. :P Moja dziewczyna też ma duży biust i podobno odkąd ze mną jest, to już jej nie przeszkadza. Facetom podobają się duże piersi. I nie ma co się martwić, że nie są idealnie sterczące i są jakieś rozstępy. Faceci i tak będą wniebowzięci, bo nic tak nie rozbudza męskiej fantazji erotycznej jak obfity biust. I wcale to nie przeczy docenianiu waszej osobowości. I nie narzekajcie, że ciężko wam dobrać ładną bieliznę na wasz rozmiar. Wiadomo, że kobitki lubią się przyzdobić i oczywiście współczuję, że wam trudniej coś znaleźć, ale fakty są takie, że u was po prostu biustu nie trzeba bardziej przyzdabiać, bo on sam w sobie jest zniewalającym pięknem. Więc zamiast go nienawidzić zacznijcie go akceptować, więc pierś do przodu i bądźcie dumne z byciu wspaniałymi kobietami. A co do chłopaków w podstawówce, to wybaczcie im bo są głupi i nie wiedzą co czynią. Oni po prostu jeszcze nie bardzo potrafią należycie powiedzieć, że coś według nich jest piękne.

Oczywiście chodzi o odpowiedniego chłopa, który potrafi się nimi prawdziwie zachwycić, a wręcz wzruszyć na ich widok. A są tacy.

pff jak chcecie zmniejszyc to oddajcie mi -.- lepiej wygladac jak 12sto letni chłopczyk czy jak kobieta? nienarzekajcie na atuty, prosze was...

dobry stanik to podstawa , ja też mam duży biust ale jak sobie właściwie dobrałam staniki to mi już tak nie przeszkadza , dobre staniki wychodzą o wiele lepiej i taniej niż operacja pomniejszania :(

nigdy nic nie jest tak jak byśmy tego chcieli więc na duży biust poprostu nie ma idealnego rozwiązania by sie sam od siebie zmniejszył..nawet ćwiczenia potrafią wyżeźbić całą talie a biust może pozostać taki jaki jest. oststnio koleżanka schudła cała razem z biustem po ciężkiej diecie dukana ale trzeba strasznie trzymać rygor

Zgadzam się, dobry stanik to podstawa :D Ja mam D i nie przeszkadzają mi moje piersi :d Jeżeli nie można biegać to warto sobie kupić stanik sportowy.

Zgadzam się, dobry stanik to podstawa :D Ja mam D i nie przeszkadzają mi moje piersi :d Jeżeli nie można biegać to warto sobie kupić stanik sportowy.

np 55D jest malutkie a 90D już wielkie , sama miska nic nie oznacza jak obwód nieznany ,ja mam spory biust i mi to nie przeszkadza jakby się wydawało , dobra bielizna i wystarczy

zobaczcie sobie na balkonetka.pl polecam ten serwis tym które się chcą czegoś dowiedzieć o dobrej bieliźnie i dobieraniu staników

dobrać sobie odpowiedni stanik to marudzić nie będziesz

Wydaje mi się,że duże piersi to ogromna ozdoba- potrzebuje tylko odpowiedniej oprawy! Nikt nie jest idealny i tak naprawdę i nie ma sensu wpędzać się w niepotrzebne kompleksy. Jest całkiem sporo firm, np polska gaia, które mają propozycje dla pań o nieco większym biuście. Nie ma co się wstydzić dużego biustu!

tu nie chodzi o to ze nie podona sie duzy biust. chodzi o komfort. piersi sa cieżkie wiec kręgosłup nadwyręża się. prowadzi to do dyskopatii. wszystkie cwiczenia i smarowania dzialają wręcz przeciwnie. wzmacniają mięśnie, biust robi się większy. to samo po porodzie. jeżeli nie zwiotczeje to na pewno nie zmniejszy się. a nawet zwiotczały jest większy niż przed porodem. najlepiej zaakceptować tyo co się ma i dostosować bieliznę. trudno. słyszałam o zmniejszaniu biustu ale to chyba jest b.kosztowne i niebezpieczne. nie wiem.

ogromne cycki i trzeba zmniejszyć operacyjnie , rozmiar 32H dobrałam właściwie biustonosze i jest o wiele lepiej , nawet straplessy są w moim rozmiarze i o dziwo trzymają ;) bo żadna pani w bieliźniaku Ci nie powie ,że obwód ma trzymać biust a nie ramiączka :D do brafiterki można się udać albo samej sprawdzic jaki się ma rozmiar (właściwie się mierząc) operacjom plastycznym mówię nie i ty powyżej też przestań na nie namawiać inne :P duży biust z odpowiednim stanikiem to nie kłopot , kłopotem jest brak biustu albo jego przerośnięta wielkość (kilka kobiet na świecie ma to schorzenie ...biust po kolana autentycznie)panuje powszechny kult niezadowolenia za swojego ciała i podkreślania tego na każdym kroku, no bo jak by inaczej, przecież nawet modelki mają kompleksy? mam duży biust toleruję go zaakceptowałam , dobrałam właściwie bieliznę(polecam stanikomania.pl , lobby biuściastych , balkonetka.pl)i nic mi nie przeszkadza , wręcz przeciwnie jestem zadowolona z tego że wyglądam dobrze , pozbyłam się kompleksów i nikt mi nie wmówi ,że operacja zmniejszania biustu jest konieczna bo są tylko miski A,B,C,D i obwody 75-80 - poszukajcie o właściwym dobieraniu biustonoszy

Witajcie. Ja też miałam problem z dużym biustem i popadałam w kompleksy. W wieku 15 lat miałam rozmiar 80E,75 F. Za namową koleżanek zaczęłam stosować specjalne kremy, które zmniejszają poziom tkanki. Okazało się to bardzo skuteczne. Dzisiaj mam 16 lat a mój biust zmniejszył się o 1 rozmiar. Nie było łatwo dobrać krem, bo każdy biust jest inny, ale w końcu się udało :) dzisiaj już wiem jakich kremów używać. Chętnie pomogę w doborze kremu: gosia_szpak@o2.pl. Ewentualnie same poszukajcie w sklepie internetowym eBay

A ja dodam: jeszcze większy problem mają alergiczki. Nawet niekoniecznie z wielkim biustem - problem pojawia się przy każdym rozmiarze biustu, który jest na tyle duży, by wykluczać jakąkolwiek wygodę bez stanika. Co prawda każde uczulenie jest inne, ja w każdym razie jestem uczulona na wiele rzeczy, w tym włókna sztuczne i zwierzęce. Staniki bawelniane to rzadkość... Owszem, mogę założyć niebawełniany, ale to zwyczajnie nieprzyjemne, swędzi mnie od tego. A te wszystkie akcje uświadamiające znaczenie dobrego dobrania stanika nie przwidują tego, że u niektórych kobiet problem nie dotyczy (tylko) rozmiaru, ale przede wszystkim materiału. co ciekawe, o staniki usztywniane z bawelny jakby łatwiej (w supersamach, ale litości - nie stać mnie na staniki za 150 zł i uważam, że stanik nie musi być perfekcyjny, wystarczy, żeby był dobry) - ale nie ma mowy, nie założę takiego... Po pierwsze mam bardzo obwisły biust, który układa się znośnie tylko w miękkim staniku na drutach, a po drugie nie zgadzam się, by wyglądał na choćby odrobinę większy. Może nie jest jakiś wielki, ale dość duży. Jestem kobietą aseksualną i seksowność jest niezgodna z moją wizją tego, jak chcę wyglądać. Podoba mi się posiadanie mocnej, umięśnionej sylwetki i jednocześnie owszem, styl ubierania zupełnie nie męski, tylko pstrokaty, powiewny i hipisowski (choć wysoce cenię odpowiednio pstrokate koszulki i tuniki męskie, bo łatwiej kupić odpowiednio duże - mój rozmiar to mniej więcej 48 od pasa w dół, 42 od pasa w górę - i nie są obcisłe na górze) - ale żadnego bycia pociągającą dla mężczyzn. Mój plan na życie to żadnego małżeństwa, żadnych dzieci, żadnego seksu i dużo innych ciekawszych zajęć.

biustonosze zmniejszające ma Marks&Spencer - minimazer bras. Od zawsze zazdrościłam dziewczynom wydatnego biustu, dopóki piersiasta koleżanka nie uświadomiła mmnie ile z tym kłopotu - kupowanie ubrań, stroju kąpielowego, drogich staników, żeby jakoś wyglądać.

Nikt nie jest zadowolony dziewczyny mają albo za małe albo za duże piersi a chłopacy penisa. Ludzie cieszcie się ze w ogóle macie wszystko tam gdzie trzeba:)

jak dobrze dobrany biustonosz to jest wygodny nawet na bardzo duży biust , co za mądralińskie sie czasem wypowiadają :P oaniusie kupujace na bazarach najczęściej 36/80 :P

Malliniak07, ja mam mały biust (65D) i ubrania, stroje kąpielowe czy staniki kosztują mnie tyle samo, co jakbym była biuściasta, bo zwyczajnie porządne rzeczy kosztować muszą niezależnie od rozmiaru,

Ja mam 16 lat , 175 wzrostu i rozmiar stanika 75C. Może to nie jest jakiś wielki rozmiar, ale jak na mój wiek to się z tym czuję strasznie. Szczególnie w otoczeniu koleżanek, które mają małe B. A najgorsze jest jak koledzy się śmieją np. na wf. W tym roku prawie nie ćwiczyłam po się wstydziłam a są takie chwile że przez moje piersi płakałam bo już mam problemy z kręgosłupem. :(

Dusia, biegiem tu, i koleżanki też: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/ Wszystkie macie dużo więcej niż B i C przy mniejszych obwodach niż 75, założę się :)

D? Ogromne? HAHA! Dajcie spokój. Mam 17 lat, 168 wzrostu. Moja waga - 60 kg. Nie jestem gruba, ani też żaden ze mnie patyk. Ot tak, zwykła dziewczyna, krągła, z kształtami. W biodrach kodeksowe 90 cm, w talii - 65. A przechodząc wyżej.. to jakaś masakra! Ponad metr! Pod biustem 70/75. Jeżeli chodzi o miseczki, to F,G. Zdarzyło się, że kupiłam H70 :-(. Biegać - nijak. Nie układają się, jak chcę. Czasem kładę się na boku, bo tak mnie skubane przyciskają do łóżka! Wstydzę się przed własnym chłopakiem, bo takie są ogromniaste. Biedak nie może złapać ich w dłonie, toteż się nie mieszą! A co gorsza - boję się, że któregoś dnia sięgną mi kolan.. Diety na nic się zdają. Wyglądam jeszcze gorzej - chudzielec z wielkim cycem. Przyzwyczaiłam się do tych komentarzy, spojrzeń, obracania się. Dlaczego mnie musieli tak pokarać? Ech...