Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcaca zmian

zaczynamy od wakacji....kuracja antytradzik!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość niewesola lolita
hej kochani! widze ze wszystkich zmylo gdzies :) ja niestety siedze w domu (sama) i czas spedzam glownie na oplakiwaniu efektow mojego ostatniego macanka po twarzy. na szczescie strupki sie goją ale wyglada to wszystko paskudnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana...
Ja już jestem kompletnie załamana,próbowałam już chyba wszystkiego bez większego skutku.Ostatnio byłam u dermatologa ktory polecił mi zebym stosowala masc tzn. krem "diferen", pomogło na jakieś 2 miesiece, a od kilku dni wszystko powrociło i jest jeszcze gorzej niz wczesniej.Ja juz nie mam siły, nie chce mi sie nigdzie wychodzic, myslalam ze moze choc na wakacje bedzie lepiej z moja twarza ale jak patrze na siebie w lustro to mam ochote isc sie powiesic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja podzielę się moim ostatnimi \"osiągnięciami\" :-) Polepszyła mi się troszkę cera i jestem zadowolona ale zbliża mi się O i niestety będzie zonk:-( A więc przez ponad 2 tyg prawie nic nie wyciskałam, słońce, świeże powietrze, Skrzypovita (to chyba bardzo), Alcepalan na ślady, Acnofan, krem La roche na dzień, żel La roche do mycia, na noc jakiś regenerujący (nawet do cery suchej!), noi \"odsączanie\" twarzy kilkanaście razy dziennie nawet...- to mi właśnie pomogło.Aha i tylko korektor-zero pudru!Wczoraj nałożyłam tapetę i już mi się coś pojawiło grr:-(Od czasu do czasu nałoże też cynamonową papkę na syfki, przemyję twarz naparem z ziół ale płatkami owsianymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i dużo wody mineralnej -polecam Muszyniankę . wysokozmineralizowaną-ma naprawdę ogromną ilość skł. min. Jakoś się przekonałam do wody min. I myślę że są lepsze niż soki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
Zizitop nie martw sie na zapas. moze nic ci nie wyskoczy prze okresem :P ja jakos do mycia w wodzie przegotowanej nie moge sie przekonac bo to niewygodne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YYy,ta woda min to do picia oczywiście - nie do mycia twarzy, jestem za leniwa więc myję kranówą... Nio, oczywiście O dopiero w sobotę a ja już mam 3 duże niespodzianki na twarzy :-( Grr,3eba się nimi zająć. A w ogóle to mam urodziny dzisiaj:-) :-) :-) I nie będę się przejmować niczym! Niestety katar przywieziony z wakacji trwa... NIeleczony tydzień, leczony 7 dni hihih jak to się mówi więc jeszcze troszkę.... Nie zgadniecie co dostałam od mojego mena- paletę cieni Inglot- zawsze marzyłam o takim \"bajerze\":-) Teraz to już będę przed lustrem przesiadywać he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
Zizitop z okazji urodzinek wszystkiego najlepszego ci zycze, spelnienia najskrytszych marzen, duzo milosci na codzien i oczywiscie gladkiej buzi :) calusy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, nio gładka buzia na całe życie to byłby najlepszy prezent....:-) P.s Suszę ziółka z ogródka- warto je wykorzystać-np do przemywania twarzy itp, poza tym używam maści cynkowej ostatnio też-superro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
musze przyznac ze ostatnio troche zaniedbalam pielegnacje buzki i mam efekty- przyszcze na obu policzkach i czole, do tego rozdrapalam je (na szczescie nie wszystkie). smaruje to sudocremem i detreomycyną i mam nadzieje ze sie pochowają raz dwa ... pozatym cos mi hormony wariują i syfy wyskakują caly czas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikunia
Ja się do Was przyłączam! Na początku wakacji miałam śliczną skórę, ale oczywiście zaczęłam się obżerać słodyczami i czar prysł :(. Mam teraz na obu policzkach, nosie, brodzie i czole syfki. Ogólnie mówiąc-na całej twarzy. Ale powiem Wam, że dużo tego nie jest, ale i tak się chcę pozbyć :). Ja rano i wieczorem myję twarz mydłem Protex no i czasami (jak mam przesuszoną twarz) Dove'm. Niedawno kupiłam(nie wiem, po co) Perfecta-reduktor pryszczy czy coś takiego. Niezbyt to fajne. Dokupiłam Acnofan z apteki. I tu niespodzianka-MAGIK! Syfki mi zmalały, plamki zeszły o jakieś 80% w 2 dni! Czasami używam maseczek, raczej domowych, robię parówki. A więc walczmy z tym syfem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
hej :) mialam zaklocenia na linii i nie moglam pisac hehe :) chcialam sie pochwalic moim nowym odkryciem: olejek grapefruitowy ktory dodawalam do kremow swietnie rozjasnia przebarwienia. wszystkie stare mi usunął ale oczywsicie przy mojej pomocy mam bardzo duzo nowych i nawet takich ktore teraz sie tworzą. moze jednak komuc to sie przyda, ja zaplacilam za niego 6 zlotych :) i nie mozna bezposrednio na buzke, chyba ze punktowo, a tak trzeba rozcienczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
ja mam olejek grejfrutowy.kupiłam go kiedyś w hipermarkecie przez przypadek. nałozyłam punktowo na pryszcze i myslałam,ze mi twarz wyżre. podziałało jak kwas żrący jakiś :/ może jest jakiś kiepski bo nie zakupiony w aptece :/ :( a przed wczoraj byłam u dermatologa.Pani doktor zaleciła mi -mycie buzi mydłem dla dzieci (ja własnie kończę dermoklar-dla mnie się dobrze spisuje ale kupię sobie to mydełko--->brak kasy) -wycierać twarz ręcznikami papierowymi (nieperfumowanym) -nie jeść ogórków surowych,sera żółtego,smażonych potraw(z tego jednak nie zrezygnuję ;) ),ograniczyć słodycze,wieprzowinę-jeść produkty lekkie dla wątroby -przepisała mi tonik i dwie maście (tonik i 1 maść -robione w aptece) Mam nadzieję,że bedzie lepiej.Oby. A ta dermatolog strasznie przypominała mi moją polonistkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
-----> blawatek a jakiej firmy jest ten twoj olejek ?? i czy pisze na nim ze jest naturalny ?? a moze masz bardzo wrazliwą skore. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
niewesoła lolitka-- firma SABANA🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
i nie napisali ze jest naturalny...składu też nie ma :/ ..kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
hmm.. mam dwa olejki tej firmy. gdzies czytalam ze mają dobre olejki, a olejek grapefruitowy ma to do siebie ze jest mozny. oj gdybys sprobowalam cynamonowego z lisci...., ja rozscienczylam dwie krople w lyzce oleju i myslalam ze mi buzie wyżre ! hehe uwazaj wiec z tym olejkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
aha i jeszcze rozwieje twe watpliwosci : producent twierdzi ze sa to naturalne olejki (sabana) ja wiec mam nadzieje ze nie klamie :) ja grapefruitowy olejke ma z firmy Etja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
niewesoła lolitka- dzieki za informacje :D to chyba zacznę używać (rozsądnie) tego olejku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
niewesoła-- przepraszam że przekształcam twój nick ;) lolita nie lolitka - poprawię się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
blawatek ciesze sie ze moglam pomoc. a z tym nickiem to przeciez nic sie nie stalo :) buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
a tak wogole to wiecie co mnie najbardziej wkurza w takie upaly ??!! to co sie na twarzy dzieje, przetluszcza sie na potęgę i o ile syfy mozna jakos zamaskowac makijazem to on i tak splynie...... po pol godziny jestem jak wielka żarówa, doslownie, nie mam ochoty do ludzi wychodzic bo dobija mne to. w zime tez sie przetluszczam ale nie az tak cholerka jasna. juz nie wiem jak sobie z tym radzic. pudruje sie co jakis czas zebyto zmatowic ale wiem ze tym tylko przyczyniam sie do pogorszenia stanu buzi... ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikunia
Hmm, ja narazie nie mam kasy nawet na olejek...Uzywam teraz Acnofanu i spisuje sie dobrze. Tylko wczoraj mi wyskoczyl pryszcz no i dzisiaj, ale to przeze mnie-zas jadlam slodycze...W sumie to i tak niezle, bo kiedys mnie bardziej wysypywalo. Aha, a ten dzisiejszy to przez stres-mialam go wczoraj pod dostatkiem...! A podobno syfkiwyskakuja przez stres. A ja wam powiem, ze mi po Protexie twarz sie nie swieci! Lekko wczoraj przypudrowalam i sliczna mialam caly wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Uff, no umnie w pokoju temp sięgnęła 31st. Koszmar, sauna totalna. A dla cery zabójstwo. Teraz po przyjeździe z kolonii spałam przez tydzień u mojego faceta noi oczywiście najgorsze było chodzenie bez tapety przy nim po wieczornej toalecie. Nakładałam choć odrobinę korektorka ale przez noc wiadomo- ani śladu po nim. Hehe. Ale mój facet nie zwraca na to uwagi:-) Niestety 3ci tydz piłam tzn jakieś piwo, wino etc dość często wieczorem...(tylko żebym nie wyszła na pijaka hehe) To nie najlepiej ale są w końcu wakacje i nie będę sobie wszystkiego odmawiać. Zresztą odżywiałam sięteż nie najlepiej ale tak to już jest... Niestety przed O wysypało mi brodę (ulubione miejsce pryszczy w moim przypadku) noi inne części twarzy też ucierpiały troszkę. We wtorek wyjeżdżam w góry z facetem i muszę to zaleczyć. Kurcze mam 2 dni-trochę mało. Zaczęłam od peelingu, ale będzie salon kosmetyczny w moim domu hihi:-) A w piątek miałam spotkanie ze starymi znajomymi i kurde z tymi syfami na brodzie to mi się płakać chciało jak szłam na to spotkanie. Pomalowałam sobie ładnie oczęta i ogólnie się \"odstawiłam\" :-) ale niestety te pryszcze mnie wyprowadzały z równowagi :-( Też tak macie że ze myślicie tylko o tych syfach i to wam niszczy życie towarzyskie? Grrr. Idę coś zrobić z tymi syfkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
znalazłam na wizażu ciekawą maseczkę...skłaniam się do jej wypróbowania,ale to za jakiś czas -mam lenia ;) Zmniejsza wypryski,wągry i rozjaśnia twarz. **Potrzeba nam 5 aspiryn bayerowski (takich bez powłoczki,bez wit C,nie te musujące- zwykłe ; podobno w zielonym opakowaniu).Tabletki rozpuszczamy w łyżce wody(czekamy aż konsystencja napęcznieje),dodajemy do tego łyżeczkę jogurtu naturalnego i mamy gotową maseczkę. Jogurt dodajemy po to, aby maseczka się nie osypywała. Do tej maseczki dobrze stosować te tabletki bayerowskie (a nie jakieś inne),bo maja najwięcej aspiryny oraz najmniej jakiś innych dodatków. Więcej informacji na jej temat mozna znaleźć na forum wizaż i biochemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
fajna maseczka bławatku :P ja sie chyba skusze i wyprubuje :) a mnie czeka tydzien w rozjazdach wiec o cer nie bede miala czasu dbac+ cale dnie w makijazu. eehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pełna nadziei
hej dołączam sie do akcji. muszę przyznać że wasze wypowiedzi podniosły mnie na duchu bo problem mam taki sam jak i wy:(((( z trądzikiem walcze już od 5 lat raz jest lepiej raz gorzej ale nigdy nie idealnie. Problem mam głównkie teraz z przebarwieniami i plamami po trądziku. Byłam u dermatologa i przepisał ma ACNE DERM. używał już to ktoś. Bo mi to strasznie wysysza buzie. A teraz siedze włąśnie w domu bo zroiłam sobie wczoraj zabieg upiększający (wyciskanko) i teraz nie mogę się człowiekom pokazać:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiona na duchu
Witajcie Kochane!! Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi i ...trochę mi lepiej.Myślałam,że to tylko ja mam takie problemy, a tu widzę, że jesta nas wiecej. Polecam Wam: na noc żel Differin, na dzień effaclar K i unikanie słońca ( choć je kocham). Mi to troszke pomaga, choć przyznam, że stosowałam już wszystkiego. Sen spowiek spędzająmi jednak blizny... Może znacie jakieś inne kremy prócz contratubex i cepan??? pozdrawiam Was cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bławatek
do Pełna nadziei----> Acne derm jest dostępny w aptekach bez recepty.Dużo bardzo dobrych opini słyszałam o nim.Ale chyba nie można go używać i wystawiać sie na słonko...Uważaj więc z nim w czasie lata.Ja zaczęłam go używać w maju,ale tylko przez 3 tygodnie chyba,bo potem uznałam,ze już dużo słońca,więc wolę nie ryzykować.Na pewno zmniejszył mi takie 1 duże przebarwienie i kilka usunął,na pryszcze działał tak sobie--- ale to u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie.Wam też przez te upały robią się na czole podskórne pryszcze wstrętne? Mnie się dosłownie leje z czoła i niestety na twarzy się to brzydko objawia... Co za pech że u mnie w domu jest zawsze tak gorąco w wakacje:-( Jutro wyjeżdzam więc robię jeszcze wszelkie zabiegi na twarz żeby jako tako wyglądać:-) Ja na blizny używam żelu Alcepalan już ponad miesiąc 2 razy dziennie i troszkę mi się poprawiła twarzyczka- tzn te najświeższe ślady są mniej widoczne pod warunkiem że w bliskim sąsiedztwie nie ma żadnych pryszczy. Mam teraz takie brzydkie 2 ogniska zapalne tj skupiska pryszczowo- bliznowo noi na razie 3eba leczyć pryszcze a potem te blizny dopiero...:-( słyszałam że na efekty trzeba czasem trochę poczekać...Słyszałam też o Tointex http://www.gsk.com.pl/produkty/Tointex.html tu jest opis. Jak skończę alcepalan to chyba go sobie kupię. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiona na duchu
Wiecie Kobietki, gdy czasami jestem bezsilna z powody pryszczy i nic nie poprawia mi humoru- wowczas farbuję sobie włosy- i od razu psychicznie się czuje! wówczas jak spoglądam w lustro-widzę się odmienioną i ładniejszą!! Wam też to polecam na poprawe nastroju:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×