Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcaca zmian

zaczynamy od wakacji....kuracja antytradzik!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Vikunia
A ja nie lubie farbowac wlosow:(. A jak tam przebiegaja wasze kuracje? Ja chce skonczyc wreszcie te chemikalia i potem moze zaczne tez przechodzic na nature. Chociaz niektorych kosmetykow sie i tak nie wyrzekne ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiona na duchu
Wiecie co, naczytałam się wczoraj o Waszych gulach, i mi dzis też wyskoczyła- tyle, że w okolicy szyli- i uchem.już bardzo mnie boli, a boję się pomyśleć, co będzie jutro. Czy wam tez takie wyskakują na szyi?? to zapewne sprawa psychosomatyczna...Pozdrawiam Was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
to i ja sobie ponarzekam :P w sobote mam wesele a mnie cala doslownie obsypalo, bolace pryszcze i male krostki. dolownie porażka na calego. staram sie nieprzejmowac i paćkam sie masciami :P oby do soboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
aha i jeszcze jedno. OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO !! no po prostu rewelacja. posmarowalam nim taka wielka bolaco gule i po 2 godzinkach pozostal po niej maly slad ! jestem pod wrazeniem i smaruje pozostale pryszczochy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyahoł
używałyście maseczki dermiki,,perfekcja''oczyszczającej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyahoł
ile kosztuje ten olejek z drzewa cherbacianego?kupuje sie go w aptecezielrskim??na co jest dobry,to wazne chce go kupic please odpowiedźcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumciaaaa
CZy ten OLEJEK Z DRZEWA HERBAQCIANEGO moge kupic w aptece??i ile kosztuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumciaa
nieumiesz czytac,po co pytasz o to samo co popzredniczka?co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumciaaaa
kurwa nie czepiaj sie szczegolow!!!!poprostu nacisnelam na"odpowiedz" i poszlam do kuchni na chwile"jak przyszlam to napisalam!!Skad do cholery moglam wiedziec ze ktos tez cos takiego pisze!!!Zreszta nie bede ludziom nienormalnym sie tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kumci
dziewczyno co ci sie stało?masz snp?po co sie wkurzasz!!!!!!!!!nerwowa z ciebie kobieta :/....tej nienormalności niebede komentować,bo sama na mnie wyskoczyłaś wiec sie zastanów to nie temat na kłótnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEYA
DZIEWCZYNY, A CZY KŁOPOTY Z CERĄ, MIAŁ KTOS U WAS W RODZINIE??? MYŚLĘ, Ż EJEŚLI TO JETS SPRAWA GENETYCZNA, CIĘŻKO BĘDZIE ZWALCZYĆ TRĄDZIK:-( NIEDAWNO "POCIESZYŁA" MNIE DERMATOLOG, ŻE MOGĘ PRYSZCZE MIEĆ DO KOŃCA ZYCIA.... TRZYMAJCIE SIĘ I NIE DAJCIE PRYSZCZOM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
dziewczyny nie klocicie sie. :P olejek herbaciany mozna kupic w zwyklej aptece, a jak nie ma to panie napewno srpowadza z hurtowni. ja zaplacilam za niego ok. 9 zl. switnie dziala na pryszcze, bo ma bardzo eduze wlasciowsci antybakteryjne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, hello.Właśnie wróciłam z gór zamarznięta na kość- nie ma to jak śnieg na Kasprowym o tej porze roku... Kurcze, moja twarz wygląda nieciekawie:-( Mam pełno podskórnych dziadów.Grr. Nie wyciskałam prawie ale niestety jadłam byle jak i używałam ohydnego żelu do mycia twarzy L\'oreal pure zone czy jakoś tak- beznadziejny- chyba mi pogorszył cerę(dobrze że to tylko próbka). Skrzypovita niestety chyba nie spełniła moich oczekiwań- jedyne co to paznokcie są fajniejsze po niej he he. Noi jestem już tydzień bez tabl anty... może to bez nich moja cera się buntuje? A może górskie męczące wycieczki, pot na czole itp? Eh, najgorsze jest to że nigdy nie wiem co mi szkodzi a co pomaga na cerę bo stosuję na raz różne rzeczy itp. Ale kupuję wit PP na tłustą cerę i olej z wiesiołka jak skończę skrzyp i uśmiechnę siędo płatków owsianych - one mnie pewnie poratują wraz z cynamonem. Aha i olejek z drzewa herbacianego:-) No więc tak wyglądają moje plany na najbliższy czas. Plus żel i krem Tin tin- są b.fajne jak dla mnie- łagodne i chyba mają niewiele chemii w porównaniu do innych kosmetyków. A jak tam u Was? Może odkryłyście coś cudownego na te wstrętne pryszcze? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jestem z wami ;) Z syfami walczę od 4 lat ( wiem, mało, ale jednak ) I jest tak jak zawsze - raz na wodzie, raz pod wozem .. Używałam chyba już wszystkich tych tańszych kosmetyków, najdłużej byłam przy Clearseal ( czy jak to tam ) total control i mi się podobało, pryszcze znikały, ale buźka, jak to buźka musiała się uodpornić :) Więc zaczęłam kombinować i jak narazie powiem wam z własnego doświadczenia, że: Nastolatka i Under Twenty są do czegoś ^^ w ogóle były beznadziejne, jeszcze więcej pryszczy miałam. Na maseczkę z Ziaji miałam uczulenie. Nivea Young była dobra, bo odświerzała, ale widocznych efektów nie dawała. jej, co tam jeszcze było.. jakieś kremy z gazet ;P Też jeden kit, ale to normalne. Polecam wszystko, co zawiera w sobie ekstrakty z drzewa herbacianego i zielonej herbaty - skóra jest po tym śliczna :) Ostatnio kupiłam sobie niedrogi żel do twarzy ( ok 12 zł ) z Bielendy bodajże, z zielonej herbaty, z endorfinami ( tak to się pisze? :) ) że podobno ma mnie szczęśliwą czynić i że buźka miała promienieć :) Fatk, ładnie pachniał i ładnie działał, do tego używałam zielonego toniku z Soraya, no ale sprawę zawaliłam chyba na kremie, bo wzięłam jakiś grapefruitowy z avonu i świeciłam się po nim jak żarówka :\\ A jak przeczytałam wasz topik, to postanowiłam bardziej naturalnie się leczyć. oczywiście piję bratka, ale krótko, więc poczekam na efekty. Pozdrawiam was i piszcie, bo jest ciekawie! Dobranoc! Pa :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
witam :P mnikt tu juz nie zaglada, al chyba sa jeszcze ludzi ktorzy w wakacje postanowili zrobic cos z buzią ?! piszcie jak tam efekty dwa tygodnie przed koncem wakacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, no coś wszystkim chyba pryszcze poznikały hihi:-) Ja po powrocie z Zakopca miałam okropną twarz tzn zwłaszcza tam. Jak wróciłam od razu się wzięłam za nią i proszę-chyba twarda syfiasta woda bardziej mi służy... przestałam brać tabletki anty i obawiałam się wysypu a tu wręcz odwrotnie-trochę lepiej!:-) Zaczęłam łykać wit PP i piję znów bratka i kończę Skrzypovitę. Myślę że bez tych tabletek anty skóra mi się mniej przetłuszcza i ogólnie jest lepiej... W każdym razie przerwe w tabletkach mam 3 miechy.. N apoczątku jak zaczynałam w ogóle brać hormonki to zdawało mi się że mi się polepszyła cera - to był Cilest na oczątku, ale potem już zmieniłam 2 razy tabl noi było już z nią średnio ale nie pomyslałam że to od tabl może. Kurczę ale ja muszę je brać...Tzn chcę, może zmienie je (znowu!) na inne... Nieważne. Ostatnio gadałam z siostrą która borykała się z trądzikiem gdzieś do 22 roku życia. Teraz ma 32 i Powiedziała mi że jej nabardziej pomógł dalacin C chyba miejscowo i codzienne parówki ale takie nawet do 20 min. O rany tymi parówkami to mnie przeraziła-ja bym nie wytrzymała! Ale wiem że one b.dobrze robią bo w liceum mnie ratowały... Chyba pójdę śladami siostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
hej kochani :) jeszcze niedawno zaczynalismy naszą wakacyjna walke z pryszczami. do konca wakacji pare dni zostalo a nikt nie pisze ile udalo mu sie wywalczyc :P moja buzia jest w lepszym stanie niz na poczatku. i nie chodzi o to ze robi mi sie mniej pryszczy, bo jest ich tyle samo niestety, ale powoli oduczam sie wyciskania krost . i moja buzia na tym skorzystala. uzywam juz tydzien acne-derm i przebarwienia znikają... nareszcie jakas poprawa :) piszcie co u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie popraw mała od tygodnia a to za sprawą: parówek, przemywania twarzy ziołami, mycia płatkami owsianymi, pasty cynkowej (super!), bratka,witaminy PP, peelingów,może zaprzestania tabl anty?? Mam jeszcze miesiąc przed studiami więc moja kuracja się właściwie na dobre dopiero zaczeła bo wreszcie skończyły mi się wyjazdy, spanie u kogoś noi nie piję już od tyg- he he fajnie to zabrzmiało :-) Kurcze, zioła to są super, i płatki. Naprawdę extra-polecam. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca zmian
oj jak ja juz dawno nie pisalam,moim celem na wakacje bylo pozbycie sie pryszczy i zrobienie cos z naczynkami.Pryszcze jako tako,juz sa na wykonczeniu! a naczynka niestety nie:( nie wiem jak sobie z nimi radzic,biore rozne witaniny np pp,cerutin,skrzyp, no moze rumien nie pojawia sie tak czesto lae jednak................kurde co by z tym zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego używałaś na te pryszcze??? Piszcie ludzie co Wam pomogło bo zawsze lepiej kupić coś wiedząc że komus pomogło. Ja nie cierpię kupować w ciemno. A na naczynka to wiem że laser pomaga, naświetlanie. podobno Iwostin ma dobre kremy na naczynka ale nie próbowałam bo nie mam tego problemu. Ja mam niestety wciąż dużo śladów, Alcepalan pomógł odrobinkę ale wciąż pojawiają się nowe ślady... I tak w kółko :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewesola lolita
mnie te pryszcze coraz bardziej denerwują. wyczytalam ze acne-derm jest bardzo dobry, wszedzie zachwalany i polecany i oczywiscie w swej tradzikowej naiwnosci polecialam do pateki i go wykupilam. znikają mi powoli przebarwienia ale ciagle powstajace nowe pryszcze niszcza caly efekt. jednym slowem jest to jakies bledne kolo caly czas nowe pryszcze+wiecej przebarwein (nowych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca zmian
szczerze to nie mam jakiejs przesadnej ilosci pryszczy,glownie to zaskorniki na brodzie,troche na nosie,ale przed wakacjami zauwazylam ze pojawiaja mi sie pryszcze na czole i policzkach......:( za bardzo sie tym nie przejelam,wiadomo przyszlo lato a ja w wakacje nie bede sie malowala.....uzywalam tylko kremu matujacego garniera( czysta skora) ,po jakims czasie zobaczylam ze pryszcze znikaja,i juz nic sie nie pojawia nowego:):):) oprocz tego biore skrzypo wita__cera.wlosy.paznokcie,warto,polecam nie ejst drogie ok 17 zl!buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoashia
Niedawno przekłuwałam sobie pepek. No i oczywiście polecono mi triobitic ;) Po przeczytaniu ulotki pomyslałam, że skoro ma właściwości antybakteryjne i goi rany to bedzie dobry na ranki po wyciśniętych :/ pryszczach. Och... nie myliłam się :D Co prawda nie mam dużo tego, czasem mi jakiś wyskoczy i wtedy mam głupie mysli i wyciskuję to :/ No i teraz nakładam Tribiotic i jest spoko :) W aptece kupiłam całe opakowanie 10 saszetek po 1g każda. Farmaceutka dziwnie się na mnie popatrzyła, że tak dużo biorę ;) heh.... bo ja nie wiedziałam, że w jednej saszetce jest tej maści aż tyle! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
witam wszytskich z takimi samymi problemami jak ja.Mam 17 lat i okromnego bzika na punkcie przyszczy i wszystkiego co z nimi zwiazane:(Walcze juz jakies 2 lata a moze i wiecej jednak u mnie nie jest az tak zle ale chcialabym sie tego wszystkiego pozbyc najgorsze to jest to ze nie moge wyjsc z domu bez nalozenia pudrubylam u Dermatologa hym.. i oczywiscie zaplacilam za trzasniecie klamki wparwdzie dala mi leki ktore niby pomogly ale na krotki czas< nie powiem juz ile razy bylam u kosmetyczki>oejej chyba z 10 razy ale co moja skora nie wyglada taka jak powinnaszczerze duzo uzywam kosmetykow z Eris uzywalam tez Benzacne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezadowolona
witam wszytskich z takimi samymi problemami jak ja.Mam 17 lat i okromnego bzika na punkcie przyszczy i wszystkiego co z nimi zwiazane:(Walcze juz jakies 2 lata a moze i wiecej jednak u mnie nie jest az tak zle ale chcialabym sie tego wszystkiego pozbyc najgorsze to jest to ze nie moge wyjsc z domu bez nalozenia pudrubylam u Dermatologa hym.. i oczywiscie zaplacilam za trzasniecie klamki wparwdzie dala mi leki ktore niby pomogly ale na krotki czas< nie powiem juz ile razy bylam u kosmetyczki>oejej chyba z 10 razy ale co moja skora nie wyglada taka jak powinnaszczerze duzo uzywam kosmetykow z Eris uzywalam tez Benzacne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotty
Witam Was dziewczynki :D Któraś z Was pisała o żelu z filtrem, czy to ten? La Roche Anthelios W żel 49,00zł Najsilniejsza ochrona UVA PD34-PPD19 Ochrona przed uszkodzeniem komórek ekran przeciwsłoneczny do twarzy i ciała. Nietłusta, lekka konsystencja. Wodoodporny Bez środków zapachowych Bez konserwantów Skóra jasna Wskazania: Skóra jasna (osoby o jasnej karnacji). Właściwości: Żel zapewniający wysoką ochronę UVB/UVA SPF 40, IPD* 34, PPD* 19, bardzo odporny na działanie wody i potu, łatwy do rozprowadzenia. System filtrujący, zawierający MEXORYL® SX i MEXORYL® XL {opatentowane filtry słoneczne) zapewnia wysoką ochronę także przed promieniowaniem UVA, aby skuteczniej zapobiegać zagrożeniom związanym ze słońcem. Rezultat: Skóra jest zabezpieczona przed oparzeniami słonecznymi, reakcjami skórnymi na słońce i przedwczesnym starzeniem się, wywoływanymi przez promieniowanie UVA. Nie powoduje powstawania zaskórników. Badania przeprowadzone pod kontrolą dermatologiczną. 100 ml Właśnie szukam kremu na lato, oczywiście z filtrami. Chyba się skuszę, bo z tego co widzę to jest aż 100 ml :P Mam nadzieję, że nie będę się bardzo błyszczeć :O i że można go zastosować pod makijaż, jak zajdzie taka potrzeba. A Wy jakie kremy stosujecie latem?? Może mi coś poradzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dołączam do was dziewczyny! Mam paskudne pryszcze (od kilku lat) ropne i poskórne na dekolcie, ramionach i plecach! Pomocy! Wiecie co z tym zrobić?? I przez to mam całe ciało w bliznach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam jak wy
tylko ze teraz jest troche lepiej, stosuje rady forumowiczk i tak krok po kroku pryszczy jest mniej , co i pomaga uzywam a c nie to odstawiam i szukam czego innego, jak na razie to dobre jest dla mnie mydełko siarkowe. Gorzej z tymi przebarwieniami co zostały po pryszczach --czy kosmetyczka będzie w stanie je całkowicie usnąć??? Moze ktoś już pozbył sie tych przebarwień prosze o pomoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moze ktos sostsowal..
a ja byalm dzis u dermatologa...powiedziala ze z bliznami i sladami mozemy wlaczyc na jesien w kwasami bo teraz musialabym calkowicie chronic sie od slonka:( dla mi differin na zaskorniki..pomogl moze komus..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darcinka
a ja wam powiem ze mam tez t5rądizk i mi pomaga benzacne ale 10% oraz krem bambino bo ma cynk i nawe t łądnei schodza te syfy a jesli chodzi o puder uzywam SORAYA niebieskei opakowanie pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×