Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikell

żałoba

Polecane posty

Gość podnoszeeeeeeeeeeeeeeeee
mi też - myslalam ze 3miesiące - a mama mi mowila ze 6tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaa
zwłaszcza , że 100tu dniówki nie planujesz tydzień wcześniej tylko chyba z pół roku. Więc nie ma sensu rezygnować z niej zwłaszcza , że 100tu dniówkę ma się tylko raz w życiu. Idź. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój Świat
A co jeśli w trakcie trwania żałoby poznam kogoś, co mam zrobić? Jak sie zachować, nie zawierać nowych znajomości? A może to "ta" osoba, która ma sie pojawić po mojej stracie ukochanej osoby??!! Biję się z myślami i boje się tego dnia. Ja chcę nowego związku, nie będę trwać w samotności, ale co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda F-K
Witam serdecznie, Jestem doktorantką psychologii. Prowadzę badania nad procesem żałoby i radzenia sobie ze stratą bliskiej osoby. Wybrałam ten trudny obszar z racji, że podobnie, jak wielu z Państwa, mnie również dotknęła boleśnie śmierć kogoś bliskiego. Doskonale zdaję sobie sprawę jak trudne i przykre uczucia bombardują Państwa w tym momencie życia. Każdy radzi sobie z nimi w swój indywidualny sposób i mam nadzieję, że przyjrzenie się tym sposobom ma szansę pomóc osobom osieroconym przez kogoś ważnego i bliskiego, które zgłaszają się po pomoc psychologiczną. Stąd właśnie pomysł na tak trudne badania ludzkiego smutku i żalu. Jeśli ktoś z Państwa zechciałby wziąć udział w moich badaniach - serdecznie zapraszam i już teraz chylę czoła przed tymi osobami, z racji, że wiem jak bardzo jest to trudne. Wspomniane badania obejmują osoby, które utraciły osobę bliską (rodzica, dziecko, rodzeństwo, przyjaciela) w przeciągu ostatnich kilku miesięcy i wiążą się z wypełnieniem pięciu niedługich kwestionariuszy, są anonimowe i ich wyniki posłużą tylko do analizy naukowej i, mam nadzieję, przyszłej pomocy osobom w podobnym momencie życia. Bardzo proszę o kontakt te osoby, które zechciałyby otrzymać zestaw wspomnianych kwestionariuszy (magda.f.k@gmail.com). Jest to dla mnie szczególnie cenne. Pozdrawiam serdecznie. Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kensy
Dla mnie to totalna bzdura... Każdy żegna swojego bliskieo tak długo jak czuje że mu to potrzebne! nie ważne czy to jeden dzień, czy pół roku... Trzeba żyć dalej... śmierć jest nie odłącznym elementem życia! nie powiecie że nie! Nawet jeśli ktoś nie odczuwa przymusu odbycia żałoby, powinniśmy to uszanować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda F-K
Sądzę, że nikt tutaj (a na pewno nie ja) nie miał na celu ani narzucania obowiązkowego okresu żałoby, ani niczego innego - szczególnie braku szacunku dla związanego ze śmiercią kogoś bliskiego bólu i smutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewade
Mi w sobote zmarł dziadziu. Poprostu przewrócił się w kuchni, i śmierc odrazu. Bardzo wszyscy to przeżyliśmy, widzę że są tu różne opinie na ten temat ile trwa żałoba więc chciałabym wiedziec w 100% czy 3 miesiące czy pół roku.. dzisiaj mam pogrzeb, może jakoś przeżyje, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość navara
W lipcu odeszła moja babcia, była dla mnie matką. Nie wyobrażam sobie nadal zycia bez niej....brakuje mi jej.....i myślę że jeszcze długo w moim sercu żałoba........ Ale to każdego inwidualna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to w ogole niepojete
jak cos takiego jak zaloba po bliskiej osobie moze byc narzucane od gory. Jak Ci zle na sercu to nie zmieni sie to po tym okresie zaloby, o ktory pytasz. A jesli lejesz na smierc babci to idz sobie na impreze. To tylko i wylacznie Twoja sprawa i nikomu nic do tego. Nikt Ci nie kaze odczuwac smutku po smierci babci przeciez :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załoba pa dziadku męża
Kilka dni temu zmarł dziadek mojego męża. Wspaniały człowiek bardzo będzie nam go brakować. I teraz mam chmm 'problem' W czerwcu ślub bierze mój brat. Pomimo że bardzo szanowałam i lubiłam dziadka męża to chciałabym iść na ten ślub i wesele (w końcu to brat) na kilka godzin. Oczywiście nie mam zamiaru tańczyć i brać udziału w zabawach. Ubiór też skromy. Jak myślicie wypada mi iść na wesele czy powiinam iść tylko do kościoła. Mam różne myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrysis
Moim skromnym zdaniem powinnaś iść na ślub i wesele. Tylko taniec i inne zabawy oczywiście odpadają. Ale powinnaś przynajmniej na godzine iść i pokazać bratu że ci zalerzy. A ja mam taki problem że w zeszłym tygodniu zmarł mój dziadek. MOJA MAMA zastanawia się ile trwa żałoba po ojcu. Proszę o pomoc. Ile trwa żałoba po ojcu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, moim zdaniem żałoba to coś co nosi się w sercu. Jak ci smutno to nie masz ochoty iść na imprezę. Ale jak masz popaść w depresję, to lepiej właśnie iść i nie oddalać się za bardzo od świata. Jestem przeciwniczkę sztywnych zasad i uważam że każdy w tej kwestii powinien zachowywać sie tak jak czuje a nie taka jaka jest umowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredeczka6
Ja również uważam, że załobę nosi się głównie w sercu. Niestety kiedy odejdzie bliska nam osoba czasami bardzo ciężko jest się pozbierać :( Wiem co piszę ponieważ nie potrafiłam sobie swego czasu poradzić ze śmiercią bliskiej babci. Pomógł mi psycholog, którego poleciła mi siostra (jeśli jesteście z Warszawy to chodziłam tutaj: http://psychoterapia-kielczyk.pl/psychoterapia-indywidualna/pomoc-zalobie/ ). MOże komuś z Was również to pomoże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×