Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moya

Plamy po jedzonku dziecięcym - jak usuwać

Polecane posty

Drogie mamy. Moje dziecko niedawno zaczęło jeść te wszystkie słoiczki i bardzo je lubi, tylko że to jedzonko jest wszędzie!!!!! J ak to dopierać? Są jakieś odplamiacze, które to usuwają? Poradźcie bo ja niedługo będę małego karmić chyba w siatkach foliowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska de
vanish w sprayu albo saptil z tubki, ale ten juz niemiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA UZYWAM VANISH\'A (W PROSZKU - OXI ACTION - CZY JAKOŚ TAK), JEŻELI TRZEBA TO PRZED PRANIEM ZAMACZAM W MISCE Z ODPLAMIACZEM UBRANKA, CZĘSTO NA CAŁĄ NOC, POTEM DODAJE JESZCZE DO PRANIA I DODATKOWO PASTĄ (VANISH +WODA) SMARUJE PLAME (ALE TYLKO PRZY NAPRAWDE STRASZNYCH PLAMACH), ZREGUŁY WYSTARCZY. MOZESZ JESZCZE USZYKOWAĆ SOBIE JAKIEŚ CIUSZKI W KTÓRYCH MALUCH TYLKOM JE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej
Proponuje dawac dziecku zawartosc sloiczka a nie same sloiczki bo szklo moze byc niezdrowe dla malego dziecka!! Rozwaz moja porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskar
czesc:) ja z bialym rzeczy odplamiam woda utleniona a jak nie pomoze to odbielaczem to napewno pomoze...pozdrawiam.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskar
same bzdury napisalam:) mialo byc wybielacz..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za Wasze rady. Mam nadzieję że pomogą. A co do Macieja, ech............. może to miało być dowcipne ale... jakoś ten poziom dowcipów do mnie nie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używam Vanisha (ale tylko na plamę), na 15 min. - pół godziny. Potem normalne pranie plus Vanish, tyle że płukanie puszczam 2 razy, bo to cholerstwo trzeba dobrze usunać. Nie wydaje mi się dobrym pomysłem nadużywanie chemii przy tak maleńkich dzieciach - chyba lepiej przeznaczyc parę ubranek na te \"do jedzenia\". Dodam jeszcze że Robert je tylko mleko mamy, ale stosuję tę metodę dla starszych chłopców - tzn. Vanish na plamę, potem pranie, i 2 x płukanie - brak oznak uczulenia! Chyba najlepiej będzie, gdy te plamy które już "masz" - potraktujesz mocna chemią i potem doskonale wypłuczesz, a na przyszłość wybierzesz parę \"domowych\" ubranek, a plamki na tych lepszych ciuszkach będziesz wywabiała od razu piorąc w ręku mydłem. Naprawdę większość z nich schodzi w 90%, dopiero pozostałosci trzeba zaprać chemicznie. No i przestroga na przyszłość - dzieciaczek będzie się plamił i brudził z każdym dniem coraz bardziej :-D pzdr.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co jest najlepszym sposobem? Mydełko odplamiające. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Bez problemu schodzą plamy z marchewek, soków czy nawet ciężko spieralnej aronii. Mam w tym doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×