Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za informacje. Dzisiaj uzgodniłam z moim gin termin badania na poniedziałek, mam się zgłosić na izbę przyjęć przed 9.00. Trochę się boję, ale wiem że muszę to zrobić. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dastinka
Ja na HSG poszłam dzień wcześniej, na drugi miałam JE robione i za dwie godzinki do domu. Mnie bolało, nawet bardzo...ale cóż się nie robi dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Hej dziewczyny czemu macie robione jeszcze hsg jeżeli wcześniej miałyście robioną laparoskopię a co do @ do ja jestem drugi miesiąc i też mam nieregularna @ dzisiaj mam 41dc i nic a robiłam test i nic:( coraz bardziej sie zadręczam że nie mogę zajść w ciąże .Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
jeszcze jedno pytanko do was czy miałyście już po tej laparoskopii inseminację i in vitro bo ja jestem drugi miesiąc po laparoskopii a gin mi już mówi o in vitro czy to nie jest za wcześnie po laparoskopii wydaję mi się że do 6 miesięcy można próbować już sama nie wiem co mam robić w tym kierunku chyba jeszcze do innego pójdę gina na konsultację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 37 dniu po ostatniej @ i 27 dniu po operacji. Przed operacją miałam regularne cykle co 30 dni a teraz taka długa przerwa?? Dziewczyny a wy kiedy miałyście pierwszą @ po laparo? Czy to normalne że tak długo sie nie pojawia. Boję sięże teraz wszystko seie pomiesza. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Żaneta83 ja mam tak że około 20dc mam plamienie jedno dniowe a @ występuję gdzieś ostatnio miałam 41dc dzisiaj jest 41dc i jeszcze nie mam też się denerwuję że się coś tam pieprzy zamiast po laparoskopii powinno się bardziej unormować to rzadziej ten @ występuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie zdecydowałyśmy sie na laparo z myślą że będzie lepiej a tu chyba gorzej jest. Tylko nadzieji sobie narobiłam i bólu, poza tym żadnych plusów jak narazie nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
właśnie masz rację ja też byłam przekonana że po tej laparoskopii szybko zajdę w ciążę i dlatego teraz tak cierpię jak robię test a tu 1 krecha i jeszcze ta wiadomość od gina o in vitro ale ja na razie jeszcze spróbuje poradzić sie innych fachowców bo to jeden mądrzejszy od drugiego i człowiek nie wie komu ma wierzyć bo każdy mówi co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najgorsze jest to że taki da nadzieje i jeżdzimy na te wizyty płacimy grubą kase nieraz narażamy sie na ich eksperymenty, bo może jeszcze to spróbujemy może tamto, a to i tak nic nie daje. i w sumie tylko my cierpimy... a oni sie bogacą, na naszym nieszczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
oj kochana piszesz świętą prawdę ja już tyle kasy włożyłam że przez te 4 lata już bym zrobiła chyba ze 4 in vitro a teraz pewnie będę musiała chyba jakiś kredyt wziąć na te in vitro zadłużę się a to też nie ma na 100% ale cóż muszę wszystkiego spróbować bo bardzo chcę mieć dzidzię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!!! Jestem już po hsg, no cóż do przyjemności to nie należy, ale czego się nie robi dla maleństwa. Wynik badania w porządku - jajowody drożne, to najważniejsze. U mnie gin robił hsg bo minął rok od laparo a efektów brak. Jak mi wyjaśnił, że czasami po laparo jeśli minął długi okres to jajowody mogą się skleić. Na szczęście u mnie wszystko ok. Dziewczyny po laparo - nie martwcie się na zapas. Musi minąć trochę czasu zanim wszystko wróci do normy. U mnie trwało to jakieś pół roku - mogłam zauważyć śluz i obserować jajeczkowanie. @ też przed laparo miałam co 28 dni, a po różnie 19, 23, 26. Każdy organizm jest inny i nie ma reguły jak się zachowa po laparo i wszystko też zależy co miałyście robione. U mnie stwierdzono endometriozę, trobiele na jajnikach i torbiel surowiczą jajnika prawego. Trzeba mieć nadzieję, chociaż czasami jest cholernie trudno. Np. moja bartowa jest w ciąży, ale ta dziewczyna poprostu nie umie się tym cieczyć. Ciągle narzeka, cały czas niezadowolona. Ale przecież gdyby przeżyła to co ja czy któraś z was napewno umiałaby docenić to co ma. Same wiecie jakie dołujące jest towarzystwo gderającej ciągle narzekającej osoby. Jak wróciliśmy do domu po tym spotkaniu powiedziałam do męża że choć lubię mojego brata to noga moja tam długo nie postanie. Trzymajcie się cieplutko i przede wszystki nie załamujcie się!!!! Musi być dobrze!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie, ja wczoraj rozmawiałam z moją siostrą, która na dniach ma rodzić i tak sie użalałam że ja nie moge zajść. Zaczęłyśmy w końcu mówić troche o adopcji, ona pracuje w przedszkolu i w swojej grupie ma 5-latka adoptowanego gdy miał 4 latka. Jego przybrani rodzice długo starali się o dzidzie i w końcu adoptowali tego chłopca. On na zajęciach ostatnio cały czas płakał więc siostra porozmawiała z nim i powiedział że mamusia będzie miała dzidzie i że teraz to go pewnie już nie będą kochać i że go oddadzą do Domu Dziecka.A on tak ich bardzo kocha. Wiecie co dziewczyny płakałam jak bóbr, co takie male dziecko musi przeżywać....Jego przybrani rodzice zapewniali siostre że tłumaczą mu jak najlepiej potrafią zę też go kochają i na pewno nigdy nie oddadzą bo to już ich synek jest. Jeszcze teraz płacze jak to pisze, wzruszają mnie takie historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam to ja miałam najpierw laparoskopie a pozniej HSG a to dlatego gdyz okazalo sie po laparo ze mam niedrozne obydwa jaowody, no i lekarz stwierdzil ze trzeba sprobowac hSG ono moze je przepchac, no i chyba przypchalo bo podczas tego badania lekarz powiedzial "poszło" , tylko nie wiem dlaczego ich nie udroznili podczas laparo. on powiedizal ze nie mozna a wy piszecie ze mozna i Luis pytala swojego lekarza i ten tez powiedzial ze mozna. Sama juz nie wiem co o tym wszystkim sadzic, coraz bardziej jestem zmknieta w sobie jak tylko zobacze @. Ja tez podobnie jak Julka mam endometrioze ,skoagulowali jej male ogniska. ach tam z tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia nie załamuj się!!!!!!!!! Trzeba myśleć pozytywnie i nie poddawać się, chociaż życie czasem nas przygniata. Nieraz jestem tak zdołowana że leżałabym w łóżku i ryczała, zadając sobie to pytanie: dlaczego ja? dlaczego nie mogę zajść w ciążę przecież jestem na to gotowa? Ale dość tego!!!! Właśnie sobie postanowiłam, że zacznę żyć inaczej - myśleć pozytywnie, bo przecież jak dotąd na wszystko musiałam poświęcić więcej czasu, tak też będzie z dzieckiem. Zawsze miałam pod górkę i tak sobie myślę, że ze starankami to też trochę czasu minie zanim przytulę swoje maleństwo. Wiem że denerwowanie nic nie da tylko przyniesie odwrotny skutek. A jeżeli nie będę mogła mieć maleństwa to postanowiliśmy z mężem że adoptujemy dziecko - ono też potrzebuje dużo miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endo mama
Witam Was wszystkie...:) zauwazylam dziś ten temat i poczytałam trochę o Waszych cierpieniach, staraniach itd. Postanowilam napisac, bo ...... Wasze przezycia i problemy dotycza także mnie. Moze najpierw napisze o sobie - obecnie jestem w 30 tc. Zaszłam w nia po pół roku wspolzycia i roku dochodzenia do siebie po terapii hormonalnej, którą fundował mi lekarz niepotrzebnie. Mam w sobie ogniska endometriozy, jeden jajnik zajęty jest torbielą. O endometriozie dowiedzialam sie w 2006 roku - wtedy to trafilam w drugim dniu miesiaczki do szpitala z masakrycznym bolem brzucha, okazalo sie, ze mam wielką torbiel endometrialna w sobie, ktora podczas miesiaczki zaczela krwawic i zrobil sie stan zapalny jamy brzusznej. Przeszlam laparoskopie. Wycieli kawał jajnika. Wtedy jeszcze nie wiedzialam co to znaczy ta choroba!!! Bylam pewna, ze juz koniec problemow!! Ale niestety - po 3 miesiacach od laparo na usg kontrolnym okazalo sie, ze sa nowe ogniska...i zajęty endo drugi jajnik. Bylam przerazona. Walono we mnie mase hormonów, wywołując sztuczną menopauzę (bez robienia przerw na miesiączki, by zatrzymac rozwoj endometriozy), przez co zachorowalalm na depresje lekową. Dopiero depresja zmusila mnie do odlozenia wszelkich leków hormonalnych. Zaczelam obserwowac swoje cykle metoda termiczno-objawowa, by sie dowiedziec czy jajeczkuje. Moj organizm byl wykończony ciąglymi hormonami. Gdy doszedl do siebie - udało się zajsc w ciąze po pol roku wspolzycia !!!! Chcialam Wam powiedziec, byscie sie dobrze przyjzaly Waszym lekarzom. Ja bylam zle prowadzonoa, zle leczona. Walono we mnie hormony nie potrzebnie. Place dzis za to cene rozchorowanym sercem i nerwami. A ciaza pojawila sie wlasnie wtedy, gdy odstawilam wszelkie hormony i zadbalam o swoje zdrowie psychiczne. Obecnie szykuje siły do porodu. Wszelkie ogniska endo w ciazy mi przygasly, nawet nie widac mojego torbiela na jajniku. Ale musze zmobilizowac sily by urodzic naturalnie, bo cesarka moze spowodowac tragedie - rozsieje ogniska jeszcze bardziej. Zycze Wam duzo siły i upragnionego malenstwa. I jeszcze raz radze byscie przyjzaly sie swoim lekarzom, czy dobrze prowadza Wasze problemy, czy nie eksperymentuja na Was. I nie walą za czesto i za duzo roznych hormonow, ktore rozregulowuja Wasze organizmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie - zapomniałam zapytać swojego gin czy po hsg można od razu przytulać się z mężusiem :) czy trzeba odczekać miesiąc, jak to było u Was???? Niesamowita historia Endo Mama i przede wszystkim gratulacje z maleństwa. Tyle przeszłaś że teraz może być tylko z górki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
Witam ja też gratuluję Endo Mamie wytrwałości a przede wszystkim szczęsliwego zakończenia w postaci cudownego maleństwa. Julka ja miałam plamienia po HSG wiec powstrzymaliśmy sie od robienia przytusiów,ale po tygodniu zaczelismy działanie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Hej dziewczyny bardzo się martwię ale jestem w 48dc i jeszcze nie dostałam @ ale robiłam test w 38dc i nic 1 kreska martwię sie tym że jestem 3 miesiąc po laparoskopii i wydawało mi sie ze będzie lepiej a tu znacznie gorzej z tym @ czy to może jest normalne że po laparoskopii musi sie wszystko unormować i dlatego tak sie te cykle wydłużają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
czesc Wam Dżulka ja po laparo @mam co 28-31 dni takze normalnie, wiec nie potrafie ci powidziec czy tak musi byc. Ja po pol roku od laparo w tym cyklu zauwazylam dopiero owulacje bo tak to bylo cienko. nie martw sie ,kazda z nas przechodzi wszystko inaczej. ach tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżulka
Cześć dziewczyny .Byłam we wtorek u lekarza ale już innego co sie leczę poszłam do klinki niepłodności invimed wcześniej u niego z byłam i kazał mi i mężowi zrobić badania i okazało się że u mnie wszystko w porządku a teraz mąż ma zła budowę nasienia i będziemy przystępować do inseminacji czy któraś z was juz to miała jak to przechodzi i czy boli.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!!! Dżulka - Co do inseminacji gin proponował mi, ale na razie przepisał mi leki i o inseminacji nie wspomina. "INSEMINACJA - To najprostsza z technik wspomaganego rozrodu. Zabieg jest bezbolesny i polega na umieszczeniu nasienia w macicy kobiety za pomocą specjalnego cewnika. Nasienie może pochodzić od męża - (IUI - intrauterine insemination) lub dawcy (AID). Z reguły każda większa klinika leczenia niepłodności posiada swój własny bank nasienia. Mężczyzna musi oddać nasienie za pomocą masturbacji. Potem plemniki " wiruje się " w specjalnym naczyniu, wybierając zdrowe i silne. Te właśnie podaje się później specjalnym cewniczkiem przez szyjkę macicy do macicy. Kobieta musi być w trakcie owulacji. Cykl powinien być monitorowany, kobieta z reguły odwiedza gabinet ginekologa kilka razy w ciągu cyklu obserwując w USG dojrzewanie pęcherzyka Graafa. Zabieg trwa kilka minut , zaraz potem można iść do domu. U kobiet z cyklami owulacyjnymi skuteczność tej metody sięga 56% w ciągu 6 miesięcy." To cytat z innego topiku. Tyle się dowiedziałam w najktrótszym skrócie. Trzymam kciuki za wszystkie starające się!!!!! Oby się udało. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!!!!!! Mam pytanie czy po hsg miałyście normalnie okres? Bo u mnie w tym cyklu jest jakoś dziwnie - brzuch mnie bolał 3 dni w cześnie i dość dotkliwie i miałam brunatne plamienia, a w czwartym dniu dopiero przyszła @ i to byle jak. Nigdy tak nie miałam i trochę się martwię że coś znowu jest nie tak. Już myślałam że się uspokoiłam, a tu znowu nerwuwa. Nie daję już rady, mam koszmary i nie mogę spać. Pomóżcie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia83
witam po hsg miałam normalnie @. za to teraz @ spóźnia mi się 7 dni nie robiłam testu i nie byłam u lekarza bo się znowu boję rozczarowania, ale jutro zrobię test i w tygodniu pojdę do lekarza,az sie boje, trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia83 trzymam kciuki - oby Ci się udało i na teście wyszły dwie krechy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
mam pytanie do tych ktore mialy laparoskopie na niedrozne jajowody. Czy do tego zabiegu zakladali wam cewnik? kiedy mogliscie juz wstawac z lozka? jak samopoczucie? czy to jest takie straszne? ide za dwa tygodnie i strasznie sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
nie ma co sie bac laparoskopi, cewnik zakładja ale to nic nie boli. a po operacji wstała z łozka na drugi dzien pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
paula111 a gdzie masz operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula111
w Policach. dzieki za dodanie otuchy, bo ja juz strasznie panikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×