Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Werka, hi hi :-) pytasz jak przeżyłyśmy te początki :-) już kiedyś tu pisałam, że ciągle ktoś tu kogoś goni z ciążą i myśli kiedy to będzie już na tym etapie co ktoś wyżej i nim się obejrzysz to jesteś, a nawet się okazuje, że już ktoś jest za Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
asik dzięki :) No u nas ciągle pytali wszyscy kiedy i kiedy więc na początku mówiliśmy że mamy jeszcze czas, albo pracą się zasłaniałam, ale teraz mijają już 2,5 roku od ślubu i też niektórzy przestali pytać..., ale dziadkowie są najgorsi i bez wyczucia... Ludziom się wydaje że jak to przecież to od razu pyk i jest.... No ale może nie potrzebnie temat wywołałam bo i tak mamy tyle zmartwień... Też staram się nie przejmować ale jakiś tam smutek jest zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do Was pytanko choc troche się boje czy znowu nie zostanę zbluzgana że wymyslam sobie dolegliwości hehe. czy was bolą ramiona, kręgosłup i plecy szczególnie dolne partie? czasami tak jakby do pośladka mi weszło i jak chodzę to trochę boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
no dziewczyny macie rację z tymi życzeniami świątecznymi.. że to straszne przeżycie co roku, ja też zawsze zaciskałam zęby,żeby tylko się nie rozkleić ale i tak zawsze się popłakałam bo co roku a mam też w grudniu urodziny,to przechodziłam to dwa razy. Straszne, i jak jeszcze nie wiedziałam,że jestem w ciąży to mówiłam,że nie robię urodzin bo nie chcę tych cholernych życzeń, a rok temu prosiłam m żeby wszystkim powiedział,że mają nie życzyć dzieciątka. Ale to na prawdę najstraszniejsze co może czuć kobieta mająca taki problem, i wierzę że nie jesteśmy same. To a teraz kto mnie goni?? :) Agulek i niuna :) Ktoś tam jest kto się dowie na same święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Tak ja bym chciała ;) ale poczekać muszę tak około do 18-20 list, a jak się nie uda to mam jeszcze szanse na same święta, ale w tej drugiej opcji jak by tak wyszło to tak od razu nie będę się chwalić w rodzinie tylko dopiero później... No ale na razie to dla mnie są marzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka którego grudnia masz urodziny? ja 16:) powiem wam że jak tak myslałam o świętach zanim byłam w ciąży to miałam mega doła i już nawet mówiłam męzowi że na całe święta wyjeżdzamy w góry. chciałam juz to nawet zrobic w zeszłym roku ale jakoś nie wyszło. nas na szczęście z rodziny nikt nie pytał o to kiedy będzie dziecko ale sam fakt że nie mogliśmy mieć mnie dołował. te święta na szczęście będą inne, weselsze. no a w przyszłym roku to już wogóle będzie wypas hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
lalkaa ja mam 17.12 i faktycznie teraz mam nadzieję,że święta będą radosne a za rok to już całkiem będą szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka gratulację !!! spoznione ale jak najbardziej szczere ;)) ja ostatnie 5 dni spedzilam w szpitalu na patologii ... cale szczescie z dzidizusiem jest wszsytko ok ale wyladowalm w nocy zz niedzieli na poniedzielaek w szpitalu z wielkim (i to chyba malo powiedziane) bolem brzucha. Gdybym nie zjadla rano siadani wyladowalabym na stole operacyjnjnym z powodu wyrostka. Moj gin smial sie ze chirurdzy juz ostrzyli noze a ja im zwialam ze stolu. Nie chcieli go rozganiac ale niechcacy sam uciekl po kroplowkach ;)) i cale szczescie . Ale teraz z kazdym wiekszym bolem musze jechac do szpitala bo w kazdej chwili moze wrocic.. i niestety moze byc wtedy za pozno dla dzidziusia ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) o rany justa to sie strachu najadłaś !! popatrz jak to człowieka potrafi cos trafić w najmniej spodziewnaym momencie, czyli teraz wzmożona czujność i byle do przodu !! werko gratuluję serdecznie !! to forum jest naprawdę mega szczęsliwe :) ja jutro juz kończę 10 tydz :) :) :) skończyłam brać antybiotyk na te moje bakterie w moczu i zadziałał bo wszystko wróciło do normy no prawie bo wałeczki są przekroczone ale po tym co było to naprawdę niebo a ziemia. wypatruję brzuszka ale jeszcze chyba nic nie widac, serdecznie Was pozdrawiam staraczkom życzę wytrwałości, uda sie w końcu !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa, dobrze że wszystko się dobrze skończyło. Teraz pewnie na zw jesteś? Uważaj na siebie :-* zastanawiałam się nawet ostatnio co u Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
dziękuję dziewczynki, justa27a dobrze że się wszystko dobrze skończyło teraz z każdym bólem szybko do szpitala. Jeny i justa dołączyłam do waszego grona :) które coraz to szybciej się powiększa.. szczęśliwe to forum :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
jestem ciekawa w którym ja jestem tygodniu jak ty jeny jesteś w 10 a wydawałoby się,że dawno to było jak nam oznajmiłaś :) Bo nie wiem czy lekarz będzie mi liczył od miesiączki czy od wielkości zarodka, bo 1.11 jak byliśmy z pierwszą betą u niego to powiedział,że może to być dopiero tygodniowa ciąża. hm...oczywiście obojętnie który to tydzień cieszę się każdym dniem z mojej fasolki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werko ja sobie liczę od pierwszego dnia miesiączki ostatniej, a na usg to tak widze na razie na oko podają, ze to wygląda na ten lub ten tydz, moja przynajmniej tak to na oko wylicza.. teraz przed Tobą najfajniejsza sprawa- serduszko :) zobaczysz jaka magia :) kiedy masz wizytę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
w pniedziałek, tylko lekarz mnie nastawia że może jeszcze nie widać zarodka. Ale w końcu ostatnią miesiączkę miałam pod koniec września, więc już trochę czasu jest. No ale troszke się denerwuje pewnie każda z was tak miała ale jak już zobaczę i fasolkę a jak serduszko to juz wogole bedzie radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymajcie kciuki aby nie wrocilo ;) dziewczyny to latwo sprawdzic na kalkulatorze ktory to tydzien ciazy np http://www.kalbi.pl/Kalendarz-ciazy albo fajnie widac na tym co u mnie jest ustawiony w stopce ja w czasie pobytu mialam robione 3 usg wiec na dzidziusia moglam napatrzyc sie troszeczke . Pierwszym razem bylo w poniedzialek to tylko sprawdzili czy dzidzius zyje i serduszko bije i zajeli sie diagnozowaniem przyczyn bolu. Drugie mialam troche nielegalnie bo ordynator sie nie zgodzil a ja wyprosilam na swoim starym ginie ;) wiec bylo robione prawie ze noca ;))) ale lobuz nie dal sie zmierzc (pewnie chcial spac ;)) ale za to wszystko dal sprawdzic czy jest wszsytko ok. A 3 mialam dzis bo konczy mi sie 14 tydzien a do tego czasu musi byc zrobione USG aby dostac becikowe - wiec legalnie zrobil mi je moj obecny gin ;)) dzis dzidzius byl bardziej skory do wspolpracy ale tez ukrywal kim jest ;) ale ma cale 8 cm i napewno z nim wszystko ok ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik poki co jestem na zwolnieniu do konca listopada ;) wiec mam 2 tygodnie byczenia a pozniej to sie zobaczy co i jak. Moj gin nie chcial jeszcze mnie wypisac bo brzuch nadal lekko boli ...ale wprawdzie lezalam na oddziale patologii to bylam pod ciagla opieka chirurgów .. i jak to stwierdzili oni mieli decydujacy glos ze moge isc do domu ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa to ile juz w sumie miałas robionych usg w ciąży? ale najważniejsze że wszystko ok z dzidzią. a co własciwie było przyczyna tych twoich bóli? ja mam 11 tydzień, 27.11 mam usg prenatalne, mam nadzieje że wszytsko będzie ok. buziaki i zdrówka dużo życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Kurde widzę,że tylko ja taki leniuch że od początku jak tylko się dowiedziałam uciekłam na L4 :) Ale to był nacisk z strony męża i rodziców. Dlatego też się nie kłóciłam. Bo jednak dziś byłabym jeszcze do 21 w pracy a tak mogę odpoczywać kiedy tylko chce. Już tak w ogóle chciałabym wszystkim powiedzieć tą radosna wiadomość, do kiedy to ukrywaliście przed znajomymi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chcialam Was poinformowac ze od 24 pazdziernika jestem szczesliwa mamusia .Lorena przyszla na swiat o 11:13 porod sn wazyla 3,030 kg i 47 cm .Pisze dopiero teraz bo nie umialam sie zebrac jakos zeby do komputera zasisc po za tym byli u mnie moji rodzice z bratem wiec jakos tak czasu nie bylo. Teraz tez ledwo czas znajduje na cokolwiek, mala pochlania prawie caly moj czas, mam malo pokarmu i te robienie mleka jest wykanczajace a zdaza sie , ze potrafi na noc co godzine pic i zanim jej sie odbije zanim ja do lozeczka poloze, nie zdaze usnac i jest znowu glodna:) Ale bardzo sie ciesze ze juz jest z nami Zycze Wam Wszystkim takiego szczescia jakie mnie spotkalo:):):) Pozdrawiam Serdecznie :) Wlasnie slysze , ze sie moja pijaweczka budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka ! ja od 7 tyg siedzę w domku, krwawić wtedy i musiałam leżeć. Właśnie pomalowaliśmy stronę misiaczka na zielono i niebiesko, cudnie jest :) A nasza strona miała być czerwona ale wyszła hmm różowawa :D SEXI D: Kochane , super strona do obliczania wszystkiego to :http://dziecko.haczewski.pl/ Połapiecie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berbe gratulacje !! werka ja do tej pory mialam 2 planowwane USG i 3 mialam akurat miec jak bylam w szpitalu . No i w szpitalu mialam 3 USG wiec juz pare razy udało mi sie podejrzec moją fasoleczkę ;)). Jeden gin jak dziewczyna z sali chciala miec USG aby sprawdzic czy wszystko ok z dzidzia (miala krwawienie) to dał jej taki wyklad ze szok... ze USG jest szkodliwe i to tak jakby samemu wlozyć rekę do mikrofalowki ;))) pozniej jego nikt juz nie mial smialosci sie pytac ;)) psikusek macie teraz super kolorowy pokoik ;) napewno dzidziusiowi sie spodoba ;)) a co do zwolnienia to ja bylam 3 dni wczesniej ale to tylko z lenistwa aby polepszyc sobie macierzynski ;)) no i teraz. Zresztą teraz też zbytnio nie chciałam brać ale lekarz sie uparl ze inaczej mine dzis nie wypusci do domu ;)) ale i tak pare razy bede musiala pojecac do pracy bo kolezanka ma urlop ( od dawna planowany) a kolega boje sie ze moze sam sobie nie poradzic przez ten tydzien. Zresztą mam parę swoich spraw nie zamknietych a je terminy gonia ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, gratulacje!!! Ciesz się Skarbem :-) Justa, odpoczywaj ile tylko możesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa jak bardzo czułe są te testy , które od ciebie dostałam ?? bo az sama nie wierze własnie przed chwila zrobiłam test i wyszły mi dwie krechy o 13!! nie z porannego moczu jak wszedzie zalecają tylko teraz no i są DWIE KRECHY jak byk!!!!!!!!!justa bedziesz wirtualna matka chrzestną !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiem który to dzien cyklu jest dzisiaj bo odpiściłam wszelkie liczenie !! ostatnio miałam zawsze @ ok 20 i plamienie na dwa tygodnie przed@@ a tu czysto wiec sobie myślę 20 juz niedługo a zrobie co mi tam normalnie nie wierze!patzre cały czas na ten test i oczom niewierze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
AMS no to gratuluję! i czekamy na dalsze wieści :) Dziewczyny pewnie kazałyby ci iść na betę... A cykl miałaś stylulowany i zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka czy naturalny? Bo mówią że te leki na pęknięcie pęcherzyka fałszują wynik testu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMS gratuluje Ci z calego serca, chcialabym zeby wreszcie i mnie to spotkalo...to ile czasu sie starałas? Gratulacje, ciesz sie KOchana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
No właśnie może skrót swojej historii napisz? No i jak to zrobiłaś że nie liczyłaś tych dni? :) Bo ja zawsze sobie wmawiam że luzuję i że nie liczę a w głowie samo się liczy hehhe A jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym cyklu musiałam odpuścić stymulacje - bo miałam juz 3 cykle z clo i pregnylem i musiałąm zrobić przerwe !! i przestałam liczyć dni cyklu ;)) po dwóch latach :)) o matko !!! dalej sa dwie krechy nie zniknęły !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Haha no to super! Czyli trzymamy kciuki teraz za ciebie!i czekamy na dalsze wieści :) Też byśmy tak chciały ;) Ale skoro tobie się udało to i na nas przyjdzie czas :) Ja żeby nie liczyć dni to chyba w ogóle musiałabym kalendarzy pozbyć się z otoczenia i nie wiem co jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×